Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

"to podatnik ma udowodnić że jest niewinny" ?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2008-05-15 21:40 "to podatnik ma udowodnić że jest niewinny" ? pawelj
Witam.
mam taki problem. Skorzystałem z możliwości odliczenia vat-u w budownictwie.
Był to remont poddasza.

Dom stoi kilkanaście lat - w projekcie poddasze użytkowe - nie było
wykończone - ja go wykończyłem a to co było stare - wyremontowałem.

Miałem kontrol z us - sprawdzali wykorzystanie materiałów - uznali że
wszystko co na fakturach jest na poddaszu.

Niedawno zostałem wezwany celem "omówienia protokołu" - szczerze mówiąc
myślałem że podpiszę że jest ok i tyle.

A zostałem przywitany tekstem "pan zrobił samowolę budowlaną i musi nam pan
udowonić że jest pan niewinny"

I tak się teraz zastanawiam - czy ja mam im udowadniać że jestem niewinny
czy oni mi że jestem winny.
Wygląda na to że siedzi sobie jakaś pani urzędniczka i wymyśla co i jak by
komu utrudnić.

Jakie ja im mogę dokumenty dostarczyć żeby się odczepili. Czy może oni mają
mnie o jakieś poprosić?

Może ktoś przerabiał podobną sytuację ?

--
PawełJ

2008-05-15 22:13 Re: "to podatnik ma udowodnić że jest Gotfryd Smolik news
On Thu, 15 May 2008, pawelj wrote:

> Witam.
> mam taki problem. Skorzystałem z możliwości odliczenia vat-u w budownictwie.
> Był to remont poddasza.

Czy to było "odliczenie VATu" oparte o ustawę o podatku dochodowym (ulgę
z tego podatku), czy odliczenie VATu w rozumieniu ustawy o VAT?
Różnica jest taka: w UoPDoOF napisali:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-dochodowym-od-osob-fizy cznych-1_2_31.html
+++
Art. 2
1. Przepisów ustawy nie stosuje się do:
...
4) przychodów wynikających z czynnoąci, które nie mogš być przedmiotem
prawnie skutecznej umowy,
---

Pewnie da się z tego wywieść, że dotyczy to również kosztów i odliczeń.

[...]
> Miałem kontrol z us - sprawdzali wykorzystanie materiałów - uznali że
> wszystko co na fakturach jest na poddaszu.
[...]
> A zostałem przywitany tekstem "pan zrobił samowolę budowlaną i musi nam pan
> udowonić że jest pan niewinny"
>
> I tak się teraz zastanawiam - czy ja mam im udowadniać że jestem niewinny
> czy oni mi że jestem winny.

Nie tak.
Czy dali Ci to na piśmie?
Jak nie, to podejrzewam że po wszęciu postępowania spróbują dać papier
o mniej więcej takiej treści: "podatnik zgłosił remont budynku, a nie
dokonał remontu lecz przestępstwa, zaś przeznaczenie materiałów na cele
przestępcze nie daje prawa do odliczeń".
Przy czym nie będą ścigać za naruszenie prawa budowlanego, ale za
bezpodstawne odliczenie.

O ile wiem, nieco "odliczaczy" na wsiach, którzy stawiali sobie
budynki w których mieszkali, zgłaszając jednak w gminie te budynki
jako gospodarcze/rolnicze (czy jak tam się nazywa stodołę...)
przejechało się właśnie na tym numerze.
US im wyjaśnił, że zakazu mieszkania w pomieszczeniach gospodarczych
nie ma, ale budynek mieszkalny to nie jest.
W Twoim przypadku jak rozumiem sytuacja jest inna, ale stosowny tekst
będzie brzmiał "remont to nie był".

> Wygląda na to że siedzi sobie jakaś pani urzędniczka i wymyśla co i jak by
> komu utrudnić.

Obawiam się, że brakiem "papierów" mogłeś strzelić sobie do własnej
bramki :(

> Jakie ja im mogę dokumenty dostarczyć żeby się odczepili. Czy może oni mają
> mnie o jakieś poprosić?

Zajrzyj na opisy na grupie .podatki
Jak na mój gust, urząd na razie *nie* prowadzi postępowania.
Wszczął "czynności wyjaśniające", i pyta podatnika czy chciałby coś od
siebie powiedzieć na ten temat, tak dobrowolnie ;)
Podatnik nie będzie chciał (po polsku: nie przyniesie w zębach czego
oczekują) to rozpocznie się postępowanie w sprawie. A jak karnoskarbowy
pośle pismo, to bedzie się ono już zaczynało (już) cytatami z kodeksu
karnego skarbowego.

Pytanie: czy *powinieneś był* mieć pozwolenie (budowlane) lub choćby
tylko dokonać zgłoszenia z okazji tego remontu?
Jeśli tak, a zrobiłeś i masz, to ja bym zróbił im kopię i zawiózł.
Zasadniczo powinni sobie robić (kopie) sami, ale jak się przytarga
własny egzemplarz to zawsze można wziąć na drugiej kopii pieczęć
z datą ze się złożyło.

pzdr, Gotfryd
2008-05-15 22:35 Re: "to podatnik ma udowodnić że jest niewin witek
pawelj wrote:
>
> A zosta?em przywitany tekstem "pan zrobi? samowol? budowlan? i musi nam pan
> udowoni? ?e jest pan niewinny"

widzisz, nawet ci poszli na rękę dając szanse wytłumaczenia się.

>
> I tak si? teraz zastanawiam - czy ja mam im udowadnia? ?e jestem niewinny
> czy oni mi ?e jestem winny.
> Wygl?da na to ?e siedzi sobie jaka? pani urz?dniczka i wymy?la co i jak by
> komu utrudni?.
>
> Jakie ja im mog? dokumenty dostarczy? ?eby si? odczepili. Czy mo?e oni maj?
> mnie o jakie? poprosi??

Przerabiał.
To ty masz udowodnić, że jesteś niewinny.

Sprawa się jeszcze nie zaczeła.
Oni prowadzą czynności wyjaśniające, z ich "czynności" wyszło im, że
materiały od których odliczyłeś VAT zużyłeś na "nielegalu".
Dlatego chcą od ciebie cokolwiek co stanowiło by dla pani przykrywkę,
żeby sama była czysta i mogła sprawę zamknać.

Słowa pani z US przeczytaj tak:
Wyszło mi, że nie ma pan prawa do odliczeń, na litość boską niech mi pan
da jakieś argumenty, zebym mogła jakos szefowi pokazać, że to nie prawda."
Jak się nie doczeko, do dostaniesz pismo z US o wszczęciu kontroli, już
oficjalnej z paragrafami".
Jak sie doczeka, to więcej żadnego pisma z US już nie dostaniesz, a
sprawa pojdzie do szafy na dno.


2008-05-15 22:43 Re: "to podatnik ma udowodnić że jest n witek
Gotfryd Smolik news wrote:
>
> Zajrzyj na opisy na grupie .podatki
> Jak na mój gust, urząd na razie *nie* prowadzi postępowania.
> Wszczął "czynności wyjaśniające", i pyta podatnika czy chciałby coś od
> siebie powiedzieć na ten temat, tak dobrowolnie ;)

Juz to przerabialem pare razy.
Najpierw poszlo o zakup mieszkania (skad mialem kase), potem o darowizny
(gdzie jest podatek), potem o zarobki za granicą (gdzie jest podatek)
i za kazdym razem oni rozmawiali i prosili o podeslanie papierkow
wykazujacych moją rację.
Papierki dostawali i sprawa dostawała czapę. Więcej się nie odezwali.

Dużo paragrafów trzeba nawrzucać, tak żeby pani w US ni z cholery nie
mogła zrozumiec co tam jest napisane w wyjasnieniu.
Wówczas w swoim protokole pisze (przeciez się nie przyzna, ze głupia
jest) ze z wyjasnien nadeslanych przez podatnika wynika słuszność
dokonancyh odliczen.
Protokól idzie do szefa, który przecież swoich podwładnych kontrolował
nie będzie) a sprawa do szafy.



> Podatnik nie będzie chciał (po polsku: nie przyniesie w zębach czego
> oczekują)

dokładnie to miałem na myśli parę postów temu pisząc o przyniesieniu w
zębach wyciągów z konta


to rozpocznie się postępowanie w sprawie. A jak karnoskarbowy
> pośle pismo, to bedzie się ono już zaczynało (już) cytatami z kodeksu
> karnego skarbowego.
>

wówczas radzę już zatrudnić doradcę podatkowego na etat.
2008-05-15 23:15 Re: "to podatnik ma udowodnić że jest niewinny" ? pawelj
> Pytanie: czy *powinieneś był* mieć pozwolenie (budowlane) lub choćby
> tylko dokonać zgłoszenia z okazji tego remontu?
> Jeśli tak, a zrobiłeś i masz, to ja bym zróbił im kopię i zawiózł.
Sam nie wiem co powinienem miec - pozwolenia chyba nie - nie został zmeniony
kształt domu - w projekcie było poddasze użytkowe ale było niużywane bo nie
było potrzeby. Przez kilkanaście lat to co było tam zrobione popadło w ruinę
i wymagało kapitalnego remontu.

Zgłoszenia do nadzoru budowlanego nie mam bo wydawało mi się niepotrzebne.

> pzdr, Gotfryd

równiez pozdrawiam

PawełJ

2008-05-15 23:22 Re: "to podatnik ma udowodnić że jest niewinny" ? pawelj

Użytkownik "witek" napisał w wiadomości
news:g0i6r1$qkn$1@inews.gazeta.pl...
> pawelj wrote:
>>
>> A zosta3em przywitany tekstem "pan zrobi3 samowole budowlan? i musi nam
>> pan udowonia ?e jest pan niewinny"
>
> widzisz, nawet ci poszli na rękę dając szanse wytłumaczenia się.
Może masz i rację. Bo faktycznie mam się wytłumaczyć...
ale..

>
>>
>> I tak sie teraz zastanawiam - czy ja mam im udowadniaa ?e jestem niewinny
>> czy oni mi ?e jestem winny.
>> Wygl?da na to ?e siedzi sobie jaka? pani urzedniczka i wymy?la co i jak
>> by komu utrudnia.
>>
>> Jakie ja im moge dokumenty dostarczya ?eby sie odczepili. Czy mo?e oni
>> maj? mnie o jakie? poprosia?
>
> Przerabiał.
> To ty masz udowodnić, że jesteś niewinny.
>
> Sprawa się jeszcze nie zaczeła.
> Oni prowadzą czynności wyjaśniające, z ich "czynności" wyszło im, że
> materiały od których odliczyłeś VAT zużyłeś na "nielegalu".
> Dlatego chcą od ciebie cokolwiek co stanowiło by dla pani przykrywkę, żeby
> sama była czysta i mogła sprawę zamknać.
Gdyby jeszcze ta pani powiedziała co chce to byłoby luks. A jeżeli mnie
przywitała tekstem "pan jest winny" to mnie ścięło z nóg.

>
> Słowa pani z US przeczytaj tak:
> Wyszło mi, że nie ma pan prawa do odliczeń, na litość boską niech mi pan
> da jakieś argumenty, zebym mogła jakos szefowi pokazać, że to nie prawda."
> Jak się nie doczeko, do dostaniesz pismo z US o wszczęciu kontroli, już
> oficjalnej z paragrafami".
Ja przeczytałem tak :
" No nareszcie mamy cwaniaka który chciał nas okraść na 1400 zł. Nie zna sie
na przepisach to go troche potrenujemy. Gazety przeczytane, kolejków z
pitami nie ma to nudno się zrobio"

To tak trochę półżartem - oczywiście zdaję sobie sprawę że masz racje w tym
co napisałeś powyżej, ale nie mogę się oprzeć takiemu tokowi rozumowania jak
napisałem.


> Jak sie doczeka, to więcej żadnego pisma z US już nie dostaniesz, a sprawa
> pojdzie do szafy na dno.


Niestety nie wszystkie papiery które mogłybybyć potrzebne mam - parę dni mi
to potrwa zanim to wszystko pozbieram, ale pani dostanie dużą stertę.

--
PawełJ

2008-05-16 04:33 Re: "to podatnik ma udowodnić że jest niewin witek
pawelj wrote:
> Ja przeczyta?em tak :
> " No nareszcie mamy cwaniaka który chcia? nas okra?? na 1400 z?. Nie zna sie
> na przepisach to go troche potrenujemy. Gazety przeczytane, kolejków z
> pitami nie ma to nudno si? zrobio"
>
> To tak troch? pó??artem - oczywi?cie zdaj? sobie spraw? ?e masz racje w tym
> co napisa?e? powy?ej, ale nie mog? si? oprze? takiemu tokowi rozumowania jak
> napisa?em.

Wszystko zalezy od podejscia.
Ja tam uwielbiam rozmowy telefoniczne albo osobiste.
Nie wiem czemu, ale panie wowczas miekna.
Jedna na pismie dala mi termin 7 dni, a papierow doczekala sie po pol
roku i tez nie miala pretensji.
Druga byla grozna dopoki sie nie pojawilem zmiekla na sam widok, ja
zreszta tez. Byla moją nauczycielką w podstawówce.




>
>
>> Jak sie doczeka, to wi?cej ?adnego pisma z US ju? nie dostaniesz, a sprawa
>> pojdzie do szafy na dno.
>
>
> Niestety nie wszystkie papiery które mog?ybyby? potrzebne mam - par? dni mi
> to potrwa zanim to wszystko pozbieram, ale pani dostanie du?? stert?.
>

Spoko wazne, zeby wiedzialy ze cos robisz.
Zadzwon usmiechnij sie i powiedz ze skompletowanie wszystkiego zajmie ci
pare dni i umow sie na za miesiac
Po czym przygotuj solidne pismo (oparte na paragrafach) wyjasniajace
dlaczego to nie jest samowola.
Tylko zrob to z głową, albo z prawnikiem budowlańcem. To ich zatyka
zdrowo, bo żeby to podważyć musiałaby znleźć lepszego speca.
Wszystkie dokumenty skseruj, dołącz wyjaśnienie "paragrafowe" i list
przewodni do Sz.P. Xymeny Iksinskiej, ze niniejszym przesylasz dokumenty.
Wsadź w kopertę A4 porzadnej jakości papieru i wyślij poleconym.

Po czymś takim w moim wykonaniu nawet sie wiecej nie odezwali.
2008-05-16 08:48 Re: "to podatnik ma udowodnić że jest niewin Kapsel
Thu, 15 May 2008 21:33:50 -0500, witek napisał(a):

>>> Jak sie doczeka, to wi?cej ?adnego pisma z US ju? nie dostaniesz, a sprawa
>>> pojdzie do szafy na dno.
>>
>> Niestety nie wszystkie papiery które mog?ybyby? potrzebne mam - par? dni mi
>> to potrwa zanim to wszystko pozbieram, ale pani dostanie du?? stert?.
>>
>
> Spoko wazne, zeby wiedzialy ze cos robisz.
> Zadzwon usmiechnij sie i powiedz ze skompletowanie wszystkiego zajmie ci
> pare dni i umow sie na za miesiac
> Po czym przygotuj solidne pismo (oparte na paragrafach) wyjasniajace
> dlaczego to nie jest samowola.
> Tylko zrob to z głową, albo z prawnikiem budowlańcem. To ich zatyka
> zdrowo, bo żeby to podważyć musiałaby znleźć lepszego speca.
> Wszystkie dokumenty skseruj, dołącz wyjaśnienie "paragrafowe" i list
> przewodni do Sz.P. Xymeny Iksinskiej, ze niniejszym przesylasz dokumenty.
> Wsadź w kopertę A4 porzadnej jakości papieru i wyślij poleconym.
>
> Po czymś takim w moim wykonaniu nawet sie wiecej nie odezwali.

Jesteś genialny :D
Pracowałem czas jakiś w US, w charakterze niewolnika, ale się naoglądałem
jak działa urzędnicza machina od środka. Celnie uderzasz w najsłabsze
punkty przeciwnika :)


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
2008-05-16 10:50 Re: "to podatnik ma udowodnić że jest n witek
Kapsel wrote:
>
> Jesteś genialny :D
> Pracowałem czas jakiś w US, w charakterze niewolnika, ale się naoglądałem
> jak działa urzędnicza machina od środka. Celnie uderzasz w najsłabsze
> punkty przeciwnika :)
>
Dlatego jeszcze żyję.

nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Jak to jest....?

Tomek 2006-01-06 21:11

Jak to jest???

Janek 2006-01-07 01:06

Co to jest "Piwnica" ?

Fantom 2006-01-24 08:13

Co to jest?

MiKeyCo 2006-04-27 19:45

Co jest???

Sanctum Officium 2006-04-29 19:07

Odpowiedzialny, a niewinny

Przemysław_Sobociński 2006-05-18 08:35

Pomoc de minimis - co to jest??? Czy szkolenia z EFS to jest pomoc

fReLuZ 2006-10-02 21:58

CO TO JEST

2006-10-16 18:13

PCC a podatnik VAT

ELCO 2006-11-01 19:53

Zostalem oskarzony, a jestem niewinny!

Pascal 2007-03-31 14:16