poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2015-06-23 20:28 | Trybunał Konstytucyjny | Smok Eustachy |
No niezłą jaja są z tym trybunałem. W sumie to piętno. Chyba nie było? Komorowski napisał se projekt ustawy i ona leżała sobie rok w sejmie aż tu wygrał Duda i się zaczęła panika. Wie ktoś gdzie jest text po przeżuciu przez sejm? Podobno sporo pozmieniali. Kluczowy jest sposób wyboru sędziów (kiedy i kogo) oraz zawieszanie prezydanta. Ha ha ha doktryna się teraz zmieniła: ktoś się pokapował, że co prawda teraz PO wprowadzi 5 członków zamiast trzech ale (UWAGA: ale) pisiory w ciągu kadencji wprowadzą 10. I będzie przerąbane. Kluczowym w tej sytuacji jest prezes, który będzie przydzielał sprawy. Mając swojego prezesa mamy gwarancje, że zawsze będzie 3 naszych. Trybunał Konstytucyjny nie powinien oceniać zgodności z konstytucją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, bo jest zainteresowany i nie może być bezstronny. Kto zatem powinien ją oceniać? Natomiast w projekcie wyglądało to tak: Wstęp ogólny. 1. Zupełnym przypadkiem prace nad ustawą o Trybunale Konstytucyjnym w tym o postępowaniu w wypadku stwierdzenia niezdolności prezydenta toczą się zaraz po wyborze Andrzeja Dudy na prezydenta. A nie robili tego szybko gdy prezydentem był Komorowski i były one niezbędne. Tak się jakoś złożyło dziwnym trafem co nie? 2. Dziwne też jest, że nie przeprowadzili konsultacji w tej sprawie, w tym z opozycją, żeby uniknąć flejmu. Tzn taka była metodyka działania Prezydenta Bronisława Komorowskiego (dalej PBK) i Platformy Obywatelskiej: my tu mamy większość więc i tak przegłosujemy więc nie będzie żadnych konsultacji i spadajcie na bambus. Taka mentalność. O wiele gorzej niż komuchy i Kwaśniewski, który przynajmniej wysłuchiwał, co tam ludzie mają do powiedzenia (a robił swoje). 3. Jakiś czas to działało ale teraz ta buta może mieć wpływ na wynik wyborów (katastrofalny dla PO) a oni nie umieją inaczej. Część 1 1. Owszem, Marszałek Sejmu może złożyć wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie czasowego sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej ale: - Musi podać przyczynę niezdolności, -I czemu Prezydent nie może zawiadomić Marszałka o tej niemożności. 2. Sikorski wprost nie napisze, że Duda to pisior i że nie może zawiadomić o tym, bo nie uważa swojej pisiorskości za przyczynę niezdolności do pełnienia urzędu, ale coś tam będzie mógł wymyślić. Widzę, że ludzie się takiej akcji boją, i słusznie. 3. Problem jest taki, że jak Prezydent odpisze Sikorskiemu i Trybunałowi, że może wykonywać funkcje to decyzja Trybunału traci ważność. Nie będzie zatem tak, że Sikorski się dogada z Trybunałem i będzie se bimbał. 4. Czasowa niezdolność Prezydenta może być wykorzystana dla szybkiej akcji przepchnięcia ustawy, której Prezydent nie chce podpisać czy jakiejś nominacji. Ale jeżeli Duda będzie za granicą np. z wizytą w USA to zanim dostarczą pismo, że jest zdolny jakiś czas minie. 5. Ponadto jeśli Prezydent nie przerwał pełnienia obowiązków to nie może dostarczyć pisma, że podjął wykonywanie obowiązków. 6. Co mogą zrobić, to zamknąć sejm na głucho, zamknąć siedzibę Trybunału, pochować się po krzakach i wtedy posłańcy Prezydenta pisma nie będą mogli dostarczyć, bo nie będą wiedzieli gdzie. 7. Poziom zwyrodnienia moralnego elektoratu PO daje takim wałkom proceduralnym przyzwolenie społeczne w elektoracie. Lemingi to poprą. 8. Uczestnikami rozprawy stwierdzającej niezdolność są osobiście Marszałek Sejmu, Marszałek Senatu, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, Prokurator Generalny. Jak któryś nie przyjdzie to założy veto i cała zabawa na nic. Albo - akurat będzie na wakacjach na Bahamach i nie doleci. A jak L4 przedstawi to co? Nie można pracować na zwolnieniu. Część 2 1. Do tej pory Trybunał Konstytucyjny był gremium elitarnym. Co więcej, kariery sędziowskiej nie da się łączyć z polityczną dlatego sędziowie, mimo posiadania sympatii politycznych nie są funkcyjnymi danej partii. Teraz ma się to zmienić za sprawą artykułu 18 który w punkicie 7 formułuje: "zajmowała stanowiska w instytucjach publicznych związane z tworzeniem lub stosowaniem prawa." 2. Kto to może być? Każdy poseł, senator - jeśli się utrzyma przez dwie i pół pełnej kadencji. Prezydent - po dwóch kadencjach jak najbardziej. Ministrowie i wice i podsekretarze. Każdy leszczu z jakiegoś rządowego centrum legislacyjnego, ministerialnego. Każdy funkcyjny sejmowego biura od ustaw, jak by się tam nie nazywało. Asystent posła - jak się utrzyma przez dziesięć lat. W końcu każda instytucja publiczna stosuje prawo więc pańcia z urzędu skarbowego jak najbardziej chyba? Stosują skarbówki prawo czy nie? 3. Oczywiście, jeżeli ma stopień magistra prawa. Jest to jedyny wymóg formalny obecnie, bo nieposzlakowanie itp. to żaden argument. Nowak od zegarka zaocznie skończy prawo i się też będzie nadawał nie? 4. Sędziów Trybunału przegłosowuje sejm, czyli w praktyce większość sejmowa (bo ma większość, skoro jest większością). Obecnie koalicja PO-PSL i istnieje niebezpieczeństwo, że na bezczela mianują swoich funkcyjnych, co ostatecznie pogwałci trójpodział władz. 5. I ci funkcyjni z chęcią przyklasną wnioskowi o zawieszenie Dudy. 6. Tu jest jakaś mętna historia z przepisami przejściowymi. Część 3 Nie pękajcie bo w Konstytucji jest większy szczur zaszyty: po wyborach Prezydent mianuje premiera i może to być ktokolwiek, np trener Pcimianki Pcim Dolny, który sobie drużynę dobierze jako ministrów. Przez dwa tygodnie mogą urzędować, podejmować kluczowe decyzje, sejm temu rządowi votum nie przegłosuje ale odprawy chyba się należą nie? |
2015-06-24 14:20 | Re: Trybunał Konstytucyjny | the_foe |
W dniu 2015-06-23 o 20:28, Smok Eustachy pisze: > No niezłą jaja są z tym trybunałem. W sumie to piętno. Chyba nie było? TK nie ma NAJMNIEJSZEGO znaczenia politycznego, chyba, ze jest kohabitacja wtedy prezydent w połączeniu z TK ma władzę do realnego uwalania ustaw. Prezydent jest strażnikiem KRP i jesli uzna ze dane prawo jest niezgodne z ustawą zasadniczą a potwierdzi to TK to tekst ustawy nigdy nie ujrzy swiatla dziennego. KIedy jednak pospisze niekonstytucyjne prawo działa ono jakby nigdy nic mocą domniemania konstytucyjności. Tak sprywatyzowano lub skomercjalizowano służbę zdrowia i zaczeto leczyc za darmo wyłącznie ubezpieczonych, co jest absolutnie niezgodne z KRP i orzekł to TK. Urąbane paragrafy po prostu uchwalono na nowo zanim straciły ważność (w bardziej rozmyty sposób) . Uzasadnienia wyroków TK nie mają zadnej mocy prawnej i są tylko wskazaniem do czego druk KRP służy posłom. -- @foe_pl |
||
2015-06-24 19:10 | Re: Trybunał Konstytucyjny | J.F. |
UĹźytkownik "the_foe" napisaĹ w wiadomoĹci grup W dniu 2015-06-23 o 20:28, Smok Eustachy pisze: >> No niezĹÄ jaja sÄ z tym trybunaĹem. W sumie to piÄtno. Chyba nie >> byĹo? >TK nie ma NAJMNIEJSZEGO znaczenia politycznego, chyba, ze jest >kohabitacja wtedy prezydent w poĹÄ czeniu z TK ma wĹadzÄ do realnego >uwalania ustaw. Prezydent jest straĹźnikiem KRP i jesli uzna ze dane >prawo jest niezgodne z ustawÄ zasadniczÄ a potwierdzi to TK to tekst >ustawy nigdy nie ujrzy swiatla dziennego. KIedy jednak pospisze >niekonstytucyjne prawo dziaĹa ono jakby nigdy nic mocÄ domniemania >konstytucyjnoĹci. Z tym ze o ile pamietam, to skarge konstytucyjna kazdy moze wniesc. Z tym, ze zwykly obywatel to na dzialajaca ustawe, a nie na projekt ... J. |
||
2015-06-24 22:38 | Re: Trybunał Konstytucyjny | Smok Eustachy |
W dniu 24.06.2015 o 14:20, the_foe pisze: > W dniu 2015-06-23 o 20:28, Smok Eustachy pisze: >> No niezłą jaja są z tym trybunałem. W sumie to piętno. Chyba nie było? > > TK nie ma NAJMNIEJSZEGO znaczenia politycznego, chyba, ze jest > kohabitacja wtedy prezydent w połączeniu z TK ma władzę do realnego > uwalania ustaw. Prezydent jest strażnikiem KRP i jesli uzna ze dane > prawo jest niezgodne z ustawą zasadniczą a potwierdzi to TK to tekst > ustawy nigdy nie ujrzy swiatla dziennego. Bynajmniej. Może obowiązywać rok albo i 2. KIedy jednak pospisze > niekonstytucyjne prawo działa ono jakby nigdy nic mocą domniemania > konstytucyjności. Tak sprywatyzowano lub skomercjalizowano służbę > zdrowia i zaczeto leczyc za darmo wyłącznie ubezpieczonych, co jest > absolutnie niezgodne z KRP i orzekł to TK. Urąbane paragrafy po prostu > uchwalono na nowo zanim straciły ważność (w bardziej rozmyty sposób) . > Uzasadnienia wyroków TK nie mają zadnej mocy prawnej i są tylko > wskazaniem do czego druk KRP służy posłom. > Kto ma prawo składać wniosek o niekonstytucyjność? |
||
2015-06-24 22:40 | Re: Trybunał Konstytucyjny | Smok Eustachy |
W dniu 24.06.2015 o 19:10, J.F. pisze: > Z tym ze o ile pamietam, to skarge konstytucyjna kazdy moze wniesc. I Trybunał będzie wszystko jak leci uwalał. > Z tym, ze zwykly obywatel to na dzialajaca ustawe, a nie na projekt ... > http://trybunal.gov.pl/podstawowe-informacje/skarga-konstytucyjna/ 1. Prawo do wystąpienia ze skargą konstytucyjną, zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 r., przysługuje każdemu, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone. Przepis ten określa równocześnie podstawowe warunki rozpoznania takiej skargi przez Trybunał Konstytucyjny. Szczegółowe uregulowania odnoszące się do skargi konstytucyjnej zawiera ustawa z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417 oraz z 2009 r. Nr 56, poz. 459). 2. Skargę konstytucyjną może dla skarżącego sporządzić wyłącznie adwokat lub radca prawny. (Skargę konstytucyjną samodzielnie we własnej sprawie może sporządzić sędzia, prokurator, notariusz, profesor lub doktor habilitowany nauk prawnych). |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Trybunal Debili a nie Konstytucyjny |
bin | 2006-04-22 14:52 |
Rzecznik Praw Obywatelskich a Trybunał Konstytucyjny |
J.A. | 2006-09-11 09:33 |
Trybunal Konstytucyjny zlamal konstytucje wg. sedziego TK |
CC | 2007-05-18 10:19 |
Organ konstytucyjny |
Robert Osowiecki | 2007-11-28 13:32 |
Trybunał w Strasburgu ?? |
jz10 | 2008-08-27 13:05 |
Obowiązek kablowania konstytucyjny. |
Smok Eustachy | 2014-03-12 18:32 |