poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-10-28 11:06 | uciążliwość sąsiedzka | poirytowany |
witam grupowiczów i proszę o poradę. Jest sobie kilkumieszkaniowa szeregówka. W jednym z mieszkań pomieszkuje rodzinka z kilkudniowym maleństwem (czyli moja). Za ścianą sąsiad właśnie zabrał się do montażu kaloryferów i innych robót z użyciem młotów, wiertarek i podobnego sprzętu znakomicie przekazującego hałas i drgania. Prośby o umiar zbywa, poniekąd logicznym, "a kiedy mam wiercić"? Czy istnieją jakieś prawne możliwości by ograniczyć sąsiada i jego 'kolegów z wiertarką, którzy przyszli borować"? Czy, poza godzinami 22-6, mogą w swoim mieszkanku napierdzielać do upadłego? -- pozdrawiam niewyspany, poirytowany ojciec |
2008-10-28 11:19 | Re: uciążliwość sąsiedzka | Paweł |
Użytkownik "poirytowany" news:ge6omq$q8m$1@nemesis.news.neostrada.pl... > Prośby o umiar zbywa, poniekąd logicznym, "a kiedy mam > wiercić"? No właśnie, kiedy? > Czy istnieją jakieś prawne możliwości by ograniczyć sąsiada i jego > 'kolegów z wiertarką, którzy przyszli borować"? > Czy, poza godzinami 22-6, mogą w swoim mieszkanku napierdzielać do > upadłego? Zawsze możesz wezwać policję. Art 51 Kodeksu Wykroczeń -- Paweł wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania |
||
2008-10-28 11:32 | Re: uciążliwość sąsiedzka | Flo |
poirytowany pisze: > witam grupowiczów i proszę o poradę. > Jest sobie kilkumieszkaniowa szeregówka. W jednym z mieszkań pomieszkuje > rodzinka z kilkudniowym maleństwem (czyli moja). Za ścianą sąsiad > właśnie zabrał się do montażu kaloryferów i innych robót z użyciem > młotów, wiertarek i podobnego sprzętu znakomicie przekazującego hałas i > drgania. Prośby o umiar zbywa, poniekąd logicznym, "a kiedy mam > wiercić"? > Czy istnieją jakieś prawne możliwości by ograniczyć sąsiada i jego > 'kolegów z wiertarką, którzy przyszli borować"? > Czy, poza godzinami 22-6, mogą w swoim mieszkanku napierdzielać do > upadłego? A nie prościej dogadać się z sąsiadem, że w pewnym przedziale czasowym dzieciak śpi i sąsiad robi sobie czas na kawę? Moja córka miała 18 dni jak mi montowano zabudowę. Czas montażu 6 godzin. W niczym to nie przeszkadzało. Tak się wstrzeliliśmy, że córka spała jak tylko wkrętarka pracowała. Resztę docinania i szlifowania montażyści zrobili wcześniej. Jeśli nie da się dogadać to włącz dzieciakowi muzykę, która częściowo zniweluje zakłócenia zza ściany. -- I wszystko jasne :) GG - 2539855 http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/ |
||
2008-10-28 11:39 | Re: uciążliwość sąsiedzka | 666 |
Najprawdopodobniej mogą, no chyba ze to jakieś zorganizowane osiedle z regulujacym napierdzielanie leguraminem. JaC ----- > Czy, poza godzinami 22-6, mogą w swoim mieszkanku napierdzielać do upadłego? |
||
2008-10-28 11:53 | Re: uciążliwość sąsiedzka | Andrzej Lawa |
Paweł pisze: >> Czy, poza godzinami 22-6, mogą w swoim mieszkanku napierdzielać do >> upadłego? > > Zawsze możesz wezwać policję. Art 51 Kodeksu Wykroczeń > Nie, nie może, bo art.51 to wybryk chuligański, a remont takowym nie jest. |
||
2008-10-28 12:27 | Re: uciążliwość sąsiedzka | szerszen |
Użytkownik "Flo" news:ge6poh$dgg$1@inews.gazeta.pl... > A nie prościej dogadać się z sąsiadem, że w pewnym przedziale czasowym > dzieciak śpi i sąsiad robi sobie czas na kawę? tylko powinienes wiedziec ze kilkudniowy noworodek spi praktycznie caly czas, owszem sa wyjatki, ale generalnie spi po kilkanascie godzin na dobe, wiec na takie roboty sasiadowi zostalo by niewiele czasu, z drugiej strony ma to ten plus, ze im wiecej bedzie robil w ciagu jednego dnia, tym mniej dni bedzie to robil, czyli szybciej skonczy |
||
2008-10-28 14:53 | Re: uciążliwość sąsiedzka | witek |
szerszen wrote: > > Użytkownik "Flo" > news:ge6poh$dgg$1@inews.gazeta.pl... > >> A nie prościej dogadać się z sąsiadem, że w pewnym przedziale czasowym >> dzieciak śpi i sąsiad robi sobie czas na kawę? > > tylko powinienes wiedziec ze kilkudniowy noworodek spi praktycznie caly > czas, owszem sa wyjatki, ale generalnie spi po kilkanascie godzin na > dobe, wiec na takie roboty sasiadowi zostalo by niewiele czasu, z > drugiej strony ma to ten plus, ze im wiecej bedzie robil w ciagu jednego > dnia, tym mniej dni bedzie to robil, czyli szybciej skonczy spiącemu niemowlakowi zwykle możesz strzelać koło ucha i tak się nie obudzi. To staremu się wydaje, że to straszny hałas i nie da się usnąć. Dopóki śpi, nie ruszać, jak się obudzi wziąć na spacer. Remont nie trwa wiecznie. |
||
2008-10-28 15:08 | Re: uciążliwość sąsiedzka | szerszen |
Użytkownik "witek" news:ge74tq$dfk$3@news.interia.pl... > spiącemu niemowlakowi zwykle możesz strzelać koło ucha i tak się nie > obudzi. > To staremu się wydaje, że to straszny hałas i nie da się usnąć. teoretycznie tak, ale nie zawsze, wnioskuje ze skoro piszacy tutaj pisze, to jednak jakies uciazliwosci sa, choc kto wie ;) |
||
2008-10-28 15:26 | Re: uciążliwość sąsiedzka | Jotte |
W wiadomości news:ge6omq$q8m$1@nemesis.news.neostrada.pl poirytowany > Jest sobie kilkumieszkaniowa szeregówka. W jednym z mieszkań pomieszkuje > rodzinka z kilkudniowym maleństwem (czyli moja). Za ścianą sąsiad właśnie > zabrał się do montażu kaloryferów i innych robót z użyciem młotów, > wiertarek i podobnego sprzętu znakomicie przekazującego hałas i drgania. > Prośby o umiar zbywa, poniekąd logicznym, "a kiedy mam wiercić"? > Czy istnieją jakieś prawne możliwości by ograniczyć sąsiada i jego > 'kolegów z wiertarką, którzy przyszli borować"? > Czy, poza godzinami 22-6, mogą w swoim mieszkanku napierdzielać do > upadłego? Ja bym się na twoim miejscu nie doszukiwał za bardzo możliwości prawnych bo mogłyby się okazać tymi samymi, które zostaną zastosowane przeciwko tobie jeśli bachor zacznie wyć i wrzeszczeć na pół szeregówki i to wcale nie z wyłączeniem godzin 22-6. Co do sedna pytania, to IMO nie bardzo można coś takiego wprost tępić prawnie. -- Jotte |
||
2008-10-28 16:50 | Re: uciążliwość sąsiedzka | Robert Tomasik |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:hj7jt5-2qh.ln1@ncc1701.lechistan.com... >>> Czy, poza godzinami 22-6, mogą w swoim mieszkanku napierdzielać do >>> upadłego? >> Zawsze możesz wezwać policję. Art 51 Kodeksu Wykroczeń > Nie, nie może, bo art.51 to wybryk chuligański, a remont takowym nie > jest. Nie masz racji :-) Może wezwać, tylko ze wszystkimi tego konsekwencjami, czyli ze świadomością, że to bezpodstawna interwencja i za którymś razem ktoś się zdenerwuje i wżywającego ukarze. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
umowa sąsiedzka / spółka dot. instalacj |
Ariusz | 2012-07-10 09:25 |