poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-07-02 20:03 | Re: Uniewaznienie malzenstwa | Idiom |
Użytkownik "argothiel" wiadomości news:e88vu8$e3$1@news.onet.pl... > Jeżeli zatem dysleksja nie należy do chorób psychicznych, to w którym > miejscu tego łańcucha jest błąd? W korzystaniu z Wikipedii jako źródła rzetelnej informacji ? pozdr Monika |
2006-07-02 20:13 | Re: Uniewaznienie malzenstwa | orfeusz7 |
>> Okazalo sie, ze jest dyslektykiem. Czy dysleksja jest uposledzeniem >> umyslowym? > Moze lepiej zostan w zwiazku, przynajmniej ktos sie toba zaopiekuje :) Bardzo proszę o konstruktywne odpowiedzi. Tego typu posty nie niosą ze sobą żadnej wartości. To jest poważny problem. Skoro tak piszesz to być może potrzebujesz własnie opieki? A propo nie chciałbyś takiej opieki. Uciekłbyś po 5 minutach. |
||
2006-07-02 20:17 | Re: Uniewaznienie malzenstwa | gazebo |
Kaja wrote: > > > W świetle prawa kanonicznego nie jest to unieważnienie (zmiana statusu z > > ważnego na nieważny), tylko stwierdzenie, że to małżeństwo nigdy nie > > było ważne. > > Skoro jest dziecko to małżeństwo jest ważne i unieważnienie małżeństwa > będzie bardzo trudno dostać. Chyba, że udowodnisz, że to nie Twój dzieciak. > malzenstwo skonsumowane przed slubem? lub tez inne sposoby zajscia bez skonsumowania? -- careful with that axe Eugene! |
||
2006-07-02 20:20 | Re: Uniewaznienie malzenstwa | orfeusz7 |
Wszystkim grupowiczom udzielających pomocnych rad bardzo dziękuję i pozdrawiam. Pozostałym dowcipasom życzę znalezienia się w podobnej sytuacji i nie pozdrawiam. Orfeusz |
||
2006-07-02 20:33 | Re: Uniewaznienie malzenstwa | Robert Tomasik |
Uzytkownik news:1151811768.255161.278080@v61g2000cwv.googlegroups.com... Uwazam , ze o wiele prosciej bedzie uzyskac rozwód. Kierowanie sie w strone przymusu niesie za soba wiele przeszkód. Po pierwsze udowodnienie tego jest ciezkie, bo jakiez to srodki przymusu mogli stosowac rodzice? Przeciez nikt Cie nie zaciagnal przed oltarz sila. Poza tym do uniewaznienia koscielnego nie moze dojsc po skonsumowaniu malzenstwa. A wobec faktu, ze macie (czy sie spodziewacie) dziecka, to bedzie raczej ciezko tego dowiesc. |
||
2006-07-02 20:49 | Re: Uniewaznienie malzenstwa | Tomek |
> Hm, dowód /per wikipedia/: > > http://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82%C5%BCe%C5%84stwo_(prawo) > Przeszkody małżeńskie: Wiarygodne źródło :) Tomek |
||
2006-07-02 22:02 | Re: Uniewaznienie malzenstwa | mvoicem |
orfeusz7@gmail.com napisał(a): >>> Okazalo sie, ze jest dyslektykiem. Czy dysleksja jest uposledzeniem >>> umyslowym? > >> Moze lepiej zostan w zwiazku, przynajmniej ktos sie toba zaopiekuje :) > > Bardzo proszę o konstruktywne odpowiedzi. Tego typu posty nie niosą > ze sobą żadnej wartości. To jest poważny problem. > Ależ trudno o konstruktywniejszą odpowiedź na twoje pytanie. p. m. |
||
2006-07-02 22:08 | Re: Uniewaznienie malzenstwa | argothiel |
Idiom napisała: > Użytkownik "argothiel" > wiadomości news:e88vu8$e3$1@news.onet.pl... >> Jeżeli zatem dysleksja nie należy do chorób psychicznych, to w którym >> miejscu tego łańcucha jest błąd? > > > W korzystaniu z Wikipedii jako źródła rzetelnej informacji ? Zdaję sobie sprawę, że jest to niewiarygodne źródło informacji, dlatego poprosiłem o sprostowanie. Twierdzisz, że już na samym początku jest błąd? Czy utajona choroba psychiczna nie jest przeszkodą do zawarcia małżeństwa? > pozdr > > Monika Pozdrawiam, argothiel |
||
2006-07-02 23:17 | Re: Uniewaznienie malzenstwa | Jotte |
W wiadomości news:1151864027.499714.266160@a14g2000cwb.googlegroups.com orfeusz7@gmail.com >>> Okazalo sie, ze jest dyslektykiem. Czy dysleksja jest uposledzeniem >>> umyslowym? >> Moze lepiej zostan w zwiazku, przynajmniej ktos sie toba zaopiekuje :) > Bardzo proszę o konstruktywne odpowiedzi. Tego typu posty nie niosą > ze sobą żadnej wartości. To jest poważny problem. > Skoro tak piszesz to być może potrzebujesz własnie opieki? > A propo nie chciałbyś takiej opieki. Uciekłbyś po 5 minutach. Tomek troche pokpiwa, ale IMO ma dużo racji. Przeczytaj co napisałeś i zastanów się. Przespałeś się z kobietą, której nawet dobrze nie znałeś (inaczej wiedziałbyś, że jest "kłamczuchą" i ma "dziwne podejście do postrzegania świata" oraz że jest dyslektyczką). W dodatku nie zastosowałeś wystarczającej antykoncepcji. Wpadłeś jak gówniarz, nic dziwnego, ale dobra - czasem zdarza sie popełnić błąd, nawet kardynalny. Ale jak rodzice (czy ktokolwiek) mogą zmusić kogoś do małżeństwa wbrew jego woli? Wpadłeś - trudno, nie chcesz się żenić to płacisz na dziecko i tyle. To jest odpowiedzialność. Ożeniłeś się świadomie i z własnej woli (chyba, że sam masz gorsze upośledzenie umysłowe niż dysleksja, która nim zresztą nie jest), prawo przewiduje na taką okoliczność rozwód. I alimenty. A jak ci się odpowiedzi nie podobają, to trudno - nie masz tu nic do wymagania. Mimo wszystko życzę rozsądnego rozwiązania problemów. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-02 23:47 | Re: Uniewaznienie malzenstwa | Lukasz |
> To znaczy? Dlaczego nie rozwód? IMHO da się zrobić, tylko oczywiście musisz się liczyć z alimentami. Pewnie dlatego, że lepiej być "kawalerem", niż "rozwodnikiem". Na rozwodników patrzy się bardziej podejrzliwie. -- Lukasz N 50 05' 04" E 19 53' 43" |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Uniewaznienie pelnomocnictwa |
yig | 2006-03-07 22:46 |
odpis aktu malzenstwa - kto moze? |
szerszen | 2006-04-05 10:52 |
Uniewaznienie pelnomocnictwa |
yig | 2006-03-07 22:46 |
odpis aktu malzenstwa - kto moze? |
szerszen | 2006-04-05 10:52 |
uniewaznienie umowy kupna |
mikinader | 2006-07-04 09:07 |
Uniewaznienie malzenstwa - 2 pytania |
Anka K. | 2006-10-19 13:36 |