poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-06-28 18:44 | Urlop okolicznosciowy a szef | Gribik |
Urodzila mi sie corka. Wszyscy bardzo sie ciesza, niestety nie dostalem wolnego z pracy na pojechanie do zony (musialem sie zamieniac zmianami), obecnie chcialbym wykorzystac 2 dni urlopu okolicznosciowego, a szef mowi mi ze moze za 3 miesiace... Czy tak moze? Wypisalem wniosek o urlop okolicznosciowy z powodu urodzenia dziecka, ale szef go nie podpisal... Chcialbym teraz byc przy zonie, a nie za 3 miesiace :( Prosze o podpowiedzi... Pozdrawiam i dziekuje!! |
2006-06-28 23:53 | Re: Urlop okolicznosciowy a szef | Jotte |
W wiadomości news:e7ublc$ed$1@news.onet.pl Gribik pisze: > Urodzila mi sie corka. > Wszyscy bardzo sie ciesza, niestety nie dostalem wolnego z pracy > na pojechanie do zony (musialem sie zamieniac zmianami), obecnie > chcialbym wykorzystac 2 dni urlopu okolicznosciowego, a szef > mowi mi ze moze za 3 miesiace... Czy tak moze? Wypisalem wniosek > o urlop okolicznosciowy z powodu urodzenia dziecka, ale szef go nie > podpisal... Chcialbym teraz byc przy zonie, a nie za 3 miesiace :( > Prosze o podpowiedzi... On Ci nie robi łaski, on ma psi obowiązek tego urlopu Ci udzielić. Jeśli tego nie robi - łamie prawo i da sie go z tego bez przeszakód rozliczyć. Może weź teraz w trybie art. 162^2 KP i niech frajer spada, a potem dochodź praw przed sądem (nie zapomnij o dowodach). -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-06-29 00:36 | Re: Urlop okolicznosciowy a szef | Johnson |
Jotte napisał(a): > On Ci nie robi łaski, on ma psi obowiązek tego urlopu Ci udzielić. Jeśli > tego nie robi - łamie prawo i da sie go z tego bez przeszakód rozliczyć. > Może weź teraz w trybie art. 162^2 KP i niech frajer spada, a potem > dochodź praw przed sądem (nie zapomnij o dowodach). > Jakich to praw ma potem dochodzić w sądzie, skoro weźmie urlop na żądanie? Jak brzmiałoby to rzekome powództwo? Lepiej poinformować pisemnie pracodawcę że w dniu takim i takim korzystam z urlopu wypoczynkowego i nie przyjść do pracy. Pamiętać tylko żeby urlop okolicznościowy miał związek czasowy z urodzeniem dziecka. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-06-29 00:36 | Re: Urlop okolicznosciowy a szef | Robert Tomasik |
Jotte [###tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska.###] napisał: > On Ci nie robi łaski, on ma psi obowiązek tego urlopu Ci udzielić. Jeśli > tego nie robi - łamie prawo i da się go z tego bez przeszkód rozliczyć. > Może weź teraz w trybie art. 162^2 KP i niech frajer spada, a potem > dochodź praw przed sądem (nie zapomnij o dowodach). Dodam, że nie widzę możliwości udzielenia tego urlopu za trzy miesiące. Przepis mówi o udzieleniu tego urlopu w związku z urodzeniem dziecka, nie zaś z tytułu urodzenia dziecka. A więc to musi być związane ze sobą. Kilka dni przesunięcia jest sensowne. Bo często ojciec wykorzystuje te dni, by odebrać matkę z dzieckiem ze szpitala. Ale nie trzy miesiące. |
||
2006-06-29 00:39 | Re: Urlop okolicznosciowy a szef | Johnson |
Johnson napisał(a): > Lepiej poinformować pisemnie pracodawcę że w dniu takim i takim > korzystam z urlopu wypoczynkowego i nie przyjść do pracy. > Miało być: "... korzystam z urlopu okolicznościowego ..." -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-06-29 12:56 | Re: Urlop okolicznosciowy a szef | Jotte |
W wiadomości news:e7v0ct$ibf$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson >> On Ci nie robi łaski, on ma psi obowiązek tego urlopu Ci udzielić. Jeśli >> tego nie robi - łamie prawo i da sie go z tego bez przeszakód rozliczyć. >> Może weź teraz w trybie art. 162^2 KP i niech frajer spada, a potem >> dochodź praw przed sądem (nie zapomnij o dowodach). > Jakich to praw ma potem dochodzić w sądzie, skoro weźmie urlop na żądanie? Ja bym się domagał orzeczenia, że pracodawca naruszył prawo poprzez odmowę udzielenia przysługującego urlopu okolicznościowego oraz uznania, że urlop wypoczynkowy który w tej sytuacji wziąłęm na żądanie był de facto przysługującym i urlopem okolicznościowym. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-06-29 14:39 | Re: Urlop okolicznosciowy a szef | Jotte |
W wiadomości news:e80bl4$dh5$1@news.dialog.net.pl Jotte > był de facto przysługującym i urlopem okolicznościowym. Dla pewności poprawiam się: był de facto przysługującym Mi urlopem okolicznościowym. |
||
2006-06-29 14:48 | Re: Urlop okolicznosciowy a szef | Johnson |
Jotte napisał(a): > > Ja bym się domagał orzeczenia, że pracodawca naruszył prawo poprzez > odmowę udzielenia przysługującego urlopu okolicznościowego oraz uznania, > że urlop wypoczynkowy który w tej sytuacji wziąłęm na żądanie był de > facto przysługującym i urlopem okolicznościowym. Do byś przegrał, bo istnieje jeszcze coś takiego jak interes prawny. A nawet gdyby nie istniał to przecież sam twierdzisz że wziąłeś urlop wypoczynkowy, a nie okolicznościowy - pracodawca miałby to na pismie. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-06-29 15:49 | Re: Urlop okolicznosciowy a szef | Jotte |
W wiadomości news:e80i7q$9ek$1@atlantis.news.tpi.pl Johnson > Do byś przegrał Zostawmy wróżby i proroctwa na boku... > A nawet gdyby nie istniał to przecież sam twierdzisz że wziąłeś urlop > wypoczynkowy, a nie okolicznościowy - pracodawca miałby to na pismie. Przede wszystkim to ja bym miał na piśmie, że zwróciłem się o przysługujący mi urlop okolicznościowy, a pracodawca nie miałby, że mi go udzielił - bo go nie udzielił. A co pracodawca by miał na piśmie? To co bym mu dał. Czyli informację, że wobec nieudzielenia mi zgodnie z prawem urlopu okolicznościowego w związku z urodzeniam dziecka wykorzystuję urlop wypoczynkowy w trybie itd. jednocześnie zawiadamiam o wniesieniu pozwu do sądu pracy itd., itd. ... Kopia tego zawiadomienia znajdowałaby się naturalnie w moim posiadaniu. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-06-29 16:00 | Re: Urlop okolicznosciowy a szef | Johnson |
Jotte napisał(a): > Przede wszystkim to ja bym miał na piśmie, że zwróciłem się o > przysługujący mi urlop okolicznościowy, a pracodawca nie miałby, że mi > go udzielił - bo go nie udzielił. Znów zmyślasz. Nie dalej jak dwa posty wcześniej kazałeś klientowi wsiąść urlop na żądanie. > A co pracodawca by miał na piśmie? To co bym mu dał. Miałby po pierwsze twój wniosek o urlop na żądanie (no, choć to mogło być ustne), a po drugie twój pozew w którym jak post wyżej napisałeś zawarte byłoby stwierdzenie "...że urlop wypoczynkowy który w tej sytuacji _wziąłem_ na żądanie ..." > Czyli informację, że wobec nieudzielenia mi zgodnie z prawem urlopu > okolicznościowego w związku z urodzeniam dziecka wykorzystuję urlop > wypoczynkowy w trybie itd. jednocześnie zawiadamiam o wniesieniu pozwu > do sądu pracy itd., itd. ... > Kopia tego zawiadomienia znajdowałaby się naturalnie w moim posiadaniu. > A tu już zmyślasz. Czyli uzupełniasz stan faktyczny o coś czego poprzednio nie było i to w dodatku w sposób sprzeczny z tym co pisałeś poprzednio. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Urlop |
MiL | 2005-10-20 15:17 |
Szef Unicredito |
boukun | 2006-03-13 00:26 |
Urlop |
Ewa | 2006-03-23 19:07 |
Urlop wypoczynkowy,czy ekwiwalentz urlop |
QTNIJ | 2006-05-25 20:23 |
urlop okolicznosciowy - urodzenie dziecka |
Bogdan iBogdan | 2006-06-13 17:33 |
...gdy szef nie chce wyplacic mi ostatniej pensji |
artibus | 2006-10-25 23:53 |
urlop?? |
ciupa | 2006-11-02 22:08 |
Szef nie wyplaca ostatniej pensji |
ELCO | 2006-11-11 19:34 |
Pomocy : Urlop macierzyński > Urlop wypoczynkowy > Wychowawczy |
Raf | 2006-12-15 22:06 |
Prosze o pomoc: Urlop wypoczynkowy> Urlop wychowawczy |
Raf | 2006-12-15 22:10 |