Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

wada auta uzywanego po 8 miesiacach.

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2009-01-23 23:36 wada auta uzywanego po 8 miesiacach. staszek
czy po takim czasie mozna sie domagac jakiejs rekompensaty ? auto posiadalo
wade na bank ukryta przez poprzedniego wlasciciela (peknieta glowica).
podejrzewam ze to bylo przyczyna sprzedazy po prostu. auto kupione od osoby
fizycznej.
2009-01-23 23:50 Re: wada auta uzywanego po 8 miesiacach. Boberek
staszek pisze:

> czy po takim czasie mozna sie domagac jakiejs rekompensaty ? auto
> posiadalo wade na bank ukryta przez poprzedniego wlasciciela (peknieta
> glowica). podejrzewam ze to bylo przyczyna sprzedazy po prostu. auto
> kupione od osoby fizycznej.

Jak zamierzasz udowodnić, że uszkodzenie nie powstało w czasie gdy sam
użytkowałeś auto przez 8 miesięcy, nie wspominając już o tym, czy jesteś
tego na 100% pewien?

--
Boberek, co nosi pulowerek
2009-01-23 23:38 Re: wada auta uzywanego po 8 miesiacach. zkruk [Lodz]
staszek wrote:
> czy po takim czasie mozna sie domagac jakiejs rekompensaty ? auto
> posiadalo wade na bank ukryta przez poprzedniego wlasciciela
> (peknieta glowica). podejrzewam ze to bylo przyczyna sprzedazy po
> prostu. auto kupione od osoby fizycznej.


a skąd wiesz, że nie pękła ona tobie przez te 8 mcy?


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
2009-01-23 23:44 Re: wada auta uzywanego po 8 miesiacach. staszek
> a skąd wiesz, że nie pękła ona tobie przez te 8 mcy?

bo woda uciekala od pierwszego dnia po kupnie. a podejrzenia szly na calkiem
cos innego. teraz juz wiem po co facet wozil butelki z woda w bagazniku :P
2009-01-23 23:44 Re: wada auta uzywanego po 8 miesiacach. staszek
> Jak zamierzasz udowodnić, że uszkodzenie nie powstało w czasie gdy sam
> użytkowałeś auto przez 8 miesięcy, nie wspominając już o tym, czy jesteś
> tego na 100% pewien?

nie myslalem nad takimi rzeczami ale pytanie b ylo o cos innego jakbys nie
zauwazyl.
2009-01-23 23:58 Re: wada auta uzywanego po 8 miesiacach. Boberek
staszek pisze:

>> Jak zamierzasz udowodnić, że uszkodzenie nie powstało w czasie gdy sam
>> użytkowałeś auto przez 8 miesięcy, nie wspominając już o tym, czy
>> jesteś tego na 100% pewien?
>
> nie myslalem nad takimi rzeczami ale pytanie b ylo o cos innego jakbys
> nie zauwazyl.

To nie helpdesk, tylko grupa dyskusyjna, ale mam dziś niezły humor więc
odpowiem. Teoretycznie jeśli właściciel nie poinformował Cię o tej
wadzie, a o niej wiedział, to możesz się "domagać", ale w praktyce nie
jesteś raczej w stanie nic mu udowodnić, więc to w tej chwili kwestia
jego dobrej woli.

--
Boberek, co nosi pulowerek
2009-01-23 23:41 Re: wada auta uzywanego po 8 miesiacach. Robert Tomasik
Użytkownik "staszek" napisał w wiadomości
news:gldgpi$grm$1@news.wp.pl...
> czy po takim czasie mozna sie domagac jakiejs rekompensaty ? auto
> posiadalo wade na bank ukryta przez poprzedniego wlasciciela (peknieta
> glowica). podejrzewam ze to bylo przyczyna sprzedazy po prostu. auto
> kupione od osoby fizycznej.

A jaka jest szansa na udowodnienie, ze głowica była pęknięta w chwili
sprzedaży i że sprzedający o tym wiedział?
2009-01-23 23:55 Re: wada auta uzywanego po 8 miesiacach. Końrad_N.S.
Użytkownik "staszek" napisał w wiadomości
news:gldh9j$h6d$1@news.wp.pl...


>> Jak zamierzasz udowodnić, że uszkodzenie nie powstało w czasie gdy sam
>> użytkowałeś auto przez 8 miesięcy, nie wspominając już o tym, czy jesteś
>> tego na 100% pewien?


> nie myslalem nad takimi rzeczami ale pytanie b ylo o cos innego jakbys nie
> zauwazyl.


do 12 miesięcy.
ale udowodnij, że sprzedający wiedział o wadzie i celowo ją zataił przy
sprzedaży i wprowadził ciebie w błąd.
co do bamberek - nie przejmuj się, większość jego wtrętów jest nie na temat i
bez związku.

--

idiotom zawsze przyznaję rację

K>N>S>





2009-01-23 23:54 Re: wada auta uzywanego po 8 miesiacach. staszek
> To nie helpdesk, tylko grupa dyskusyjna, ale mam dziś niezły humor więc
> odpowiem. Teoretycznie jeśli właściciel nie poinformował Cię o tej
> wadzie, a o niej wiedział, to możesz się "domagać", ale w praktyce nie
> jesteś raczej w stanie nic mu udowodnić, więc to w tej chwili kwestia
> jego dobrej woli.

mysle ze facet jest z tych co jesli mu sie rzuci paragrafami to pojdzie na
ugode. a jesli nie to trudno. auto juz jest naprawione ale sprobowac warto.
2009-01-23 23:54 Re: wada auta uzywanego po 8 miesiacach. staszek
> A jaka jest szansa na udowodnienie, ze głowica była pęknięta w chwili
> sprzedaży i że sprzedający o tym wiedział?

zerowa? tylko ze facet o tym moze nie wiedziec wiec trzeba dzialac z
zaskoczenia.
nowsze 1 2 3 4 5 6 7 8 9

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Wada towaru --co to ?

RT 2005-11-29 00:22

Kupno laptopa uzywanego

morti 2006-04-05 10:51

sprowadzenie samochodu uzywanego a VAT

robak 2006-04-08 22:39

Kupno laptopa uzywanego

morti 2006-04-05 10:51

sprowadzenie samochodu uzywanego a VAT

robak 2006-04-08 22:39

Sprzedaz uzywanego komputera

666 2006-11-17 10:02

Wada fabryczna TV

News 2006-12-15 13:28

Zakup uzywanego auta - rezygnacja - Problem

Adam 2007-02-20 10:19

Re: Zakup uzywanego samochodu - zabezpieczenie

Monika Kowalik 2007-08-22 08:54

Kupno auta w komisie + wada

Marcy Shan 2008-07-19 10:12