poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-06-08 12:13 | Wezwanie od komornika | Masterson |
Witam. Aktualnie mieszkam w Krakowie. Matka zadzwoniła do mnie, że dostałem pismo od komornika. Wyrok sądowy na kilka tysięcy. Niestety kiedyś losy potoczyły się tak, że nie udało spłacić mi się kredytu. Teraz też nie wiedzie mi się najlepiej. Z chęcią ugadam jakieś możliwości spłaty zadłużenia z komornikiem. Ciężko mi się dogadać z matką (starsza osoba, która już ciężej rozumie pewne rzeczy i nie wszystko potrafi telefonicznie przekazać). Dowiedziałem się jedynie, że mam osobiście stawić się u komornika w terminie 3 dni od otrzymania pisma. Niewykonanie tego "rozkazu" grodzi karą 2 tysięcy złotych. Nie mam możliwości tak po prostu pojawienia się w Gdańsku (stamtąd jest kancelaria prowadząca sprawę). Czy to normalna praktyka? Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym? Nie ma szans żebym pojechał do Gdańska w najbliższym czasie. Czy myślicie, że wystarczy jak napiszę do komornika pismo, że nie mam możliwości przybycia do niego? Myślę, że tryb spłaty długu zostanie w jakiś sposób uzgodniony, ale sam wyjazd nie ma opcji bytu. Może coś poradzicie? |
2013-06-08 12:21 | Re: Wezwanie od komornika | zgred |
W dniu 2013-06-08 12:13, Masterson pisze: > Witam. > > Aktualnie mieszkam w Krakowie. Matka zadzwoniła do mnie, że dostałem > pismo od komornika. Na moje oko te 2k za niestawienie się pachnie nie komornikiem, a firmą windykacyjną. Zadzwoń tam i dowiedz się dokładnie. Matka niech Ci przyśle faksem to pismo (na poczcie można nadać faks). Jeśli Cię już namierzyli, a dług jest faktyczny, to szanse na uniknięcie spłaty masz na moje oko <1%. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Zgred. |
||
2013-06-08 12:44 | Re: Wezwanie od komornika | RadoslawF |
Dnia 2013-06-08 12:21, Użytkownik zgred napisał: >> Aktualnie mieszkam w Krakowie. Matka zadzwoniła do mnie, że dostałem >> pismo od komornika. > > Na moje oko te 2k za niestawienie się pachnie nie komornikiem, a firmą > windykacyjną. Zadzwoń tam i dowiedz się dokładnie. Matka niech Ci > przyśle faksem to pismo (na poczcie można nadać faks). Jeśli Cię już > namierzyli, a dług jest faktyczny, to szanse na uniknięcie spłaty masz > na moje oko <1%. > Nie namierzyli go, namierzyli matkę czyli pewnie jego stary adres. Pozdrawiam |
||
2013-06-08 13:07 | Re: Wezwanie od komornika | zgred |
W dniu 2013-06-08 12:44, RadoslawF pisze: > Nie namierzyli go, namierzyli matkę czyli pewnie jego stary adres. Dużo dywagowania. Czy się przemeldował? Czy matka podpisała polecony? Czy matka spuści na drzewo wyszkolonego namolnika, który zastuka do drzwi, czy może poda mu nowy adres wątkotwórcy? No i (na ogół praktyczna prawda, że) długi trzeba spłacać i to się sprawdza coraz bardziej. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Zgred. |
||
2013-06-08 13:24 | Re: Wezwanie od komornika | Gotfryd Smolik news |
On Sat, 8 Jun 2013, Masterson wrote: > Witam. > > Aktualnie mieszkam w Krakowie. Matka zadzwoniła do mnie, że dostałem > pismo od komornika. Wyrok sądowy na kilka tysięcy. Niestety kiedyś losy > potoczyły się tak, że nie udało spłacić mi się kredytu. Teraz też nie > wiedzie mi się najlepiej. Z chęcią ugadam jakieś możliwości spłaty > zadłużenia z komornikiem. W sprawie formalnej. "2 tysiące kary za niewykonanie rozkazu" rzeczywiście nie kojarzy się z komornikiem. To osobna sprawa. Ale jakby ZAŁOŻYĆ, że to był komornik, to adresata źle wybrałeś. Komornik nie jest od "dogadywania się" - dogadać mogłeś się z wierzycielem. A ten, po wpłaceniu komornikowi zaliczek, może być niechętny na wszelkie "dogadywanie". > szans żebym pojechał do Gdańska w najbliższym czasie. Czy myślicie, że > wystarczy jak napiszę do komornika pismo, Moment. Masz jego adres? Może udałoby Ci się sprawdzić, czy pod tym adresem występuje komornik! pzdr, Gotfryd |
||
2013-06-08 20:01 | Re: Wezwanie od komornika | RadoslawF |
Dnia 2013-06-08 13:07, Użytkownik zgred napisał: >> Nie namierzyli go, namierzyli matkę czyli pewnie jego stary adres. > > Dużo dywagowania. Czy się przemeldował? Czy matka podpisała polecony? > Czy matka spuści na drzewo wyszkolonego namolnika, który zastuka do > drzwi, czy może poda mu nowy adres wątkotwórcy? No i (na ogół > praktyczna prawda, że) długi trzeba spłacać i to się sprawdza coraz > bardziej. Koszt wysłania człowieka to co najmniej 100zł, koszt napisania i wysłania pisma 5 do 10zł. I pewnie dlatego nie przychodzą "wyszkoleni namolnicy" tylko przychodzą pisma mające przestraszyć. Pozdrawiam |
||
2013-06-08 23:04 | Re: Wezwanie od komornika | wromek |
> Czy to normalna praktyka? Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym? Nie ma > szans żebym pojechał do Gdańska w najbliższym czasie. Czy myślicie, że > wystarczy jak napiszę do komornika pismo, że nie mam możliwości > przybycia do niego? Myślę, że tryb spłaty długu zostanie w jakiś sposób > uzgodniony, ale sam wyjazd nie ma opcji bytu. > Może coś poradzicie? Po prostu zadzwon do kancelarii, zadekalruj jakies wplaty, wykonaj, co obicales i nie bedziesz niepokojony. Komornik to normalny czlowiek (z reguly)... -- pozdrawiam, wromek |
||
2013-06-10 11:03 | Re: Wezwanie od komornika | Borys Pogoreło |
Dnia Sat, 08 Jun 2013 12:21:58 +0200, zgred napisał(a): > Matka niech Ci przyśle faksem to pismo (na poczcie można nadać faks). Już od jakiegoś czasu nie można -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
||
2013-06-10 11:24 | Re: Wezwanie od komornika | Masterson |
> Po prostu zadzwon do kancelarii, zadekalruj jakies wplaty, wykonaj, co > obicales i nie bedziesz niepokojony. > Komornik to normalny czlowiek (z reguly)... Wszyscy od razu piszą, że nie da się uniknąć spłaty. Wiem, że zobowiązania trzeba spłacać. Coś kiedyś poszło nie tak i nie spłaciłem zobowiązania. Cokolwiek by komornik na dzień dzisiejszy nie zrobił to nie będzie w stanie wyegzekwować pieniędzy co nie oznacza, że nie chcę ich spłacić. Po prostu na dzień dzisiejszy jestem spłukany. Sprawa nie dotyczy tego jak ominąć dług, a tego czy normalne jest wzywanie wierzyciela w ciągu 3 dni. Nie mogę i na pewno nie odwiedzę wielmożnego Pana komornika w najbliższym czasie bo po prostu nie mam takiej możliwości. Czy ktoś spotkał się z takim trybem postępowania. Czy to normalna procedura i jak zaradzić potencjalnie negatywnym konsekwencjom niestawienia się. Pozdrawiam |
||
2013-06-10 14:31 | Re: Wezwanie od komornika | z |
W dniu 2013-06-08 12:13, Masterson pisze: > Witam. > > Aktualnie mieszkam w Krakowie. Matka zadzwoniła do mnie, że dostałem > pismo od komornika. Wyrok sądowy na kilka tysięcy ciach To ja z innej beczki bo jakoś mi wątkotwórcy nie żal. :-) Właśnie spodziewam się uprawomocnienia wyroku i wkroczenia komornika w celu odzyskania kilku tysięcy nie zapłaconych poborów. Co mogę jeszcze zrobić ja żeby ułatwić pracę komornikowi żeby taki jak wątkotwórca nic już nie wykombinował ;-) Czy jakieś dodatkowe informacje o aktualnym koncie bankowym, o klientach płacących faktury mojemu dłużnikowi, o jego sytuacji majątkowej ... coś pomogą czy lepiej nie wychylać się i spokojnie czekać na efekty pracy komornika? z |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Licytacja u komornika |
Kubba | 2005-10-11 21:30 |
pismo komornika |
juras | 2005-11-21 11:43 |
skarga na komornika |
Arkadiusz Janus | 2005-12-28 15:58 |
prawa komornika |
Młody | 2006-02-09 22:55 |
szanse komornika |
duka | 2006-04-14 13:30 |
Skarga na komornika |
Grzesiek Sarnowski | 2006-08-02 00:28 |
zmiana komornika |
bbl | 2007-12-10 09:31 |
Pytanie o komornika |
Baczek | 2009-05-25 13:30 |
alimenty u komornika |
michael | 2010-07-07 21:59 |
Niemoc komornika?? |
Krzysztof | 2011-12-15 02:13 |