poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-06-08 10:47 | Wiara czy niewiara? | Piotr |
Witam Szanownych Grupowiczów! Nurtuje mnie jedna sprawa. Jak odnosi się prawo w RP w sytuacji, gdy dziecko posiada jedno z rodziców wierzące, a drugie niewierzące? Kto rozstrzyga spór, gdy rodzic niewierzący chce uchronić dziecko przed indoktrynacją religijną, a drugie z rodziców obstaje przy swoim i zmusza do praktyk religijnych. Art.48 i 53 Konstytucji czytałem, nic z nich nie wynika, a niestety, sytuacja wygląda na niekorzyść rodzica niewierzącego i wpływ religii, a raczej indoktrynacji, powoduje złe nastawienie dziecka do rodzica niewierzącego. Jakie stanowisko zajmują polskie sądy w tej sprawie ? pozdrawiam Piotr |
2009-06-08 11:03 | Re: Wiara czy niewiara? | SzalonyKapelusznik |
On 8 Cze, 10:47, Piotr > Witam Szanownych Grupowiczów! > > Nurtuje mnie jedna sprawa. Jak odnosi się prawo w RP w sytuacji, gdy > dziecko posiada jedno z rodziców wierzące, a drugie niewierzące? > > Jakie stanowisko zajmują polskie sądy w tej sprawie ? > > pozdrawiam > Piotr Sprawdzasz nie w tym prawie co trzeba. Kan. 868 -§ 1 - 2° aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o przyczynie. Wytarczy ze ojciec powie biskupowi ze nie pozwoli zeby dziecko robili wode z mozgu. A jesli matka bedzie chciala to wtedy Art. 93. § 1 KO i wniesiesz o zniesienie wladzy matki z powodu ze nie moze spelnic Art. 96. tamze. |
||
2009-06-08 11:10 | Re: Wiara czy niewiara? | Piotr |
SzalonyKapelusznik pisze: > Sprawdzasz nie w tym prawie co trzeba. > > Kan. 868 -§ 1 - 2° aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko > będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest > należy odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, > powiadamiając rodziców o przyczynie. > > Wytarczy ze ojciec powie biskupowi ze nie pozwoli zeby dziecko robili > wode z mozgu. A jesli matka bedzie chciala to wtedy Art. 93. § 1 KO i > wniesiesz o zniesienie wladzy matki z powodu ze nie moze spelnic Art. > 96. tamze. Chrzest odbył się jakiś czas temu. Udało się jedynie odwlec temat w czasie. Presja rodziny wierzącej, oni nie przewidują innej możliwości (zdecydowana większość osób wierzących). Nie proponowałem rozwiązań bardziej siłowych, bo może zakończyć się rozpadem rodziny. I przez religijne zatargi ucierpi tylko dziecko. Konstytucję natomiast znają z przypadkowych opowiadań i dla nich nic ona nie wnosi. Gdy chodzi o dostęp do służby zdrowia, to wiedzą jak z niej korzystać. |
||
2009-06-08 11:22 | Re: Wiara czy niewiara? | pamana |
> Jakie stanowisko zajmują polskie sądy w tej sprawie ? czy maja slub koscielny np. jednostronny ? p. |
||
2009-06-08 12:25 | Re: Wiara czy niewiara? | szerszen |
Użytkownik "Piotr" news:h0ijor$316$1@nemesis.news.neostrada.pl... szczerze ci powiem ze teraz to troche za pozno na takie dywagacje, trzebabylo to powaznie przemyslec przed slubem, teraz jakkolwiek by sie nie krecil, dziecko zawsze na tym ucierpi, chyba ze rodzic niewierzacy podda sie do czasu, az dziecko bedzie na tyle duze, aby pewne rzeczy moc samodzielnie przemyslec i rozwazyc |
||
2009-06-08 13:09 | Re: Wiara czy niewiara? | SzalonyKapelusznik |
On 8 Cze, 11:10, Piotr > > Chrzest odbył się jakiś czas temu. Udało się jedynie odwlec temat w > czasie. Presja rodziny wierzącej, oni nie przewidują innej możliwości > (zdecydowana większość osób wierzących). Nie proponowałem rozwiązań > bardziej siłowych, bo może zakończyć się rozpadem rodziny. I przez > religijne zatargi ucierpi tylko dziecko. Konstytucję natomiast znają z > przypadkowych opowiadań i dla nich nic ona nie wnosi. Gdy chodzi o > dostęp do służby zdrowia, to wiedzą jak z niej korzystać. To wtedy drugi rodzic też musi sie troche postarac i zabrac dziecko na spotkanie buddystow, jehowitow i muzulmanow. Oczywisice jak wspomnialem KO wyraznie pisze ze piecze nad dzieckiem sprawuja rodzice wiec rodzina moze sobie wywierac presje na zakretke sloika z ogorkami. Jesli matka chce zeby dziecko chodzilo do kosciola to niech ojciec chce zeby chodzilo do meczetu, zboru czy spotkanie buddystow. Obydwoje maja prawo do wychowywania i ojciec jak nabradziej w takim przypadku powinien wychowac dziecko w duchu ekumenizmu albo swiadomosci ze w wieku 18 lat bedzie moglo podjac dezycje o zostania przy wierze lub apostazji. |
||
2009-06-08 15:06 | Re: Wiara czy niewiara? | Robert Tomasik |
Użytkownik "Piotr" news:h0ijor$316$1@nemesis.news.neostrada.pl... > Witam Szanownych Grupowiczów! > Nurtuje mnie jedna sprawa. Jak odnosi się prawo w RP w sytuacji, gdy > dziecko posiada jedno z rodziców wierzące, a drugie niewierzące? > Kto rozstrzyga spór, gdy rodzic niewierzący chce uchronić dziecko przed > indoktrynacją religijną, a drugie z rodziców obstaje przy swoim i zmusza > do praktyk religijnych. Art.48 i 53 Konstytucji czytałem, nic z nich nie > wynika, a niestety, sytuacja wygląda na niekorzyść rodzica niewierzącego > i wpływ religii, a raczej indoktrynacji, powoduje złe nastawienie dziecka > do rodzica niewierzącego. Pewnie rzadko kto tych sądów o to pyta, stąd ni spotkałem się z podobnym orzecznictwem. Dla rodzica niewierzącego polanie wodą główki dziecka nie powinno mieć większego znaczenia, więc nie rozumiem, z czego wynika problem. To samo z pozostałymi sakramentami. A chronić przed "indoktrynacją kościoła" to można zacząć w chwili, gdy dziecko jest zdolne do jakiś własnych wyborów i w ogóle się tym zagadnieniem zainteresuje, co moim zdaniem nastąpi gdzieś koło bierzmowania. Większy problem może być, jeśli rodzice należą do dwóch różnych kościołów. W ostateczności moim zdaniem pozostaje zwrócenie się do Sądu Rodzinnego. Z tym, że moim zdaniem tego typu rzeczy należałoby faktycznie przemyśleć przed ślubem, bo przecież z góry wiadomo, że będzie to jakimś problemem. |
||
2009-06-08 15:23 | Re: Wiara czy niewiara? | Tristan |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 08 czerwiec 2009 15:06 (autor Robert Tomasik publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: > Pewnie rzadko kto tych sądów o to pyta, stąd ni spotkałem się z podobnym > orzecznictwem. Dla rodzica niewierzącego polanie wodą główki dziecka nie > powinno mieć większego znaczenia, więc nie rozumiem, z czego wynika > problem. Bo to nie są niewierzący. To są wojujący ateiści. Antykościelne ugrupowanie religijne. Oni wierzą w chrzest, tylko są mu przeciwni. Uważają, że każdy powinien zostać ofiarą szatana. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
||
2009-06-08 15:47 | Re: Wiara czy niewiara? | Maddy |
Tristan pisze: > W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 08 czerwiec 2009 15:06 > (autor Robert Tomasik > publikowane na pl.soc.prawo, > wasz znak: > >> Pewnie rzadko kto tych sądów o to pyta, stąd ni spotkałem się z podobnym >> orzecznictwem. Dla rodzica niewierzącego polanie wodą główki dziecka nie >> powinno mieć większego znaczenia, więc nie rozumiem, z czego wynika >> problem. > > Bo to nie są niewierzący. To są wojujący ateiści. Antykościelne ugrupowanie > religijne. Oni wierzą w chrzest, tylko są mu przeciwni. Uważają, że każdy > powinien zostać ofiarą szatana. Ale wiesz, że jedyny szatan siedzi w Twojej głowie? A dopóki nie oddasz czci Latającemu Potworowi Spaghetti i jego Objawionemu Niebieskiemu Czajniczkowi jesteś skazany na potępienie i pracę w polskiej oświacie. Aha... jutro dokonujemy uroczystego włączenia Cię w poczet wyznawców. Na pewno nie ma dla Ciebie większego znaczenia, że będziemy rzucać makaronem w kierunku pi razy drzwi Twojego aktualnego miejsca zamieszkania, prawda? Możesz nawet dostać śliczną, okolicznościową koszulkę z tej okazji, 40 zł + VAT. Od jutra zostajesz członkiem naszego kościoła. Nie protestuj, To dla Twojego dobra!!! Możesz się wypisać, ale musisz stawić się osobiście, z rodzicami i co najmniej jednym dziadkiem. -- *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność *** Magdalena "Maddy" Wołoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
||
2009-06-08 15:57 | Re: Wiara czy niewiara? | Tristan |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 08 czerwiec 2009 15:47 (autor Maddy publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: > Ale wiesz, że jedyny szatan siedzi w Twojej głowie? > A dopóki nie oddasz czci Latającemu Potworowi Spaghetti i jego > Objawionemu Niebieskiemu Czajniczkowi jesteś skazany na potępienie i > pracę w polskiej oświacie. > Aha... jutro dokonujemy uroczystego włączenia Cię w poczet wyznawców. Na > pewno nie ma dla Ciebie większego znaczenia, że będziemy rzucać > makaronem w kierunku pi razy drzwi Twojego aktualnego miejsca > zamieszkania, prawda? Moment, chcecie mi obrzucać drzwi makaronem? A czy KK obrzuca czymkolwiek drzwi? Jak już, to ew. świadkowie Jehowy są lekko natrętni, ale w sumie lekko. Zawsze odchodzą cichutko, jak mówię, że nie chcę. > Od jutra zostajesz członkiem naszego kościoła. Nie protestuj, To dla > Twojego dobra!!! Nie protestuję. Jako nieopętany przez Szatana nie mam zamiaru protestować, bo i po co? Najgłośniej protestują właśnie opętani przez Szatana. Póki nie będziecie mnie atakować fizycznie, a przypominam, żaden legalny kościół, w tym wiodący KK, tego nie robią, możecie sobie mieć swoją religię. Nie ma czegoś takiego jak obiektywizm religijny. Po prostu nie ma. Dla wojującego ateisty zbrodnią jest wychowywanie dziecka w wierze. Dla wierzącego zbrodnią jest wychowywanie w ateizmie. Nie istnieje również coś takiego jak wolny wybór... Ateiści próbują przemycać takie pomysły, że będą wychowywali w ateizmie, a później niech se dziecko jako dorosłe wybiera. Sęk w tym, że pomijając pojedyncze, zaangażowane przypadki, to, co wybieramy później jest pochodną wychowania. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy liczy się data wpłaty czy zaksięgowania? |
Leszek.Pawlisz | 2005-12-12 22:47 |
czy to jest delegacja czy też nie? |
xxxx | 2006-02-05 21:22 |
księga wieczysta - czy lepiej ją założyć czy szkoda pieniędzy? |
Kopernik | 2006-05-05 19:38 |
Czy fotki z fotoradaru sa wysyłane poczta, czy pokazywane na komisariacie? |
Lukasz | 2006-08-25 12:43 |
Pytanie laika - czy w ustawie jest AND czy OR ...? |
Marcin Skąpski | 2007-01-06 21:53 |
Czy NFZ przy zawieraniu indywidualnej umowy o UZ sprawdza, czy ktos prowadzi DG |
Sławomir Bednarek | 2007-01-26 10:36 |
Czy Prezes TK jest profesorem czy magistrem?? |
CC | 2007-04-23 12:27 |
Czy iść z tym do prawnika (koszty i czy ktos wezmie taka sprawe)? |
ikarek | 2007-05-18 14:18 |
Czy to oszustwo czy moze tylko szalbierstwo (albo insze co)? |
SDD | 2007-11-26 00:03 |
Czy moge spytac sie policjanta czy przymknie na cos oko? |
Kazik | 2009-05-18 09:11 |