Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

wierzytelności

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-11-06 08:11 wierzytelności Robert
Witam szanownych specjalistów, mam pytanie...
jakiś czas temu (więcej niz 3 lata) miałem mały problem z pewną Firmą
telekomunikacyjną tzn. dług..
Później pisały do mnie różne Firmy windykacyjne, oczywiście nie odpowiadałem
na listy i nie rozmawiałem z nimi przez telefon...
aż tu nagle ostatnio dostaje list, że mam się zgłosić do komornika aby
wyjaśnić sprawę...
1.Czy tak bez odbycia się sprawy w sądzie(nie dostałem żadnej informacji o
tym aby sprawa się odbyła) komornik moze ściągnąć ze mnie ten dług. ?
2. Co w takim przypadku z przedawnieniem ??
3. I co oznacza, ze komornik chce wyjaśnić sprawę??

Może macie jakieś porady, co powinienem w tej sytuacji zrobić ?

Z góry bardzo dziękuję
Robert.

2006-11-06 08:18 Re: wierzytelności kam
Robert napisał(a):
> Może macie jakieś porady, co powinienem w tej sytuacji zrobić ?

Iść do komornika, zażądać okazania tytułu wykonawczego, sprawdzić jaki
sąd go wydał (i jaka sygnatura), iść do sądu i sprawdzić co jest w aktach.
Jesteś pewien że to komornik?

KG
2006-11-06 09:28 Re: wierzytelności Robert
> Jesteś pewien że to komornik?

W liście są pieczątki komornika i sądu....

2006-11-06 10:08 Re: wierzytelności Juzek Kocimientka
Robert napisał(a):

>> Jesteś pewien że to komornik?
>
> W liście są pieczątki komornika i sądu....

Może przegapiłeś polecony z listem w którym było, że masz 14 dni na
wniesienie zarzutów (w tym zarzutu przedawnienia o ile dług się
przedawnił). W interesie windykatora jest żebyś takiego listu nie
dostał. A co do pieczątek to może małym druczkiem gdzies na tym piśmie
jest napisane, że to przykładowy druk :D
2006-11-06 10:22 Re: wierzytelności Robert
>
> Może przegapiłeś polecony z listem w którym było, że masz 14 dni na
> wniesienie zarzutów (w tym zarzutu przedawnienia o ile dług się
> przedawnił). W interesie windykatora jest żebyś takiego listu nie dostał.
> A co do pieczątek to może małym druczkiem gdzies na tym piśmie jest
> napisane, że to przykładowy druk :D

Nie mieszkam już pod adresem pod który ewentualnie (w co wątpię) sąd by
mógł przesłać informacje dotyczące możliwości odwołania....

2006-11-14 23:22 Re: wierzytelności mvoicem
rot13 wrote:

>>
>> Może przegapiłeś polecony z listem w którym było, że masz 14 dni na
>> wniesienie zarzutów (w tym zarzutu przedawnienia o ile dług się
>> przedawnił). W interesie windykatora jest żebyś takiego listu nie dostał.
>> A co do pieczątek to może małym druczkiem gdzies na tym piśmie jest
>> napisane, że to przykładowy druk :D
>
> Nie mieszkam już pod adresem pod który ewentualnie (w co wątpię) sąd
> by
> mógł przesłać informacje dotyczące możliwości odwołania....

No to sobie sam strzeliłeś w stopę :).

p. m.
2006-11-15 01:58 Re: wierzytelności Andrzej Lawa
mvoicem@gmail.com wrote:

>> Nie mieszkam już pod adresem pod który ewentualnie (w co wątpię) sąd
>> by
>> mógł przesłać informacje dotyczące możliwości odwołania....
>
> No to sobie sam strzeliłeś w stopę :).

Wiesz, nikt nie ma obowiązku mieszkania całe życie pod jednym adresem. A
pamiętaj, że ci oszukańczy "windykatorzy" lubują sie w przedawnionych
lub nawet fikcyjnych (albo przynajmniej mocno dyskusyjnych) długach.

IMHO sąd powinien wysyłać wezwania na adres zameldowania, a nie na adres
podawany przez rzekomego wierzyciela.

Wyobraź sobie sytuację, w której - mając jakieś Twoje stare dane osobowe
- wystawiam fakturę za jakaś usługę, wysyłam wezwania na stary (albo
nawet zwyczajnie cudzy) adres, mieszkający tam człowiek zwyczajnie nie
odbiera (zamiast zażądać od listonosza zwrotu z adnotacją "adresat
nieznany"), sad wydaje wyrok w trybie uproszczonym i komornik zaczyna
latać z tytułem wykonawczym.
2006-11-15 08:53 Re: wierzytelności mvoicem
Andrzej Lawa wrote:

> mvoicem@gmail.com wrote:
>
>>> Nie mieszkam już pod adresem pod który ewentualnie (w co wątpię) sąd
>>> by
>>> mógł przesłać informacje dotyczące możliwości odwołania....
>>
>> No to sobie sam strzeliłeś w stopę :).
>
> Wiesz, nikt nie ma obowiązku mieszkania całe życie pod jednym adresem. A
> pamiętaj, że ci oszukańczy "windykatorzy" lubują sie w przedawnionych
> lub nawet fikcyjnych (albo przynajmniej mocno dyskusyjnych) długach.
>
> IMHO sąd powinien wysyłać wezwania na adres zameldowania, a nie na adres
> podawany przez rzekomego wierzyciela.

Założyłem, że pisząc "nie mieszkam już pod adresem", rot13 miał na myśli
adres pod którym jest zameldowany.

p. m.
2006-11-15 16:50 Re: wierzytelności Andrzej Lawa
mvoicem@gmail.com wrote:

>> IMHO sąd powinien wysyłać wezwania na adres zameldowania, a nie na adres
>> podawany przez rzekomego wierzyciela.
>
> Założyłem, że pisząc "nie mieszkam już pod adresem", rot13 miał na myśli
> adres pod którym jest zameldowany.

A niestety - jak się okazało (wcześniej się o to pytałem) sąd wysyła
zawiadomienia pod adres wskazany przez powoda... Podobno - tak tu
twierdzili. Bo np. gdy zadzwoniłem do jednego z warszawskich sądów
cywilnych - powiedzieli mi, że wysyłają pod adres zameldowania...
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Otwarta Giełda Wierzytelności

R_65 2006-01-01 20:06

Wierzytelności powstałe przed ślubem

Andrzej Jurkowski 2006-01-27 17:52

Bank po 7-miu latach przypomniał sobie o wierzytelności - czy nastapiło przedawnienie?

Lukasz 2006-03-16 22:21

nakaz zapłaty na osobe zmarłą, a dochodzenie wierzytelności

mareK 2006-03-21 17:41

Bank po 7-miu latach przypomniał sobie o wierzytelności - czy nastapiło przedawnienie?

Lukasz 2006-03-16 22:21

nakaz zapłaty na osobe zmarłą, a dochodzenie wierzytelności

mareK 2006-03-21 17:41

Czy zamówienie popprzez ebay w świetle niemeickiego prawa stanowi podstawę do wierzytelności ?

William 2006-08-16 14:33

Zajęcie wierzytelności ze zwrotu zaliczki podatku [dlugie]

Ernest 2007-06-15 08:43