poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-18 03:05 | Re: wniosek o ustalenie wysokosci alimentow | mvoicem |
pm napisał(a): > klocicie sie o tytul przelewu: nie w tym rzecz, ja opisuje "na rzecz kogo jest > ten przelew' wiec nie boje sie zlej interpretacji sadu, wysylam pieniadze > synowi, nie jego matce... > jesli chodzi o to, po co mi papier: jestem czlowiekiem, ktory potrzebuje miec > unormowane sprawy formalno-prawne, kocham mojego syna i nie boje sie > partycypacji w kosztach jego utrzymania, ale niejednokrotnie spotkala mnie > sytuacja ze jego mama potrafila pozamawiac np. na allegro wiele produktow, ktore > nie sa jemu niezbedne i oczywiscie obarczyla mnie tymi kosztami, co > niejednokrotnie przekraczalo dwukrotnie sume, ktora wczesniej wspolnie > ustalilismy... > dlatego potrzebuje sadawnego ustalenia kwoty alimentow, by ona nie mogla > wykraczac nagminnie poza te kwote, jak to do tej pory mialo miejsce... > pragne poprostu w przyszlosci uniknac jej roszczen, ktore spokojnie przekraczaja > 50% mojej pensji, tak, ze w ich wyniku musze prosic moich rodzicow o pomoc > finansowa by moc zaplacic rachunki... Nie bardzo rozumiem w czym problem - ustal jednostronnie jakąś granicę do której jesteś gotów ją zasilać, i tej granicy nie przekraczaj. p. m. |
2006-05-18 06:40 | Re: wniosek o ustalenie wysokosci alimentow | Johnson |
Michał "Kaczor" Niemczak napisał(a): > >> A my biedne mysie nie umiemy opisać przelewu ... > > Napisałem, że można przelewem ale co z tego? Kwestia jeszcze tego jak > potraktowane to będzie w sądzie. A jak może być potraktowane inaczej jak tam napisz że to tytułem alimentów? -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-05-18 07:44 | Re: wniosek o ustalenie wysokosci alimentow | Maverick31 |
Użytkownik "mvoicem" news:e4ghc4$4ai$2@nemesis.news.tpi.pl... > pm napisał(a): >> klocicie sie o tytul przelewu: nie w tym rzecz, ja opisuje "na rzecz kogo >> jest >> ten przelew' wiec nie boje sie zlej interpretacji sadu, wysylam pieniadze >> synowi, nie jego matce... Napisz w tylule : Alimenty na (imie i nazwisko dziecka) za miesiac/rok. Wyslij matce i tak bedzie wiadomo o co chodzi. Ciekawi mnie niemniej ile to jest ta "wydumana suma". Pozdrawiam Maver |
||
2006-05-18 07:48 | Re: wniosek o ustalenie wysokosci alimentow | Vik |
> > dlatego potrzebuje sadawnego ustalenia kwoty alimentow, by ona nie mogla > > wykraczac nagminnie poza te kwote, jak to do tej pory mialo miejsce... > > pragne poprostu w przyszlosci uniknac jej roszczen, ktore spokojnie przekraczaja > > 50% mojej pensji, tak, ze w ich wyniku musze prosic moich rodzicow o pomoc > > finansowa by moc zaplacic rachunki... > > Nie bardzo rozumiem w czym problem - ustal jednostronnie jakąś granicę > do której jesteś gotów ją zasilać, i tej granicy nie przekraczaj. Granica jest to, ze dziecko nie powinno zyc w gorszych warunkach niz w tym przypadku jego ojciec, jezeli matka zarabia powiedzmy 2000 a ojciec 1000 zl nie ma w tym mozliwosci aby ojciec placil 500 zl alimentow, a co do pokwitowan nalezy jak najbardziej zabezpieczac sie i zbierac wszystko lacznie z rachunkami wydawanymi poza alimentami. Matki a w takich przypadkach bezwzglede podpuszczane przez kolezanki, potrafia po 5 latach wspolnego mieszkania i wspolengo utrzymywania dziecka napisac pozew ze nie otrzymywaly ani grosza, wymyslaja dziecku niestwozone choroby gdzie to dziecko z tych chorob musi uczeszczac na baseny zajecia korekcyjne i inne sprawy, pokrywanianie imprez rodzinncyh dla dziecka :). ale na to wszystko musza byc dokumenty skierowania od lekarzy a nie widzimisie matki. Pzdr Vik |
||
2006-05-18 08:23 | Re: wniosek o ustalenie wysokosci alimentow | Lookasik |
Użytkownik ""Michał \"Kaczor\" Niemczak"" napisał w wiadomości news:e4g7c2$rn1$1@news.onet.pl... > On 5/17/2006 11:50 PM, Lookasik wrote: > >> napisz po co Ci papier > > Po to żeby mamusia nie żądała wydumanych sum i po to aby wszystko miał na > papierze. w takim razie spisz ugode. i od tej pory plac przelewem z odpowiednim opisem i trzymaj dowody wplat matka nic Ci nie zarzuci |
||
2006-05-18 08:56 | Re: wniosek o ustalenie wysokosci alimentow | stern |
Vik napisał(a): > Granica jest to, ze dziecko nie powinno zyc w gorszych warunkach niz w tym > przypadku jego ojciec, a jak nie ma prawa jazdy i nie lubi panienek to co wtedy? BP, NMSP -- http://bdp.e-wro.com GG: 4494911 |
||
2006-05-18 12:30 | Re: wniosek o ustalenie wysokosci alimentow | Michał_\Kaczor\_Niemczak |
On 5/18/2006 1:11 AM, SDD wrote: > Wiesz, co to znaczy "opisac" przelew? > To znaczy opatrzyc go tytulem w polu "Tytul". > Wpisujesz "alimenty za 05/2006" albo cos w tym stylu i w tym momencie nikt > nei powie, ze to prezent czy zwrot pozyczki. Skoro nie ma zasądzonych to jak może je opisać "alimenty"? Kaczor -- Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy kaczor@NO_SPAMplug.atn.pl http://przemysl.net.pl/kaczor |
||
2006-05-18 12:36 | Re: wniosek o ustalenie wysokosci alimentow | Michał_\Kaczor\_Niemczak |
On 5/18/2006 7:48 AM, Vik wrote: > Granica jest to, ze dziecko nie powinno zyc w gorszych warunkach niz w tym > przypadku jego ojciec, A mnie się wydawało, że ten przepis obowiązuje w sytuacji, kiedy małżeństwo ulega rozpadowi i mąż/ojciec płaci alimenty na dziecko i żonę w takim wymiarze, aby nie żyli w warunkach gorszych niż dotychczas. Zakładam, że w tym wypadku autor wątku nie był/jest w związku małżeńskim więc jedynym wyznacznikiem wysokości alimentów są "uzasadnione potrzeby dziecka". Kaczor -- Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy kaczor@NO_SPAMplug.atn.pl http://przemysl.net.pl/kaczor |
||
2006-05-18 13:29 | Re: wniosek o ustalenie wysokosci alimentow | Johnson |
Michał "Kaczor" Niemczak napisał(a): > > Skoro nie ma zasądzonych to jak może je opisać "alimenty"? > Bo alimenty na rzecz dziecka [obowiązek alimentacyjny] istnieje z mocy prawa a nie z mocy orzeczenia sądu. A zresztą pisać można co się chce. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-05-18 13:32 | Re: wniosek o ustalenie wysokosci alimentow | Michał_\Kaczor\_Niemczak |
On 5/18/2006 1:29 PM, Johnson wrote: > Bo alimenty na rzecz dziecka [obowiązek alimentacyjny] istnieje z mocy > prawa a nie z mocy orzeczenia sądu. > A zresztą pisać można co się chce. A czy obowiązek alimentacyjny z mocy prawa obowiązuje też domniemanego ojca nawet, gdy ten jest w papierach jako nieznany? Kaczor -- Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy kaczor@NO_SPAMplug.atn.pl http://przemysl.net.pl/kaczor |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
urlop dziekanski a prawo do alimentow |
xkx | 2006-02-04 22:04 |
udokumentowane rachunki a wysokosc alimentow |
popo | 2006-06-07 07:18 |
potracanie wydatkow z alimentow |
Samwieszkto | 2006-06-23 18:23 |
Ograniczenia wysokosci budynkow a lotnisko |
Aga | 2006-08-22 18:32 |
EGZEKUCJA ALIMENTOW |
jurekk | 2006-08-29 21:31 |
obnizenie alimentow |
tuti | 2006-09-22 11:20 |
obnizenie alimentow znowu |
tuti | 2006-09-25 20:41 |
Egzekucja alimentow |
dariusdirect | 2007-02-26 16:57 |
Egzekucja alimentow |
prawoslaby | 2007-02-26 17:02 |
Bylo-prace na wysokosci a "kasa" |
TreStan | 2007-06-01 17:26 |