poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-10-25 21:30 | Wodomierze | animka |
Czy jest w Warszawie firma, która spradza liczniki od cieplej i od zimnej wody, czy dobrze nabijają zużycie wody? Czy jest tylko jedna firma, czy jest ich więcej? Czy po delegalizacji, po terminie licznik może dobrze naliczać zużycie wody? -- animka |
2013-10-25 23:38 | Re: Wodomierze | Krzysztof 45 |
W dniu 2013-10-25 21:30, animka pisze: > Czy jest w Warszawie firma, która spradza liczniki od cieplej i od > zimnej wody, czy dobrze nabijają zużycie wody? Czy jest tylko jedna > firma, czy jest ich więcej? Czy po delegalizacji, po terminie licznik > może dobrze naliczać zużycie wody? Nie opłaca się sprawdzać, naprawiać i legalizować pojedynczej sztuki. To koszt nowego wodomierza. Po skończonej legalizacji wodomierz z pewnością wskazuje poprawne zużycie, ale można te wskazania zakwestionować. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm |
||
2013-10-26 01:27 | Re: Wodomierze | animka |
W dniu 2013-10-25 23:38, Krzysztof 45 pisze: > W dniu 2013-10-25 21:30, animka pisze: >> Czy jest w Warszawie firma, która spradza liczniki od cieplej i od >> zimnej wody, czy dobrze nabijają zużycie wody? Czy jest tylko jedna >> firma, czy jest ich więcej? Czy po delegalizacji, po terminie licznik >> może dobrze naliczać zużycie wody? > > Nie opłaca się sprawdzać, naprawiać i legalizować pojedynczej sztuki. To > koszt nowego wodomierza. > Po skończonej legalizacji wodomierz z pewnością wskazuje poprawne > zużycie, ale można te wskazania zakwestionować. Nabiło mi jak za 3-4 lata (zawsze mialam małą nadplatę), teraz ok. 800 zl muszę sp-ni zaplacić. Liczniki zabrali protokolarnie (hydraulik z administracji), założyli jakieś pewnie po naprawie. Mnie chodzi o sprawiedliwość i nie mam zamiaru płacić jakimuś złodziejowi tyle pieniędzy. Licznik główny jest w piwnicy i pewnie przy nim coś kombinowali, że mnie tak strasznie nabiło. Wiem, że liczniki są już dawno przelegalizowane, ale musze sprawdzić datę (bo nie mam na papierku). Ta pani od tych spraw uciekła na urlop i nikt nie chce jej biurka czy szafy z moimi licznikami otworzyć. No i muszę wypożyczyć te liczniki, żeby sama zawieźć gdzieś do expertyzy, bo jak administracja odda do expertyzy to mnie oszukają. Powiedzą, że dobrze nabijały. -- animka |
||
2013-10-26 05:53 | Re: Wodomierze | sqlwiel |
W dniu 2013-10-25 21:30, animka pisze: > Czy jest w Warszawie firma, która spradza liczniki od cieplej i od > zimnej wody, czy dobrze nabijają zużycie wody? Tak. Czy jest tylko jedna > firma, czy jest ich więcej? Tak. (Więcej) > Czy po delegalizacji, po terminie licznik może dobrze naliczać zużycie > wody? Może. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
||
2013-10-26 09:16 | Re: Wodomierze | Krzysztof_Jodłowski |
> Czy po delegalizacji, po terminie licznik może dobrze naliczać zużycie > wody? Legalizacja w żaden sposób nie wpływa na licznik (nie modyfikuje go). To jest tylko sprawdzenie (fizyczne badanie), czy przepływ mieści się w granicach błędu określonego przez producenta (czyli czy jest w danej klasie pomiarowej). Jeśli mieści się, to wystawiany jest kwitek, że licznik OK. Jeśli nie mieści się, to licznik do wywalenia. Ewentualną korektę mechaniki licznika może zrobić tylko producent, albo inna firma która weźmie na siebie ciężar odpowiedzialności za modernizowany produkt. Generalnie raczej nikt tego nie robi, bo to nieopłacalne. Wodomierz idzie na złom albo w najlepszym przypadku do rozbiórki i do wykorzystania np. korpus, tarczka itp. -- pozdrawiam Krzysztof Jodłowski |
||
2013-10-26 16:15 | Re: Wodomierze | animka |
W dniu 2013-10-26 05:53, sqlwiel pisze: > W dniu 2013-10-25 21:30, animka pisze: >> Czy jest w Warszawie firma, która spradza liczniki od cieplej i od >> zimnej wody, czy dobrze nabijają zużycie wody? > Tak. > Czy jest tylko jedna >> firma, czy jest ich więcej? > Tak. (Więcej) Masz jakieś adresy w Warszawie? >> Czy po delegalizacji, po terminie licznik może dobrze naliczać zużycie >> wody? > Może. Po delegalizacji, czyli po terminie ważności. Wszystkie liczniki natłuijły mi jak za 4 lata albo i więcej. Może licznik gówny w piwnicy jest winowajcą i jakis hydraulik kombinował. -- animka |
||
2013-10-26 16:21 | Re: Wodomierze | animka |
W dniu 2013-10-26 09:16, Krzysztof Jodłowski pisze: >> Czy po delegalizacji, po terminie licznik może dobrze naliczać zużycie >> wody? > > Legalizacja w żaden sposób nie wpływa na licznik (nie modyfikuje go). To > jest tylko sprawdzenie (fizyczne badanie), czy przepływ mieści się w > granicach błędu określonego przez producenta (czyli czy jest w danej > klasie pomiarowej). > Jeśli mieści się, to wystawiany jest kwitek, że licznik OK. Jeśli nie > mieści się, to licznik do wywalenia. Ewentualną korektę mechaniki > licznika może zrobić tylko producent, albo inna firma która weźmie na > siebie ciężar odpowiedzialności za modernizowany produkt. Generalnie > raczej nikt tego nie robi, bo to nieopłacalne. Wodomierz idzie na złom > albo w najlepszym przypadku do rozbiórki i do wykorzystania np. korpus, > tarczka itp. Wodomierze zabrała administracja (hydraulik) po wymianie na nowe (też nie wiem czy faktycznie nowe). Mam natłuczone na tych licznikach jak za jakieś 4 lata. Chodzi o to, że chcę sprawdzić czy one wadliwie nabijały. Jest jeszcze liczniki główne (mam numery na protokóle), w piwnicy do ciepłej i zimnej wody. Domyślam się, ze to te liczniki w piwnicy mi nabiły na moje liczniki. Czy to ktoś sprawdzi? Czy fo Federacji Konsumentów od razu pojechać? -- animka |
||
2013-10-26 16:28 | Re: Wodomierze | Krzysztof 45 |
W dniu 2013-10-26 01:27, animka pisze: > W dniu 2013-10-25 23:38, Krzysztof 45 pisze: >> W dniu 2013-10-25 21:30, animka pisze: >>> Czy jest w Warszawie firma, która spradza liczniki od cieplej i >>> od zimnej wody, czy dobrze nabijają zużycie wody? Czy jest tylko >>> jedna firma, czy jest ich więcej? Czy po delegalizacji, po >>> terminie licznik może dobrze naliczać zużycie wody? >> >> Nie opłaca się sprawdzać, naprawiać i legalizować pojedynczej >> sztuki. To koszt nowego wodomierza. Po skończonej legalizacji >> wodomierz z pewnością wskazuje poprawne zużycie, ale można te >> wskazania zakwestionować. > > Nabiło mi jak za 3-4 lata (zawsze mialam małą nadplatę), teraz ok. > 800 zl muszę sp-ni zaplacić. Liczniki zabrali protokolarnie > (hydraulik z administracji), założyli jakieś pewnie po naprawie. Mnie > chodzi o sprawiedliwość i nie mam zamiaru płacić jakimuś złodziejowi > tyle pieniędzy. Licznik główny jest w piwnicy i pewnie przy nim coś > kombinowali, że mnie tak strasznie nabiło. Wiem, że liczniki są już > dawno przelegalizowane, ale musze sprawdzić datę (bo nie mam na > papierku). Ta pani od tych spraw uciekła na urlop i nikt nie chce jej > biurka czy szafy z moimi licznikami otworzyć. No i muszę wypożyczyć > te liczniki, żeby sama zawieźć gdzieś do expertyzy, bo jak > administracja odda do expertyzy to mnie oszukają. Powiedzą, że dobrze > nabijały. > Podstawą reklamacji jest data końca legalizacji umieszczona na plombie która jest założona przez producenta, przez korpus i cyferblat. W protokole powinna być wpisana ta data przy zabieraniu tych wodomierzy, numer wodomierza i jego wskazanie zużycia wody. Nowe wodomierze posiadają legalizacje na pięć lat. Po upływie tego okresu, rozliczenia za wodę można zakwestionować i nie płacić za wodę lub nie płacić czynszu w którym jest opłata za wodę z którą się nie zgadzamy. To tyczy się wodomierzy które posiadamy w mieszkaniu jak i tego głównego w budynku. Rozliczenia finansowe maja podstawę tylko przy wskazaniu urządzeń z aktualną legalizacją. Wiele było spraw sądach z tytułu nie płacenia za wodę lub czynszu które SM przegrywało, ponieważ rozliczenia za wodę odbywały się przy pomocy wodomierzy w których dawno wygasła aktualna legalizacja. Jeżeli nie zgadasz się ze wskazaniami wodomierzy które posiadają jeszcze aktualną legalizację, w tedy trzeba pismami wymusić na SM ich sprawdzenie. Bardzo ważne by samemu prowadzić regularny notatnik wskazań wodomierzy, wtedy szybko zorientujemy się czy mamy problem z wodomierzami czy z nieuczciwym podejściem SM. Przy wodomierzach elektronicznych z odczytem radiowym nie mamy kontroli nad wpisywanym zużyciem wody do rozliczeń, ponieważ odczytujący nie wchodzi do mieszkania celem odczytu, lub SM nie prosi nas o osobiste dostarczenie odczytów. Orientujemy się tylko w tedy co powpisywali, gdy jest zmiana ceny za wodę. A jeżeli między czasie doszło do wymiany wodomierzy, zaczyna się problem. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm |
||
2013-10-26 16:33 | Re: Wodomierze | witek |
animka wrote: > Jest jeszcze liczniki główne (mam numery na protokóle), w piwnicy do > ciepłej i zimnej wody. Domyślam się, ze to te liczniki w piwnicy mi > nabiły na moje liczniki. jak gdzies po drodze jest przychodnia specjalistyczna, to udaj sie do psychiatry. Jeden licznik nabił drugi licznik. Weź ty sie puknij w dekiel. |
||
2013-10-26 16:43 | Re: Wodomierze | Krzysztof 45 |
W dniu 2013-10-26 16:21, animka pisze: > Wodomierze zabrała administracja (hydraulik) po wymianie na nowe > (też nie wiem czy faktycznie nowe). Mam natłuczone na tych licznikach > jak za jakieś 4 lata. Może one do tyłu się kręcą? Jest to możliwe jeżeli zostały założone nie zgodnie z przepływem wody. Odkręć wodę i zobacz czy cyferki litrów lecą 1,2,3,4,5...itd to jest prawidłowe wskazanie, a nieprawidłowe to cofanie 5,4,3,2,1 Na korpusie też jest strzałka pokazująca jak ma być zamontowany wodomierz by był zgodny z przepływem wody. Przepływ wody jest od wodomierza do kranu i tak powinna wskazywać strzałka. Nowy wodomierz zakładany w mieszkaniu lub regenerowany ale z aktualną legalizacja powinien wskazywać 00000,010m3 Te 10m3 to umowne, może być 5 lub 8m3 bo fabryka sprawdza prawidłowy przepływ i wskazania zanim zaplombują plombą legalizacyjną. Więc one juz z fabryki wychodzą z kilkoma m3nnymi. -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |