poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-04-23 11:19 | Wspólnota mieszkaniowa a tajemnica korespondencji | jQ |
We wspólnocie, w której mieszkam, od jakiegoś czasu trwa konflikt między zarządem a częścią mieszkańców. Jako jeden z nich, nabrałem podejrzeń, że zarząd nie informuje mieszkańców o pewnych swoich działaniach, szczególnie o czynionych wydatkach. Skontaktowałem się z administratorem, który potwierdził moje podejrzenia. Przekazał mi faktury wystawione na wspólnotę oraz dwa pisma - jedno od zarządu (chwilowo jednoosobowego) do administratora, drugie od administratora do zarządu. Faktury te i pisma powieliłem i wrzuciłem każdemu z członków wspólnoty do skrzynki pocztowej, w tym również zarządowi. Dziś dowiedziałem się od administratora, że zarząd "wszczął śledztwo", próbując ustalić źródło przecieku. Zgodnie z ustawą o własności lokali mi, jak i każdemu z członków wspólnoty przysługuje prawo kontroli pracy zarządu. Czy zatem korespondencję między zarządem a administratorem wspólnoty obejmują przepisy o ochronie tajemnicy korespondencji, czy też należy ją traktować jako korespondencję publiczną, do której dostęp może mieć każdy z członków wspólnoty? Czy miałem prawo opublikować tą korespondencję, aby powiadomić członków wspólnoty o działaniach zarządu? |
2010-04-23 12:49 | Re: Wspólnota mieszkaniowa a tajemnica ko | Adam Kłobukowski |
W dniu 23.04.2010 11:19, jQ pisze: > We wspólnocie, w której mieszkam, od jakiegoś czasu trwa konflikt > między zarządem a częścią mieszkańców. Jako jeden z nich, nabrałem > podejrzeń, że zarząd nie informuje mieszkańców o pewnych swoich > działaniach, szczególnie o czynionych wydatkach. Skontaktowałem się z > administratorem, który potwierdził moje podejrzenia. Przekazał mi > faktury wystawione na wspólnotę oraz dwa pisma - jedno od zarządu > (chwilowo jednoosobowego) do administratora, drugie od administratora > do zarządu. Faktury te i pisma powieliłem i wrzuciłem każdemu z > członków wspólnoty do skrzynki pocztowej, w tym również zarządowi. > Dziś dowiedziałem się od administratora, że zarząd "wszczął śledztwo", > próbując ustalić źródło przecieku. > Zgodnie z ustawą o własności lokali mi, jak i każdemu z członków > wspólnoty przysługuje prawo kontroli pracy zarządu. Czy zatem > korespondencję między zarządem a administratorem wspólnoty obejmują > przepisy o ochronie tajemnicy korespondencji, czy też należy ją > traktować jako korespondencję publiczną, do której dostęp może mieć > każdy z członków wspólnoty? Czy miałem prawo opublikować tą > korespondencję, aby powiadomić członków wspólnoty o działaniach > zarządu? Tajemnica korespondencji polega na tym że nikt (bez zezwolenia sądu) nie może zaglądać do nadanej do Ciebie korespondencji. Korespondencja którą odebrałeś, jest twoją własności i możesz z nią robić co ci się żywnie podoba, kopiować, udostępniać komu chcesz, zrobić z niej plakaty i oplakatować klatki schodowe, zrobić artystyczny kolaż, lub wrzucić do niszczarki. Jeżeli ktoś przekazał Ci swoją korespondencję (np. administracja przekazała Ci kopię pisma które dostała od zarządu) - to też to jest w tym momencie twoja własność, którą możesz dowolnie rozporządzać, chyba że przekazujący coś sobie zastrzegł. Adam Kłobukowski |
||
2010-04-23 13:56 | Re: Wspólnota mieszkaniowa a tajemnica korespondenc | jQ |
> Korespondencja którą > odebrałeś, jest twoją własności i możesz z nią robić co ci się żywnie > podoba, kopiować, udostępniać komu chcesz, zrobić z niej plakaty i > oplakatować klatki schodowe, zrobić artystyczny kolaż, lub wrzucić do > niszczarki. Dzięki. Potwierdziłeś moje przypuszczenia :) No to mogę spać spokojnie. |
||
2010-04-23 13:59 | Re: Wspólnota mieszkaniowa a tajemnica korespondenc | jQ |
On 23 Kwi, 13:56, jQ > > Korespondencja którą > > odebrałeś, jest twoją własności i możesz z nią robić co ci się żywnie > > podoba, kopiować, udostępniać komu chcesz, zrobić z niej plakaty i > > oplakatować klatki schodowe, zrobić artystyczny kolaż, lub wrzucić do > > niszczarki. > > Dzięki. Potwierdziłeś moje przypuszczenia :) No to mogę spać > spokojnie. Zapytam też o taką rzecz - czy administrator może odmówić mi udostępnienia korespondencji wysłanej z konta e-mail zarządu (mamy takie, oficjalnie podane do wiadomości wspólnoty) na konto publiczne administratora? Jest chyba różnica między taką korespondencją, a np. korespondencją wysłaną z prywatnego konta członka zarządu na prywatne konto księgowej. |
||
2010-04-23 15:13 | Re: Wspólnota mieszkaniowa a tajemnica | gacek |
jQ wrote: > Zapytam też o taką rzecz - czy administrator może odmówić mi > udostępnienia korespondencji wysłanej z konta e-mail zarządu (mamy > takie, oficjalnie podane do wiadomości wspólnoty) na konto publiczne > administratora? Jest chyba różnica między taką korespondencją, a np. > korespondencją wysłaną z prywatnego konta członka zarządu na prywatne > konto księgowej. Z tego że ty masz prawo kontrolować zarząd nie płynie chyba obowiązek dla administratora żeby przekazywać tobie co sobie zażyczysz. Po ostatnim razie "babki" musiały się z użerać, więc teraz mają w nosie. gacek |
||
2010-04-23 15:20 | Re: Wspólnota mieszkaniowa a tajemnica ko | Adam Kłobukowski |
W dniu 23.04.2010 13:59, jQ pisze: > On 23 Kwi, 13:56, jQ >>> Korespondencja którą >>> odebrałeś, jest twoją własności i możesz z nią robić co ci się żywnie >>> podoba, kopiować, udostępniać komu chcesz, zrobić z niej plakaty i >>> oplakatować klatki schodowe, zrobić artystyczny kolaż, lub wrzucić do >>> niszczarki. >> >> Dzięki. Potwierdziłeś moje przypuszczenia :) No to mogę spać >> spokojnie. > > Zapytam też o taką rzecz - czy administrator może odmówić mi > udostępnienia korespondencji wysłanej z konta e-mail zarządu (mamy > takie, oficjalnie podane do wiadomości wspólnoty) na konto publiczne > administratora? Jest chyba różnica między taką korespondencją, a np. > korespondencją wysłaną z prywatnego konta członka zarządu na prywatne > konto księgowej. Tajemnica korespondencji obejmuje całą korespondencje, niezależnie od odbiorcy. Przy czym, tak naprawdę chodzi o jej przesył W momencie odebrania, korespondencja może stać się dokumentem i to czy Administracja ci ją udostępni zależy od jej woli i/lub umów z nią zawartych. Przy czym, firmy mają obowiązek rejestrowania całej przychodzącej korespondencji - ale nie wiem czy to dotyczy emaili. Adam Kłobukowski |
||
2010-04-23 17:01 | Re: Wspólnota mieszkaniowa a tajemnica ko | Maddy |
W dniu 23-04-2010 15:20, Adam Kłobukowski pisze: > Przy czym, firmy mają obowiązek rejestrowania całej > przychodzącej korespondencji - ale nie wiem czy to dotyczy emaili. Tak a propos - jaki przepis nakłada na firmy taki obowiązek?? -- *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność *** Magdalena "Maddy" Wołoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
||
2010-04-24 20:33 | Wspólnota mieszkaniowa, a tajemnica korespondencji. | 666 |
Otóż jak ktoś się uprze, to wezwie Cię przed oblicze prokuratora. Wrzucanie do skrzynki pocztowej nie gwarantuje, że korespondencja jest skierowana do właściciela lokalu, bo mieszkanie może być np. wynajmowane. Druga sprawa czy administrator miał prawo udostępnić Tobie nawet jako właścicielowi dokumentację wspólnoty. Takie prawo miałby zarząd lub zarządca. -- |
||
2010-04-25 09:28 | Re: Wspólnota mieszkaniowa, a tajemnica korespondencji. | jQ |
> Wrzucanie do skrzynki pocztowej nie gwarantuje, że korespondencja jest > skierowana do właściciela lokalu, bo mieszkanie może być np. wynajmowane. Jak słusznie stwierdził Adam, korespondencja jaką otrzymuję na mój adres staje się moją własnością, i miałem prawo zrobić z nią co tylko chciałem. Po drugie - była to korespondncja służbowa, a więc publikując ją nie naruszyłem niczyich dóbr osobistych. > Druga sprawa czy administrator miał prawo udostępnić Tobie nawet jako > właścicielowi dokumentację wspólnoty. > Takie prawo miałby zarząd lub zarządca. Uważam, ze tak. Jako członek wspólnoty mam pełne prawo mieć dostęp do wszelkiej dokumentacji zarządu, a taką jest tez korespondencja zarządu z administracją. Co więcej, były to pisma poruszające kwestię finansów wspólnoty, a więc w interesie moim i innych członków wspólnoty było opublikowanie jej. Ponadto to chyba zarząd łamie prawo, utrudniając mi dostęp do tych informacji, prawda? > > -- > |
||
2010-04-26 18:18 | Re: Wspólnota mieszkaniowa, a tajemnica | PlaMa |
jQ pisze: > Jak słusznie stwierdził Adam, korespondencja jaką otrzymuję na mój adres > staje się moją własnością, i miałem prawo zrobić z nią co tylko > chciałem. Wg. Ciebie jak pod Twój adres przyjdzie przesyłka adresowana do Marka Nowackiego to masz prawo robić z nią co tylko chcesz? |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Tajemnica korespondencji |
KARY | 2006-02-03 13:49 |
Tajemnica korespondencji... |
maciek | 2006-05-08 12:40 |
tajemnica korespondencji (?) |
novax | 2006-05-18 23:17 |
Tajemnica korespondencji. |
Andrzej | 2006-10-09 09:56 |
Wspólnota mieszkaniowa, wycinka drzew |
Big Jack | 2007-02-22 19:43 |
TAJEMNICA KORESPONDENCJI a firma? |
ann | 2007-06-15 08:58 |
Wspólnota mieszkaniowa - zarządzanie nieruchomością |
LM | 2008-04-02 17:31 |
Re: Wspólnota mieszkaniowa a parapety... |
Renata Golebiowska | 2008-08-26 11:38 |
wspólnota mieszkaniowa - zalanie |
2009-04-13 20:35 | |
Wspólnota mieszkaniowa |
Sauventreen | 2010-02-02 12:45 |