Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Wspolnota mieszkaniowa nie chce zgodzic sie na remont

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-08-06 15:06 Wspolnota mieszkaniowa nie chce zgodzic sie na remont Lokator
Cześć,
Kumpel ma problem:
Mieszka w starym bloku w ktorym jest 10 mieszkan - zajete sa chyba tylko 7
(łącznie z jego) w tym wszystkie przez starsze osoby.
W bloku jest wspólnota, którą w zasadzie rządzi (ma upoważnienia od reszty
mieszczńców) jedno stare babsko.
Kumpel mieszka na ostatnim piętrze i od jakiegoś czasu przy większych deszczach
go zalewa.
Ostatnio z rok temu udało mu się w końcu zmusić wspólnote do załatania dachu i
zrobił remont mieszkania.
Niestety po dzisiejszych opadach okazało się, ze dach dalej cieknie i mieszkanie
jest do ponownego remontu.
Babsko rządzące wspólnotą powiedziało, że teraz nie ma kasy na remont dachu bo
wspólnota uchwaliła (przy głosie sprzeciwu mojego kumpla) wymiane rur i może w
przyszłym roku...
W dodatku babsko uprzedziło kumpla, że jak by miał zamiar nie wpuścić
hydraulików do siebie do mieszkania (do czasu remontu dachu) to grozi mu wysoka
kara.

I teraz moje pytanie: jak to ugryźć? Czy sabotowanie prac hydraulicznych
rzeczywiście zagrożone jest sankcją karną? Czy ew. jest szansa wygrania tej
sprawy w sądzie jeżeli się udowodni, że remont dachu jest bardziej potrzebny niż
rury? Czy jest w ogóle jakaś szansa żeby zmusić wspólnotę (a dokładnie to jedno
babsko) do respektowania prawa mojego kumpla?
Czy może ktoś z Was ma pomysł co robić?
Jeżeli do jesieni nie zostanie dach porządnie załatany to kumpel po prostu
utonie - jemu teraz kapie z sufitu po 1 dniu opadów. Jedyną szansą jaką on widzi
to zmuszenie wspólnoty do remontu poprzez blokade innych prac. Ale jeżeli się
okaże, że potem trzeba będzie zapłacić np. 5000pln kary no to słabo wychodzi.

Pozdrawiam

Lokator

--
2006-08-06 16:24 Re: Wspolnota mieszkaniowa nie chce zgodzic sie na remont Johnson
Lokator napisał(a):

> Ostatnio z rok temu udało mu się w końcu zmusić wspólnote do załatania dachu i
> zrobił remont mieszkania.
> Niestety po dzisiejszych opadach okazało się, ze dach dalej cieknie i mieszkanie
> jest do ponownego remontu.

Nie należałoby pomyśleć nad reklamacją poprzedniego remontu dachu?


>
> I teraz moje pytanie: jak to ugryźć? Czy sabotowanie prac hydraulicznych
> rzeczywiście zagrożone jest sankcją karną?

Nie jest. Ale głupota powinna być karana.

> Czy może ktoś z Was ma pomysł co robić?

Zgłosić reklamację naprawy dachu.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
2006-08-06 17:49 Re: Wspolnota mieszkaniowa nie chce zgodzic sie na remont m

Lokator wrote:
> Czy może ktoś z Was ma pomysł co robić?

Niech kumpel zgłosi to do nadzoru budowlanego.
Pzdr
2006-08-07 04:24 Re: Wspolnota mieszkaniowa nie chce zgodzic sie na remont hants
> Czy może ktoś z Was ma pomysł co robić?

Tak - wywierccie eleganckie otwory w podlodze-tak na pol stropu. Jak zacznie
kapac sasiadowi z dolu - to przestawi priorytety..

A bardziej powaznie - przemysl temat zaproszenia jakiegos dobrego budowlanca
do siebie. Moze da sie problem zalatwic jakas zmyslna izolacja zaraz nad
mieszkaniem, bez dotykania dachu?

pozdro

2006-08-07 07:14 Re: Wspolnota mieszkaniowa nie chce zgodzic sie na remont dekretowiec
"Uchwałę" przeznaczajacą pieniądze na rury a nie na dach powinien zaskarżyć
do sądu.
Moze sąd przychyli się do argumentacji strony.
W końcu jego mieszkanie nie może służyć za dach pozostałych :)


Użytkownik "hants" napisał w wiadomości
news:eb6a5g$h0l$1@news.onet.pl...
> > Czy może ktoś z Was ma pomysł co robić?
>
> Tak - wywierccie eleganckie otwory w podlodze-tak na pol stropu. Jak
zacznie
> kapac sasiadowi z dolu - to przestawi priorytety..
>
> A bardziej powaznie - przemysl temat zaproszenia jakiegos dobrego
budowlanca
> do siebie. Moze da sie problem zalatwic jakas zmyslna izolacja zaraz nad
> mieszkaniem, bez dotykania dachu?
>
> pozdro
>
>

2006-08-07 08:50 Re: Wspolnota mieszkaniowa nie chce zgodzic sie na remont Alek
Użytkownik "dekretowiec" napisał
>
> "Uchwałę" przeznaczajacą pieniądze na rury a nie na dach
> powinien zaskarżyć do sądu.

"w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu
właścicieli albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo
o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów"
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Problemy ze wspolnota mieszkaniowa

Adam 2005-10-14 20:00

wspolnota mieszkaniowa - pytanie

iks_men 2005-11-23 22:44

Wspolnota Mieszkaniowa i kredyt

jagusia 2005-12-03 17:55

wspolnota mieszkaniowa - walka z dłużnikami

mj 2005-12-30 09:15

czy sedzia moze nie zgodzic sie na bieglego?

gringo77 2006-01-20 12:04

Wspolnota mieszkaniowa!!

iza_bl 2006-03-09 13:19

Wspolnota mieszkaniowa!!

iza_bl 2006-03-09 13:19

wspolnota mieszkaniowa a problemowy czlonek

Anax WRC 2006-07-13 20:55

Wspolnota mieszkaniowa - TERMOSTATY

D 2006-11-24 16:05

wspolnota mieszkaniowa

Lucek 2007-06-24 07:29