poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-07-06 19:16 | wulgarne zachowanie współpracowników w | MAX.W |
Witam. Proszę mi powiedzieć, czy można a jeżeli tak to w jaki sposób i gdzie, rozwiązać problem wulgarnego zwracanie się współpracownika do mnie w miejscu pracy. No i jak takie zachowanie udowodnić. Pracownikami pewnej niewielkiej firmy są znajomi i znajomi znajomych szefa, prawie wszyscy w wieku około 50 lat pamiętający i pewnie mający we krwi jeszcze mętalność PRLu. Nagminne jest to, że jeżeli coś im nie idzie, lub są w złym humorze, lub z innych znanych tylko sobie przyczyn, czasami kilku z nich odnosi się do mnie w sposób wulgarny, rzucając takimi słowami i krzycząc, że lepiej tego tu nie opisywać. Są szeregowymi pracownikami, ja projektantem ale 30letnim, więc nie w ich wieku. Jak najprościej, tanio i bez zbytniego marnowania czasu, ale skutecznie rozwiązać problem? Czy to przestępstwo ich osobiste? Czy firmy? Co z taką sytuacją zrobić? Na pracy mi nie zależy bo to marna firma, ale nie chciałbym tego im odpuścić. Jaka jest kolejność postępowania w takiej sytuacji? |
2006-07-06 19:18 | Re: wulgarne zachowanie współpracowników | Johnson |
MAX.W napisał(a): [ciach ...] Odejść i głowy nie zawracać. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." http://johnson.cba.pl/ |
||
2006-07-06 19:33 | Re: wulgarne zachowanie współpracowników w pracy | Jotte |
W wiadomości news:e8jghu$u8n$1@news.onet.pl MAX.W pisze: > Witam. Proszę mi powiedzieć, czy można a jeżeli tak to w jaki sposób i > gdzie, rozwiązać problem wulgarnego zwracanie się współpracownika do mnie > w miejscu pracy. Wulgarnośc jest ocenna. Również w miejscupracy. > No i jak takie zachowanie udowodnić. Nagranie, świadkowie. > Pracownikami pewnej niewielkiej firmy są znajomi i znajomi znajomych > szefa, prawie wszyscy w wieku około 50 lat pamiętający i pewnie mający we > krwi jeszcze mętalność PRLu. 50 lat to jeszcze nie taki podeszły wiek, poza tym może wiedzą, że pisze się "mentalność" a nie "mętalność" co Tobie jednak nie wychodzi, to taki przyczynek do poziomu erudycji. > Nagminne jest to, że jeżeli coś im nie idzie, lub są w złym humorze, lub z > innych znanych tylko sobie przyczyn, czasami kilku z nich odnosi się do > mnie w sposób wulgarny, rzucając takimi słowami i krzycząc, że lepiej tego > tu nie opisywać. Jeśli to prawda, to to jest zwykłe chamstwo. Ja bym nagrał, jak trzeba - wcześniej sprowokował. > Są szeregowymi pracownikami, ja projektantem ale 30letnim, więc nie w ich > wieku. Tu rozumiem. Starsi czasem nie nadążają, ale nie moga się z tym pogodzić i tak się bronią przed utratą prestiżu i samozadowolenia. To efekt porąbanych stosunków w pracy. > Jak najprościej, tanio i bez zbytniego marnowania czasu, ale skutecznie > rozwiązać problem? Czy to przestępstwo ich osobiste? Czy firmy? Co z taką > sytuacją zrobić? Na pracy mi nie zależy bo to marna firma, ale nie > chciałbym tego im odpuścić. Jaka jest kolejność postępowania w takiej > sytuacji? Nagrać pyskówkę, użyć w niej nazwisk, nazwy firmy. Potem z tym do nich, a jak trzeba będzie to do właściciela biznesiku. Jemu się też da pogrozić jakby co. Zakładam, że jest tak jak piszesz. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-06 21:09 | Re: wulgarne zachowanie współpracowników w pracy | Robert Tomasik |
MAX.W [###max.w@autograf.pl.###] napisał: Jalepiej równie chamsko im odpowiedzieć. Niestety czasem trzeba się zniżyć do poziomu rozmówcy. |
||
2006-07-06 21:16 | Re: wulgarne zachowanie współpracowników | Ludek Vasta |
MAX.W napsal(a): > Witam. Proszę mi powiedzieć, czy można a jeżeli tak to w jaki sposób i > gdzie, rozwiązać problem wulgarnego zwracanie się współpracownika do > mnie w miejscu pracy. Mam wrazenie, ze opisujesz dopiero skutki czegos. Najlepiej ustalic przyczyny ich zachowania. Sprobowalbym porozmawiac sam na sam z najprzywoitszym z nich i zapytac, co sie dzieje. Moze dales jakis pretekst, sam o tym nie wiedzac. Problemy w komunikacji (brak komunikacji) moga skonczyc sie wlasnie w taki sposob, jak opisujesz. W takim razie paragrafy nie pomoga -- co najwyzej beda Cie pomawiali skrycie, i tu dopiero bedzie problem z obrona. Ludek |
||
2006-07-06 21:43 | Re: wulgarne zachowanie współpracowników | Przemek R. |
>> Nagminne jest to, że jeżeli coś im nie idzie, lub są w złym humorze, >> lub z innych znanych tylko sobie przyczyn, czasami kilku z nich odnosi >> się do mnie w sposób wulgarny, rzucając takimi słowami i krzycząc, że >> lepiej tego tu nie opisywać. > Jeśli to prawda, to to jest zwykłe chamstwo. Ja bym nagrał, jak trzeba - > wcześniej sprowokował. i bym udupil taka osobe za podzeganie jezlei chcialby dowiesc np zniewazanie czy inne przestepstwo. P. -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
||
2006-07-06 22:01 | Re: wulgarne zachowanie współpracowników w pracy | Jotte |
W wiadomości news:e8jp54$58p$2@inews.gazeta.pl Przemek R. >> Jeśli to prawda, to to jest zwykłe chamstwo. Ja bym nagrał, jak trzeba - >> wcześniej sprowokował. > i bym udupil taka osobe za podzeganie jezlei chcialby dowiesc np > zniewazanie czy inne przestepstwo. Co Waść za duby smalone opowiadasz... ? -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-06 22:30 | Re: wulgarne zachowanie współpracowników | Przemek R. |
Jotte napisał(a): > W wiadomości news:e8jp54$58p$2@inews.gazeta.pl Przemek R. > > >>> Jeśli to prawda, to to jest zwykłe chamstwo. Ja bym nagrał, jak >>> trzeba - wcześniej sprowokował. >> i bym udupil taka osobe za podzeganie jezlei chcialby dowiesc np >> zniewazanie czy inne przestepstwo. > Co Waść za duby smalone opowiadasz... ? > sprowokowanie w zamiarze by ten np zniewazyl jest podzeganiem. Czego nie rozumiesz? -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
||
2006-07-06 22:35 | Re: wulgarne zachowanie współpracowników w pracy | Jotte |
W wiadomości news:e8jrtc$hj2$1@inews.gazeta.pl Przemek R. >>>> Jeśli to prawda, to to jest zwykłe chamstwo. Ja bym nagrał, jak >>>> trzeba - wcześniej sprowokował. >>> i bym udupil taka osobe za podzeganie jezlei chcialby dowiesc np >>> zniewazanie czy inne przestepstwo. >> Co Waść za duby smalone opowiadasz... ? > sprowokowanie w zamiarze by ten np zniewazyl jest podzeganiem. > Czego nie rozumiesz? No własnie tego kto kogo i do czego podżega i dlaczego to jest podżeganie. OK, teraz mi wyjaśniłeś i zajarzyłem - gadasz bzdury. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-06 23:36 | Re: wulgarne zachowanie współpracowników w pracy | Newscheck |
Użytkownik "MAX.W" news:e8jghu$u8n$1@news.onet.pl... > Witam. Proszę mi powiedzieć, czy można a jeżeli tak to w jaki sposób i Jasno i stanowczo Nie zyczysz sobie takiego slownictwa w Twojej obecnosci i jest to ostatni raz kiedy to tolerujesz. Upewnij siem ze przekaz nie wylecial drugim uchem zadajac pytanie np: "JASNE??!!". Zadnego wdawania sie w dyskusje, odpowiadania na zaczepki typu (wyprzedzam fakty) "Cos Ci q...a nie pasi??". Powtorz jeszcze raz a dodatkowo wzmocnij przekaz o zapytanie o umiejetnosci sluchania oraz/albo rozumienia czegos co ktos mowi albo o cos prosi typu: "Ma problemy z doslyszeniem czy ze zrozumieniem". Upiekszenie tego przekazu w jakies wodotryski pozostawiam woli przedmowcy Powodzenia (-) NewsCheck |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Towar niezgodny z umowa - zachowanie serwisu MediaMarkt |
KOrkodyl | 2005-11-05 07:11 |
Zachowanie numeru tel po 1 stycznia 2006 - tylko komorki? |
Rafal M | 2005-11-26 00:17 |
1 i 3 maj, dziwne zachowanie |
xxx | 2006-04-20 10:19 |
skladanie zeznan i zachowanie anonimowosci |
harvester | 2006-04-22 16:26 |
zakup mieszkania i smieszne (?) zachowanie... |
el gato | 2006-08-08 17:12 |
Stluczka... zachowanie ubezpieczyciela. |
MAXTECH.pl | 2006-08-29 14:01 |
Prewencyjne/edukacyjne zachowanie Straży Miejskiej |
Krzysztof 'kw1618' z Wars | 2006-10-14 20:08 |
zachowanie nieobyczajne |
Krizzz | 2006-10-24 12:35 |