poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo.podatki |
2007-04-29 14:32 | www.pit.pl - do kitu (pit 37) | zawistol |
Witam! W tym roku chcialem byc jak "bardzo elektroniczny" a nie papierowy i przekonac do tego moja zone. Firma www.pit.pl udostepnia pit-y w formie Excela, 7 PLN za sztuke. Sciagnalem pit-36 i dalem zonie. Skonczylo sie na awanturze i zepsutej niedzieli. Nie udalo sie zaznaczyc sposobu rozliczania (indywidualnie / wspolnie) i arkusz policzyl polowe dochodu zamiast calego. Oprocz pit-36 uzywalem rowniez pit-37 i tutaj bylo nieco lepiej (problem z brakiem automatycznego liczenia 1% podatku). Gdybym nie sprawdzil arkusza jeszcze raz, wyslalbym niepoprawna deklaracje do US. W latach poprzednich uzywalem www.pity.pl i programu polecanego przez Inteligo. Mimo trudniejszej instalacji/obslugi niz arkusz Excela'a, programy liczyly poprawnie i potrafily przekazac wartosci z PIT-a O i D do PIT-36 (pit.pl tego nie robi). Lech |
2007-04-29 15:41 | Re: www.pit.pl - do kitu (pit 37) | Boryczko |
zawistol wrote: > Witam! > W tym roku chcialem byc jak "bardzo elektroniczny" a nie papierowy > i przekonac do tego moja zone. > Firma www.pit.pl udostepnia pit-y w formie Excela, 7 PLN za sztuke. Daj sobie spokój z tymi pazerniakami i wydrwigroszami. U gazowników jest całkiem fajny, intuicyjny i prosty programik za darmo: http://bi.gazeta.pl/im/9/3964/m3964749.exe Opis: http://gospodarka.gazeta.p l/podatki/1,25044,3963883.html |
||
2007-04-29 17:22 | Re: www.pit.pl - do kitu (pit 37) | Budzik |
Osobnik posiadający mail lech.zawistowski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: > Witam! > W tym roku chcialem byc jak "bardzo elektroniczny" a nie papierowy > i przekonac do tego moja zone. > Firma www.pit.pl udostepnia pit-y w formie Excela, 7 PLN za sztuke. > Sciagnalem pit-36 i dalem zonie. Skonczylo sie na awanturze i zepsutej > niedzieli. ja korzystam od kilku lat z www.pity.pl Nigdy nie było zadnych problemów. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Aniołom łatwo być aniołami. Nie jedzą i są bezpłciowi." Gabriel Laub |
||
2007-04-30 21:02 | Re: www.pit.pl - do kitu (pit 37) | DarkStar |
On 29 Kwi, 17:22, Budzik wrote: > ja korzystam od kilku lat zwww.pity.pl > Nigdy nie było zadnych problemów. Również od kilku lat korzystam z programów udostępnianych na pity.pl |
||
2007-05-11 09:13 | Re: www.pit.pl - do kitu (pit 37) | anek6 |
On 29 Kwi, 15:41, Boryczko > zawistol wrote: > > Witam! > > W tym roku chcialem byc jak "bardzo elektroniczny" a nie papierowy > > i przekonac do tego moja zone. > > Firmawww.pit.pludostepnia pit-y w formie Excela, 7 PLN za sztuke. > > Daj sobie spokój z tymi pazerniakami i wydrwigroszami. > U gazowników jest całkiem fajny, intuicyjny i prosty programik za darmo:http://bi.gazeta.pl/im/9/3964/m3964749.exe > Opis:http://gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,3963883.html Na stronie pit.pl są formularze firmy Signform. Są to bardzo dobre formularze - wszystko działa i liczy poprawnie. Problemy z wypełnieniem niektórych pozycji mogą mieć jedynie osoby, które mają w excelu ustawiony poziom zabezpieczeń na wysoki, przez co blokowane są makra. Wystarczy zmniejszyć zabezpiecznia i wszystko działa dobrze. W razie problemów zawsze można zadzwonić albo wysłać maila do pit.pl albo signform i uzyskać pomoc. Ale tak to już jest, że niektóre osoby zamiast pomyśleć, albo zwrócić się o pomoc od razu szkalują firmy w internecie. Trochę odpowiedzialnosci proszę Pana. Ja pracuję w serwisie internetowym i wiem, ze takie zjawisko to plaga, z którą trudno walczyć, a świadczy to tylko o poziomie kultury osób które takie opinie wystawiają. Proponuję panu zmienić ustawienia zabezpieczeń i sprawdzić czy faktycznie formularz "źle liczy". Bo prawdopodobnie nie skorzystał pan z formularza przez swoją niewiedzę, a oskarża pan serwis o sprzedawanie bubli.Proszę się trochę zastanowić przed wyrażaniem takich opini. |
||
2007-05-11 09:51 | Re: www.pit.pl - do kitu (pit 37) | tommyz |
Dnia 11-05-2007 o 09:13:59 > On 29 Kwi, 15:41, Boryczko >> zawistol wrote: >> > Witam! >> > W tym roku chcialem byc jak "bardzo elektroniczny" a nie papierowy >> > i przekonac do tego moja zone. >> > Firmawww.pit.pludostepnia pit-y w formie Excela, 7 PLN za sztuke. >> >> Daj sobie spokój z tymi pazerniakami i wydrwigroszami. >> U gazowników jest całkiem fajny, intuicyjny i prosty programik za >> darmo:http://bi.gazeta.pl/im/9/3964/m3964749.exe >> Opis:http://gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,3963883.html > > Ale tak to już jest, że niektóre osoby > zamiast pomyśleć, albo zwrócić się o pomoc od razu szkalują firmy w > internecie. Trochę odpowiedzialnosci proszę Pana. Ja pracuję w > serwisie internetowym i wiem, ze takie zjawisko to plaga, z którą > trudno walczyć, a świadczy to tylko o poziomie kultury osób które > takie opinie wystawiają. A ja ściągnąłem kiedyś uszkodzony plik z pit.pl - nie optwierał go ani OpenOffice ani viewer billa. Reklamacji mi nie uznali bo "u nich wszytsko gra, również w OpenOffice". Ściągałem kilkukrotnie przez dwa osobne łącza i to samo. |
||
2007-05-12 00:22 | Re: www.pit.pl - do kitu (pit 37) | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 11 May 2007, tommyz@op.pl wrote: > A ja ściągnąłem kiedyś uszkodzony plik z pit.pl - nie optwierał go ani > OpenOffice ani viewer billa. Reklamacji mi nie uznali bo > "u nich wszytsko gra, również w OpenOffice". > Ściągałem kilkukrotnie przez dwa osobne łącza i to samo. Tą samą przeglądarką? pzdr, Gotfryd |
||
2007-05-12 11:14 | Re: www.pit.pl - do kitu (pit 37) | tommyz |
Dnia 12-05-2007 o 00:22:06 Gotfryd Smolik news napisał(a): > On Fri, 11 May 2007, tommyz@op.pl wrote: > >> A ja ściągnąłem kiedyś uszkodzony plik z pit.pl - nie optwierał go ani >> OpenOffice ani viewer billa. Reklamacji mi nie uznali bo >> "u nich wszytsko gra, również w OpenOffice". >> Ściągałem kilkukrotnie przez dwa osobne łącza i to samo. > > Tą samą przeglądarką? Ani OpenOffice 2 ani firmowy MS Excel Viewer nie otwierał, skoro powiedzieli mi że zarówno Excel jak i OO u nich chwytają, to coś musiało być nie tak albo z ich serwerem, albo z plikiem na tym serwerze, w zależności od wariantu. |
||
2007-05-12 23:20 | Re: www.pit.pl - do kitu (pit 37) | Gotfryd Smolik news |
On Sat, 12 May 2007, tommyz@op.pl wrote: >>> A ja ściągnąłem kiedyś uszkodzony plik z pit.pl >> Tą samą przeglądarką? > > Ani OpenOffice 2 ani firmowy MS Excel Viewer nie otwierał, Ale ja pytam czy TĄ SAMĄ PRZEGLĄDARKĄ ŚCIĄGAŁEŚ! Jest tak, że przeglądarki najczęściej trzymają ściągnięte dane dobrze pochowane w cache, i jak ściąga się ponownie, to robią wszystko żeby pominąć użycie SHIFT-odśwież przez usera :] (np. w ten deseń, że odświeżają stronę, a interesujący nas zbiór jest na podstronie lub linku). Jedyną metodą dającą jaką taką pewność, że *naprawdę* sciągnęło się drugi raz, jest użycie innej przeglądarki - czyli jak ściągnięto 1. raz FireFoxem, to drugi raz trzeba Operą albo zaryzykować nawet IE... ;> > skoro powiedzieli mi że zarówno Excel jak i OO u nich chwytają, > to coś musiało być nie tak albo z ich serwerem, albo z plikiem na tym > serwerze, Albo z plikiem *U CIEBIE*, w cache przeglądarki. :( pzdr, Gotfryd |
||
2007-07-01 17:05 | Re: www.pit.pl - do kitu (pit 37) | zawistol |
Witam! A proszę powiedzieć, ilu testerów zatrudnia firma Signform ? Lech On 11 Maj, 09:13, a...@o2.pl wrote: > On 29 Kwi, 15:41, Boryczko > > > zawistol wrote: > > > Witam! > > > W tym roku chcialem byc jak "bardzo elektroniczny" a nie papierowy > > > i przekonac do tego moja zone. > > > Firmawww.pit.pludostepniapit-y w formie Excela, 7 PLN za sztuke. > > > Daj sobie spokój z tymi pazerniakami i wydrwigroszami. > > U gazowników jest całkiem fajny, intuicyjny i prosty programik za darmo:http://bi.gazeta.pl/im/9/3964/m3964749.exe > > Opis:http://gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,3963883.html > > Na stronie pit.pl są formularze firmy Signform. Są to bardzo dobre > formularze - wszystko działa i liczy poprawnie. Problemy z > wypełnieniem niektórych pozycji mogą mieć jedynie osoby, które mają w > excelu ustawiony poziom zabezpieczeń na wysoki, przez co blokowane są > makra. Wystarczy zmniejszyć zabezpiecznia i wszystko działa dobrze. W > razie problemów zawsze można zadzwonić albo wysłać maila do pit.pl > albo signform i uzyskać pomoc. Ale tak to już jest, że niektóre osoby > zamiast pomyśleć, albo zwrócić się o pomoc od razu szkalują firmy w > internecie. Trochę odpowiedzialnosci proszę Pana. Ja pracuję w > serwisie internetowym i wiem, ze takie zjawisko to plaga, z którą > trudno walczyć, a świadczy to tylko o poziomie kultury osób które > takie opinie wystawiają. Proponuję panu zmienić ustawienia > zabezpieczeń i sprawdzić czy faktycznie formularz "źle liczy". Bo > prawdopodobnie nie skorzystał pan z formularza przez swoją niewiedzę, > a oskarża pan serwis o sprzedawanie bubli.Proszę się trochę zastanowić > przed wyrażaniem takich opini. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Pit 37+ Pit 38=Dylemat z Zaświadczeniem o dochodach 2005 |
marta | 2006-01-23 12:21 |
Praca, a potem DG i liniowy (PIT-37 i PIT-36L) |
ork10 | 2006-01-28 23:04 |
Zawieszona dzialalnosc PIT-36 czy PIT-37 |
GMEG | 2006-02-17 15:01 |
Sam PIT-36 czy PIT-36 i PIT-37 razem? |
Tomasz | 2006-02-17 17:13 |
Blad w skladkach ZUS za grudzien podanych na www.pit.pl |
latet | 2007-01-10 00:51 |
Praca w komisji wyborczej, PIT-R i wykazanie w PIT-37 |
Buster | 2007-03-02 17:55 |
Co wypelnic: PIT-38 + PIT-X czy PIT-36 + PIT-ZG |
Bankierek | 2007-03-03 13:49 |
Załącznik PIT/B do PIT-36L ? |
Piotr R. | 2007-04-12 10:21 |
Ulga odsetkowa PIT /D oraz PIT 2K |
tomaroc | 2007-04-12 12:19 |
PIT 37 i PIT 11A - zasiłki pieniężne z ubezpieczenia społecznego |
Piotr | 2007-04-17 10:48 |