Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Wykorzystanie fragmentu utworu

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-02-01 15:17 Wykorzystanie fragmentu utworu Ajgor
Przed chwilką na pewnym forum producentów wideo znalazlem ciekawe pytanie,
i jeszcze ciekawsza jedna z odpowiedzi. Mnie to akurat nie dotyczy, ale
tak z czystej ciekawosci... Zalozmy, ze ktos ma firme - wideofilmowanie.
Nakreci jakas impreze (wesele, komunie - obojetnie). I w to nagranie
pozniej w trakcie montazu wplecie fragment z jakiejs bajki (na przyklad
Disneya) - Oczywiscie takie cos jest nielegalne. Ale... Jeden z
forumowiczow twierdzi, ze fragmenty do 14 sekund mozna uzyc bez zezwolenia
autorow filmu. Czy to prawda?

http://www.forumwideo.pl/viewtopic.php?t=19892

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
2007-02-01 15:24 Re: Wykorzystanie fragmentu utworu Ann

Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości
news:op.tm2py0tp7etdn8@andrzej...
> Ale... Jeden z forumowiczow twierdzi, ze fragmenty do 14 sekund mozna
> uzyc bez zezwolenia autorow filmu. Czy to prawda?

Slyszalam, ze do 10 sekund.

Pozdrawiam
Ann

2007-02-01 15:26 Re: Wykorzystanie fragmentu utworu Olgierd
Powiedział(a) *Ajgor* na tej grupie:

> Jeden z
> forumowiczow twierdzi, ze fragmenty do 14 sekund mozna uzyc bez zezwolenia
> autorow filmu. Czy to prawda?

Nieprawda. Tylko do 13 sekund. Chociaż nie, ostatnio zmienili dyrektywę
- tylko do 9 sekund, pod warunkiem, że muzyka jest w nieinnym takcie niż
4/4 (np. Mahavishnu Orchestra tylko do 6 sekund, bo oni często grali na
12/11). Nie mówiąc o Ravim Shankarze.
Ale Disnej, o tak, Disneja można.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl
2007-02-01 15:58 Re: Wykorzystanie fragmentu utworu Radoslaw Korzeniewski
Ann napisał(a):
> U?ytkownik "Ajgor" napisa? w wiadomo?ci
> news:op.tm2py0tp7etdn8@andrzej...
>> Ale... Jeden z forumowiczow twierdzi, ze fragmenty do 14 sekund mozna
>> uzyc bez zezwolenia autorow filmu. Czy to prawda?
>
> Slyszalam, ze do 10 sekund.
>
Nawet pojedyncza klatka filmu jest utworem - analogicznie jak
fotografia. Jeśli jest utworem to jest chroniona przez prawo.
Dla przypomnienia filmy mają 25 pełnych obrazów na sek.

pozdr

Radek
2007-02-01 17:26 Re: Wykorzystanie fragmentu utworu MarcinJM
Radoslaw Korzeniewski napisał(a):
> Dla przypomnienia filmy mają 25 pełnych obrazów na sek.

Kinowe, czy telewizyjne? ;)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
2007-02-02 00:12 Re: Wykorzystanie fragmentu utworu Jasko Bartnik
Dnia 01-02-2007 o 15:58:16 Radoslaw Korzeniewski
napisał(a):

>>> Ale... Jeden z forumowiczow twierdzi, ze fragmenty do 14 sekund mozna
>>> uzyc bez zezwolenia autorow filmu. Czy to prawda?
>> Slyszalam, ze do 10 sekund.

> Nawet pojedyncza klatka filmu jest utworem - analogicznie jak
> fotografia. Jeśli jest utworem to jest chroniona przez prawo.
> Dla przypomnienia filmy mają 25 pełnych obrazów na sek.

Zmienmy pierwsze zdanie na:

> Nawet pojedyncza klatka filmu _moze_byc_ utworem - analogicznie jak
> fotografia.

Sens jest taki, ze dany fragment musi byc rozpoznawalny. Np. morda Shreka
w ktoryms ujeciu filmu. Caly czarny ekran ciezko przypisac do konkretnego
filmu (bylem nawet dzis w warszawskiej Zachecie i przyznam, ze wciaz wielu
'artystow' potrafi zamalowac cale plotno na czarno i nazwac to sztuka ...
ciekawe kto posiada prawa autorskie do tego slynnego obrazu).

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
2007-02-02 00:34 Re: Wykorzystanie fragmentu utworu Marcin Debowski
Dnia 01.02.2007 Jasko Bartnik napisał/a:
> Zmienmy pierwsze zdanie na:
>> Nawet pojedyncza klatka filmu _moze_byc_ utworem - analogicznie jak
>> fotografia.
> Sens jest taki, ze dany fragment musi byc rozpoznawalny. Np. morda Shreka
> w ktoryms ujeciu filmu. Caly czarny ekran ciezko przypisac do konkretnego
> filmu (bylem nawet dzis w warszawskiej Zachecie i przyznam, ze wciaz wielu

Nie musi być rozpoznawalny w znaczeniu w jakim to przedstawiasz. Musi być
za to utworem w rozumieniu PS.

--
Marcin
2007-02-02 04:11 Re: Wykorzystanie fragmentu utworu Marcin Debowski
Dnia 01.02.2007 Jasko Bartnik napisał/a:
> Zmienmy pierwsze zdanie na:
>> Nawet pojedyncza klatka filmu _moze_byc_ utworem - analogicznie jak
>> fotografia.
> Sens jest taki, ze dany fragment musi byc rozpoznawalny. Np. morda Shreka
> w ktoryms ujeciu filmu. Caly czarny ekran ciezko przypisac do konkretnego
> filmu (bylem nawet dzis w warszawskiej Zachecie i przyznam, ze wciaz wielu

Nie musi być rozpoznawalny w znaczeniu w jakim to przedstawiasz. Musi być
za to utworem w rozumieniu PA.

--
Marcin
2007-02-02 13:15 Re: Wykorzystanie fragmentu utworu Jasko Bartnik
Dnia 02-02-2007 o 04:11:49 Marcin Debowski
napisał(a):

>> Sens jest taki, ze dany fragment musi byc rozpoznawalny. Np. morda
>> Shreka
>> w ktoryms ujeciu filmu. Caly czarny ekran ciezko przypisac do
>> konkretnego filmu

> Nie musi być rozpoznawalny w znaczeniu w jakim to przedstawiasz. Musi być
> za to utworem w rozumieniu PA.

Strasznie sie to wszystko komplikuje. Bo, jak wspomnialem, przejawem
tworczosci artystycznej moze byc czarny ekran - sciemnienie miedzy
sasiadujacymi scenami. Dlaczego ten, ktory jako pierwszy zastosowal w
swoim filmie czarna klatke nie pobiera po (przykladowo) 1000zl od kazdej
czarnej klatki w filmie? Jesli w filmie wystapi lacznie 10 sekund czarnego
obrazu to juz ma w kieszeni 250 tys. zl z jednego filmu.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
2007-02-02 15:12 Re: Wykorzystanie fragmentu utworu Marcin Debowski
Dnia 02.02.2007 Jasko Bartnik napisał/a:
> Dnia 02-02-2007 o 04:11:49 Marcin Debowski
> napisał(a):
>
>>> Sens jest taki, ze dany fragment musi byc rozpoznawalny. Np. morda
>>> Shreka
>>> w ktoryms ujeciu filmu. Caly czarny ekran ciezko przypisac do
>>> konkretnego filmu
>
>> Nie musi być rozpoznawalny w znaczeniu w jakim to przedstawiasz. Musi być
>> za to utworem w rozumieniu PA.
>
> Strasznie sie to wszystko komplikuje. Bo, jak wspomnialem, przejawem
> tworczosci artystycznej moze byc czarny ekran - sciemnienie miedzy
> sasiadujacymi scenami. Dlaczego ten, ktory jako pierwszy zastosowal w
> swoim filmie czarna klatke nie pobiera po (przykladowo) 1000zl od kazdej
> czarnej klatki w filmie? Jesli w filmie wystapi lacznie 10 sekund czarnego
> obrazu to juz ma w kieszeni 250 tys. zl z jednego filmu.

Powiem tak, tam gdzie ma szanse wyniknąć jakakolwiek dyskusja nt czy coś
jest czy nie jest utworem, lepiej MZ tego nie tykać. Możemy sobie tu
dywagować, ale póki nie rozpatrujemy konkretnego przypadku to trudno
w sumie cokolwiek powiedzieć. W przypadku ogólnym czarna klatka raczej
utworem nie jest :)

--
Marcin
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

wykorzystanie pieniędzy z kasy mieszkanio

Jacek Karczmarczyk 2005-10-25 14:06

Wykorzystanie kabla?!

TBL aka TLZ 2005-12-17 01:29

Wykorzystanie zdjęć produktów

Wojtek 2006-01-13 16:22

Przekazanie praw do utworu przez likwidowana firme

Edmund 2006-02-04 10:38

Pola eksploatacji utworu.

Kali 2006-03-19 19:15

Pola eksploatacji utworu.

Kali 2006-03-19 19:15

wykorzystanie logo

ZauraK 2006-07-11 08:12

Czy tytul utworu tez jest utworem

Jasko Bartnik 2006-10-17 23:14

Jak duza czesc utworu jest chroniona.

Jasko Bartnik 2006-10-23 17:33

Wykorzystanie wizerunku

kochanof 2007-05-14 21:44