poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-22 16:27 | Wylaczny przedstawiciel a wolny rynek... | gieroj44 |
Witam serdecznie. Mam maly problem. Zaopatruje swoja firme w sprzet rtv pewnej marki w UE i nastepnie sprzedaje za posrednictwem sklepu internetowego i nie tylko w Polsce. Wszystko oczywiscie legalnie na fakture... zeby nie bylo watpliwosci ;) Niedawno otrzymalem list z "pogrozkami" od przedstawiciela generalnego tej firmy w Polsce ktory mnie poinformowal ze jego firma ma wylaczonosc na handel tymi produktami i poki co "grzecznie" mnie prosi abym sobie odpuscil... w przeciwnym razie ma zamiar wszac postepowanie. Czy to prawda co pisze, iz moge miec klopoty natury prawnej z jego strony? Jesli tak to na czym polega wolny rynek?? Przeciez skoro legalnie kupilem sprzet na firme, zajmuje sie obrotem tego rodzaju sprzetem to chyba mam prawo doliczyc swoja marze i produkt dalej sprzedac.... nie pytajac sie nikogo o zgode... myle sie?? Z gory dziekuje za pomoc, ew. linki do informacji na ten temat rowniez mile widziane. Pozdrawiam - Grzegorz. -- KOSMED - Profesjonalny sprzęt kosmetyczny. 0-502-981-882. |
2006-02-22 16:58 | Re: Wylaczny przedstawiciel a wolny rynek... | vertret |
Użytkownik "gieroj44" news:dthvvh$82d$1@nemesis.news.tpi.pl... > jego firma ma wylaczonosc na handel tymi produktami i poki co "grzecznie" mnie prosi abym sobie odpuscil... w przeciwnym razie ma zamiar wszac postepowanie. Jeżeli kupując nie zobowiązałeś się do jakiś ograniczeń terenowych to ten "wyłączny" dystrybutor może jedynie prosić swojego dostawcę (producenta), aby ten nie sprzedawał nikomu innemu. Może też ciebie prosić, abyś mu sprzedawał całe dostawy w uzgodnionej cenie. -- vertret |
||
2006-02-22 17:03 | Re: Wylaczny przedstawiciel a wolny rynek... | gieroj44 |
>> jego firma ma wylaczonosc na handel tymi produktami i poki co "grzecznie" >> mnie > prosi abym sobie odpuscil... w przeciwnym razie ma zamiar wszac > postepowanie. > > Jeżeli kupując nie zobowiązałeś się do jakiś ograniczeń terenowych to ten > "wyłączny" dystrybutor może jedynie prosić swojego dostawcę (producenta), > aby > ten nie sprzedawał nikomu innemu. > Może też ciebie prosić, abyś mu sprzedawał całe dostawy w uzgodnionej cen A na czym moglo by polegac moje zobowiazanie do ograniczen terenowych.... czy musialaby byc to jakas umowa pisemna? Czy musialbym sie podpisac wlasnorecznie pod takim ograniczeniem? Czy takie ograniczenia moga byc dla mnie wiazace nawet jesli wynikaja tylko z jakis ustalen producenta sprzetu (przeciez nie bede sie wglebial w jakies ustalnia czy polityke firmy produkujacej)? Chodzi mi o to ze jesli mam lagalna fakture na zakupiony sprzet to czy ktokolwiek moze mi zabronic sprzedazy tego dalej?? |
||
2006-02-22 17:12 | Re: Wylaczny przedstawiciel a wolny rynek... | 666 |
W UE nie moze. JaC > A na czym moglo by polegac moje zobowiazanie do ograniczen terenowych.... > czy musialaby byc to jakas umowa pisemna? > Czy musialbym sie podpisac wlasnorecznie pod takim ograniczeniem? > Czy takie ograniczenia moga byc dla mnie wiazace nawet jesli wynikaja tylko z jakis ustalen producenta sprzetu (przeciez nie bede sie wglebial w jakies ustalnia czy polityke firmy produkujacej)? > Chodzi mi o to ze jesli mam lagalna fakture na zakupiony sprzet to czy ktokolwiek moze mi zabronic sprzedazy tego dalej?? |
||
2006-02-22 17:19 | Re: Wylaczny przedstawiciel a wolny rynek... | vertret |
Użytkownik "gieroj44" news:dti20s$m0o$1@atlantis.news.tpi.pl... > A na czym moglo by polegac moje zobowiazanie do ograniczen terenowych.... Na podpisaniu umowy z dostawcą, w której zgodziłbyś sie sprzedawać produkt tylko dla klientów z siedzibą w... > Chodzi mi o to ze jesli mam lagalna fakture na zakupiony sprzet to czy > ktokolwiek moze mi zabronic sprzedazy tego dalej?? Oczywiście, że nie może zabronić. Ja parę lat temu kupiłem parę palet pewnego francuskiego produktu, ale od hurtownika w Niemczech, bo on miał w zakupie na to akurat lepsze ceny niż polski importer. Zacząłem się chwalić dobrymi cenami i pewnego dnia odwiedził mnie przedstawiciel tego polskiego importera z propozycją dogadania się. Ustaliliśmy cenę i kupił wszystko "na pniu", abym mu nie mieszał na rynku. Ponieważ nie miałem interesu, aby z tym importerem zadzierać to tego produktu już nie kupowałem, ale to była moja dobra wola i nawet nie wiem, czy on sam u Francuzów nie robił jakiś starań. -- vertret |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
delegacja a czas wolny |
Robmon | 2005-10-17 16:21 |
Autotransfuzja a dzień wolny |
Auguro | 2005-10-19 12:11 |
Dzien wolny |
Mark II | 2006-05-20 21:54 |
Dzień wolny w pracy - wezwanie do sądu w charakterze świadka |
Marcin | 2006-06-16 11:34 |
Dzień wolny za 11.11.2006 |
Traszka | 2006-10-15 19:48 |
dzień wolny za 11.11 a praca w 4-ro brygadówce |
tom413 | 2006-11-02 13:46 |
kodeks pracy - dzień wolny |
mgd2000 | 2007-03-30 21:10 |