poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-08-31 11:59 | Wymeldowanie? | Jarek |
Czesc Wyjechalem z Polski i zastanawiam sie nad wymeldowaniem. Nie chce tracic dowodu osobistego poniewaz majac ten plastik w kieszeni mozna swobodnie podrozowac po europie. Myslalem o tymczasowym wymeldowaniu. Czy ktos z mojej rodziny moze mnie tymczasowo wymeldowac? Czy sa jakies dodatkowe dokumenty ktore musze przedstawic aby sie czasowo wymeldowac ? Na jaki okres czasu mozna sie wymeldowac? Czy mozna to przedluzac? Pozdrawiam, Jarek -- |
2007-08-31 12:21 | Re: Wymeldowanie? | Krzysztof Roburst |
On 2007-08-31, Jarek > Czesc > Wyjechalem z Polski i zastanawiam sie nad wymeldowaniem. Jeśli nie uregulowałeś sprawy z WKU to się nawet nie zastanawiaj. > Nie chce tracic dowodu osobistego poniewaz majac ten plastik w kieszeni > mozna swobodnie podrozowac po europie. Nie tracisz plastiku. Co najwyżej dostaniesz plastik z pustym polem na odwrocie. > Czy ktos z mojej rodziny moze mnie tymczasowo wymeldowac? Niestety nie wiem - zadzwoń do swojego wydziału spraw mieszkańca i wypytaj. > Czy sa jakies dodatkowe dokumenty ktore musze przedstawic aby sie czasowo > wymeldowac ? Nie - jesli robisz to osobiście. > Na jaki okres czasu mozna sie wymeldowac? Czy mozna to przedluzac? Wymeldowujesz się do momentu ponownego zameldowania. Pozdrawiam, K. -- Suzi GN125 - sprzedane! Beemer F650GS |
||
2007-08-31 13:52 | Re: Wymeldowanie? | LukaszS |
A warto się wymeldowywać? Bez miajsca zamieszkania w dowodzie stracisz chyba z połowę praw. Nie dostaniesz kredytu, nie zarejestrujesz auta, nie odbierzesz poczty na poczcie (musi się zgadzać nazwisko i adres) itp. Słowem: kupa kłopotów. -- Lukasz |
||
2007-08-31 14:05 | Re: Wymeldowanie? | Krzysztof Roburst |
On 2007-08-31, LukaszS > A warto się wymeldowywać? Bez miajsca zamieszkania w dowodzie stracisz chyba z > połowę praw. Bezedura. Poza tym - nie musisz oddawać dowodu. Nie wiem na ile zgodne jest to z prawem, ale nadal mam swój ze starym adresem zameldowania i działa na urzędniczki. > Nie dostaniesz kredytu, nie zarejestrujesz auta, nie odbierzesz > poczty na poczcie (musi się zgadzać nazwisko i adres) itp. Bezedura. :-) Właśnie odebrałem kartę pojazdu do mojego moto(paszportem), dwa dni temu odebrałem paczkę adresowaną na mnie (paszportem). Co do kredytu to nie wiem, ale jeśli nie ma Cię kraju to po co Ci tu jeszcze kredyt? Pozdrawiam, K. -- Suzi GN125 - sprzedane! Beemer F650GS |
||
2007-08-31 15:30 | Re: Wymeldowanie? | Doris |
> Co do kredytu to nie wiem, ale jeśli nie ma Cię kraju to po co Ci tu > jeszcze kredyt? sprawa jasna: wziąć kredyt i wyjechać ... |
||
2007-08-31 17:02 | Re: Wymeldowanie? | Jarek |
> A warto się wymeldowywać? Bez miajsca zamieszkania w dowodzie stracisz chyba z > połowę praw. Nie dostaniesz kredytu, nie zarejestrujesz auta, nie odbierzesz > poczty na poczcie (musi się zgadzać nazwisko i adres) itp. Słowem: kupa > kłopotów. > Z ta poczta to troche przesadziles... Zacznijmy od tego, ze oznaczaloby to, ze nie mozesz odbierac poczty nigdzie indziej poza adresem stalego zameldowania. Czyli np. wyjezdzasz na studia z Warszawy do Krakowa to w Krakowie, jak dostaniesz list, nie moglbys go odebrac bo adres w dowodzie jest inny. Sprawdzone doswiadczalnie nikt mi nigdy adresu nei sprawdzal. Nawet czasowego zameldowania, wiec jesli wiesz ze do sasiada o tym samym nazwisku przyszedl przekaz pieniezny to nic tylko biec na poczte ;P Jarek -- |
||
2007-08-31 22:44 | Re: Wymeldowanie? | Liwiusz |
Jarek napisał(a): >>A warto się wymeldowywać? Bez miajsca zamieszkania w dowodzie stracisz > > chyba z > >>połowę praw. Nie dostaniesz kredytu, nie zarejestrujesz auta, nie > > odbierzesz > >>poczty na poczcie (musi się zgadzać nazwisko i adres) itp. Słowem: kupa >>kłopotów. >> > > > Z ta poczta to troche przesadziles... Zacznijmy od tego, ze oznaczaloby to, > ze nie mozesz odbierac poczty nigdzie indziej poza adresem stalego > zameldowania. Czyli np. wyjezdzasz na studia z Warszawy do Krakowa to w > Krakowie, jak dostaniesz list, nie moglbys go odebrac bo adres w dowodzie > jest inny. Sprawdzone doswiadczalnie nikt mi nigdy adresu nei sprawdzal. > Nawet czasowego zameldowania, wiec jesli wiesz ze do sasiada o tym samym > nazwisku przyszedl przekaz pieniezny to nic tylko biec na poczte ;P W ostateczności na poczcie można się wylegitymować paszportem. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w egzekucji -> http://www.kwm.net.pl |
||
2007-09-03 10:20 | Re: Wymeldowanie? | LukaszS |
> Czyli np. wyjezdzasz na studia z Warszawy do Krakowa to w > Krakowie, jak dostaniesz list, nie moglbys go odebrac bo adres w dowodzie > jest inny. Sprawdzone doswiadczalnie nikt mi nigdy adresu nei sprawdzal. > Nawet czasowego zameldowania, wiec jesli wiesz ze do sasiada o tym samym > nazwisku przyszedl przekaz pieniezny to nic tylko biec na poczte ;P Pani na poczcie wydaje Ci przesyłkę z własnej niewiedzy. Przepisy pocztowe mówią, że musi się zgadzac nazwisko i adres. Czyli możesz odbierać przesyłki żony, dzieci, rodziców pod warunkiem, że macie to samo nazwisko. Sprawdzałem w przepisach i tak jest. Jak zgadza się nazwisko i adres, to pani tylko pyta "dla kogo" i wpisuje w potwierdzeniu numer Twojego dowodu i np. "mąż". Od wielu lat odbieram na dwóch pocztach w Krakowie przesyłki dla matki. To samo nazwisko, ale inny adres. Muszę mieć upoważnienie. Podaję pani w okienku odpowiedni numerek pełnomocnictwa i ta sprawdza w ksiażce. Wprawdzie niedawno się przemeldowałem i adres na upoważnieniu się nie zgadza, ale na poczcie mnie juz znają, więc dostałem tylko ostrzeżenie :) -- Lukasz |
||
2007-09-03 10:25 | Re: Wymeldowanie? | Liwiusz |
LukaszS pisze: >> Czyli np. wyjezdzasz na studia z Warszawy do Krakowa to w >> Krakowie, jak dostaniesz list, nie moglbys go odebrac bo adres w dowodzie >> jest inny. Sprawdzone doswiadczalnie nikt mi nigdy adresu nei sprawdzal. >> Nawet czasowego zameldowania, wiec jesli wiesz ze do sasiada o tym samym >> nazwisku przyszedl przekaz pieniezny to nic tylko biec na poczte ;P > > Pani na poczcie wydaje Ci przesyłkę z własnej niewiedzy. Przepisy > pocztowe mówią, że musi się zgadzac nazwisko i adres. Czyli możesz > odbierać przesyłki żony, dzieci, rodziców pod warunkiem, że macie to > samo nazwisko. Sprawdzałem w przepisach i tak jest. Jak zgadza się > nazwisko i adres, to pani tylko pyta "dla kogo" i wpisuje w > potwierdzeniu numer Twojego dowodu i np. "mąż". > > Od wielu lat odbieram na dwóch pocztach w Krakowie przesyłki dla matki. > To samo nazwisko, ale inny adres. Muszę mieć upoważnienie. Podaję pani w > okienku odpowiedni numerek pełnomocnictwa i ta sprawdza w ksiażce. > Wprawdzie niedawno się przemeldowałem i adres na upoważnieniu się nie > zgadza, ale na poczcie mnie juz znają, więc dostałem tylko ostrzeżenie :) Mówimy tutaj o odbiorze przesyłki dla siebie, a nie dla innej osoby razem z Tobą mieszkającej (czyli wymagany wtedy jest taki sam adres zameldowania). Skoro - zgodnie z przepisami poczty polskiej - przesyłkę można odebrać na paszport, który adresu zamieszkania nie zawiera, to logiczne jest, że można odebrać adresowaną do siebie przesyłkę pod każdym adresem. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl |
||
2007-09-03 10:35 | Re: Wymeldowanie? | witek |
LukaszS wrote: >> Czyli np. wyjezdzasz na studia z Warszawy do Krakowa to w >> Krakowie, jak dostaniesz list, nie moglbys go odebrac bo adres w dowodzie >> jest inny. Sprawdzone doswiadczalnie nikt mi nigdy adresu nei sprawdzal. >> Nawet czasowego zameldowania, wiec jesli wiesz ze do sasiada o tym samym >> nazwisku przyszedl przekaz pieniezny to nic tylko biec na poczte ;P > > Pani na poczcie wydaje Ci przesyłkę z własnej niewiedzy. Przepisy > pocztowe mówią, że musi się zgadzac nazwisko i adres. Czyli możesz > odbierać przesyłki żony, dzieci, rodziców pod warunkiem, że macie to > samo nazwisko. Sprawdzałem w przepisach i tak jest. Jak zgadza się > nazwisko i adres, to pani tylko pyta "dla kogo" i wpisuje w > potwierdzeniu numer Twojego dowodu i np. "mąż". > > Od wielu lat odbieram na dwóch pocztach w Krakowie przesyłki dla matki. > To samo nazwisko, ale inny adres. Muszę mieć upoważnienie. Podaję pani w > okienku odpowiedni numerek pełnomocnictwa i ta sprawdza w ksiażce. > Wprawdzie niedawno się przemeldowałem i adres na upoważnieniu się nie > zgadza, ale na poczcie mnie juz znają, więc dostałem tylko ostrzeżenie :) > ktoś jest tam mocno nadgorliwy na twojej poczcie, a na pewno niedouczony. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
wymeldowanie |
2005-11-09 20:54 | |
wymeldowanie |
Voytas | 2006-04-07 13:35 |
wymeldowanie |
Voytas | 2006-04-07 13:35 |
wymeldowanie |
Voytas | 2006-04-07 15:46 |
wymeldowanie |
Jan Kowalski | 2006-04-11 20:11 |
wymeldowanie |
Jan Kowalski | 2006-04-11 20:12 |
wymeldowanie |
marlena | 2006-09-17 05:12 |
Wymeldowanie. |
Joanna | 2006-10-10 14:34 |
wymeldowanie |
Resorak | 2006-10-18 22:03 |
wymeldowanie |
Ania | 2007-02-01 09:52 |