poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-17 11:26 | wyrok | jk |
Znalazłem taki ciekawy wyrok. Czy rzeczywiście można uwolnić się od winy tłumacząc sie brakiem kompetencji? "1995.04.12 wyrok s.apel. II AKr 54/95 KZS 1995/3-4/51 w Krakowie Nie da się aprobować wyroku skazującego za przestępstwo urzędnicze (art. 246 § 1 kk), gdy obok stwierdzenia, że oskarżony wyczerpał znamiona tego przestępstwa Sąd Wojewódzki ustalił również, że oskarżony miał dobrą wolę, ale nie był w stanie podołać swym obowiązkom, bo nie miał przygotowania intelektualnego, zawodowego i "nie jest jego winą, że z obiektywnych przyczyn, tj. z braku kwalifikacji zawodowych nie mógł im podołać", a "przyjęte obowiązki starał się wykonywać na swój sposób dobrze", zresztą "mógł sam nie wiedzieć, do jakich granic sięgają jego kompetencje". Te uwarunkowania świadczą przecież przeciw winie umyślnej, niezbędnej do stwierdzenia występku art. 246 § 1 kk, a pozostawiają najwyżej elementy winy nieumyślnej. Oczywista sprzeczność tych motywów i stąd wynikająca potrzeba dokonania rzetelnej analizy każdego z licznych, jednostkowych przypadków, składających się na całokształt badanej działalności oskarżonego, wymagają ponownego rozpoznania sprawy w pierwszej instancji. Samo przyznanie oskarżonego poszczególnych, faktów działania bądź zaniechania, czy sprzeczność tych zachowań z obowiązującymi go przepisami prawa nie wystarcza do przypisania mu winy. Ocenie podlegają przecież również znamiona podmiotowe, zwłaszcza zarzucalność zamiaru." |
2006-02-17 12:25 | Re: wyrok | gringo77 |
witan, pan prokurator przejechal po pijanemu kradzionym samochodem jakiegos robola z huty? a sedzia byl kumpel ze studiow. gringo |
||
2006-02-17 16:29 | Re: wyrok | Dredd |
>Te uwarunkowania świadczą przecież przeciw winie umyślnej, niezbędnej do > stwierdzenia występku art. 246 § 1 kk, a pozostawiają najwyżej elementy winy > nieumyślnej. Tu masz istotę problemu. > wymagają > ponownego rozpoznania sprawy w pierwszej instancji. Wobec wątpliwości co do umyślności w działaniu oskarżonego Sąd II instancji zapewne uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Istotne jest to, że nawet przyjęcie w powtórnym procesie że oskarżony nie działał umyślnie, nie musi zwalniać go od odpowiedzialności za przestępstwo. Tak więc w tej konkretnej sprawie wcale nie chodzi o to że faceta na pewno nalezało uniewinnić. Bo brak winy umyślnej nie musi oznaczać braku winy w ogóle. -- Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO -> http://usenet.pomocprawna.info |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wyrok TK |
Anow | 2006-04-10 14:44 |
wyrok SN |
Halina | 2006-09-17 05:04 |
wyrok SN |
halina | 2006-09-17 05:06 |
wyrok SN |
halina | 2006-09-17 05:06 |
wyrok SN |
halina | 2006-09-17 05:08 |
wyrok SN |
halina | 2006-09-17 05:08 |
wyrok SN |
halina | 2006-09-17 05:08 |
wyrok SN |
luty | 2006-09-17 05:08 |
wyrok SN |
halina | 2006-09-17 05:10 |
wyrok SN |
halina | 2006-09-17 05:14 |