Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2012-01-24 20:34 Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru pszestempca
Parę dni temu otrzymałem wyrok nakazowy wydany przez Sąd Rejonowy w
Słupsku. Sprawa dotyczy nie udzielenia odpowiedzi na pismo skierowane
przez Straż Gminną w Kobylnicy odnośnie tego kto przekroczył prędkość
prowadząc pojazd, którego jestem właścicielem. Pojazd mogłem prowadzić
ja lub żona, ciężko to obecnie stwierdzić, bo miało to miejsce w
kwietniu ubiegłego roku, jechaliśmy wtedy razem. Straż ponoć prowadziła
w tej sprawie korespondencję, ale ze względu na to, że przez 2-3
miesiące nie odwiedzałem skrzynki pocztowej w miejscu zameldowania,
korespondencja pewnie wróciła. Udało mi się ustalić, że sprawa dotyczy
zdjęcia wykonanego fotoradarem i przekroczenia prędkości o 10km/h. W
korespondencji proponowano ponoć 100zł mandatu, teraz mam do zapłacenia
prawie 300zł.
Czy coś w tej sprawie można jeszcze zrobić? Na wyroku mam informację, że
w ciągu 7 dni mogę wnieść sprzeciw do sądu. Z czym się wiąże wniesienie
takiego sprzeciwu? Będę musiał brać udział w dalszym postępowaniu? Mogę
się jakoś bronić? Koszty mogą wzrosnąć? Smaczku sprawie dodaje fakt, że
zdjęcie pochodzi z okresu, gdy nie było zdaje się przepisów wykonawczych
odnośnie ustawiania i oznaczania fotoradarów (przynajmniej taką
informację wygooglałem).
2012-01-24 20:58 Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru Piotr

Użytkownik "pszestempca" napisał w wiadomości
news:jfn13f$bha$1@node2.news.atman.pl...
> Parę dni temu otrzymałem wyrok nakazowy wydany przez Sąd Rejonowy w
> Słupsku. Sprawa dotyczy nie udzielenia odpowiedzi na pismo skierowane
> przez Straż Gminną w Kobylnicy odnośnie tego kto przekroczył prędkość
> prowadząc pojazd, którego jestem właścicielem. Pojazd mogłem prowadzić
> ja lub żona, ciężko to obecnie stwierdzić, bo miało to miejsce w
> kwietniu ubiegłego roku, jechaliśmy wtedy razem. Straż ponoć prowadziła
> w tej sprawie korespondencję, ale ze względu na to, że przez 2-3
> miesiące nie odwiedzałem skrzynki pocztowej w miejscu zameldowania,
> korespondencja pewnie wróciła. Udało mi się ustalić, że sprawa dotyczy
> zdjęcia wykonanego fotoradarem i przekroczenia prędkości o 10km/h. W
> korespondencji proponowano ponoć 100zł mandatu, teraz mam do zapłacenia
> prawie 300zł.
> Czy coś w tej sprawie można jeszcze zrobić? Na wyroku mam informację, że
> w ciągu 7 dni mogę wnieść sprzeciw do sądu. Z czym się wiąże wniesienie
> takiego sprzeciwu? Będę musiał brać udział w dalszym postępowaniu? Mogę
> się jakoś bronić? Koszty mogą wzrosnąć? Smaczku sprawie dodaje fakt, że
> zdjęcie pochodzi z okresu, gdy nie było zdaje się przepisów wykonawczych
> odnośnie ustawiania i oznaczania fotoradarów (przynajmniej taką
> informację wygooglałem).

Sprawa prosta. Sąd wydał wyrok. Masz 7 dni na odwołanie. Jeśli uważasz, że
jesteś pokrzywdzony i masz na to jakieś dowody (zaznaczam dowody-np. braki
proceduralne), to się odwołujesz. Tylko czy warto tracić czas na całą sprawę
(pisanie pism, konsultacje, szukanie w internecie, wizyty w sądzie) dla
niecałych 300 złotych?
Warto też przeczytać KP w Sprawach Wykroczeń.
Na przyszłośc jeźdź przepisowo lub sprawdzaj skrzynkę pocztową czy nie ma
awizo i będzie OK :-)
Pozdrawiam,

2012-01-24 21:20 Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru sqlwiel
W dniu 2012-01-24 20:34, pszestempca pisze:
> Parę dni temu otrzymałem wyrok nakazowy wydany przez Sąd Rejonowy w
> Słupsku. Sprawa dotyczy nie udzielenia odpowiedzi na pismo skierowane
> przez Straż Gminną w Kobylnicy odnośnie tego kto przekroczył prędkość
> prowadząc pojazd, którego jestem właścicielem. Pojazd mogłem prowadzić
> ja lub żona, ciężko to obecnie stwierdzić, bo miało to miejsce w
> kwietniu ubiegłego roku, jechaliśmy wtedy razem. Straż ponoć prowadziła
> w tej sprawie korespondencję, ale ze względu na to, że przez 2-3
> miesiące nie odwiedzałem skrzynki pocztowej w miejscu zameldowania,
> korespondencja pewnie wróciła. Udało mi się ustalić, że sprawa dotyczy
> zdjęcia wykonanego fotoradarem i przekroczenia prędkości o 10km/h. W
> korespondencji proponowano ponoć 100zł mandatu, teraz mam do zapłacenia
> prawie 300zł.
> Czy coś w tej sprawie można jeszcze zrobić?
Tak, złożyć sprzeciw, ale na moje oko nie wygrasz.

Na wyroku mam informację, że
> w ciągu 7 dni mogę wnieść sprzeciw do sądu. Z czym się wiąże wniesienie
> takiego sprzeciwu?
Odbędzie się rozprawa (czy posiedzenie sądu, olewam te nazwy), a ew.
kara będzie nieco wyższa.
Będę musiał brać udział w dalszym postępowaniu?
Nie musisz, możesz przesłać wyjaśnienia pocztą.
Mogę
> się jakoś bronić?
Tak.
Koszty mogą wzrosnąć?
Tak. Na 100%.
Smaczku sprawie dodaje fakt, że
> zdjęcie pochodzi z okresu, gdy nie było zdaje się przepisów wykonawczych
> odnośnie ustawiania i oznaczania fotoradarów (przynajmniej taką
> informację wygooglałem).
No to na tym się oprzyj i się broń.
Ja w podobnej sprawie wygrałem przed sądem. Sąd orzekł, że komendant SM
przekroczył swoje kompetencje. Dokumentacja - w archiwum tej grupy i w
sieci (nie łączyć z moim nickiem, zmieniam je)
Za niewskazanie może Cię oskarżyć policja (a nie SM) i musi Ci wtedy
udowodnić celowość (intencję, zamiar - walę te określenia) niewskazania.

A nawet gdybyś miał zapłacić te 500 zamiast 100 - to moim zdaniem warto
się bronić "dla prawdy". Nie dajmy się sprowadzić do roli bydła.


--
Tnx. SQLwiel
2012-01-24 21:25 Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru pszestempca
W dniu 2012-01-24 20:58, Piotr pisze:
> Sprawa prosta. Sąd wydał wyrok. Masz 7 dni na odwołanie. Jeśli uważasz, że
> jesteś pokrzywdzony i masz na to jakieś dowody (zaznaczam dowody-np. braki
> proceduralne), to się odwołujesz. Tylko czy warto tracić czas na całą sprawę
> (pisanie pism, konsultacje, szukanie w internecie, wizyty w sądzie) dla
> niecałych 300 złotych?
Wiesz, moja sytuacja finansowa, mimo wszelkich znamion, że żyję na
zielonej wyspie, którą kryzys omija szerokim łukiem, w przeciągu
ostatniego roku uległa jednak znacznemu pogorszeniu i nawet 300zł to
obecnie dla mnie wydatek. A do tego jeszcze, w związku z szeroko
zakrojonymi prorodzinnymi działaniami kraju, zachciało mi się mieć
dzieci 3 dzieci ;-) We wniosku o ukaranie, którego kopię dostałem razem
z wyrokiem, jest sporo rubryk w rodzaju "warunki materialne, rodzinne i
osobiste", których nie dane mi było wypełnić, a wyglądają obiecująco (to
pewnie ta prorodzinna polityka ;-). I tu pojawia się pytanie o możliwość
jednak jakiegoś przywrócenia terminu składania wyjaśnień itp.
2012-01-24 22:08 Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru seba
>Wiesz, moja sytuacja finansowa, mimo wszelkich znamion, że żyję na

odwołaj się. Napisz że to nie ty prowadziłeś. Tego dnia użyczałaś wielu
osobom i nie pamietasz. Na 95% darują ci

Seba
Asensor

2012-01-24 22:14 Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru pszestempca
W dniu 2012-01-24 22:08, seba pisze:
> odwołaj się. Napisz że to nie ty prowadziłeś. Tego dnia użyczałaś wielu
> osobom i nie pamietasz. Na 95% darują ci
Jest tylko taki problem, że ja na oczy tego zdjęcia nie widziałem i być
może na nim niewiele widać, a być może widać twarz moją, lub żony :)
2012-01-24 22:16 Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru pszestempca
W dniu 2012-01-24 22:14, pszestempca pisze:
> W dniu 2012-01-24 22:08, seba pisze:
>> odwołaj się. Napisz że to nie ty prowadziłeś. Tego dnia użyczałaś wielu
>> osobom i nie pamietasz. Na 95% darują ci
> Jest tylko taki problem, że ja na oczy tego zdjęcia nie widziałem i być
> może na nim niewiele widać, a być może widać twarz moją, lub żony :)
Do tego jeszcze nie widzę powodu, dla którego miałbym kłamać :)


2012-01-24 22:19 Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru seba
>Do tego jeszcze nie widzę powodu, dla którego miałbym kłamać :)

nie windziałes zdjencia, ni pamientasz tego dznia wienc nie kłamiesz....

S



2012-01-24 22:21 Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru pszestempca
W dniu 2012-01-24 22:19, seba pisze:
>> Do tego jeszcze nie widzę powodu, dla którego miałbym kłamać :)
> nie windziałes zdjencia, ni pamientasz tego dznia wienc nie kłamiesz....
Dzień raczej pamiętam, jechaliśmy z żoną do Słupska, samochodu nikomu
nigdy nie pożyczałem. Wiec to nie byłoby kłamstwo? Teraz rozumiem co to
są np. obietnice wyborcze ;)

2012-01-24 22:40 Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru witek
On 1/24/2012 1:34 PM, pszestempca wrote:
> Parę dni temu otrzymałem wyrok nakazowy wydany przez Sąd Rejonowy w
> Słupsku. Sprawa dotyczy nie udzielenia odpowiedzi na pismo skierowane
> przez Straż Gminną w Kobylnicy odnośnie tego kto przekroczył prędkość
> prowadząc pojazd, którego jestem właścicielem. Pojazd mogłem prowadzić
> ja lub żona, ciężko to obecnie stwierdzić, bo miało to miejsce w
> kwietniu ubiegłego roku, jechaliśmy wtedy razem. Straż ponoć prowadziła
> w tej sprawie korespondencję, ale ze względu na to, że przez 2-3
> miesiące nie odwiedzałem skrzynki pocztowej w miejscu zameldowania,
> korespondencja pewnie wróciła. Udało mi się ustalić, że sprawa dotyczy
> zdjęcia wykonanego fotoradarem i przekroczenia prędkości o 10km/h. W
> korespondencji proponowano ponoć 100zł mandatu, teraz mam do zapłacenia
> prawie 300zł.
> Czy coś w tej sprawie można jeszcze zrobić? Na wyroku mam informację, że
> w ciągu 7 dni mogę wnieść sprzeciw do sądu. Z czym się wiąże wniesienie
> takiego sprzeciwu? Będę musiał brać udział w dalszym postępowaniu? Mogę
> się jakoś bronić? Koszty mogą wzrosnąć? Smaczku sprawie dodaje fakt, że
> zdjęcie pochodzi z okresu, gdy nie było zdaje się przepisów wykonawczych
> odnośnie ustawiania i oznaczania fotoradarów (przynajmniej taką
> informację wygooglałem).

pomieszanie z poplątaniem, ale i tak masz z gory przerabane, patrz punkt 5

1. po pierwsze nie mozna karac z nie udzielenie, a za odmowe udzielenia,
wiec sprawdz dokładnie co jest w tym wyroku.

2. Po drugie zdaje sie, ze formalnie straz nie ma uprawnien do karanie z
tego paragrafu, a tylko policja, wiec sprawdz czy to straz wyslala
wniosek do sadu, czy straz do policji, a policja do sądu.
'
3. po za tym, tlumaczenie sie, ze nie wiesz kto prowadzil jest glupie,
bo art 78.4 PORD wyraznie nakazuje ci wiedziec, komu dajesz samochod
nawet na sekunde. Bez ograniczen czasowych. Masz wiedziec i juz.
Tak wiem, przepis glupi, ale paragraf na czlowieka sie znalazl.
Przepisow mowi wyraznie. Masz wiedziec. Metoda dowolna. mzoesz sobie
chodzic do wrozki lub zainstalowac na kierownicy czujnik linii
papilarnych lub traktyowac kluczyki jako dokumenty scislego
zarachowania, scisle tajne, podlegajace retrykcyjnym procedurom wydania.

4. To, ze nie sprawdzasz skrzynki, to twoj problem.

5. Sam sie nie wybronisz ze wzgledow proceduralnych, bo sie bedziecie
babarac w niuansach przepisow, a zatrudnienie papugi, lub samemu
jezdzenie do sadu bedzie cie kosztowalo znacznie wiecej.
nowsze 1 2 3 4 5

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

wyrok nakazowy

Darek 2005-10-21 13:11

Wyrok nakazowy - gdzie zaplacic?

logos 2005-10-25 16:37

Wyrok nakazowy

lukas3339 2006-01-24 20:04

Wyrok karny nakazowy

martyna1980 2006-08-20 14:55

[help] problem rowerowy - wyrok nakazowy

pcx 2007-06-26 21:09

Sad grodzki - wyrok nakazowy

emes 2008-02-13 14:00

Wyrok nakazowy

Larsoden 2008-04-15 18:52

Wyrok nakazowy i KRS

MS 2008-12-04 10:02

Wyrok nakazowy jako standard

pwi 2009-09-07 21:49

wyrok nakazowy

oxy 2010-06-15 23:19