poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-16 14:45 | Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego | Winetoo |
W Twojej wypowiedzi pojawia się słowo proboszcz, co sugeruje Kościół Katolicki. KK nie jest żadną organizacją na zasadzie stowarzyszenia, która ma listę swoich członków i może kogoś wykreślić. Nie bardzo wiem o co ci chodzi. W Polsce nie deklaruje się nigdzie przynależności do jakiegoś kościoła. Do KK "należy się" duchowo. To jest podobnie jak z narodowością nilt nie może twierdzić zamiast ciebie jakiej jesteś narodowości. Jeśli się czujesz Polakiem jesteś Polakiem, a jeśli nie to nie. nie ma żadnej listy wszystkich Polaków. Jest lista (baza) obywateli, ale to co innego. Nie wiem, co chcesz osiągnąć. Z księgi chrztów Cię nikt nie wypisze bo byłeś ochrzczony i tego się nie da cofnąć. Tak zwana księga chrztów to kronika parafialna. W kronikach się nie zminia wpisów tylko dodaje nowe. Powiedz, co chcesz osiągnąć bo nie rozumiem Twojego problemu. Pozdrawiam Winetoo |
2005-11-16 14:47 | Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego | Tomasz Pyra |
cysiek napisał(a): > tajny agent 'badzio' w raporcie z dnia 2005-11-16 14:13 donosi: > > >>No dobrze... to na jakiej zasadzie zes przystapil do tego zwiazku (jakas >>umowa?) i czym mialoby sie objawic nienalezenie? > > > hm, no mysle ze na zasadzie ochrzczenia mnie wedlug wlasciwego obrzadku > przez rodzicow gdy bylem niemowleciem. Ale chrzest to jest sakrament - obrzed, cos jak pojscie na msze. Nie pociaga za soba zadnych skutkow prawnych. Jedynie slub konkordatowy, ale tam ksiadz robi za urzednika panstwowego. > kaze mi to przypuszczac iz w dalszym ciagu w swietle prawa (nawet jesli > osobiscie sie do takiej przynaleznosci nie poczuwam) jestem uwazany za > czlonka owego kosciola. Nie ma takiego prawa :) > no i kwestia czy moge to jakos zmienic na drodze > sadowej/administracyjnej? tylko o kwestie formalne mi chodzi. Czyli co bys chcial konkretnie zmienic? Cofnac chrzest? Uzyskac potwierdzony piczatka proboszcza druk anulujacy chrzest? :> Czy moze zaswiadczenie o tym, ze opuscil Cie duch swiety? :) Do robienia jakis adnotacji w ich ksiegach parafialnych zmusic nikogo nie mozesz. Samo to, ze jestes tam wpisany do niczego Cie nie zobowizauje. Mozesz napisac ze nie chcesz zeby przetwarzali Twoje dane osobowe i tyle. Umowy z nimi zadnej nie masz, wiec nie masz czego rozwiazywac. Po prostu nie chodz na msze i tyle. |
||
2005-11-16 14:56 | Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego | cysiek |
tajny agent 'WT' w raporcie z dnia 2005-11-16 14:36 donosi: > Mniejszosci wyznaniowe dzialaja raczej na podstawie statutu ktory okresla w > jaki sposob dany zwiazek jest zarzadzany, jak mozna sie stac jego czlonkiem > lub w jaki sposob mozna byc czlonkowstawa pozbawionym a takze jak rozwiazac > dana organizacje religijna. W wiekszosci wypadkow jest wzmianka o > obowiazkach czlonkow typu uczestnictwo w zyciu religijnym lub placenie > skąłdek czlonkowskich, jesli tego nie robisz to lokalny zbor (parafia) czy > jak to tam zwac - ma prawo ale,,, nie zawsze obowiazek wykreslic cie. > Powinna byc tez w statucie mozliowsc samodzielnego wystapienia i wystarczy > poinformowac na pismie ze rezygnujesz z czlonkowstwa. no ale sek w tym ze to nie jest jakas mala organizacja tylko bardzo duza i o miedzynarodowym zasiegu a w Polsce wlasciwie posiadajaca "monopol religijny". statutu z tego co wiem nie posiada. w konkordacie natomiast nie ma slowa na temat mozliwosci dobrowolnego opuszczenia tego zwiazku wyznaniowego jak wspominalem wyslalem do glownych wladz wlasciwych dla mojego miasta (Kuria Metropolitalna Warszawska) pismo w ktorym informowalem o rezygnacji z czlonkostwa, prosilem o pisemne potwierdzenie uznania takiego stanu rzeczy poprzez dokonanie odpowiednich wpisow w ksiegach parafialnych i na akcie chrztu, oraz prosilem, powolujac sie na Ustawe o Ochronie Danych Osobowych, o udzielenie informacji o zgromadzonych na oj temat informacjach. w odpowiedzi otrzymalem rowniez list polecony w ktorym poinformowano mnie ze w tego typu sprawach nalezy sie zwracac do proboszcza parafii wlasciwej dla miejsca zamieszkania. udawszy sie do rzeczonego proboszcza dowiedzialem sie ze najlepiej zrobie idac do spowiedzi lub tez modlac sie i rozmyslajac. jesli jednak bardzo mi zalezy to musze sie stawic w towarzystwie rodzicow, rodzicow chrzestnych i bog wie jeszcze kogo innego (zaznaczam ze pelnoletnosc osiagnalem juz spory kawalek czasu temu). tym samym odmowil przyjecia odemnie jakichkolwiek dalszych pism oraz udzielania wyjasnien. no i teraz wlasnie sie pytam czy ktos nie wie co w tej sytuacji moge zrobic? czy moze byc tak ze przynaleze do jakiegos kosciola (badz innej organizacji) wbrew swojej woli? czy moze moge w jakis sposob zwrocic sie do sadu ktory nakazal by kosciolowi wydanie mi odpowiednich dokumentow (np aktu chrztu) i zaprzestania uznawania mnie za swojego czlonka? pozdrawiam cysiek -- Kaczke sprawic, umyc i osuszyc. Odciac i zachowac skrzydelka, szyje i lapy. Skore wraz z miesem oddzielic od kosci. Kosci zachowac. Mieso oddzielic od skory, ktora nasolic i odstawic na 1 godz. w chlodne miejsce. |
||
2005-11-16 15:00 | Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego | badzio |
cysiek napisał(a): >>No dobrze... to na jakiej zasadzie zes przystapil do tego zwiazku (jakas >>umowa?) i czym mialoby sie objawic nienalezenie? > hm, no mysle ze na zasadzie ochrzczenia mnie wedlug wlasciwego obrzadku > przez rodzicow gdy bylem niemowleciem. i potwierdza to akt chrztu ktory > znajduje sie gdzies w dokumentach parafialnych a takze stosowne zapisy w > ksiegach parafialnych w ktorych zapisuje sie informacje o chrztach, > zgonach i slubach. Podstawowa sprawa - skoro piszesz o chrzcie, kosciele i parafii to zakladam ze nalezysz do Kosciola Katolickiego (wzglednie Prawoslawny - nie wiem czy w kosciolach ewangelickich istnieje pojecie parafii) - wiec mogles to napisac na wstepie a nie pisac enigmatycznie "zwiazek wyznaniowy" > kaze mi to przypuszczac iz w dalszym ciagu w swietle prawa (nawet jesli > osobiscie sie do takiej przynaleznosci nie poczuwam) jestem uwazany za > czlonka owego kosciola. Jesli mam racje i chodzi o Kosciol Katolicki to czlonkiem Kosciola jest sie dozywotnio. Aby stac sie czlonkiem Kosciola nalezy byc otrzymac sakrament chrztu swietego i wg doktryny KK sakrament ten naznacza nieodwracalnie czlowieka (czy tam jego dusze - mniejsza z tym). W kazdym badz razie jesli dobrze pamietam wg KK czlowiek ktory zostaje ochrzczony staje sie katolikiem do konca swojego zycia, bez wzgledu na to czy sie z tym zgadza czy nie. Co jednak nie przeszkadza stac sie jednak niewierzacym czy tez zmienic wiare. > no i kwestia czy moge to jakos zmienic na drodze > sadowej/administracyjnej? tylko o kwestie formalne mi chodzi. No raczej nie sadze. Panstwo jest oddzielone od religii wiec nie moze sie mieszac do tego czy jakis kosciol/zwiazek wyznaniowy uwaza kogos za swojego czlonka. Malo tego - pewnie z punktu widzenia prawa nie nalezysz do kosciola/zwiazku jesli nie podpisales zadnego papierka Tak w ogole... to przeciez nie masz na czole napisane ze nalezysz do kosciola/zwiazku. Zatem poki sam sie tym nie bedziesz chwalil, nie bedziesz zaswiadczal wobec innych ze wierzysz w odpowiednie nauki bo nikt nie bedzie wiedzial ze nalezysz do tegoz kosciola/zwiazku. -- Michal "badzio" Kijewski JID: badzio(at)chrome(dot)pl GG: 296884, ICQ: 76259763 Skype: badzio |
||
2005-11-16 15:03 | Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego | Tiger |
> Do robienia jakis adnotacji w ich ksiegach parafialnych zmusic nikogo nie > mozesz. > Samo to, ze jestes tam wpisany do niczego Cie nie zobowizauje. > Mozesz napisac ze nie chcesz zeby przetwarzali Twoje dane osobowe i tyle. A moze chciec zmienic dane osobowe? ;-) Np. zmienic imie i nazwisko na "Diabel Szatan, zam. ul. Bezbozna 666/666 w Piekle"? ;-) Oczywiscie podalby nieprawdziwe dane... ale skoro KK nie jest organizacja, to co? Tak na marginesie - szukalem w Internecie statutu kosciola rzymskokatolickiego. Nie znalazlem. Jaka jest podstawa prawna dzialania tego kosciola? Konkordat? Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-11-16 15:06 | Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego | gogo |
cysiek napisał(a): > > no i teraz wlasnie sie pytam czy ktos nie wie co w tej sytuacji moge > zrobic? > pozdrawiam > cysiek > > Chodzi Ci po prostu o "wystąpienie z koscioła". Tryb określony w prawie kanonicznym. Każda parafia ma na tą okolicznośc stosowny druczek. Wypełnić i po sprawie. Przynależnść do Kościałą w wyniku przyjęcia sakramentu chrztu nie skutkuje jakąkolwiek "zwierzchnością" tego kościoła wobec wiernego w sferze cywilno-prawnej. Natomiast takiego wystąpienia wymagają inni np. świadkowie Jehowy, aby przyjąć nowego członka. W przed II wojną światową np. Polska Partia Komunistyczna. pozdrawiam |
||
2005-11-16 15:12 | Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego | cysiek |
tajny agent 'badzio' w raporcie z dnia 2005-11-16 15:00 donosi: > Podstawowa sprawa - skoro piszesz o chrzcie, kosciele i parafii to > zakladam ze nalezysz do Kosciola Katolickiego (wzglednie Prawoslawny - > nie wiem czy w kosciolach ewangelickich istnieje pojecie parafii) - wiec > mogles to napisac na wstepie a nie pisac enigmatycznie "zwiazek wyznaniowy" nu tak, przepraszam. balem sie ze jesli napisze wprost ze chodzi o Kosciol rzymskokatolicki to wywola to jakies kontrowersje niepotrzebne. jak by niepatrzec jest to zwiazek wyznaniowy ktory dziala w Polsce i w ramach prawa ktore w naszym kraju obowiazuje. a to prawo gwarantuje wolnosc sumienia i wyznania oraz stwierdza ze korzystajc z tych gwarancji obywatele moga "należeć lub nie należeć do kościołów i innych związków wyznaniowych" (art. 2 pkt. 2a ustawy o gwarancjach wolnosci sumienia i wyznania z dnia 17 maja 1989). tak wiec teoretycznie nie powina istniec sytuacjia w ktorej przynaleze do jakiegos zwiazku dozywotnio, bez mozliwosci wystapienia z niego, tylko poprzez fakt ze w niemowlectwie, gdy jeszcze sam nie moglem o sobie decydowac, zostalem poddany rytualom praktykowanym przez ten zwiazek. i teraz sie zastanawiam czy istnieje jakas mozliwosc wyegzekwowania zastosowania sie do tych przepisow przez Kosciol rzymskokatolicki. pozdrawiam cysiek -- Kaczke sprawic, umyc i osuszyc. Odciac i zachowac skrzydelka, szyje i lapy. Skore wraz z miesem oddzielic od kosci. Kosci zachowac. Mieso oddzielic od skory, ktora nasolic i odstawic na 1 godz. w chlodne miejsce. |
||
2005-11-16 15:05 | Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego | badzio |
cysiek napisał(a): > no i teraz wlasnie sie pytam czy ktos nie wie co w tej sytuacji moge > zrobic? czy moze byc tak ze przynaleze do jakiegos kosciola (badz innej > organizacji) wbrew swojej woli? czy moze moge w jakis sposob zwrocic sie > do sadu ktory nakazal by kosciolowi wydanie mi odpowiednich dokumentow > (np aktu chrztu) i zaprzestania uznawania mnie za swojego czlonka? Akt chrztu zawsze mozesz otrzymac - kosztuje to "co laska";P Wykreslic z ksiag parafialnych faktu chrztu nie mozna - w koncu chrzest sie kiedys tam odbyl. A to ze uznaja Cie za swojego czlonka... szczerze mowiac zaczyna mi to tracic pieniactwem/trollowaniem -- Michal "badzio" Kijewski JID: badzio(at)chrome(dot)pl GG: 296884, ICQ: 76259763 Skype: badzio |
||
2005-11-16 15:25 | Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego | gogo |
badzio napisał(a): W kazdym > badz razie jesli dobrze pamietam wg KK czlowiek ktory zostaje ochrzczony > staje sie katolikiem do konca swojego zycia, bez wzgledu na to czy sie z > tym zgadza czy nie. Bzdura ! A procedura apostazji ujeta w prawie kanonicznym ? http://psr.racjonalista.pl/kk.php/s,609 Swoją drogę, poco niewierzący w Kościele? Niech sobie odchodzą... |
||
2005-11-16 15:31 | Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego | Tomasz Pyra |
cysiek napisał(a): > jak by niepatrzec jest to zwiazek wyznaniowy ktory dziala w Polsce i w > ramach prawa ktore w naszym kraju obowiazuje. a to prawo gwarantuje > wolnosc sumienia i wyznania oraz stwierdza ze korzystajc z tych > gwarancji obywatele moga "należeć lub nie należeć do kościołów i innych > związków wyznaniowych" (art. 2 pkt. 2a ustawy o gwarancjach wolnosci > sumienia i wyznania z dnia 17 maja 1989). I czy cos sie nie zgadza? Czy ktos ogranicza Ci wolnosc sumienia i wyznania? > tak wiec teoretycznie nie > powina istniec sytuacjia w ktorej przynaleze do jakiegos zwiazku > dozywotnio, bez mozliwosci wystapienia z niego, tylko poprzez fakt ze w > niemowlectwie, gdy jeszcze sam nie moglem o sobie decydowac, zostalem > poddany rytualom praktykowanym przez ten zwiazek. To czy nalezysz, czy nie to kwestia Twoja, a nie parafii czy kosciola. > i teraz sie zastanawiam czy istnieje jakas mozliwosc wyegzekwowania > zastosowania sie do tych przepisow przez Kosciol rzymskokatolicki. Mozesz wskazac konkretnie czego oczekujesz? Swiadectwa niewiernosci? Wykreslenia Cie z centralnej watykanskiej bazy dany dusz, czy czego? Bo ze swojej strony moge Cie zapewnic ze nie nalezysz do zadnego zwiazku wyznaniowego jezeli tego nie chcesz i nie musisz sie znikad wypisywac. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
przysposobienie - dziecko z poprzedniego zwiazku |
gazebo | 2005-10-13 12:12 |
Alimenty w czasie trwania zwiazku malzenskiego - nowe pytania (dlugie jak cholera) |
witek | 2005-11-08 12:00 |
rejestracji zwiazku stowarzyszeń |
Marcel | 2006-02-22 09:42 |
obowiazki prawne po zawarciu zwiazku malzenskiego |
P1 | 2006-07-10 11:36 |
wystapienie ze spoldzieli i zwrot wkladow |
BrunoJ | 2006-10-23 11:25 |
dwa pytania w zwiazku z rozwodem |
bingo | 2007-03-22 21:43 |
dwa pytania w zwiazku z rozwodem |
bingo | 2007-03-22 22:00 |
jak rozwiazac umowe w zwiazku z przejsciem na emeryture? |
vvx | 2007-05-11 09:09 |
Zagmatwana sytuacja w zwiazku ze spadkiem |
Mr.Jack | 2007-06-17 23:31 |