poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-11-18 22:11 | wyzwiska wypisane na klatce | akanid |
Witam dzisiaj ktos opisal mi klatke schodowa na parteze wyzwiskami od frajerow i stwierdzeniami ze groze tej osobie. Co mozna z tym zrobic? Zostalo to napisane foliopisem i niektorzy sasiedzi to widzieli. Zfotografowalem to cyfra a potem umylem wszystko rozpuszczalnikiem nitro. Wszystko zeszlo. oczywiscie to ze komus grozilem to czysta bzdura. Mam jdnego podejrzanego. Co radzicie z tym zrobic? -- Koniec Modlitwy. Amen. Pozdrawiam akanid |
2006-11-18 23:06 | Re: wyzwiska wypisane na klatce | rezist.com |
> oczywiscie to ze komus grozilem to czysta bzdura. Mam jdnego > podejrzanego. Co radzicie z tym zrobic? szkoda by bylo gdyby cos sie tej osobie stalo, ktorys sasiad przypomnialby sobie o napisach i przypadkowo by znaleziono material dowodowy w Twoim aparacie. jakbys to wytlumaczyl? -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com http://icic.pl |
||
2006-11-19 00:54 | Re: wyzwiska wypisane na klatce | Robert Tomasik |
Użytkownik "rezist.com" news:ejo04g$1qrp$1@sparrow.axelspringer.com.pl... > szkoda by bylo gdyby cos sie tej osobie stalo, > ktorys sasiad przypomnialby sobie o napisach > i przypadkowo by znaleziono material dowodowy > w Twoim aparacie. jakbys to wytlumaczyl? Pewnie tak, jak to opisał na grupie. Jest to całkiem sensowne rozwiązanie. |
||
2006-11-19 00:57 | Re: wyzwiska wypisane na klatce | Robert Tomasik |
Użytkownik "akanid" news:ejnsug$fl4$1@inews.gazeta.pl... Generalnie jak na razie nie robił bym nic, bo uważam, że im poważniejsza będzie Twoja reakcja, tym bardziej się ucieszy sprawca i zdopinguje go to do kolejnych wyczynów. Jeśli sprawa zrobi się już uciążliwa, to spokojnie możesz złożyć zawiadomienie o uszkodzeniu mienia (pewnie będzie to wykroczenie), tudzież złośliwym niepokojeniu. Udowodnienie sprawcy czynu, o ile twoje podejrzenia są trafne, wbrew pozorom nie będzie trudne. Potrzebne jest tylko dobrej jakości zdjęcie wykonane w miarę możliwości poprawnie technicznie i prostopadle do ściany. Resztę załatwi biegły grafolog. |
||
2006-11-19 02:56 | Re: wyzwiska wypisane na klatce | akanid |
rezist.com napisał(a): > szkoda by bylo gdyby cos sie tej osobie stalo, > ktorys sasiad przypomnialby sobie o napisach > i przypadkowo by znaleziono material dowodowy > w Twoim aparacie. jakbys to wytlumaczyl? > ale ja nie chce zeby mu sie cos stalo poza sprawiedluiwoscia przepisana przez prawo! -- Koniec Modlitwy. Amen. Pozdrawiam akanid |
||
2006-11-19 02:57 | Re: wyzwiska wypisane na klatce | akanid |
Robert Tomasik napisał(a): > Pewnie tak, jak to opisał na grupie. Jest to całkiem sensowne rozwiązanie. czy napisalem cos zle? jakie rozwiazanie jest sensowne? -- Koniec Modlitwy. Amen. Pozdrawiam akanid |
||
2006-11-19 03:12 | Re: wyzwiska wypisane na klatce | Robert Tomasik |
Użytkownik "akanid" news:ejodmm$5fa$2@inews.gazeta.pl... > czy napisalem cos zle? jakie rozwiazanie jest sensowne? Właśnie dobrze to opisałeś. To jest wyjaśnienie faktu posiadania przez Ciebie zdjęcia tego napisu. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Allego, wyzwiska i obrazanie |
wujek | 2005-12-28 11:13 |
Dodatkowe drzwi na klatce schodowej |
dwr | 2006-02-06 12:33 |
Wyzwiska przez SMS |
A | 2006-11-14 18:29 |