Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Zarządzanie wspólnotą mieszkaniową przez jednego z mieszkańców bez licencji zarządcy

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2010-12-12 07:54 Zarządzanie wspólnotą mieszkaniową przez jednego z mieszkańców bez licencji zarządcy flash
Jeden z mieszkańców wspólnoty mieszkaniowej zgłosił swoją kandydaturę na
zarządzanie wspólnotą.
Na tą chwilę nie ma założonej żadnej firmy, co najważniejsze nie ma licencji
zarządcy - i może dopiero będzie ją miał za pół roku.
Wiem tylko że prawnie nie będzie nawet odpowiadał za swoje czyny, ustawa o
wspólnotach mieszkaniowych dopuszcza taką możliwość, ale nie precyzuje
reszty.
Niestety zarząd tak poprowadził zebranie, a właściwie je ustawił że oferta
osoby prywatnej która jest Prezesem obecnego Zarządu wspólnoty pomimo tego
że jest droższa od ofert dużych firm profesjonalnie zajmujących sie
zarządzaniem przeszła dalej.

Jest wyraźny konflikt interesów i działanie na szkodę wspólnoty, ale co
dalej ...

2010-12-12 10:14 Re: Zarządzanie wspólnotą mieszkaniową .B:artek.
W dniu 12-12-2010 07:54, flash pisze:
> Jeden z mieszkańców wspólnoty mieszkaniowej zgłosił swoją kandydaturę na
> zarządzanie wspólnotą.
> Na tą chwilę nie ma założonej żadnej firmy, co najważniejsze nie ma licencji
> zarządcy - i może dopiero będzie ją miał za pół roku.
> Wiem tylko że prawnie nie będzie nawet odpowiadał za swoje czyny, ustawa o
> wspólnotach mieszkaniowych dopuszcza taką możliwość, ale nie precyzuje
> reszty.
> Niestety zarząd tak poprowadził zebranie, a właściwie je ustawił że oferta
> osoby prywatnej która jest Prezesem obecnego Zarządu wspólnoty pomimo tego
> że jest droższa od ofert dużych firm profesjonalnie zajmujących sie
> zarządzaniem przeszła dalej.
>
> Jest wyraźny konflikt interesów i działanie na szkodę wspólnoty, ale co
> dalej ...

Zaskarż uchwałę o wyborze tej osoby jako zarządcy do sądu.

--
.B:artek.
2010-12-12 23:26 Re: Zarządzanie wspólnotą mieszkaniową przez jedne ąćęłńóśźż
Jeśli jest jak wspomniano ZARZĄD, to ów pan będzie zapewnie jedynie administratorem, a nie zarządcą.
Inaczej musiałaby się odbyć we wspólnocie zmiana sposobu zarządu (z zarządu złożonego z osób fizycznych na zarządcę).
Ustawa nie definiuje pojęcia administratora, ale generalnie jest to firma/osoba wykonująca czynności inne niż zastrzeżone dla
zarządu (np. ustawą o własności lokali).
Administrator nie potrzebuje się legitymować licencją zarządcy nieruchomości.
Podobnie nie potrzebuje członek zarządu, w szczególności będący właścicielem lokalu.
Co do meritum:
a) szlag trafia pana flash, że sąsiad (!!) coś zarobi - to bardzo polskie uczucie;
b) admnistrator/zarządca będący mieszkańcem może znacznie sprawniej reagować niż wynajęta zewnętrzna firma, co więcej zapewne sam
szybko pożałuje swojej decyzji, że budzą go o 1 w nocy w weekend, bo żarówka się przepaliła, a zewnętrzna firma by to miała w d...
do najbliższego poniedziałku.

-----

> Niestety zarząd tak poprowadził zebranie
2010-12-15 01:29 Re: Zarządzanie wspólnotą mieszkaniową p Gotfryd Smolik news
On Sun, 12 Dec 2010, flash wrote:

> Jeden z mieszkańców wspólnoty mieszkaniowej zgłosił swoją kandydaturę na
> zarządzanie wspólnotą.

Mieszkaniec... to bez znaczenia.
AFAIK za to znaczenie ma, czy to *współwłaściciel*!

> Na tą chwilę nie ma założonej żadnej firmy, co najważniejsze nie ma licencji
> zarządcy - i może dopiero będzie ją miał za pół roku.

Przestrzegam przed tym argumentem - ja tam tylko zamieszany jestem
w małą wspólnotę, to na dużej znam się jak kot na kwaśnym mleku,
ale coś mi się zdaje, że *własne* interesy można prowadzić bez licencji.

Inaczej mówiac, jeśli ten mieszkaniec jest współwłaścicielem, to
*osobiście* może potrzebne sprawy prowadzić.

> Wiem tylko że prawnie nie będzie nawet odpowiadał za swoje czyny,

A co, ubezwłasnowolniony jest???
Myślisz, że jak ktoś nie mając prawa jazdy wyjedzie czymś na
drogę to "nie odpowiada za swoje czyny" bo PJ nie ma?
A weź Ty... :]
(tak, wiem: winni wszystkiemu - cykliści, wyjeżdżają bez "papierów" ;),
ale to właśnie TAKI przypadek - wolno wyjechać, ale NIE WOLNO nie stosować
się do przepisów!)

> ustawa o wspólnotach mieszkaniowych dopuszcza taką możliwość,
> ale nie precyzuje reszty.

A co tu precyzować?
Jeśli inne przepisy nie stanowią inaczej, to prowadzi i odpowiada.
Ograniczenie ustanawiające wymóg posiadania licencji prawdopodobnie
jest w przepisach o *usługowym* zarządzaniu - zarządzanie *własną*
wspólnotą... to nie musi być "usługa".

> Niestety zarząd tak poprowadził zebranie, a właściwie je ustawił że oferta
> osoby prywatnej która jest Prezesem obecnego Zarządu wspólnoty pomimo tego
> że jest droższa od ofert dużych firm profesjonalnie zajmujących sie
> zarządzaniem przeszła dalej.

A reszta współwłaścicieli co na to?

> Jest wyraźny konflikt interesów i działanie na szkodę wspólnoty, ale co
> dalej ...

IMO argument poważny, ale ten ostatni.
Poprzedni, czyli ten o braku licencji, *o ile się nie mylę*, jest
bez znaczenia.

IMO uchwałę należy uwalić nie "hakiem", ale nowym głosowaniem
wybierającym inny zarząd.

pzdr, Gotfryd
2010-12-15 08:06 Re: Zarządzanie wspólnotą mieszkaniową Maruda
W dniu 2010-12-15 01:29, Gotfryd Smolik news pisze:
>> Na tą chwilę nie ma założonej żadnej firmy, co najważniejsze nie ma
>> licencji
>> zarządcy - i może dopiero będzie ją miał za pół roku.
>
> Przestrzegam przed tym argumentem - ja tam tylko zamieszany jestem
> w małą wspólnotę, to na dużej znam się jak kot na kwaśnym mleku,
> ale coś mi się zdaje, że *własne* interesy można prowadzić bez licencji.

Potwierdzam. Hasło: zarząd właścicielski.

>> Wiem tylko że prawnie nie będzie nawet odpowiadał za swoje czyny,
>
> A co, ubezwłasnowolniony jest???
> Myślisz, że jak ktoś nie mając prawa jazdy wyjedzie czymś na
> drogę to "nie odpowiada za swoje czyny" bo PJ nie ma?
> A weź Ty... :]
> (tak, wiem: winni wszystkiemu - cykliści, wyjeżdżają bez "papierów" ;),
> ale to właśnie TAKI przypadek - wolno wyjechać, ale NIE WOLNO nie stosować
> się do przepisów!)

Jeśli np. oderwany z dachu kawał blachy komuś utnie łeb, a on wspólnoty
nie ubezpieczył od OC, to rentę dla wdowy i sierot będzie płaciła
wspólnota (czyli wszyscy właściciele), a nie on. Być może mogliby mu
wytoczyć powództwo cywilne (no - na pewno mogą) ale nie jest mi znany
taki przypadek i jego skutek. Ew. szukać na wspolnota.net.pl
Zarządca licencjonowany ma przymusowe OC i można się z nim sądzić
skuteczniej, choć TU nie w ciemię bite, ma na usługach lepsze papugi i
też się będzie broniło.

>
>> ustawa o wspólnotach mieszkaniowych dopuszcza taką możliwość,
>> ale nie precyzuje reszty.

To się nazywa "Ustawa o Własności Lokali".

>
> IMO argument poważny, ale ten ostatni.
> Poprzedni, czyli ten o braku licencji, *o ile się nie mylę*, jest
> bez znaczenia.
>
> IMO uchwałę należy uwalić nie "hakiem", ale nowym głosowaniem
> wybierającym inny zarząd.

Uwalić można zaskarżając ją w ciągu 6 tyg., ale to działa tylko wtedy,
jeśli były formalne niedopatrzenia (zebranie lub głosowanie niezgodnie z
UoWL). Potem można wykazawszy niezbicie działania na szkodę WM wnieść do
sądu o ustalenie zarządu komisarycznego, albo zwyczajnie: zwołać
zebranie i przegłosować uchwałę o zmianie zarządcy (hint: uwaga na
sposób liczenia głosów osób nieobecnych/niegłosujących; uchwała
PRZECHODZI większością udziałów głosów wszystkich właścicieli).



--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

przepisanie majatku przez jednego rodzica a roszczenia do majatku rodzica drugiego

yig 2006-01-31 18:45

Pytanie o książeczkę mieszkaniową

Przemolo 2006-02-22 19:52

dvd bez licencji w wypożyczalni

paweł37 2006-03-11 16:26

jeszcze raz płyty i kasety bez licencji w wypożyczalni

paweł37 2006-03-13 21:18

dvd bez licencji w wypożyczalni

paweł37 2006-03-11 16:26

jeszcze raz płyty i kasety bez licencji w wypożyczalni

paweł37 2006-03-13 21:18

Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?

Tymcio 2006-05-24 08:19

Weksel podpisany przez dłużnika bez obecnośc

Piotrek 2008-01-05 10:53

Wypowiedzenie umowy zarządcy wspólnoty

nadir 2009-08-05 09:02

moja mała wojna ze wspólnotą mieszkaniową

Jackare 2009-08-10 23:46