poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-11-27 11:33 | zmina napiecia lini przesyłowej i związany z tym problem prawny | Marcin D |
Jest taka dziwna sprawa którą nie wiem od jakiej strony ugryźć. Jest właściciel działki budowlanej przez która w tzw epoce minionej przeprowadzono linie średniego napiecia 15 kV. Przeprowadzono, no i trudno. Właściciel juz sie z tym pogodził, możemy nawet dla uproszenia przyjąć, ze wyraził zgodę. Wiedział, ze istnienie linii ogranicza prawo do zabudowy działki i z tym też się pogodził gdyż dla linii 15 kV pas legalnej zabudowy był na tyle duży, ze dom jakos zmieścić sie dało a duży ogród mieć też miło. W 2009 postanowił więc ten dom wybudować i tutaj niespodzianka: w miedzyczasie, nie wiadomo dokładnie kiedy ale na pewno po roku 1995, linia 15 kV została przekształcona w linie 20 kV. Tak sie zaś składa, że pas wyłączony z zabudowy dla linii 20 kV wynosi 20 metrów podczas gdy dla linii 15 kv metrów 10... A to w jego przypadku oznaczało, że cała działka stała sie bezużyteczna. I tutaj zaczyna sie czeski film w którym nikt nic nie wie. Energetycy grają urażoną dziewicę: no jak to, przeciez dajemy wam prąd o lepszych parametrach, powinniście być nam wdzięczni... Urzędnicy wzruszają ramionami - nie było przebudowy linii, pozwolenie na budowę nie było konieczne... Nadzór budowlany: to nie nasza sprawa. A to że właściciela po cichu wywłaszczono z gruntu wartego jakies 300 tys, bo na tak spapranej działce niczego wybudowac już się nie da najwyraźniej nikogo nie obchodzi. Da się to jakoś ugryźć od strony prawnej? -- |
2009-11-27 12:43 | Re: zmina napiecia lini przesyłow ej i związany z tym problem prawny | GK |
Marcin D > (...) Przeprowadzono, no i trudno. > Właściciel juz sie z tym pogodził, możemy nawet dla uproszenia przyjąć, ze > wyraził zgodę. (...) Tzn. co dokładnie zrobił, kiedy itd. i jakie dowody posiadają (mogą posiadać) strony? To wydaje się być kluczowe dla odpowiedzi. GK -- |
||
2009-11-27 13:45 | Re: zmina napiecia lini przesyłow ej i związany z tym problem prawny | Marcin D |
GK > Marcin D > > > (...) Przeprowadzono, no i trudno. > > Właściciel juz sie z tym pogodził, możemy nawet dla uproszenia przyjąć, ze > > wyraził zgodę. (...) > Tzn. co dokładnie zrobił, kiedy itd. i jakie dowody posiadają (mogą posiadać) > strony? To wydaje się być kluczowe dla odpowiedzi. Linia była budowana w latach 70-80 a wtedy nie wymagano zgody właściciela gruntu, wystarczyła decyzja administracyjna na mocy której wydawano pozwolenie na budowę. Precyzuje więc, ze właściciel nigdy na nic się nie godził bo tez go o to wcale nie pytano;) Natomiast na wszelkiej dokumentacji dotyczącej tej trakcji(czyli właśnie wspomniana decyzja adm, pozwolenie na budowę a później na przebudowę linii, projekt techniczny a nawet protokoły z obchodu sieci w latach 90)cały czas pojawia się napiecie 15 kV. -- |
||
2009-11-27 20:25 | Re: zmina napiecia lini przesyłowej i zwią | Mecenas |
Marcin D pisze: > Jest taka dziwna sprawa którą nie wiem od jakiej strony ugryźć. > Jest właściciel działki budowlanej przez która w tzw epoce minionej > przeprowadzono linie średniego napiecia 15 kV. Przeprowadzono, no i trudno. > Właściciel juz sie z tym pogodził, możemy nawet dla uproszenia przyjąć, ze > wyraził zgodę. Wiedział, ze istnienie linii ogranicza prawo do zabudowy > działki i z tym też się pogodził gdyż dla linii 15 kV pas legalnej zabudowy > był na tyle duży, ze dom jakos zmieścić sie dało a duży ogród mieć też miło. > W 2009 postanowił więc ten dom wybudować i tutaj niespodzianka: w > miedzyczasie, nie wiadomo dokładnie kiedy ale na pewno po roku 1995, linia > 15 kV została przekształcona w linie 20 kV. Tak sie zaś składa, że pas > wyłączony z zabudowy dla linii 20 kV wynosi 20 metrów podczas gdy dla linii > 15 kv metrów 10... A to w jego przypadku oznaczało, że cała działka stała > sie bezużyteczna. > I tutaj zaczyna sie czeski film w którym nikt nic nie wie. Energetycy grają > urażoną dziewicę: no jak to, przeciez dajemy wam prąd o lepszych > parametrach, powinniście być nam wdzięczni... Urzędnicy wzruszają ramionami - > nie było przebudowy linii, pozwolenie na budowę nie było konieczne... > Nadzór budowlany: to nie nasza sprawa. > A to że właściciela po cichu wywłaszczono z gruntu wartego jakies 300 tys, > bo na tak spapranej działce niczego wybudowac już się nie da najwyraźniej > nikogo nie obchodzi. > Da się to jakoś ugryźć od strony prawnej? > Wystąp do energetyki z żądaniem zapłaty odszkodowania za bezumowne korzystanie z Twojej nieruchomości. Daj im termin np 14 dni i zagróź sądem. Czekaj na ich reakcję. Jak będziesz miał problemy to tylko na prv. Michał |
||
2009-11-27 22:45 | Odp: zmina napiecia lini przesyłowej i związany z tym problem prawny | Robert Tomasik |
Użytkownik "Marcin D" news:heo9ss$fms$1@inews.gazeta.pl... > Da się to jakoś ugryźć od strony prawnej? Należałoby się zastanowić nad zastosowaniem art. 231 kc. Podejrzewam, że koszt całej wzniesionej linii energetycznej przekracza wartość nieruchomości. |
||
2009-11-28 08:49 | Re: Odp: zmina napiecia lini przesył owej i związany z tym problem prawny | Marcin D |
Robert Tomasik > Użytkownik "Marcin D" > news:heo9ss$fms$1@inews.gazeta.pl... > > > Da się to jakoś ugryźć od strony prawnej? > > Należałoby się zastanowić nad zastosowaniem art. 231 kc. Podejrzewam, że > koszt całej wzniesionej linii energetycznej przekracza wartość > nieruchomości. > Też mi to przyszło do głowy, ale czy takie roszczenie nie przedawnia sie na zasadach ogólnych czyli po 10 latach od wybudowania linii? No i nie jestem pewny jakby to było z tym "znacznym przekroczeniem" wartości nieruchomosci. Zależałoby to od tego czy zawartość nieruchomosci uznac całą działkę czy tez tylko ten pas wyłączony z zabudowy. Nawet wtedy jednak trzebaby mocno kombinować, żeby koszt linii uznać za równy wartości takiego pasa (działka budowlana, ceny w okolicy 110-140 pln za metr), a za "przekraczający znacznie" to juz raczej niemożliwe. -- |
||
2009-11-28 08:56 | Re: zmina napiecia lini przesyłow ej i związany z tym problem prawny | Marcin D |
Mecenas > > Wystąp do energetyki z żądaniem zapłaty odszkodowania za bezumowne > korzystanie z Twojej nieruchomości. Daj im termin np 14 dni i zagróź > sądem. Czekaj na ich reakcję. > Jak będziesz miał problemy to tylko na prv. > > Michał Zapewne to jedyna droga, już teraz jednak zastanawiam się nad implikacjami takiego kroku. Linia jest z lat 70 więc prawie na pewno doszło juz do zasiedzenia służebności. ZE na pewno podniesie tę kwestię. I co wtedy, bo sytuacja jest troche dziwna. Zasiedzenia uległa służebność pasa 10-metrowego ale nie pasa 20-metrowego... Czy też może w ogóle do zasiedzenia w takiej sytuacji nie mogło dojść, bo zmieniły sie okolicznosci, doszło do samowolnego zmienienia warunków sprawowania służebnosci? -- |
||
2009-11-28 15:18 | Odp: Odp: zmina napiecia lini przesyłowej i związany z tym problem prawny | Robert Tomasik |
Użytkownik "Marcin D" news:heqkma$8d2$1@inews.gazeta.pl... > Robert Tomasik > >> Użytkownik "Marcin D" >> news:heo9ss$fms$1@inews.gazeta.pl... >> >> > Da się to jakoś ugryźć od strony prawnej? >> >> Należałoby się zastanowić nad zastosowaniem art. 231 kc. Podejrzewam, że >> koszt całej wzniesionej linii energetycznej przekracza wartość >> nieruchomości. >> > > Też mi to przyszło do głowy, ale czy takie roszczenie nie przedawnia sie > na > zasadach ogólnych czyli po 10 latach od wybudowania linii? MOim zdaniem nie na mocy art. 223 kc. > No i nie jestem pewny jakby to było z tym "znacznym przekroczeniem" > wartości > nieruchomosci. Zależałoby to od tego czy zawartość nieruchomosci uznac > całą > działkę czy tez tylko ten pas wyłączony z zabudowy. Nawet wtedy jednak > trzebaby mocno kombinować, żeby koszt linii uznać za równy wartości > takiego > pasa (działka budowlana, ceny w okolicy 110-140 pln za metr), a > za "przekraczający znacznie" to juz raczej niemożliwe. Moim zdaniem należy brać pod uwagę całą inwestycję, bo przecież ten kawałek kabla na działce sam z siebie działać nie będzie, a i Pozostała część bez niego nie zadziała. |
||
2009-11-30 17:09 | Re: zmina napiecia lini przesyłowej i związany z tym problem prawny | Przemek Lipski |
Użytkownik "Marcin D" news:heohm5$drc$1@inews.gazeta.pl... > Natomiast na wszelkiej dokumentacji > dotyczącej tej trakcji(czyli właśnie wspomniana decyzja adm, pozwolenie na > budowę a później na przebudowę linii, projekt techniczny a nawet protokoły > z > obchodu sieci w latach 90)cały czas pojawia się napiecie 15 kV. Skoro wszystkie dokumenty twierdzą, że to linia piętnastkowa, tow czym problem. Skąd jest informacja, że to jednak 20kV i nie wolno budować? Pozdro Przemek` |
||
2009-11-30 18:41 | Re: zmina napiecia lini przesyłow ej i związany z tym problem prawny | Marcin D |
Przemek Lipski > Użytkownik "Marcin D" > news:heohm5$drc$1@inews.gazeta.pl... > > > Natomiast na wszelkiej dokumentacji > > dotyczącej tej trakcji(czyli właśnie wspomniana decyzja adm, pozwolenie na > > budowę a później na przebudowę linii, projekt techniczny a nawet protokoły > > z > > obchodu sieci w latach 90)cały czas pojawia się napiecie 15 kV. > > Skoro wszystkie dokumenty twierdzą, że to linia piętnastkowa, tow czym > problem. Skąd jest informacja, że to jednak 20kV i nie wolno budować? > > Pozdro Przemek` Informacja że linia jest 20 kV pochodzi z pisma od Zakładu Energetycznego. Właściciel działki zwracał się z zapytaniem w zupełnie innej sprawie (chodziło o nadmiernie jego zdaniem przewieszające się kable) i przypadkiem dowiedział się, ze od bliżej nieokreślonego czasu ma już 20 kV zamiast 15. > > -- |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
monety-aspekt prawny |
Jarek | 2006-03-07 18:52 |
Prawny przegląd prasy... |
Joy | 2006-05-13 19:11 |
status prawny wyroków SN |
halina | 2006-09-17 05:26 |
Zmina nazwiska |
gumis | 2006-10-04 21:42 |
bubel prawny? |
Piotr Kubiak | 2007-05-08 00:24 |
espekt prawny |
Sukin.Kot | 2007-08-01 22:10 |
opiekun prawny |
Grzegorz Jureczko | 2008-01-28 20:51 |
"Nieprawdziwy" radca prawny |
Piotr [trzykoty] | 2008-02-26 09:40 |
Pomocnik prawny Polityki |
Ludek Vasta | 2008-09-24 11:52 |
Prawny aspekt nadgodzin |
Radek D | 2009-08-26 12:43 |