Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-09-26 19:47 Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej? witek
MT wrote:
> Ciesz sie ze nie zapakowali cie do pierdla i nie zrobili sprawy o
> nielegalne posiadanie broni !
>
> Facet ty oderwany od rzeczywistosci jestes chyba.
>

Tak, to pogooglaj w archiuwm grupy jakie to miał problemy taki jeden jak
znalazł parę nabojów potrzymał tydzień w domu i zaniósł na policję.

Raz, że nie powiadomił o znalezisku, dwa że przechowywał amunicję bez
zezwolenie, trzy, że sobie przywłaszczył i nie wiem co tam jeszcze.

ja tez miałem kłopot jak znaleziony dowód oddałem dwa dniu później bo
wczesniej nie miałem czasu.
Nigdy w życiu nie zaniosę niczego na policję, wolę to zjeść, żeby śladu
nie zostało.



2007-09-26 20:02 Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej? radek k
zly napisał(a):
> Dnia Wed, 26 Sep 2007 19:32:55 +0200, radek k napisał(a):
>
>> ja jestem oderwany od rzeczywistosci? za co do pierdla?
>
> Pooolska, mieszkasz w Pooolsce!!
>
>

no dobra :) ale podobno prawo tu i sprawiedliwosc :)))) wiec niech mi
ktos poda jakas podstawe prawna, dzieki ktorej to bron (czy inne
wartosciowe historycznie rzeczy), zmienia wlasciciela na podstawie ...
no wlasnie, na jakiej podstawie? he? :)))))

radek
2007-09-26 20:04 Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej? Robert Tomasik
Użytkownik "radek k" napisał w wiadomości
news:fddv2j$sff$2@atlantis.news.tpi.pl...

Jeśli założyć, że posiadałeś tę broń, to posiadałeś ją nielegalnie i
powinieneś ponieść za to konsekwencje karne - no i przepadek broni. Stąd
Policja założyła, że to nie Twoja broń.
2007-09-26 20:08 Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej? Arek
Użytkownik radek k napisał:
> jakbym nie zadzwonil to faktycznie moglbym dostac po dupie ze to
> znalazlem i nie zglosilem. zreszta za duzo ludzi to widzialo :)))

To co, że widziało?
Mogłeś sprawić, żeby widziało jak oddajesz policji :)

> a znalezne bedzie, albo to odzyskam i nie omieszkam tego tutaj oznajmic ;)

Hehehe :) Powodzenia! Byłbyś takim pierwszym w Polsce.

> BTW, na czym opierasz swoja teorie ze nie ma zadnego sposobu zeby
> odzyskac znalezione rzeczy??

To nie teoria - to wiedza.

pozdrawiam
Arek

--

www.arnoldbuzdygan.com
2007-09-26 20:14 Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej? radek k
Arek napisał(a):
> Użytkownik radek k napisał:
>> jakbym nie zadzwonil to faktycznie moglbym dostac po dupie ze to
>> znalazlem i nie zglosilem. zreszta za duzo ludzi to widzialo :)))
>
> To co, że widziało?
> Mogłeś sprawić, żeby widziało jak oddajesz policji :)
>
>> a znalezne bedzie, albo to odzyskam i nie omieszkam tego tutaj
>> oznajmic ;)
>
> Hehehe :) Powodzenia! Byłbyś takim pierwszym w Polsce.

nie dziekuje, ale zaczynam dzialac od jutra. I powaznie mowie, w razie
czego poczytacie w prasie o zamknieciu pewnego pana, ktory upomnial sie
o cos co wydawalo mu sie ze nalezy do niego :)))

>
>> BTW, na czym opierasz swoja teorie ze nie ma zadnego sposobu zeby
>> odzyskac znalezione rzeczy??
>
> To nie teoria - to wiedza.

no nie przecze ze jakies bajki, ale skoro wiedza to poprosze siakies
zrodlo :)))


pozdrawiam

radek
2007-09-26 20:33 Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej? zly
Dnia Wed, 26 Sep 2007 20:02:43 +0200, radek k napisał(a):

> no dobra :) ale podobno prawo tu i sprawiedliwosc :)))) wiec niech mi
> ktos poda jakas podstawe prawna, dzieki ktorej to bron (czy inne
> wartosciowe historycznie rzeczy), zmienia wlasciciela na podstawie ...

USTAWA

z dnia 23 kwietnia 1964 r.

KODEKS CYWILNY1)

Art. 183. § 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie
zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie
wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca
zamieszkania osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o
znalezieniu właściwy organ państwowy.

Art. 184. § 1. Pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy
mające wartość naukową lub artystyczną znalazca powinien oddać niezwłocznie
na przechowanie właściwemu organowi państwowemu, inne zaś rzeczy znalezione
- tylko na żądanie tego organu.
Art. 186. Znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać
znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił
swe roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do
odbioru.

Art. 187. Pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy mające
wartość naukową lub artystyczną, które nie zostaną przez uprawnionego
odebrane w ciągu roku od dnia wezwania go przez właściwy organ, a w razie
niemożności wezwania - w ciągu dwóch lat od ich znalezienia, stają się
własnością Skarbu Państwa. Inne rzeczy stają się po upływie tych samych
terminów własnością znalazcy, jeżeli uczynił on zadość swoim obowiązkom;
jeżeli rzeczy są przechowywane przez organ państwowy, znalazca może je
odebrać za zwrotem kosztów.

Art. 188. Przepisów artykułów poprzedzających nie stosuje się w razie
znalezienia rzeczy w budynku publicznym albo w innym budynku lub
pomieszczeniu otwartym dla publiczności ani w razie znalezienia rzeczy w
wagonie kolejowym, na statku lub innym środku transportu publicznego.
Znalazca obowiązany jest w tych wypadkach oddać rzecz zarządcy budynku lub
pomieszczenia albo właściwemu zarządcy środków transportu publicznego, a
ten postąpi z rzeczą zgodnie z właściwymi przepisami.

Art. 189. Jeżeli rzecz mająca znaczniejszą wartość materialną albo wartość
naukową lub artystyczną została znaleziona w takich okolicznościach, że
poszukiwanie właściciela byłoby oczywiście bezcelowe, znalazca obowiązany
jest oddać rzecz właściwemu organowi państwowemu. Rzecz znaleziona staje
się własnością Skarbu Państwa, a znalazcy należy się odpowiednie
wynagrodzenie.

Wiec z grubsza, jak cos znalazles to sie nie chwal. Jak w tej bajeczce o
ptaszku :)
--
marcin
2007-09-27 06:40 Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej? Montgomery
radek k pisze:
> ale podobno prawo tu i sprawiedliwosc :))))

Ale z Ciebie żartowniś. Nie powtarzaj tego więcej, bo jeszcze ktoś
uwierzy i będziesz się musiał po czasie z tego tłumaczyć. :D



--
pzdr
2007-09-27 08:36 Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej? Adam
"zly" wrote in message
news:5igi61y07769$.1nzgs05kse0ol.dlg@40tude.net...

> > no dobra :) ale podobno prawo tu i sprawiedliwosc :)))) wiec niech mi
> > ktos poda jakas podstawe prawna, dzieki ktorej to bron (czy inne
> > wartosciowe historycznie rzeczy), zmienia wlasciciela na podstawie ...
>
> USTAWA
>
> z dnia 23 kwietnia 1964 r.
>
> KODEKS CYWILNY1)
>
> Art. 183. § 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie
> zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie
> wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca
> zamieszkania osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o
> znalezieniu właściwy organ państwowy.

Czy ten przepis ma zastosowanie? "Kto znalazl rzecz ZGUBIONĄ..." Przeciez ta
bron nie zostala zgubiona, a celowo ukryta w okolicy komina.

Co wiecej, skoro nikt tej broni nie wydobyl przez tak dlugi czas, to moze
uznac, ze zostala ona porzucona? Wowczas mialyby zastosowanie artykuly
kodeksu cywilnego:

Art. 180. Właściciel może wyzbyć się własności rzeczy ruchomej przez to, że
w tym zamiarze rzecz porzuci.

Art. 181. Własność ruchomej rzeczy niczyjej nabywa się przez jej objęcie w
posiadanie samoistne.


Adam

2007-09-27 08:57 Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej? szerszen
Fundacja posiada status organizacji pożytku publicznego
Użytkownik "radek k" napisał w wiadomości
news:fddv2j$sff$2@atlantis.news.tpi.pl...

:)
a pozwolenie na bron posiadasz?
zapewne nie, wiec jak chcesz odzyskac ostra bron?

2007-09-27 10:59 Re: znalezisko... zabrali i nie chca oddac :) co dalej? radek k
Adam napisał(a):

>>
>> Art. 183. § 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie
>> zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie
>> wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca
>> zamieszkania osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o
>> znalezieniu właściwy organ państwowy.
>
> Czy ten przepis ma zastosowanie? "Kto znalazl rzecz ZGUBIONĄ..." Przeciez ta
> bron nie zostala zgubiona, a celowo ukryta w okolicy komina.
>
> Co wiecej, skoro nikt tej broni nie wydobyl przez tak dlugi czas, to moze
> uznac, ze zostala ona porzucona? Wowczas mialyby zastosowanie artykuly
> kodeksu cywilnego:
>
> Art. 180. Właściciel może wyzbyć się własności rzeczy ruchomej przez to, że
> w tym zamiarze rzecz porzuci.
>
> Art. 181. Własność ruchomej rzeczy niczyjej nabywa się przez jej objęcie w
> posiadanie samoistne.
>

tez myslalem o 181 kc... tylko jak teraz przekonac organy przymusu do
oddania mi tej broni :) Powiem tyle, jezeli nie bedzie po dobroci to
sprawa naprawde stanie sie glosna, poniewaz nie mozna ot tak sobie
przyjsc i wziac, tym bardziej ze NIKT nie potrafi podac zadnej mocnej
podstawy na mocy ktorej policja, prokuratura mogliby to zrobic... jakas
furtka musi byc....

pozdrawiam

radek
1 2 3

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

TPSA - podpisana umowa na Neostrade, nie chca zrealizowac.

Tiger 2005-11-03 15:59

usługi nie wykonali i co dalej ?

Maria 2005-12-16 21:46

wezwanie na policje- nie chca mnie

Mariusz 2006-04-17 12:03

wezwanie na policje- nie chca mnie

Mariusz 2006-04-17 12:03

Poprzedni wlasciciel nie chce nam oddac zaliczki.

wronolot 2006-05-10 12:20

nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc

ilka 2006-06-24 20:49

sprawa na posiedzeniu niejawnym za zamkniętymi dzwiami - nie chca powiedzieć jaki zapadł wyrok

maximus 2006-10-09 13:12

Wyplata odszkodowania w PZU - nie chca uczciwie uznac szkody

T 2006-10-11 13:54

Nie chce oddac porzyczonych rzeczy

Adam 2007-04-11 18:25

Sprzedawca nie chce oddac pieniedzy po uznaniu reklamacji

Jarecki 2007-04-16 19:23