poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-10-27 18:38 | 100 tys. Sawickiej | p47 |
Od osławionego wyroku uznającego b. poseł PO B. Sawicką za nad śnieg bielszą i w ogóle niewinną minął już dłuższy czas i okazało się (co było zreszta do przewidzenia), że pokrzykiwania prokuratora, iż zapewne wniesie apelację okazały się jeno chwytem propagandowym, mającym uspokoić wzburzoną opinię publiczą, a w końcu zatosowaną nadrzędną zasadę, że swoim krzywdy zrobić nie wolno. Wyrok się uprawomocnił. Mam zatem pytanie: - czy zwrócono już tejże poseł PO Sawickiej, jak się okazało, niesłusznie;-) zarekwirowane 100tys. zł, które wzięła ona w słynnej, sfilmowanej scenie ławkowej, -przeciez nie wolno niewinnemu obywatelowi zabierać jego pieniędzy!;-)) Ponadto interesuje mnie, za jaki czyn formalnie uznano przyjęcie tych pieniędzy przez p. poseł PO i, gdyby uznano to za pożyczke, czy wyciągnięto wobec Sawickiej konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) takiej pozyczki nie zgłaszalo ona do US, nie mówiąc o tym, ze nie dopełniony był obowiązek zawarcia umowy pisemnej. |
2013-10-28 09:53 | Re: 100 tys. Sawickiej | Gotfryd Smolik news |
Ja w sprawie formalnej: On Sun, 27 Oct 2013, p47 wrote: > gdyby uznano to za pożyczke, czy wyciągnięto > wobec Sawickiej konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) takiej pozyczki nie > zgłaszalo ona do US, nie mówiąc o tym, ze nie dopełniony był obowiązek > zawarcia umowy pisemnej. Brak zawarcia umowy pisemnej nie skutkuje konsekwencjami karnymi. Skutkuje najwyżej pisaniem na .prawo, że pożyczkodawca ma kłopot z odzyskaniem pożyczonej kwoty. Pisanie o braku dochowania formy obok "konsekwencji" to już manipulacja, całkiem jak u polityków ;> pzdr, Gotfryd |
||
2013-10-28 13:08 | Re: 100 tys. Sawickiej | Andrzej Lawa |
W dniu 28.10.2013 09:53, Gotfryd Smolik news pisze: > Ja w sprawie formalnej: > > On Sun, 27 Oct 2013, p47 wrote: > >> gdyby uznano to za pożyczke, czy wyciągnięto wobec Sawickiej >> konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) takiej pozyczki nie zgłaszalo >> ona do US, nie mówiąc o tym, ze nie dopełniony był obowiązek zawarcia >> umowy pisemnej. > > Brak zawarcia umowy pisemnej nie skutkuje konsekwencjami karnymi. > Skutkuje najwyżej pisaniem na .prawo, że pożyczkodawca ma kłopot > z odzyskaniem pożyczonej kwoty. > Pisanie o braku dochowania formy obok "konsekwencji" to już > manipulacja, całkiem jak u polityków ;> A czego się spodziewałeś po naczelnym krętaczu usenetu? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2013-10-28 19:44 | Re: 100 tys. Sawickiej | p47 |
On 2013-10-28 09:53, Gotfryd Smolik news wrote: > Ja w sprawie formalnej: > > On Sun, 27 Oct 2013, p47 wrote: > >> gdyby uznano to za pożyczke, czy wyciągnięto wobec Sawickiej >> konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) takiej pozyczki nie zgłaszalo >> ona do US, nie mówiąc o tym, ze nie dopełniony był obowiązek zawarcia >> umowy pisemnej. > > Brak zawarcia umowy pisemnej nie skutkuje konsekwencjami karnymi. > Skutkuje najwyżej pisaniem na .prawo, że pożyczkodawca ma kłopot > z odzyskaniem pożyczonej kwoty. > Pisanie o braku dochowania formy obok "konsekwencji" to już > manipulacja, całkiem jak u polityków ;> > > pzdr, Gotfryd 1. MZ to ty zachowałes się dokładnie jak polityk; -nie odniosłes się zupełnie do postawionych w pierwszym wątku pytań, zajmując "za to" się tym, czego w poście nie było, patrz niżej... 2. zarzucasz mi manipulację,(na czym ona wg ciebie miałaby polegać?), a tymczasem, skoroś tak drobiazgowy, przecież to ty manipulujesz (jak politycy;-) wkładając mi w klawiaturę tezy, których nie stawiałem! -Nigdzie wszak nie pisałem o "konsekwencjach karnych" nieprzestrzegania formy pisemnej przy pożyczce (popełniłeś aż 2 nieprawdy!);- jak łatwo sprawdzić pytałem o ewntualne skutki KARNO- SKARBOWE wzięcia pozyczki i NIEZGŁOSZENIA jej do US! 3. na marginesie, -brak wymaganej formy pisemnej przy pozyczce w postepowaniu przed US jest istotny w dowodzeniu, ze otrzymanie tych 100tys zł na ławeczce to pozyczka;-) US moze domniemywac że to np. darowizna, a skutki podatkowe są różne, awięc i konsekwencje. |
||
2013-10-28 21:36 | Re: 100 tys. Sawickiej | Gotfryd Smolik news |
On Mon, 28 Oct 2013, p47 wrote: > 1. MZ to ty zachowałes się dokładnie jak polityk; > -nie odniosłes się zupełnie do postawionych w pierwszym wątku pytań, Po co? Nie mam i nie miałem takiego zamiaru. Moim zamiarem jest wykazanie, że chwyt erystyczny o konstrukcji "to dorzucimy jeszcze jakiś niezwiązany element żeby było więcej zarzutów" stanowi błąd gruby, jeśli nie głupotę - coś takiego stanowi doskonałą pożywkę dla doszukiwania się manipulacji przez drugą stronę. Jak ma być przekonująco, to lepiej NIE dorzucać wątpliwych uwag - nic więcej nie chciałem napisać. > 2. zarzucasz mi manipulację,(na czym ona wg ciebie miałaby polegać?) Na ujęciu w jednym zdaniu dwu opisów, w taki sposób, że SUGERUJE iż pierwszy opis jest związany z drugim, podczas kiedy jest to nieprawda. Prowokowanie do dopytywania się przez tych którzy zauważyli brak powiązań też jest niepotrzebne. Żeby jasność była - IMO pytania z częsci pierwszej są wystarczające. Nie potrzebują "wsparcia", a już wątpliwego na pewno. > tymczasem, skoroś tak drobiazgowy, przecież to ty manipulujesz (jak > politycy;-) wkładając mi w klawiaturę tezy, których nie stawiałem! Właśnie zarzuciłem ci erystykę - takie ujęcie tekstu, że FORMALNIE tezy nie stawiałeś, a zupełnie przypadkiem obowiązek formy pisemnej jest obok "zarzutów". Nic na to nie możesz poradzić, że czytelnikom się skojarzy. Pech zwyczajnie. > 3. na marginesie, -brak wymaganej formy pisemnej przy pozyczce w postepowaniu > przed US jest istotny w dowodzeniu, ze otrzymanie tych 100tys zł na ławeczce > to pozyczka;-) US moze domniemywac że to np. darowizna, a skutki podatkowe > są różne, awięc i konsekwencje. Skądinąd tak, ale z braku "papieru" najpierw te pieniądze musiałyby w końcu wpłynąć do zainteresowanej ;> Co do urzędu, skoro już o tym mowa. Może, ale IMO będzie musiał iść do sądu. Cywilnego, celem ustalenia czy to pożyczka była. I owszem, USy to robią, jak widzą szanse na podatek i mają podstawy, link zapodałem chyba w tym kwartale (a na pewno w tym roku). Pic w tym, że patrz punkt pierwszy Twojego postu: bohaterka opisu ma dowód, że NIE dostała pieniędzy, prawda? No to skarbówka ma doskonały powód, żeby się nie wychylać wszczynaniem postępowania w "nieistniejącej sprawie". Ergo, patrz jak poprzednio: poruszanie tej sprawy służy rozwodnieniu podstawowego problemu, który (nie powiem) jest ciekawy :> pzdr, Gotfryd |
||
2013-10-29 01:55 | Re: 100 tys. Sawickiej | p47 |
On 2013-10-28 21:36, Gotfryd Smolik news wrote: > On Mon, 28 Oct 2013, p47 wrote: > >> 1. MZ to ty zachowałes się dokładnie jak polityk; >> -nie odniosłes się zupełnie do postawionych w pierwszym wątku pytań, > > Po co? Nie wiem! - Istotnie nie było to MZ racjonalne..;-) > Nie mam i nie miałem takiego zamiaru. Miło mi usłyszec taką słowną deklarację, ale... > Moim zamiarem jest wykazanie,że chwyt erystyczny o konstrukcji > "to dorzucimy jeszcze jakiś niezwiązany element żeby było więcej > zarzutów" stanowi błąd gruby, jeśli nie głupotę - coś takiego > stanowi doskonałą pożywkę dla doszukiwania się manipulacji przez > drugą stronę. > Jak ma być przekonująco, to lepiej NIE dorzucać wątpliwych > uwag - nic więcej nie chciałem napisać. Niestety nie umiem dyskutowac z tobą nt. "co chciałes napisac";-), ja jedynie skromnie dyskutuję nt. tego, co obaj faktycznie napisaliśmy. A niestety, jak sądzę wyraźnie wykazałem, że zarzuciłes mi napisanie (cyt. :" Brak zawarcia umowy pisemnej nie skutkuje konsekwencjami karnymi. (...)Pisanie o braku dochowania formy obok "konsekwencji" to już manipulacja") stwierdzeń, których w najmniejszym stopniu nie napisałem (cyt, tym razem siebie: "gdyby uznano to za pożyczke, czy wyciągnięto wobec Sawickiej konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) takiej pozyczki nie zgłaszalo ona do US, nie mówiąc o tym, ze nie dopełniony był obowiązek zawarcia umowy pisemnej. ") Ze skonfrontowania tych obu cytatów, wbrew temu co napisałes wynika, że to ty manipulowałeś (albo minąłes się z prawdą) i to 2-ktotnie), a mianowicie zarzucając mi, że chodziło mi o konsekwencje z powodu niedotrzymania formy pisemnej pozyczki i do tego jeszcze karne. Tymczasem, jak wyżej jasno widac pisałem o konsekwencjach KARNO-SKARBOWYCH i to z powodu niezgłoszenia pożyczki a nie formy jej zawarcia. To, że dodałem uwage o braku formy pisemnej to nie był zaden chwyt erystyczny, ale przypomnienie, że brak tego elementu jest istotny w zaklasyfikowaniu jako pozyczkę przyjęcia przez poseł PO Sawicką tych drobnych 100tys. na ławeczce. >> 2. zarzucasz mi manipulację,(na czym ona wg ciebie miałaby polegać?) > > Na ujęciu w jednym zdaniu dwu opisów, w taki sposób, że SUGERUJE > iż pierwszy opis jest związany z drugim, podczas kiedy jest > to nieprawda. > Prowokowanie do dopytywania się przez tych którzy zauważyli brak > powiązań też jest niepotrzebne. No to teraz stawiasz mi zupełnie inny zarzut niż uprzednio! Zresztą tez go nie przyjmuję,z powodów podanych wyżej, -wzmianka o braku formy pisemnej MZ miała sens i była uzasadniona.i > (...) > >> tymczasem, skoroś tak drobiazgowy, przecież to ty manipulujesz (jak >> politycy;-) wkładając mi w klawiaturę tezy, których nie stawiałem! > > Właśnie zarzuciłem ci erystykę - takie ujęcie tekstu, że FORMALNIE > tezy nie stawiałeś, a zupełnie przypadkiem obowiązek formy pisemnej > jest obok "zarzutów". > Nic na to nie możesz poradzić, że czytelnikom się skojarzy. > Pech zwyczajnie. Masz do mnie pretensję, że ludziom się wiele rzeczy kojarzy, czasem niewłasciwie, np. tobie konsekwencje karno-skarbowe z karnymi.. Dobrze jeszcze, ze ci się cos gorszego nie skojarzyło, bo stawiałbys znacznie powazniejsze zarzuty..;-) Czy znasz dobrego prawnika, który stając w sądzie i wygłaszając mowę dbałby przede wszystkim o to, aby się nikomu żadne skojarzenia nie tworzyły, a już absolutnie nie korzystne dla jego stanowiska?! > >> 3. na marginesie, -brak wymaganej formy pisemnej przy pozyczce w >> postepowaniu przed US jest istotny w dowodzeniu, ze otrzymanie tych >> 100tys zł na ławeczce to pozyczka;-) US moze domniemywac że to np. >> darowizna, a skutki podatkowe są różne, awięc i konsekwencje. > > Skądinąd tak, ale z braku "papieru" najpierw te pieniądze > musiałyby w końcu wpłynąć do zainteresowanej ;> Alez przeciez one do niej WPŁYNĘLY!! Jak widac na filmiku ona zaglądała do teczki, upewniała się , że tam jest kasa! Dopiero później, po jej męczeństwie w postaci zatrzymania jej tę teczkę zabrano. > Co do urzędu, skoro już o tym mowa. > Może, ale IMO będzie musiał iść do sądu. > Cywilnego, celem ustalenia czy to pożyczka była. > I owszem, USy to robią, jak widzą szanse na podatek i mają podstawy, > link zapodałem chyba w tym kwartale (a na pewno w tym roku). > Pic w tym, że patrz punkt pierwszy Twojego postu: bohaterka opisu > ma dowód, że NIE dostała pieniędzy, prawda? Nieprawda!! jest dowód , ze dostała, sprawdziła, co tam jest , ukontentowała teczkę schowała i dopiero potem, jako delict jej ja zabrano! Co najwyżej można powiedziec, że ich nie zdążyła wydać, ale nie o to chodzi! Twój tu argument jest w tej kwestii równie dziwaczny jak byłaby obrona kieszonkowca schwytanego na goracym uczynku, ze on przeciez nic nie ukradł, bo portfel, który wyciągnął komus z kieszeni zaraz mu zabrano i ma na to dowód, bo tak zapisano np. w protokole policyjnym..;-) > No to skarbówka ma doskonały powód, żeby się nie wychylać wszczynaniem > postępowania w "nieistniejącej sprawie". Sprawa z w/w jak najbardziej istnieje, a przynajmiej powinna istnieć!! > Ergo, patrz jak poprzednio: poruszanie tej sprawy służy rozwodnieniu > podstawowego problemu, który (nie powiem) jest ciekawy :> > To jest grupa prawna, a więc dyskutując trzymajmy się faktów, a nie polemizujmy z wygodnie ustawianymi wypowiedziami oponenta! A jesli chodzi o skojarzenia to mnie z kolei twoja nadzwyczajna drazliwośc akurat w tym watku kojarzy się z niechęcią do niej np. większości mediów, które jakoś dziwnie zupełnie przestały się interesować tą sprawa i jej skutkami. A przeciez materialne skutki uznania poseł B. Sawicką za niewinną są bardzo ciekawe i pouczające i na pewno opinia publiczna byłaby ucieszona, gdyby poinformowano ja,, iz krzywda posłanki została naprawiona i dostała ona 100tys . zł na otarcie łez! ;-)) |
||
2013-10-31 10:56 | Re: 100 tys. Sawickiej | sqlwiel |
To co prawda nie jest odpowiedź na Twoje pytania, ale... http://wpolityce.pl/wydarzenia/52475-sawicka-dostanie-nawet-pol-miliona-zlo tych-odszkodowania-zrobiono-jej-krzywde-naleza-sie-przeprosiny-i-odszkodowanie (Do syć stary tekst, z kwietnia. No i powołujący się na "Fakt", czyli "z palucha wyssane") "Jak się okazuje, wyrok uniewinniający Beatę Sawicką od zarzutów korupcji to nie wszystko, co może zaskoczyć Polaków w jej sprawie. Jak czytamy w dzienniku "Fakt", prawdopodobne są przeprosiny, a nawet... 500 tys. złotych odszkodowania, jakie ma otrzymać była posłanka PO!" Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. :) "Święta Beata, patronka lodziarzy, dziewica nieskalana." W dniu 2013-10-27 18:38, p47 pisze: > Od osławionego wyroku uznającego b. poseł PO B. Sawicką za nad śnieg > bielszą i w ogóle niewinną minął już dłuższy czas i okazało się (co było > zreszta do przewidzenia), że pokrzykiwania prokuratora, iż zapewne > wniesie apelację okazały się jeno chwytem propagandowym, mającym > uspokoić wzburzoną opinię publiczą, a w końcu zatosowaną nadrzędną > zasadę, że swoim krzywdy zrobić nie wolno. Wyrok się uprawomocnił. > Mam zatem pytanie: - czy zwrócono już tejże poseł PO Sawickiej, jak się > okazało, niesłusznie;-) zarekwirowane 100tys. zł, które wzięła ona w > słynnej, sfilmowanej scenie ławkowej, -przeciez nie wolno niewinnemu > obywatelowi zabierać jego pieniędzy!;-)) > > Ponadto interesuje mnie, za jaki czyn formalnie uznano przyjęcie tych > pieniędzy przez p. poseł PO i, gdyby uznano to za pożyczke, czy > wyciągnięto wobec Sawickiej konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) > takiej pozyczki nie zgłaszalo ona do US, nie mówiąc o tym, ze nie > dopełniony był obowiązek zawarcia umowy pisemnej. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
||
2013-11-05 05:21 | Re: 100 tys. Sawickiej | p47 |
On 2013-10-31 10:56, sqlwiel wrote: > To co prawda nie jest odpowiedź na Twoje pytania, ale... > > http://wpolityce.pl/wydarzenia/52475-sawicka-dostanie-nawet-pol-miliona-zlotych-odszk odowania-zrobiono-jej-krzywde-naleza-sie-przeprosiny-i-odszkodowanie > > > (Dosyć stary tekst, z kwietnia. No i powołujący się na "Fakt", czyli "z > palucha wyssane") > > "Jak się okazuje, wyrok uniewinniający Beatę Sawicką od zarzutów > korupcji to nie wszystko, co może zaskoczyć Polaków w jej sprawie. Jak > czytamy w dzienniku "Fakt", prawdopodobne są przeprosiny, a nawet... 500 > tys. złotych odszkodowania, jakie ma otrzymać była posłanka PO!" > > Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. :) > > "Święta Beata, patronka lodziarzy, dziewica nieskalana." > > > W dniu 2013-10-27 18:38, p47 pisze: >> Od osławionego wyroku uznającego b. poseł PO B. Sawicką za nad śnieg >> bielszą i w ogóle niewinną minął już dłuższy czas i okazało się (co było >> zreszta do przewidzenia), że pokrzykiwania prokuratora, iż zapewne >> wniesie apelację okazały się jeno chwytem propagandowym, mającym >> uspokoić wzburzoną opinię publiczą, a w końcu zatosowaną nadrzędną >> zasadę, że swoim krzywdy zrobić nie wolno. Wyrok się uprawomocnił. >> Mam zatem pytanie: - czy zwrócono już tejże poseł PO Sawickiej, jak się >> okazało, niesłusznie;-) zarekwirowane 100tys. zł, które wzięła ona w >> słynnej, sfilmowanej scenie ławkowej, -przeciez nie wolno niewinnemu >> obywatelowi zabierać jego pieniędzy!;-)) >> >> Ponadto interesuje mnie, za jaki czyn formalnie uznano przyjęcie tych >> pieniędzy przez p. poseł PO i, gdyby uznano to za pożyczke, czy >> wyciągnięto wobec Sawickiej konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) >> takiej pozyczki nie zgłaszalo ona do US, nie mówiąc o tym, ze nie >> dopełniony był obowiązek zawarcia umowy pisemnej. > Chcę przyznać się do błędu, choc bez mojej dużej winy (bo komunikat, o którym niżej podano po ponad pół roku od terminu orzeczenia wyroku, a więc mozna było zasadnie przypuszczać, że wyroku nie zaskarżono) , i przeprosic przedstawicieli prokuratory (choc nie sądze, aby ich to specjalnie obchodziło) a przede wszystkim czytelników za wprowadzenie ich w bład w moim 1-szym poście w tym wątku. Otóż wprawdzie, zgodnie z moimi przypuszczeniami b. posłanka PO B. Sawicka wniosła już pozew o zwrot skonfiskowanych jej w czasie postepowania przedmiotów, ale, jak wynika z opublikowanego w ostatnich dniach komunikatu jednak Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu skierowała (chyba w ostatnim momencie?)do Sądu Najwyższego w Warszawie kasację ws. Beaty Sawickiej i burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego. Wyrok uniewinniający nasze niewiniątka zaskarżono w całości na niekorzyść oskarżonych. Zarzucono mu rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa. Prokuratura wnioskowała o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie i przekazanie temu Sądowi sprawy do ponownego rozpatrzenia w postępowaniu odwoławczym. B. mnie to cieszy, przywraca w częsci wiarę w aparat sprawiedliwości i z zainteresowaniem czekam na rozstrzygnięcie tej sprawy! |
||
2013-11-05 08:39 | Re: 100 tys. Sawickiej | sqlwiel |
W dniu 2013-11-05 05:21, p47 pisze: > Chcę przyznać się do błędu, choc bez mojej dużej winy (bo komunikat, o > którym niżej podano po ponad pół roku od terminu orzeczenia wyroku, a > więc mozna było zasadnie przypuszczać, że wyroku nie zaskarżono) , i > przeprosic przedstawicieli prokuratory (choc nie sądze, aby ich to > specjalnie obchodziło) a przede wszystkim czytelników za wprowadzenie > ich w bład w moim 1-szym poście w tym wątku. > Otóż wprawdzie, zgodnie z moimi przypuszczeniami b. posłanka PO B. > Sawicka wniosła już pozew o zwrot skonfiskowanych jej w czasie > postepowania przedmiotów, ale, jak wynika z opublikowanego w ostatnich > dniach komunikatu jednak Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu skierowała > (chyba w ostatnim momencie?)do Sądu Najwyższego w Warszawie kasację ws. > Beaty Sawickiej i burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego. Wyrok > uniewinniający nasze niewiniątka zaskarżono w całości na niekorzyść > oskarżonych. Zarzucono mu rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku > naruszenie przepisów prawa. > Prokuratura wnioskowała o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie > i przekazanie temu Sądowi sprawy do ponownego rozpatrzenia w > postępowaniu odwoławczym. > B. mnie to cieszy, przywraca w częsci wiarę w aparat sprawiedliwości i z > zainteresowaniem czekam na rozstrzygnięcie tej sprawy! > O tymże trochę: http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/971211,Beata-Sawicka-chce-odzyskac-wh isky-i-pioro "gdyby sąd odrzucił kasację luksusowe przedmioty, które Sawicka otrzymała od funkcjonariuszy CBA występujących w roli biznesmenów, mogłyby zostać zwrócone obdarowanej. A jest tego niemało. Wymieniono je aż na ośmiu stronach akt sądowych. W przypadku Sawickiej były to m.in. ekskluzywne pióro z brylantem za ponad 2 tys. zł czy 30-letnia szkocka whisky za 2,3 tys. zł." -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Szukam PRAWNIKA slask/zaglebie 50 tys zl |
Tomek | 2006-01-30 13:07 |
Faktura 20 tys, do zaplaty 40 tys. - KOMIS |
Janusz | 2006-02-07 08:03 |
Giertych i zyczenia za 40 tys zl. |
Troll Przemek R. | 2006-10-15 21:26 |
kredyt na 100% wartosci a zadatek |
Sylwia | 2006-11-06 12:03 |
Walka ze spamem - no wreszcie 100 tys. zł kary za internetowy spam! |
Robert Tomasik | 2007-08-15 00:41 |
Tele 2 chce 100 zł |
boukun | 2007-09-20 22:05 |
20 tys. poborowych uciekło z Judeopolonii |
boukun | 2007-10-11 10:09 |
180 tys. spraw w e-sądzie |
Zbynek Ltd. | 2010-06-22 10:24 |
Wpis do ksiegi wieczystej hipoteki 550 tys. |
euroboy | 2010-12-07 22:28 |
Legalis 100 zl / mies. ? |
THX | 2011-05-22 09:28 |