poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-04-07 02:38 | 30 latka zmagania z WKU | CJ |
Witam Choc wydawac sie moze to smieszne, ale w wieku niemal 30 lat musze zmagac sie z WKU. Nie wiem do kogo sie z tym zgloscic, przebywam poza granicami kraju, a chcialbym moja sytuacje wkoncu uregulowac, bede bardzo wdzieczny za pomoc. Do rzeczy: w 2002r przerwalem studiowanie bedac na IV roku studiow, pare miesiecy pozniej otrzymalem jakies wezwanie do WKU. Takich wezwan bylo jeszcze kilka, ostatnie, ktorego tresci nie pamietam (prosba o wstawienie sie w WKU w celu odbycia sluzby) odebralem w 2003 roku.W 2005r pracujac postanowilem pojsc na studia, odwiedzilem tez WKU zanoszac papierek z uczelni, dostalem odrocznie do stycznia 2006r. Studiow z powodu pracy znowu nie dokonczylem, pozniej dostalem oferte pracy za granica ktora przyjalem. Od stycznia 2006r przychodzily mi roznego rodzaju wezwania, ktorych nie odbieralem, z racji tego ze nie bywalem w domu. Odwiedzajac mieszkanie co pare miesiecy mialem tylko wezwania przyslane zwyklym listem. Mimo iz mieszkam poza granicami kraju chcialbym ta sprawe wkoncu uregulowac i przestac sie steresowac odwiedzajac kraj. Za granica dostalem sie na studia, tzn zaoferowano mi miejsce, zaczynam we wrzesniu. Rok temu probowal sie kontaktowac ze mna dzielnicowy, kiedy oddzwonilem prosil by przedzwonic do WKU, czego nie zrobilem. Pytanie brzmi: jak rozwiazac ta sprawe, nie mam pojecia jaki jest moj status, nie pamietam nawet tresci wezwan, choc od ostatniego odroczenia w 2005/2006 roku nie odebralem zadnego dokumentu. W kraju bylem ostatnio ponad pol roku temu, tak sie zdazylo ze Policja dosc dokladnie mnie sprawdzala (bylem poszkodowanym w wypadku), wszystko bylo OK. Niemniej jednak mam obawe przed przylotem by zalatwic te sprawy, dac dokuemnty z uczelni, wymeldowac sie zgodnie z prawem, etc. Boje sie ze zostane zatrzymany juz na lotnisku. Pracujac w IT obawiam sie tez jakis wyrokow w kraju za nie stawianie sie w WKU, oznaczac to bedzie koniec mojej kariery. Jak rozwiazac te problemy mojej naiwnej beztroski? CJ |
2008-04-07 08:12 | Re: 30 latka zmagania z WKU | dexth |
On 7 Kwi, 02:38, "CJ" > Witam > > Choc wydawac sie moze to smieszne, ale w wieku niemal 30 lat musze zmagac > sie z WKU. > Nie wiem do kogo sie z tym zgloscic, przebywam poza granicami kraju, a > chcialbym moja sytuacje wkoncu uregulowac, bede bardzo wdzieczny za pomoc. > Do rzeczy: w 2002r przerwalem studiowanie bedac na IV roku studiow, pare > miesiecy pozniej otrzymalem jakies wezwanie do WKU. Trzeba czytać powiadomienia jakie się otrzymuje i potwierdza odbiór. Nikt ci tu nie odpisze jakie to było wezwanie. Takich wezwan bylo > jeszcze kilka, ostatnie, ktorego tresci nie pamietam (prosba o wstawienie > sie w WKU w celu odbycia sluzby) odebralem w 2003 roku. Ignorowałeś te wezwania. W 2005r pracujac > postanowilem pojsc na studia, odwiedzilem tez WKU zanoszac papierek z > uczelni, dostalem odrocznie do stycznia 2006r. Oni z tobą postępowali fair. Studiow z powodu pracy znowu > nie dokonczylem, a więc odroczenie wygasło, a ty o tym nie raczyłeś powiadomić WKU. pozniej dostalem oferte pracy za granica ktora przyjalem. > Od stycznia 2006r przychodzily mi roznego rodzaju wezwania, ktorych nie > odbieralem, z racji tego ze nie bywalem w domu. > Odwiedzajac mieszkanie co pare miesiecy mialem tylko wezwania przyslane > zwyklym listem. Mimo iz mieszkam poza granicami kraju chcialbym ta sprawe > wkoncu uregulowac i przestac sie steresowac odwiedzajac kraj. > Za granica dostalem sie na studia, tzn zaoferowano mi miejsce, zaczynam we > wrzesniu. Rok temu probowal sie kontaktowac ze mna dzielnicowy, kiedy > oddzwonilem prosil by przedzwonic do WKU, czego nie zrobilem. > Pytanie brzmi: jak rozwiazac ta sprawe, nie mam pojecia jaki jest moj > status, nie pamietam nawet tresci wezwan, choc od ostatniego odroczenia w > 2005/2006 roku nie odebralem zadnego dokumentu. W kraju bylem ostatnio ponad > pol roku temu, tak sie zdazylo ze Policja dosc dokladnie mnie sprawdzala > (bylem poszkodowanym w wypadku), wszystko bylo OK. Niemniej jednak mam obawe > przed przylotem by zalatwic te sprawy, dac dokuemnty z uczelni, wymeldowac > sie zgodnie z prawem, etc. Boje sie ze zostane zatrzymany juz na lotnisku. > Pracujac w IT obawiam sie tez jakis wyrokow w kraju za nie stawianie sie w > WKU, oznaczac to bedzie koniec mojej kariery. Jak rozwiazac te problemy > mojej naiwnej beztroski? Wykręcałeś się jak tylko mogłeś, a oni się o ciebie martwili, sprawdzali czy zyjesz, posyłali dzielnicowego. A ty co? unikałeś ich. Proponuje traktować ich poważnie. Nie baw się z nimi w kotka i myszkę. Ujawnij się, zacznij z nimi korespondencje. Odpisz im, prześlij potwierdzenia, że studiujesz i licz na ich naiwność. Może ci uwierzą. pozdr dexth |
||
2008-04-07 08:22 | Re: 30 latka zmagania z WKU | gregbalWYTNIJTO |
>Jak rozwiazac te problemy mojej naiwnej beztroski? Tak jak radził dzielnicowy, pierwszym krokiem powinno być przedzwonienie do WKU i wyjaśnianie sprawy z nimi. Im szybciej tym lepiej, bo co prawda WKU działa dość wolno, ale skoro już sprawa wyszła poza nich (dzielnicowy) to mogą w końcu skierować sprawę do prokuratury. G. -- |
||
2008-04-07 09:30 | Re: 30 latka zmagania z WKU | SzalonyKapelusznik |
On 7 Kwi, 02:38, "CJ" Niemniej jednak mam obawe > przed przylotem by zalatwic te sprawy, dac dokuemnty z uczelni, wymeldowac > sie zgodnie z prawem, etc. Boje sie ze zostane zatrzymany juz na lotnisku. > Pracujac w IT obawiam sie tez jakis wyrokow w kraju za nie stawianie sie w > WKU, oznaczac to bedzie koniec mojej kariery. Jak rozwiazac te problemy > mojej naiwnej beztroski? > > CJ Wysiadajac z samolotu juz byc na kolanach i miec lzy w oczach. WKU z powodu wieku moze dac ci spokoj ale to ze przez 2 lata (?) sie nie wymeldowales choc powinienes mozesz odpowiedziec przed kim innym. Najpierw napisac do WKU to samo co tutaj choc nie wyłuszałabym faktu ze nie powiadomilem ich o fakcie ze nie poinformales o wyprowadzce. |
||
2008-04-07 11:46 | Re: 30 latka zmagania z WKU | piotrliwszic |
On 7 Kwi, 09:30, SzalonyKapelusznik wrote: >to ze przez 2 lata (?) sie nie wymeldowales choc powinienes mozesz odpowiedziec przed kim innym. a czy może Pan zamiast rzucać na wiatr takie słowa podać mi jakikolwiek przepis polskiego prawa, który reguluje brak wymeldowania ? jestem szalenie ciekaw skąd to Panu przyszło do głowy ? |
||
2008-04-07 13:45 | Re: 30 latka zmagania z WKU | PYTON |
A tak przy okazji takiego wątku wojskowego ktoś się orientuje jak teraz jest z wojskiem?? Studiowałem 5 lat niestety jakoś tak wyszło że się nie obroniłem i nie zaliczyłem ostatniego semestru tak więc oficjalnie studiów nie skończyłem od 4 lat prowadzę swoją firmę która nieźle prosperuje. Mam 31 lat od 6 lat WKU o mnie zapomniało jednak czasem zastanawiam się czy panowie z WKU sobie jeszcze mogą o mnie przypomnieć. Do niedawno było że biorą do armi do 28 roku, teraz się coś pozmieniało ale jak i co ?? Pozdrawiam |
||
2008-04-07 21:39 | Re: 30 latka zmagania z WKU | Heming |
Użytkownik "CJ" news:ftbqer$8c3$1@news.onet.pl... > Jak rozwiazac te problemy mojej naiwnej beztroski? Zacznij od wizyty u psychologa. Niech cie przebada pod katem syndromu piotrusia pana. |
||
2008-04-07 22:54 | Re: 30 latka zmagania z WKU | zbyszek |
> Jak rozwiazac te problemy mojej naiwnej beztroski? Zadzwoń do WKU i ustal termin odbycia służby, niech ci przyślą wezwanie, następnie przyjedź do kraju i idź do wojska, kiedy wyjdziesz będziesz miał spokój. zbyszek |
||
2008-04-08 09:31 | Re: 30 latka zmagania z WKU | Piotr [trzykoty] |
Użytkownik "piotrliwszic" >a czy może Pan zamiast rzucać na wiatr takie słowa podać mi >jakikolwiek przepis polskiego prawa, który reguluje brak >wymeldowania ? Ustawa o ewidencji ludności i dowodach osobistych+odpowiednie wykroczenie w kodeksie wykroczeń (numerek art. coś ponad setki) |
||
2008-04-08 18:34 | Re: 30 latka zmagania z WKU | Krzysztof |
Zonaty czy nie ? Jezeli zonaty to jest szansa ,ze Twoj rocznik jest przeniesiony do rezerwy. K. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zmagania studentki /help/ |
/M/ | 2006-04-08 12:04 |
Zmagania studentki /help/ |
/M/ | 2006-04-08 12:04 |
Ekstradycja 17-latka? |
Lukasz | 2006-04-28 08:40 |
WKU |
nejs2 | 2006-12-27 14:50 |
"Urząd chce, by 12-latka spłaciła długi po ojcu" |
jętek | 2007-03-23 07:43 |
odpowiedzialność za 17-latka na wyjeździe |
Funkcyjny | 2007-06-27 14:29 |
Prawo a zwiazek 24 latka z 15 latka |
Alan | 2007-08-13 01:32 |
[WKU] WKU a zadłużenie w ZUS, US, |
Rafał_\SP\_Gil | 2007-09-06 17:19 |
Emerytura dla 60-cio latka - pytanie |
Piotr M | 2007-10-25 09:19 |
Zatrudnienie nieletniego 17 latka? |
mauser50 | 2008-03-27 12:33 |