poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-08-04 14:20 | alimenty | M.G. |
witam. co trzeba zrobic zeby zniesc alimetny? tz. place, ale juz nie chce placic bo dalej zyje z zona. poprostu chcemy je zniesc. co trzeba zrobic? |
2006-08-04 14:41 | Re: alimenty | Johnson |
M.G. napisał(a): > witam. co trzeba zrobic zeby zniesc alimetny? tz. place, ale juz nie chce > placic bo dalej zyje z zona. poprostu chcemy je zniesc. co trzeba zrobic? > > Przestać płacić? -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-08-04 15:42 | Re: alimenty | M.G. |
:) to pewnei jedno z rozwiazan, ale ja wole zeby to bylo zrobione prawnie. zna sie ktos na tym? |
||
2006-08-04 15:51 | Re: alimenty | zynov |
M.G. napisał(a): > :) to pewnei jedno z rozwiazan, ale ja wole zeby to bylo zrobione prawnie. > zna sie ktos na tym? > > jeśli przestaniesz płacić a zona nie wniesie pozwu to nic ci nikt nie zrobi. Gorzej kiedy historia zatoczy koło... |
||
2006-08-04 15:37 | Re: alimenty | dexth |
Użytkownik "M.G." news:eave3e$kej$1@atlantis.news.tpi.pl... > witam. co trzeba zrobic zeby zniesc alimetny? tz. place, ale juz nie chce > placic bo dalej zyje z zona. poprostu chcemy je zniesc. co trzeba zrobic? Radze placic dalej. -- Pozdrawiam dexth dexth@interia.pl |
||
2006-08-04 16:23 | Re: alimenty | M.G. |
chce zeby bylo to prawnie, bo ja juz nie wierze kobietam. milosc nei ma tu nic do tego. nie chce aby za 3 lata uznala ze jestem do niczego i znalezie sobie nowego meza, tym czasem ja nie bede placil alimentow. az strach pomyslec co bedzie jak pojdzie do sadu i powie ze przez 3 lata nie plaiclem alimentow, dlatego chce zeby bylo to zrobione prawnie. czy trzeba wniesc sprawe do sadu, czy moze wystarczy jakies pismo notarialne albo u adwokata, czy radcy... ? |
||
2006-08-05 08:51 | Re: alimenty | Liwiusz |
M.G. napisał(a): > chce zeby bylo to prawnie, bo ja juz nie wierze kobietam. milosc nei ma tu > nic do tego. nie chce aby za 3 lata uznala ze jestem do niczego i znalezie > sobie nowego meza, tym czasem ja nie bede placil alimentow. az strach > pomyslec co bedzie jak pojdzie do sadu i powie ze przez 3 lata nie plaiclem > alimentow, dlatego chce zeby bylo to zrobione prawnie. > > czy trzeba wniesc sprawe do sadu, czy moze wystarczy jakies pismo notarialne > albo u adwokata, czy radcy... ? Skoro żyjecie w zgodzie, a poza tym i tak dajesz na rodzinę, to może niech co miesiąc żona wystawia Ci kwitek, że otrzymała od Ciebie odpowiednią kwotę? Może i na najbliższe 5 lat coś takiego Ci podpisze? :) -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl |
||
2006-08-05 20:54 | Re: alimenty | M.G. |
w takim wypadku wole miec ten kwit potwierszony przez ban, niz pozniej robic nalizy porownawcze czy nie zostaly sfalszowane. roznie bywa. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
alimenty |
Paweł | 2006-01-25 17:32 |
alimenty |
Paul Teutul | 2006-02-15 21:43 |
alimenty |
sg | 2006-02-28 12:05 |
Alimenty.... |
AlicjaMM | 2006-03-09 11:47 |
alimenty |
bailif | 2006-03-29 23:07 |
Alimenty |
Surja | 2006-07-14 10:23 |
Alimenty |
Lily | 2006-11-25 16:07 |
alimenty |
mk | 2006-12-13 17:58 |
alimenty |
sebastianbetcher | 2007-03-26 18:44 |
Alimenty |
Tata | 2007-04-16 18:49 |