| poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo | 
| 2006-11-09 01:15 | Alimenty | Liliana | 
| Witam Bardzo proszę o rozwiązanie nast. kwestii. Moj sąsiad jest rencistą ( prawie głuchy ), zmarła jego konkubina i po jej smierci zostały im zabrane dzieci, na ktore placil alimenty, tzn. były potrącane z jego renty. Dzieci zostały umieszczone w domu dziecka. Czy nadal alimenty powinny byc sciagane? A jesli tak to w jakiej wysokosci? Wiem, że na dzieci powinno sie placić ( sama jestem samotna matką ), tyle że ten facet naprawde jest kaleką i po potraceniu alimentów zostaje mu ok. 200 zł. On naprawde nie nadaje sie do żadnej pracy i po prostu nie ma z czego żyć.. Z góry dziekuje za pomoc  | 
  ||
| 2006-11-09 07:44 | Re: Alimenty | vertret | 
| Użytkownik "Liliana"  news:eitrvo$7u3$1@atlantis.news.tpi.pl... > On naprawde nie nadaje sie do żadnej pracy i po prostu nie ma z czego żyć.. A nie mógłby dalej dzieci robić? Narzędź do tego ma w pełni sprawny jak mniemam? Niech da ogłoszenie na gratce, umyje się itd. -- vertret  | 
  ||
| 2006-11-09 09:05 | Re: Alimenty | Herbi | 
| Dnia 9 lis  o godzinie  01:15, na pl.soc.prawo, Liliana napisał(a): > Moj sąsiad jest rencistą ( prawie głuchy ), zmarła jego konkubina i po jej > smierci zostały im Komu "im"? To jest ktoś jeszcze? > zabrane dzieci, na ktore placil alimenty, tzn. były potrącane z jego renty. Że tak zapytam: - czyje to były dzieci? > A jesli tak to w jakiej wysokosci? To ustala i orzeka sąd. > tyle że ten facet naprawde jest kaleką i po potraceniu alimentów zostaje mu ok. 200 zł. Gdyby żył z tymi dziećmi - to ile by mu "zostało"? Zakładasz że otrzymałby wyższą rentę,albo banknoty by się "okociły"? > On naprawde nie nadaje sie do żadnej pracy i po prostu nie ma z czego żyć.. Dlatego otrzymuje świadczenie rentowe. Ma nawet w stosunku do dużej liczby społeczeństwa luksus że wogóle ma przychód. Wiesz ilu ludzi *pracuje* i zostaje im "mniej niż 200zł" ??? -- Herbi 09-11-2006 09:05:27  | 
  ||
| 2006-11-09 10:41 | Re: Alimenty | Qbek | 
Liliana napisał(a): > Witam > Bardzo proszę o rozwiązanie nast. kwestii. > Moj sąsiad jest rencistą ( prawie głuchy ), zmarła jego konkubina i po jej > smierci zostały im zabrane dzieci, na ktore placil alimenty, tzn. były > potrącane z jego renty. Dzieci zostały umieszczone w domu dziecka. Czy nadal > alimenty powinny byc sciagane? Tak, poniewaz sa to alimenty na dzieci, a nie na konkubine A jesli tak to w jakiej wysokosci? W nie zmienionej ( moze zawsze wystąpić do sądu o obnizenie wysokosci rat alimentacyjnych Wiem, że > na dzieci powinno sie placić ( sama jestem samotna matką ), tyle że ten > facet naprawde jest kaleką i po potraceniu alimentów zostaje mu ok. 200 zł. Komornik w najnizszych swiadczeniach (z tego co pamietam) pobiera do 25 % wiec jego trudna sytuacja jest spowodowana tym , ze malo "wlozyl" do budzetu panstwa swoja pracą i teraz malo otrzymuje. > On naprawde nie nadaje sie do żadnej pracy i po prostu nie ma z czego żyć.. A jego dzieci? > Z góry dziekuje za pomoc  | 
  ||
| nowsze | 1 | starsze | 
| Tytuł | Autor | Data | 
|---|---|---|
alimenty | 
    Paweł | 2006-01-25 17:32 | 
alimenty | 
    Paul Teutul | 2006-02-15 21:43 | 
alimenty | 
    sg | 2006-02-28 12:05 | 
Alimenty.... | 
    AlicjaMM | 2006-03-09 11:47 | 
alimenty | 
    bailif | 2006-03-29 23:07 | 
Alimenty | 
    Surja | 2006-07-14 10:23 | 
Alimenty | 
    Lily | 2006-11-25 16:07 | 
alimenty | 
    mk | 2006-12-13 17:58 | 
alimenty | 
    sebastianbetcher | 2007-03-26 18:44 | 
Alimenty | 
    Tata | 2007-04-16 18:49 |