Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Atak psa

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2009-03-11 22:17 Atak psa cezarys
1 przypadek VIII 2008, kobieta potłuczona, pies pogryziony. Atakujący: 45 kg
mieszaniec wilczura, bez smyczy, kagańca w lesie w towarzystwie właściciela.
Dzielnicowy, mandat 100 zł (!). Koszty leczenie 200 zł
2 przypadek. kilka dni temu, perzewrócona kobieta, pogryziony pies,
atakujący ten sam, właściciel ten sam. koszt leczenia 260. Kobieta boi się
iść do lasu. Wezwana policja
Za każdym razem pies kobiety był na smyczy, zresztą to mały kundel ze
schroniska i tak by oberwał.
Jakieś rady, bo jedyną rozrywką tej kobiety był las, a ja prawnikiem raczej
nie jestem :(
CEzarys


2009-03-11 22:21 Re: Atak psa Piotr [trzykoty]
Czy koszty leczenia pokrywał właściciel psa?
Można żądać odszkodowania od niego nie tylko za leczenie, jeśli się nie
zgodzi to sąd.
Może prewencyjnie wzywać Policję lub Służbę Leśną jak chodzi z tym psem bez
smyczy, z tego co pamiętam to w lasach jest to zabronione.

2009-03-11 22:33 Re: Atak psa *piotr'ek*
>1 przypadek VIII 2008, kobieta potłuczona, pies pogryziony. Atakujący: 45
>kg mieszaniec wilczura, bez smyczy, kagańca w lesie w towarzystwie
>właściciela. Dzielnicowy, mandat 100 zł (!). Koszty leczenie 200 zł

Sąd się należy... i nie 200 zł, a 2 tys zł.

*
2009-03-11 22:54 Re: Atak psa cezarys

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" napisał w wiadomości
news:gp9a17$m15$1@z-news.wcss.wroc.pl...
> Czy koszty leczenia pokrywał właściciel psa?
> Można żądać odszkodowania od niego nie tylko za leczenie, jeśli się nie
> zgodzi to sąd.
> Może prewencyjnie wzywać Policję lub Służbę Leśną jak chodzi z tym psem
> bez smyczy, z tego co pamiętam to w lasach jest to zabronione.
Wszystkie koszty lecznia pokrywała właścicielka
CEzarys

2009-03-11 22:56 Re: Atak psa Piotr [trzykoty]

"cezarys" wrote
> Wszystkie koszty lecznia pokrywała właścicielka

Ale oprócz kosztów leczenia są też straty moralne, utrata zdrowia, czas
niezdolności do pracy etc.

2009-03-11 23:02 Re: Atak psa Kamikazee
cezarys pisze:
> 1 przypadek VIII 2008, kobieta potłuczona, pies pogryziony. Atakujący: 45 kg
> mieszaniec wilczura, bez smyczy, kagańca w lesie w towarzystwie właściciela.
> Dzielnicowy, mandat 100 zł (!). Koszty leczenie 200 zł
> 2 przypadek. kilka dni temu, perzewrócona kobieta, pogryziony pies,
> atakujący ten sam, właściciel ten sam. koszt leczenia 260. Kobieta boi się
> iść do lasu. Wezwana policja
> Za każdym razem pies kobiety był na smyczy, zresztą to mały kundel ze
> schroniska i tak by oberwał.
> Jakieś rady, bo jedyną rozrywką tej kobiety był las, a ja prawnikiem raczej
> nie jestem :(

Sąd i dobry gaz pieprzowy na kundla i właścicielkę psa.
2009-03-11 23:05 Re: Atak psa Piotr [trzykoty]

"Kamikazee" wrote
>Sąd

Jaki sąd? Na jakiej podstawie, skoro roszczenia cywilne spełnia, a i został
ukarany za wykroczenie. Najpierw musiałby sformułować inne roszczenie, żeby
dochodzić w sądzie.
Ewentualnie spowodować, żeby to Policja skierowała sprawę za wykroczenie,
jako że mandaty nie pomagają.

>i dobry gaz pieprzowy na kundla

tak

2009-03-11 23:17 Re: Atak psa Kamikazee
Piotr [trzykoty] pisze:
> Jaki sąd? Na jakiej podstawie, skoro roszczenia cywilne spełnia, a i został
> ukarany za wykroczenie. Najpierw musiałby sformułować inne roszczenie, żeby
> dochodzić w sądzie.
> Ewentualnie spowodować, żeby to Policja skierowała sprawę za wykroczenie,
> jako że mandaty nie pomagają.

Nie doprecyzowałem chodziło mi powództwo cywilne.

--
http://kamikaze.mp.waw.pl/
Gaz pieprzowy, obezwładniający, łzawiący, który wybrać?
Odpowiedź znajdziesz na stronie:
http://kamikaze.mp.waw.pl/gaz/
2009-03-11 23:26 Re: Atak psa Andrzej Lawa
cezarys pisze:
> 1 przypadek VIII 2008, kobieta potłuczona, pies pogryziony. Atakujący: 45 kg
> mieszaniec wilczura, bez smyczy, kagańca w lesie w towarzystwie właściciela.
> Dzielnicowy, mandat 100 zł (!). Koszty leczenie 200 zł
> 2 przypadek. kilka dni temu, perzewrócona kobieta, pogryziony pies,
> atakujący ten sam, właściciel ten sam. koszt leczenia 260. Kobieta boi się
> iść do lasu. Wezwana policja

Pozew cywilny o koszta na 99,9% od ręki wygrany.

Agresywnego psa najlepiej by było następnym razem zwyczajnie zastrzelić
w obronie koniecznej, ale dostępne bez zezwolenia urządzenia są dość
siermiężne.
2009-03-12 09:05 Re: Atak psa szerszen

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" napisał w wiadomości
news:gp9cjt$nbe$1@z-news.wcss.wroc.pl...

> Jaki sąd? Na jakiej podstawie, skoro roszczenia cywilne spełnia,

jakie roszczenia cywilne spelnia, skoro za leczenie placi ona, a nie on?
nowsze 1 2 3

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

potracenie psa???

1janett 2006-03-05 20:35

Szczekanie psa...

jan3k 2006-04-06 18:23

potracenie psa???

1janett 2006-03-05 20:35

Usmiercenie psa

ELCO 2006-05-29 19:31

NASTEPNY ATAK ZYDOWSKICH HIJEN

BONAPARTE 2006-06-20 17:56

życie psa

Kaśka 2006-06-23 07:14

Alimenty na psa

przyrodoznawca 2007-03-06 07:39

agresywna kobieta w pontonie, atak

Pomidores 2007-07-04 12:33

ZAIKS ponad prawem: Atak na licencje CC ze strony ZAIKSu

Tristan 2007-11-19 16:38

Podatek za psa???

Sannindan 2008-10-03 10:14