poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-11-26 22:35 | Re: Co to za po@#$*&^% prawo ! | Jotte |
W wiadomoĹci news:op.uk8v2udul60ql1@unk Tomek >>>> Tylko idĹş do takiego, co za zwykĹÄ poradÄ bierze minimum 200-300 zĹ ;) >>> Przynajmniej uzyskam rzetelne informacje... >> Nie nastawiaj siÄ na to, bo moĹźesz przeĹźyÄ szok. > Z drugiej strony ja juĹź przeĹźywaĹem szoki za 2000, a znam osobÄ > ktĂłra i za 20k, wiÄc szok za 200-300 jest wzglÄdnioe tani :-) Nie moĹźna zaczynaÄ od razu od doznaĹ hardcorowych. Najpierw maĹe, amatorskie szoki, po 200á500 zeta. Potem czas na pĂłĹzawodowstwo - 1000á2500. NastÄpnie etap poĹredni, tu przyda siÄ trening wspomagajÄ cy w postaci skorzystania z usĹug notariuszy, adwokatĂłw. Dopiero potem pierwsze kroki w Ĺwiecie sportĂłw ekstremalnych - korzystanie z usĹug doradcĂłw finansowych, radcĂłw prawnych firm inwestycyjnych itp. No i na koniec liga mistrzĂłw - prawnicy powiÄ zani z aktualnÄ wĹadzÄ . Tu jest dopiero prawdziwy hardcore - toniesz w gĂłwnie a drogi powrotnej nie ma. -- Jotte |
2008-11-27 16:16 | Re: Co to za po@#$*&^% prawo ! | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 25 Nov 2008, Roman Rumpel wrote: > Jotte pisze: >> W wiadomości news:ggh5jf$3qg$1@news.onet.pl Roman Rumpel >> > >> Tu własnie użyłeś terminu mieszkał w znaczeniu potocznym. > > Skoro sie zgadzamy to wszystko ok. Dla porządku tylko: > napisałem "nieprawda" w odpowiedzi na post utożsamiający miejsce zamieszkania > z miejscem, gdzie się mieszka ( choćby czasowo). A mógłbyś zastosować się do tego z czym się (z Jotte) zgodziłeś? Miejscem gdzie się *przebywa*. Wstawiając do cytatu: "z miejscem, gdzie się przebywa ( choćby czasowo)" Powiedzmy przebywa się w hotelu. Albo ktoś przebywa w ośrodku wczasowym. Ale *nie mieszka*, bo przecież o to poszło. > Nie ja mieszałem te pojęcia, wręcz przeciwnie Jak nie, skoro wyżej robisz to samo? Jak się gdzieś mieszka (choćby czasowo) to jest to miejsce zamieszkania! Natomiast "przebywać" to w myśl rzeczonej logiki można i bez... > Wątkotwórca >> nie mieszkał 3 miesiące poza miejscem zamieszkania tylko czasowo przebywał. > > To już sofistyka, obawiam sie :) Obawiam się, że całość się do tego sprowadza. Jak ktoś pisze (w szczególności w piśmie do sądu) że "mieszkał gdzieś tam trzy miesiące" to sam sobie może ukręcić bicz. > Moim zdaniem można czasowo mieszkać poza miejscem zamieszkania No i dalej swoje :[ pzdr, Gotfryd |
||
2008-11-27 16:30 | Re: Co to za po@#$*&^% prawo ! | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 25 Nov 2008, Kamil K. wrote: > jb pisze: >> >> No widzisz, jakie te organy były dla ciebie łaskawe? Kiedy nie odbierałeś >> korespondencji, to nie ograniczyły się do uznania jej za doręczoną, ale >> jeszcze same we własnym zakresie ustaliły twój inny adres, i nawet tez >> wysyłały tam korespondencję. Wg mnie - zbytek łaski. >> > Chyba mnie nie zrozumiales kolego... > Wg tego co tu napisano pismo musi byc awizowane dwa razy. Bylo awizowane raz! > Wiec skoro nie doszlo za drugim razem to chyba nie z mojej winy, tak ? A nie jest aby tak, że mylisz dwie rzeczy? Jedno to wysłanie pisma. Tu organy wystąpiły, jak to ktoś określił, ze "zbytkiem łaski", robiąc więcej niż do nich należało. Natomiast awizowanie *jednego* pisma AFAIK odbywa się *dwukrotnie*! Jeśli dobrze rozumiem, masz za przeciwnika listonosza i oczekujesz że przyzna że kartkę (awizo) zostawił tylko raz? "Ja na pewno włożyłem, a czy ten pan wyciągnął, czy może mu dzieci wyciągnęły albo wyrzucił razem z reklamami i nie zauważył to już nie wiem, było dwa razy awizowane". I co teraz? Co gorsza prawo tak stanowi, również w innych przypadkach - i tak jest, że jak "nieznany sprawca" zabierze kartkę to zabrał i nie ma siły. Od czasu do czasu pojawiają się np. złośliwe komentarze dotyczące znikania ogłoszeń komorniczych. > nie odbiore SKORO NIE PODALEM TEGO ADRESU!!! Bez sensu postepowanie Już Ci pisali - z braku odpowiedzi "organy" dały dodatkową szansę. Taki bonus, normalnie nie przysługujący. pzdr, Gotfryd |
||
2008-11-27 19:09 | Re: Co to za po@#$*&^% prawo ! | Kamil K. |
Jotte pisze: > W wiadomości news:op.uk8v2udul60ql1@unk Tomek Sprawa wyglada tak ze nie dostalem zawiadomienia z prokuratury o wplynieciu aktu oskarzenia. Akurat od momentu ostatniego przesluchania do mojego wyjazdu minelo półtorej miesiaca. W tym czasie nie dotarła do mnie zadna korespondencja, bo gdyby tak bylo odebralbym ja. Dlatego jutro jade do sadu sprawdzic w aktach czy takie zawiadomienie bylo do mnie wysylane. Jesli nie, skladam zażalenie - taka jest opinia. Dziwne ze tyle osob sie wypowiadamo i nikt nie zrozumial o co mi chodzi... |
||
2008-11-27 20:02 | Re: Co to za po@#$*&^% prawo ! | Roman Rumpel |
Gotfryd Smolik news pisze: > Jak się gdzieś mieszka (choćby czasowo) to jest to miejsce zamieszkania! No właśnie nie. Miejsce zamieszkania, jest tam, gdzie jest zamiar stałego pobytu. Czyli żadna czasowość nie wchodzi w grę. Podtrzymuję - można, jak sam piszesz mieszkać czasowo. Miejsce zamieszkania, to miejsce na stałe. -- Szukam nowej sygnaturki Roman Rumpel skype:rumpel.roman www.rumpel.pl |
||
2008-11-28 10:44 | Re: Co to za po@#$*&^% prawo ! | Herald |
Dnia Mon, 24 Nov 2008 16:39:37 -0600, witek napisał(a): >> To znaczy że jak ja pojadę na wakacje na 3 miesiące to też muszę to >> zgłosić? > > tak, > zameldować się tymczasowo LOL Na kenijskim safari się zameldujesz? ;PPP |
||
2008-11-28 10:47 | Re: Co to za po@#$*&^% prawo ! | Herald |
Dnia Mon, 24 Nov 2008 19:51:21 +0100, Jan Bartnik napisał(a): > "przebywanie w miejscu zamieszkania powyżej ustawowego czasu". O fak :D Jaki jest ustawowy czas (???) przebywania w miejscu zamieszkania? MEGA ROTFL^^^^ |
||
2008-11-28 10:52 | Re: Co to za po@#$*&^% prawo ! | Herald |
Dnia Wed, 26 Nov 2008 14:55:07 +0000 (UTC), Artur M. Piwko napisał(a): > Podjechali wieczorem i w piżamie wrzucili Cię do samochodu i odjechali > do innego kraju? A może miałeś jednak 15 minut wolnego czasu aby się > dla swojego własnego interesu wymeldować? Twierdzisz że sąd przed wysłaniem CZEGOKOLWIEK sprawdza w wydziale meldunkowym gdzie jest strona zameldowana? Czy może raczej, sąd wysyła na adres podany przez inną stronę na adres drugiej strony? Jak sam zauważyłeś - kwestia wymeldowania to raptem parę minut .... :) |
||
2008-11-28 10:58 | Re: Co to za po@#$*&^% prawo ! | Herald |
Dnia Mon, 24 Nov 2008 22:36:19 +0000 (UTC), james_bond007@WYTNIJ.gazeta.pl napisał(a): >>Skad do cholery mialem wiedziec gdzie sie zwrocic > > Bo było to napisane w pouczeniu, którego odbiór pokwitowałeś własnym podpisem? > Może czasami wypadałoby przeczytać to, co sie otrzymuje... Ales ty mONdry pajacu. Miał przeczytać pouczenie, którego NIE ODEBRAŁ. Ale to wyciąłeś więc musisz się cofnąć do poprzedniego posta. >> Moze jestem tepy ale dla mnie te przepisy sa nielogiczne... > > Nie może, tylko na pewno. Na pewno to ty masz coś z poziomem rozwoju umysłowego. Ale nie martw się - dla nas jako społeczeństwa taka strata jest do przyjęcia i po tobie nie będziemy "płakać" :) |
||
2008-11-28 11:29 | Re: Co to za po@#$*&^% prawo ! | Jan Bartnik |
Dnia Fri, 28 Nov 2008 10:47:16 +0100, Herald napisał(a): >> "przebywanie w miejscu zamieszkania powyżej ustawowego czasu". > O fak :D > Jaki jest ustawowy czas (???) przebywania w miejscu zamieszkania? > MEGA ROTFL^^^^ Skrot myslowy. Na koncu powinno byc "bez dopelnienia obowiazku meldunkowego". Terminy sa rozne - najczesciej w ustawie pojawiaja sie terminy 3 dni, 30 dni, 2 miesiace, 3 miesiace, zaleznie od charakteru pobytu i wieku przemeldowujacej sie osoby. Niestety, zmienione zostało pierwotne brzmienie art. 2, gdzie obowiazek meldunkowy dotyczyl rowniez ludzi przebywajacych za granica ze stalym meldunkiem w kraju. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
co za prawo!!!? |
cSvT | 2006-01-11 22:01 |
prawo ziemi a prawo krwi |
konrado | 2006-02-20 14:46 |
Teoria prawa, a prawo polskie ? czy prawo polskie jest zgodne z prawem ?;] |
Luk | 2006-05-07 01:33 |
prawo cywilne-prawo łasności |
gogol | 2006-05-08 15:15 |
prawo cywilne-prawo łasności |
gogol | 2006-05-08 15:15 |
Prawo autorskie, prawo wspólnotowe, a sci |
Chae Kang-Yoon | 2006-11-13 16:05 |
Prawo |
baseballgolfbox | 2007-05-08 14:39 |
Prawo publiczne a prawo prywatne! |
norman | 2007-06-11 17:02 |
Lokatorskie prawo do lokalu => prawo odrebnej wlasnosci |
Grzesiek | 2007-10-13 16:39 |
Prawo autorskie: Testy na Prawo jazdy |
Tristan | 2008-05-18 12:48 |