poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-06-10 15:26 | Re: Darowizna od babci 0,5 ha zie | witek |
Johnson wrote: > witek napisał(a): > >>>> Art 6.3 z wymienionej ustawy: >>>> >>>> 3. Uważa się, że osoba fizyczna posiada kwalifikacje rolnicze, jeżeli: >>>> 1) uzyskała wykształcenie rolnicze co najmniej zasadnicze lub >>>> wykształcenie średnie lub wyższe, lub >>> >>> >>> To jest bubel legislacyjny. Można rozumieć tak i tak. Za każdym >>> poglądem są argumenty. >>> Ja bardziej skłaniałbym się za tym, że wykształcenie ma być rolnicze >>> niezależnie od stopnia. >>> > >> >> Nie. Ten zapis jest jsny. zasadnicze wyksztalcenie ma byc rolniczne, >> pozostale dowolne. > > Naprawdę? A czemu tak myślisz? Może byś jakoś uzasadnił? (poza tym że > czasem tak w TV mówili). > Co mam uzasadniać. Zdanie w języku polskim? Gdyby to miało obowiązywać wszystkie wykształcenia to byłoby zdanie: uzyskała wykształcenie rolnicze, co najmniej zasadnicze. cześć zdania po lub jest alternatywą / odstępstwem od znaczenia wyrażonego w części pierwszej. Pogadaj z miodkiem. |
2006-06-10 15:40 | Re: Darowizna od babci 0,5 ha zie | Johnson |
witek napisał(a): >> > > Co mam uzasadniać. Zdanie w języku polskim? Dla mnie to zdanie w języku polskim nie jest jasne. Może być rozumiane różnie. A więc może jednak? > Gdyby to miało obowiązywać wszystkie wykształcenia to byłoby zdanie: > > uzyskała wykształcenie rolnicze, co najmniej zasadnicze. Tak ci się wydaje. Tak by napisał "racjonalny" ustawodawca.. A że mamy ustawodawcę z PSL, Samoobrony, PIS, SLD, PO itd i mamy buble legislacyjne. Pomijając bezsensowność ustawy, ale biorąc pod uwagę jej "cel" wykształcenie wyższe, dajmy na to informatyczne czy prawnicze nie daje podstaw do przyjęcia a że osoba z takim wykształceniem spełni cel ustawy "zapewnienie prowadzenia działalności rolniczej w gospodarstwach rolnych przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach" - art. 1 pkt 3. -> to się nazywa wykładania celowościowa i stosuje się ją kiedy wykładania językowa prowadzi do absurdalnych wniosków. Poza tym w art. 7 ust. 2 pkt 1 mowa co jest dowodem potwierdzającym kwalifikacje rolnicze i nie ma ta mowy o dyplomie ukończenia studiów wyższych czy szkoły średniej tylko o dyplomach potwierdzających uzyskanie kwalifikacji zawodowych. Już mniej jasne i jednoznaczne? > > cześć zdania po lub jest alternatywą / odstępstwem od znaczenia > wyrażonego w części pierwszej. Pierwsza część mówi o wykształceniu rolniczym a potem po każdym lub występują różne szkoły -> czyli wykształcenie rolnicze jest częścią wspólną do każdej szkoły. > Pogadaj z miodkiem. > Po co? To nie język polski tylko prawo. A poza tym to uważam że to ty masz kłopoty ze zrozumieniem zdania złożonego. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-06-10 17:42 | Re: Darowizna od babci 0,5 ha zie | witek |
Johnson wrote: > witek napisał(a): > >>> >> >> Co mam uzasadniać. Zdanie w języku polskim? > > Dla mnie to zdanie w języku polskim nie jest jasne. Może być rozumiane > różnie. A więc może jednak? > >> Gdyby to miało obowiązywać wszystkie wykształcenia to byłoby zdanie: >> >> uzyskała wykształcenie rolnicze, co najmniej zasadnicze. > > Tak ci się wydaje. Tak by napisał "racjonalny" ustawodawca.. A że mamy > ustawodawcę z PSL, Samoobrony, PIS, SLD, PO itd i mamy buble legislacyjne. > > Pomijając bezsensowność ustawy, ale biorąc pod uwagę jej "cel" > wykształcenie wyższe, dajmy na to informatyczne czy prawnicze nie daje > podstaw do przyjęcia a że osoba z takim wykształceniem spełni cel ustawy > "zapewnienie prowadzenia działalności rolniczej w gospodarstwach rolnych > przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach" - art. 1 pkt 3. -> to się > nazywa wykładania celowościowa i stosuje się ją kiedy wykładania > językowa prowadzi do absurdalnych wniosków. > > Poza tym w art. 7 ust. 2 pkt 1 mowa co jest dowodem potwierdzającym > kwalifikacje rolnicze i nie ma ta mowy o dyplomie ukończenia studiów > wyższych czy szkoły średniej tylko o dyplomach potwierdzających > uzyskanie kwalifikacji zawodowych. > > Już mniej jasne i jednoznaczne? > Nie. Jest to wyraźnie zapisane, kto ma prawo kupić ziemie i tyle. Cele ustawy mnie nie interesują, tylko punkt, który to określa. > > Po co? To nie język polski tylko prawo. > A poza tym to uważam że to ty masz kłopoty ze zrozumieniem zdania > złożonego. > > A to masz jakąś inną interpretację tego zdania złożonego? |
||
2006-06-10 17:50 | Re: Darowizna od babci 0,5 ha zie | Johnson |
witek napisał(a): >> Już mniej jasne i jednoznaczne? >> > Nie. Jest to wyraźnie zapisane, kto ma prawo kupić ziemie i tyle. Cele > ustawy mnie nie interesują, tylko punkt, który to określa. > To tylko źle o tobie świadczy. Cele ustawy są wymienione w jej treści, a więc nie można ich ignorować. > > A to masz jakąś inną interpretację tego zdania złożonego? I w dodatku czytać nie umiesz. Przedstawiłem inną wersję w poprzednim poście. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-06-10 18:41 | Re: Darowizna od babci 0,5 ha zie | witek |
Johnson wrote: > witek napisał(a): > >>> Już mniej jasne i jednoznaczne? >>> >> Nie. Jest to wyraźnie zapisane, kto ma prawo kupić ziemie i tyle. Cele >> ustawy mnie nie interesują, tylko punkt, który to określa. >> > > To tylko źle o tobie świadczy. Cele ustawy są wymienione w jej treści, a > więc nie można ich ignorować. Cel ustawy nie precyzuje kto ma prawo nabyć ziemię. Jest to określone gdzie indziej. > > > >> >> A to masz jakąś inną interpretację tego zdania złożonego? > > I w dodatku czytać nie umiesz. Przedstawiłem inną wersję w poprzednim > poście. > to też odesłałem cię do miodka, skoro masz kłopoty ze zrozumieniem podstawowych zdań złożonych, a jak nie chcesz mi wierzyć to zapytaj się miodka lub innego polonisty o znaczenie tego zdania. |
||
2006-06-10 22:14 | Re: Darowizna od babci 0,5 ha zie | Johnson |
witek napisał(a): > > Cel ustawy nie precyzuje kto ma prawo nabyć ziemię. > Jest to określone gdzie indziej. > Ale przepisy tak należy interpretować by zrealizować cel. >> >> I w dodatku czytać nie umiesz. Przedstawiłem inną wersję w poprzednim >> poście. >> > to też odesłałem cię do miodka, skoro masz kłopoty ze zrozumieniem > podstawowych zdań złożonych, a jak nie chcesz mi wierzyć to zapytaj się > miodka lub innego polonisty o znaczenie tego zdania. Tylko że ty odesłałeś mnie to miodka zanim podałem inna interpretację. Znaczy nie czytasz tego co piszę. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-06-10 23:33 | Re: Darowizna od babci 0,5 ha zie | witek |
Johnson wrote: > witek napisał(a): > >> >> Cel ustawy nie precyzuje kto ma prawo nabyć ziemię. >> Jest to określone gdzie indziej. >> > > Ale przepisy tak należy interpretować by zrealizować cel. Nie ma co interpretować. Zdanie jest oczywiste. |
||
2006-06-11 00:36 | Re: Darowizna od babci 0,5 ha zie | Johnson |
witek napisał(a): >> Ale przepisy tak należy interpretować by zrealizować cel. > Nie ma co interpretować. > Zdanie jest oczywiste. > Szkoda prądu. Ja swoje, a ty swoje. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-06-11 04:25 | Re: Darowizna od babci 0,5 ha zie | Andrzej Lawa |
Johnson wrote: > Pomijając bezsensowność ustawy, ale biorąc pod uwagę jej "cel" > wykształcenie wyższe, dajmy na to informatyczne czy prawnicze nie daje > podstaw do przyjęcia a że osoba z takim wykształceniem spełni cel ustawy To ty tak twierdzisz. > "zapewnienie prowadzenia działalności rolniczej w gospodarstwach rolnych > przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach" - art. 1 pkt 3. -> to się > nazywa wykładania celowościowa i stosuje się ją kiedy wykładania > językowa prowadzi do absurdalnych wniosków. OK, to jaka konkretnie wiedza - której osoba z wykształceniem conajmniej średnim nie uzyska poza uczelnią rolniczą - jest niezbędna do prowadzenia działalności roliczej, hmm? Bo ja twierdzę, że każdy, kto poradził sobie z maturą, powinien być w stanie poradzić sobie i z produkcją rolną - co najmniej tak samo dobrze, jak człowiek z zasadniczym wykształceniem rolniczym. |
||
2006-06-11 06:29 | Re: Darowizna od babci 0,5 ha zie | Johnson |
Andrzej Lawa napisał(a): > Bo ja twierdzę, że każdy, kto poradził sobie z maturą, powinien być w > stanie poradzić sobie i z produkcją rolną - co najmniej tak samo dobrze, > jak człowiek z zasadniczym wykształceniem rolniczym. Doświadczenia ? Co uprawiasz? Buraki ? -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
darowizna ziemi |
Marek Wierzbicki | 2005-11-23 13:31 |
dzierzawa ziemi |
Andrzej | 2006-02-02 09:08 |
Podzial 2 ha ziemi rolnej na 2x1 ha ziemi rolnej |
marian p | 2006-03-03 13:34 |
przekształcenie ziemi |
grażyna | 2006-03-20 18:52 |
przekształcenie ziemi |
grażyna | 2006-03-20 18:52 |
właściciel ziemi |
mała | 2006-08-08 21:11 |
kupno ziemi rolnej |
walt | 2006-10-05 22:07 |
Dom budowany na ziemi bez uzyskania prawa własności do gruntu |
Bogdan | 2007-01-25 19:13 |
Sprzedaż ziemi mieszkania |
henrys | 2007-05-26 20:50 |
Sprzedaż ziemi mieszkania |
henrytsWYTNIJTO | 2007-06-04 00:35 |