poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-09-16 18:00 | dług | pitpiter |
witam chciałbym sie dowiedzieć jak wygląda sprawa odzyskiwania długów może ktoś się orientuje syn pożyczył pieniądze (chyba jakiś kredyt) nie płacił rat dług w końcu trafił do firmy windykacyjnej to też nie pomogło dalej nie płaci firma zaczyna straszyć matkę że długi spłaci rodzina czy to z punktu widzenia prawa jest ok? czy to zastraszanie firmy windykacyjnej... pozdrawiam piotr |
2006-09-16 18:06 | Re: dług | Robert Tomasik |
Użytkownik "pitpiter" news:eeh738$tlp$1@news.onet.pl... Zasadniczo, dokąd dłużnik żyje jego rodzicom nic do jego długu. |
||
2006-09-16 18:46 | Re: dług | witek |
pitpiter wrote: > witam > > chciałbym sie dowiedzieć jak wygląda sprawa odzyskiwania długów może ktoś > się orientuje > syn pożyczył pieniądze (chyba jakiś kredyt) nie płacił rat dług w końcu > trafił do firmy windykacyjnej to też nie pomogło dalej nie płaci > firma zaczyna straszyć matkę że długi spłaci rodzina > > czy to z punktu widzenia prawa jest ok? czy to zastraszanie firmy > windykacyjnej... > Dług syna jest długiem syna i o ile z wami nie mieszka, to firma windykacyjna nie ma prawa się was czepiać. Ich praktyki są rodem z pogranicza prawa. Na zasadzie postraszymy rodziców niech się trochę pomartwią i zadzwonią do syna to może zapłaci. Klejnym razem po wyjaśnieniu firmie, ze pan XY pdo tym adresem nie mieszka proponuję złożyć zawiadomienie o uporczywym nękaniu. Może to ich uspokoi troszeczkę. |
||
2006-09-16 18:47 | Re: dług | Jurko |
Dnia 16-09-2006 o 18:06:25 Robert Tomasik napisał: > Użytkownik "pitpiter" > news:eeh738$tlp$1@news.onet.pl... > > Zasadniczo, dokąd dłużnik żyje jego rodzicom nic do jego długu. A mozna takiej firmie windykacyjnej cos "odpalic" zeby nie nekala rodziny ?? Jakis paragraf , ustawa, informacja, ze podamy do sadu za niesluszne nekanie ??. Ot toczy mnie robak ciekawosci. pozdrawiam Jerzy |
||
2006-09-16 18:55 | Re: dług | pitpiter |
> Dług syna jest długiem syna i o ile z wami nie mieszka, właśnie mieszka razem z matką ma 28 lat czy to coś zmienia skoro to on zaciągnął kredyt i nikt z członków rodziny nie jest żyrantem... |
||
2006-09-16 18:55 | Re: dług | Robert Tomasik |
Użytkownik "Jurko" news:op.tfzcwpvgwe398m@jerzy... Wyjaśnić, że do windykacji jest komorni, a nie oni. Ale to niewiele pomoże. Generalnie, dokąd swymi działania nie przekroczą prawa zrobić im nic nie można. |
||
2006-09-16 19:27 | Re: dług | scream |
Dnia Sat, 16 Sep 2006 18:55:39 +0200, pitpiter napisał(a): > właśnie mieszka razem z matką ma 28 lat czy to coś zmienia skoro to on > zaciągnął kredyt i nikt z członków rodziny nie jest żyrantem... Nie zmienia. To jest jego dług i tyle. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-09-16 19:56 | Re: dług | witek |
pitpiter wrote: >> Dług syna jest długiem syna i o ile z wami nie mieszka, > > > właśnie mieszka razem z matką ma 28 lat czy to coś zmienia skoro to on > zaciągnął kredyt i nikt z członków rodziny nie jest żyrantem... > oprócz uzasadnienia faktu, że przychodza pod ten adres i akurat rodzice otworzą drzwi , to nic. |
||
2006-09-16 19:45 | Re: dług | Andrzej Lawa |
Jurko wrote: >> Zasadniczo, dokąd dłużnik żyje jego rodzicom nic do jego długu. > > A mozna takiej firmie windykacyjnej cos "odpalic" zeby nie nekala > rodziny ?? Oszalałeś? Wtedy z w ogóle nie odpuszczą - jak zobaczą, że ktoś się "daje robić". |
||
2006-09-16 19:11 | Re: dług | Andrzej Lawa |
pitpiter wrote: > syn pożyczył pieniądze (chyba jakiś kredyt) nie płacił rat dług w końcu Dawno temu? Może już przedawnione. > trafił do firmy windykacyjnej to też nie pomogło dalej nie płaci > firma zaczyna straszyć matkę że długi spłaci rodzina Zainwestuj w dyktafon - może przeholują z groźbami i będzie można łobuzów zamknąć. > czy to z punktu widzenia prawa jest ok? Osoby pełnoletnie, nie ubezwłasnowolnione odpowiadają tylko i wyłącznie za długi własne oraz ewentualnie długi odziedziczone. Póki żyje - mogą się czepiać tylko jego. ATSD to skoro sprawa trafiła do takiej szemranej firmy windykacyjnej, to pewnie już przedawnione. Normalni wierzyciele oddają sprawę do sądu - owszem, czasem za pośrednictwem kancelarii prawnych, ale te nie posuwają się do straszenia/nękania rodziny. > czy to zastraszanie firmy windykacyjnej... Klasyk zastraszania. Poszperaj w archiwum... |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Domniemany dług |
Artur | 2006-01-03 11:24 |
BTE i dług żony... |
myszek_pl | 2006-01-28 14:46 |
dług spadkowy |
JureK | 2006-02-08 21:19 |
Ubezpieczenie OC przy zakupie używanego auta [dług |
Jotte | 2006-02-22 21:19 |
Era - dług po 6 latach ?? |
Idiom | 2006-03-15 19:14 |
Dług i ucieczka męża za |
Gregory | 2006-03-29 22:54 |
Dług |
Ryszard M-ski | 2006-09-21 14:18 |
Dług do banku po 10 latach |
Piter | 2006-11-17 15:49 |
dług |
nandu | 2006-12-22 23:54 |
Dług z 2002 |
kf | 2007-06-26 15:41 |