poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-03 11:24 | Domniemany dług | Artur |
Witam! Załóżmy taką sytuację, firma X przelewa na konto osoby prywatnej 100 000pln w tytule jako opłatę za wykonanie usługi przez firmę Y. Firma Y na podstawie blankietu przelewu i cesji, kieruje sprawę o odzyskanie od tej osoby prywatnej wpłaconych przez firmę X pieniędzy. Jakie są szanse na odzyskanie tych 100 000pln ? Acha dodam jeszcze, że osoba prywatna nie podpisywała żadnych umów czy papierów, sprawa się dzije jakby nieco poza nią. Pozdrawiam Bolek |
2006-01-03 11:29 | Re: Domniemany dług | Paweł |
Użytkownik "Artur" news:dpdjcq$t8d$1@atlantis.news.tpi.pl... > Witam! > Załóżmy taką sytuację, firma X przelewa na konto osoby prywatnej 100 000pln > w tytule jako opłatę za wykonanie usługi przez firmę Y. Firma Y na podstawie > blankietu przelewu i cesji, kieruje sprawę o odzyskanie od tej osoby > prywatnej wpłaconych przez firmę X pieniędzy. Jakie są szanse na odzyskanie > tych 100 000pln ? > Acha dodam jeszcze, że osoba prywatna nie podpisywała żadnych umów czy > papierów, sprawa się dzije jakby nieco poza nią. Nie bardzo rozumiem.. Firma Y powinna domagać się pieniędzy od firmy X a nie od prywatnej osoby. Kogo interesuje to, że firma X przelała jakieś pieniądze obcej osobie. Firma X zaś powinna odzyskać pieniądze z powrotem. Pan prywatna osoba ma obowiązek zwrócić pieniądze, o ile nie wyzbyła się ich w sposób nieświadomy. Jak to się nazywa? Nienależne wzbogacenie czy jakoś tak? -- Paweł uwaga na hosting tpi.pl !! Ich oferta to oszustwo. |
||
2006-01-03 15:00 | Re: Domniemany dług | dan |
Użytkownik "Paweł" news:dpdjqd$9nd$1@nemesis.news.tpi.pl... >> Firma X zaś powinna odzyskać pieniądze z powrotem. Pan prywatna osoba ma > obowiązek zwrócić pieniądze, o ile nie wyzbyła się ich w sposób > nieświadomy. > Jak to się nazywa? Nienależne wzbogacenie czy jakoś tak? Faktycznie firma Y nie ma czynnej legitymacji procesowej p-ko temu Panu i sprawe przegra. Moze natomiast pozwac firme X o zaplate za usluge. Natomiast firma X moze domagac sie zwrotu tak jak napisales na podstawie przepisow o bezpodstawnym wzbogaceniu, a scislej nienaleznym swiadczeniu. Tyle tylko, ze wyzbycie sie tych pieniedzy przez wzbogaconego nie zwolni go w zaden sposob od obowiazku zwrotu, bo powinienbyl przewidziec ten obowiazek, skoro nie swiadczyl uslug na rzecz firmy Y. Dan. |
||
2006-01-03 15:13 | Re: Domniemany dług | Bolek |
> Faktycznie firma Y nie ma czynnej legitymacji procesowej p-ko temu Panu i > sprawe przegra. Moze natomiast pozwac firme X o zaplate za usluge. > Natomiast firma X moze domagac sie zwrotu tak jak napisales na podstawie > przepisow o bezpodstawnym wzbogaceniu, a scislej nienaleznym swiadczeniu. > Tyle tylko, ze wyzbycie sie tych pieniedzy przez wzbogaconego nie zwolni > go w zaden sposob od obowiazku zwrotu, bo powinienbyl przewidziec ten > obowiazek, skoro nie swiadczyl uslug na rzecz firmy Y. > > Dan. > No to jak to sie dzieje ze jakas kancelaria radcy prawnego sprawe wziela i wyslala pismo tresci mniej wiecej " prosze o dobrowolne splacenie naleznosci... w przeciwnym wypadku sprawa zostanie skierowana do sadu". Przeciez chyba radca prawny powinien wiedziec ze przegra Pozatym jak to sie dzieje ze gdzies ktos spisuje cesje z pominieciem osoby na ktora rachunek sie przelewa kaske ??? Bolek |
||
2006-01-03 15:20 | Re: Domniemany dług | Johnson |
Bolek napisał(a): >> > > No to jak to sie dzieje ze jakas kancelaria radcy prawnego sprawe wziela i > wyslala pismo tresci mniej wiecej " prosze o dobrowolne splacenie > naleznosci... w przeciwnym wypadku sprawa zostanie skierowana do sadu". > Przeciez chyba radca prawny powinien wiedziec ze przegra Ale w twoim wypadku firma X dokonała cesji wierzytelności wobec osoby fizycznej na rzecz firmy Y, czego nie zauważyli przedpiścy. > > Pozatym jak to sie dzieje ze gdzies ktos spisuje cesje z pominieciem osoby > na ktora rachunek sie przelewa kaske ??? Do cesji nie jest wymagana zgoda dłużnika (509 kc). Dopóki zbywca nie zawiadomił dłużnika o przelewie, spełnienie świadczenia do rąk poprzedniego wierzyciela ma skutek względem nabywcy, chyba że w chwili spełnienia świadczenia dłużnik wiedział o przelewie (512 kc) -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość." |
||
2006-01-03 15:43 | Re: Domniemany dług | Paweł |
Użytkownik "Johnson" news:dpe19g$9r$1@nemesis.news.tpi.pl... > Ale w twoim wypadku firma X dokonała cesji wierzytelności wobec osoby > fizycznej na rzecz firmy Y, czego nie zauważyli przedpiścy. OK, oczywiście masz rację. Zdziwił mnie jedynie mechanizm z punktu widzenia Y. Przypuszczam, że dużo łatwiej wydobyć pieniądze od X. Zwłaszcza, że mogą być takie przypadki gdy kasa jest nie do wyciągnięcia od prywatnej osoby. Podam przykład, który znam z autopsji. Zakład pracy przesłał przez pomyłkę wynagrodzenie osobie, która została wcześniej zwolniona. Pieniądze zostały przelane na konto, na którym był niespłacony debet. Bank automatycznie zajął wszystko na poczet spłaty debetu. Zainteresowana osoba dowiedziała się o całej operacji od byłego pracodawcy w momencie, gdy już nie dysponowała pieniędzmi. Doszło w oczywisty sposób do bezpodstawnego wzbogacenia lecz pieniędzmi zadysponowanowo sposób nieświadomy. Zakład pracy nie próbował dochodzić swych praw w sądzie. Były pracownik nie zwrócił pieniędzy. Nie wiem, czy odbyło to się w majestacie przepisów, ale chyba tak? -- Paweł uwaga na hosting tpi.pl !! Ich oferta to oszustwo. |
||
2006-01-03 16:45 | Re: Domniemany dług | Bolek |
>> Pozatym jak to sie dzieje ze gdzies ktos spisuje cesje z pominieciem >> osoby na ktora rachunek sie przelewa kaske ??? > > Do cesji nie jest wymagana zgoda dłużnika (509 kc). Dopóki zbywca nie > zawiadomił dłużnika o przelewie, spełnienie świadczenia do rąk > poprzedniego wierzyciela ma skutek względem nabywcy, chyba że w chwili > spełnienia świadczenia dłużnik wiedział o przelewie (512 kc) > > -- > @ Johnson To ja chyba niebardzo rozumiem moze trzeba łopatologicznie. Jeszcze raz Firma X dogaduje sie z firma Y i podpisuja cesje na moj ROR! (ew. twoj :) Ale Ja nie podpisalem zadnej klauzuli umowy etc. Ja nie jestem zadnym dluznikiem Wiec o co chodzi z ta cesja ? Bolek |
||
2006-01-03 16:58 | Re: Domniemany dług | Johnson |
Bolek napisał(a): > > To ja chyba niebardzo rozumiem moze trzeba łopatologicznie. Jeszcze raz > Firma X dogaduje sie z firma Y i podpisuja cesje na moj ROR! (ew. twoj :) > Ale Ja nie podpisalem zadnej klauzuli umowy etc. Ja nie jestem zadnym > dluznikiem > Wiec o co chodzi z ta cesja ? > Z chwilą gdy przez pomyłkę przelali na twoje konto pieniądze powstała wierzytelność ich wobec ciebie oparta na art. 405 kc. I od tego momentu jesteś dłużnikiem. I tę wierzytelność w drodze cesji można zbyć. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość." |
||
2006-01-03 17:08 | Re: Domniemany dług | Bolek |
Użytkownik "Johnson" news:dpe70i$37m$1@atlantis.news.tpi.pl... > Bolek napisał(a): > >> >> To ja chyba niebardzo rozumiem moze trzeba łopatologicznie. Jeszcze raz >> Firma X dogaduje sie z firma Y i podpisuja cesje na moj ROR! (ew. twoj :) >> Ale Ja nie podpisalem zadnej klauzuli umowy etc. Ja nie jestem zadnym >> dluznikiem >> Wiec o co chodzi z ta cesja ? >> > > Z chwilą gdy przez pomyłkę przelali na twoje konto pieniądze powstała > wierzytelność ich wobec ciebie oparta na art. 405 kc. I od tego momentu > jesteś dłużnikiem. > I tę wierzytelność w drodze cesji można zbyć. > > > -- > @ Johnson > Czyli maja podstawy zeby mnie ciagać po sądach. Rozumiem, że w takiej sytuacji trzeba zatrudnić prawnika i pojść na wojne Bolek |
||
2006-01-03 17:05 | Re: Domniemany dług | macso |
Użytkownik "Artur" news:dpdjcq$t8d$1@atlantis.news.tpi.pl... > Witam! > Załóżmy taką sytuację, firma X przelewa na konto osoby prywatnej 100 > 000pln w tytule jako opłatę za wykonanie usługi przez firmę Y. Firma Y na > podstawie blankietu przelewu i cesji, kieruje sprawę o odzyskanie od tej > osoby prywatnej wpłaconych przez firmę X pieniędzy. Jakie są szanse na > odzyskanie tych 100 000pln ? > Acha dodam jeszcze, że osoba prywatna nie podpisywała żadnych umów czy > papierów, sprawa się dzije jakby nieco poza nią. > Pozdrawiam Problem się kończy kiedy osoba fizyczna zwraca firmie X nienależną sobie kwotę. macso |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
dług spadkowy |
JureK | 2006-02-08 21:19 |
Ubezpieczenie OC przy zakupie używanego auta [dług |
Jotte | 2006-02-22 21:19 |
Era - dług po 6 latach ?? |
Idiom | 2006-03-15 19:14 |
Dług i ucieczka męża za |
Gregory | 2006-03-29 22:54 |
dług |
pitpiter | 2006-09-16 18:00 |
Dług |
Ryszard M-ski | 2006-09-21 14:18 |
Dług do banku po 10 latach |
Piter | 2006-11-17 15:49 |
dług |
nandu | 2006-12-22 23:54 |
Śmierć-dług bankowy |
zr | 2007-03-30 22:52 |
Dług z 2002 |
kf | 2007-06-26 15:41 |