poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2015-10-05 20:17 | Doręczenie nakazu zapłaty w postępowaniu upominaw | zuz9469 |
Dzień dobry wszystkim. Taka przykra sprawa. Miałam kiosk - chemia, gazety, kosmetyki, itp. Później niedaleko powstało centrum handlowe - straciłam klientów, przez jakieś 3 miesiące musiałam dokładać do interesu, po czym udało się kiosk zamknąć. Od jednego z dostawców brałam towar. Poinformowałam o trudnej sytuacji, uzgodniliśmy co miesięczną spłatę do wyrównania rachunków. Zostało już niewiele do zapłacenia. Zawsze rozmawiałam tylko i wyłącznie z przedstawicielem firmy, kierownikiem na mój obszar. Ale o dziwo, teraz dostałam "Doręczenie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym" na całą, dość dużą kwotę. Pozew wniósł właściciel firmy. Pytanie 1: W pouczeniu pisze: "sprzeciw powinien być złożony z odpisami dla każdej ze stron" - czyli dla kogo? a/ Sekretariat Sądu? Sąd? Referendarz sądowy? "Doręczenie nakazu" wydał Sekretariat Sądu (...) na zarządzenie Referendarza. b/ do powoda też? c/ w otrzymanych dokumentach mam "pozew w postępowaniu upominawczym" od Kancelarii Radcy Prawnego - tam też? d/ jeszcze ktoś? Skąd to wiedzieć? Na różnych pismach urzędowych na końcu była lista odbiorców, tutaj w żadnym dokumencie nic nie widzę Pytanie 2: W pouczeniu: "jeżeli pozew wniesiono na urzędowym formularzu, wniesienie sprzeciwu wymaga również zachowania tej formy". W przesłanych dokumentach mam odpis pozwu - pismo, na kilku stronach. Nie widzę żadnego formularza. Czyli też napisać "normalnie", nie na formularzu? Pytanie3: W pozwie jest napisane, iż podpisywałam szereg umów handlowych. Otóż nie było żadnej umowy, towar przywoził przedstawiciel na podstawie telefonicznego zamówienia. Faktury są gotówkowe (nie przelewowe!) oraz Kancelaria Radcy w pozwie napisała, że zapłaciłam przelewem tylko dwie pierwsze faktury - ewidentny błąd w księgowaniu, ktoś źle poinformował Kancelarię Radcy. Mam wszystkie przelewy do chwili obecnej na stronie on-line banku. Więc: zaskarżyć w całości, powołując się na: a/ brak jakichkolwiek umów b/ na to, że są faktury gotówkowe? Naprawdę, jestem mocno podenerwowana takim przedstawieniem sprawy. Trochę to nie po mojemu (nie lubię żadnych długów), ale może w ten sposób "dać nauczkę" wyrwigroszom? A potem się rozliczać dalej do skutku, jak do tej pory? Mogę też (ale to może na dalszym etapie) przedstawić maile wymieniane z kierownikiem z tejże firmy ustalające sposób spłaty. Ponadto w pozwie jest, iż kilka miesięcy temu zostało wysłane ostateczne przedsądowe wezwanie (dowód nadania) - ja nic nie otrzymałam. Zresztą teraz dokumenty przyszły jakąś dziwną pocztą, odbieraną w sklepie spożywczym :( Co robić? Jakieś wskazówki? Zuzanna. |
2015-10-05 21:52 | Re: Doręczenie nakazu zapłaty w | Marsjanin |
Dnia Mon, 05 Oct 2015 11:17:44 -0700, zuz9469 napisał(a): Po pierwsze, chyba kierownik, z którym się umawiałaś, nie przekazywał pieniędzy dalej do swojej firmy. A to już oszustwo. Sprawdź to. > Faktury są gotówkowe (nie przelewowe!) > oraz Kancelaria Radcy w pozwie napisała, że zapłaciłam przelewem tylko > dwie pierwsze faktury - ewidentny błąd w księgowaniu, ktoś źle > poinformował Kancelarię Radcy. Mam wszystkie przelewy do chwili obecnej > na stronie on-line banku. Zaraz-zaraz. Masz wszystkie przelewy na stronie banku ? ale jakie przelewy, skoro płaciłaś gotówką? Jeśli chodzi Ci o brak przelewów w historii to to nie jest żaden dowód (może jedynie przeciw matactwu kancelarii), dowodem wpłat są faktury, których nie powinnaś dostać (z napisem ?zapłacono gotówką?) jeśli byś nie zapłaciła. -- Pozdrawiam, Marsjanin |
||
2015-10-05 23:59 | Re: Doręczenie nakazu zapłaty w postępowaniu upom | zuz9469 |
W dniu poniedziałek, 5 października 2015 21:54:12 UTC+2 użytkownik Marsjanin napisał: > Dnia Mon, 05 Oct 2015 11:17:44 -0700, zuz9469 napisał(a): > > Po pierwsze, chyba kierownik, z którym się umawiałaś, nie przekazywał > pieniędzy dalej do swojej firmy. A to już oszustwo. Sprawdź to. > Płatności były przelewami. > > Faktury są gotówkowe (nie przelewowe!) > > oraz Kancelaria Radcy w pozwie napisała, że zapłaciłam przelewem tylko > > dwie pierwsze faktury - ewidentny błąd w księgowaniu, ktoś źle > > poinformował Kancelarię Radcy. Mam wszystkie przelewy do chwili obecnej > > na stronie on-line banku. > > Zaraz-zaraz. Masz wszystkie przelewy na stronie banku - ale jakie > przelewy, skoro płaciłaś gotówką? > Właśnie nie. Ktoś wystawiał faktury z formą płatności "gotówka", natomiast ja płaciłam z opóźnieniem przelewem. > Jeśli chodzi Ci o brak przelewów w historii to to nie jest żaden dowód > (może jedynie przeciw matactwu kancelarii), dowodem wpłat są faktury, > których nie powinnaś dostać (z napisem "zapłacono gotówką") jeśli byś nie > zapłaciła. I na początek tego chcę się trzymać. Można tak napisać sprzeciw? Czyli, że żądanie bezpodstawne, bo 1/ brak umowy (pierwszy post) 2/ faktury gotówkowe (i niech udowodnią, że niezapłacone) Za mało czasu na inne pomysły, brak kasy na wynajęcie prawnika. I jeszcze na głowie duży kredyt wzięty na spłatę zobowiązań. Ale jak widać - nie starczyło na całość :( A już niewiele zostało do zapłacenia dłużnikowi. > > -- > Pozdrawiam, > Marsjanin Pozdrawiam. Zuzanna. |
||
2015-10-06 00:48 | Re: Doręczenie nakazu zapłaty w postępowan | Robert Tomasik |
W dniu 05-10-15 o 20:17, zuz9469@gmail.com pisze: > Pytanie 1: W pouczeniu pisze: "sprzeciw powinien być złożony z > odpisami dla każdej ze stron" - czyli dla kogo? O ile niczego nie pominęłaś, to sprzeciw składasz w dwóch egzemplarzach. Jeden dla sądu, drugi dla powoda (właściciela firmy). Do sprzeciwu dołącz wydruki potwierdzeń przelewów - też w dwóch kompletach. Jeśli chcesz to zanieść osobiście, to potrzebny Ci będzie trzeci odpis sprzeciwu, na którym pracownik biura podawczego potwierdzi wpływ. > > a/ Sekretariat Sądu? Sąd? Referendarz sądowy? "Doręczenie nakazu" > wydał Sekretariat Sądu (...) na zarządzenie Referendarza. Jeśli pójdziesz osobicie, to składasz sprzeciw w biurze podawczym. Jeśli wysyłasz pocztą, to adresujesz na sąd i nie zapomnij o wpisaniu sygnatury akt - inaczej musi zginąć :-) > > b/ do powoda też? Nie, do powoda sąd wyśle odpis od Ciebie otrzymany. > > c/ w otrzymanych dokumentach mam "pozew w postępowaniu upominawczym" > od Kancelarii Radcy Prawnego - tam też? Wystarczy jeden odpis. > > d/ jeszcze ktoś? Skąd to wiedzieć? Na różnych pismach urzędowych na > końcu była lista odbiorców, tutaj w żadnym dokumencie nic nie widzę Bo jest do Ciebie. > > Pytanie 2: W pouczeniu: "jeżeli pozew wniesiono na urzędowym > formularzu, wniesienie sprzeciwu wymaga również zachowania tej > formy". W przesłanych dokumentach mam odpis pozwu - pismo, na kilku > stronach. Nie widzę żadnego formularza. Czyli też napisać > "normalnie", nie na formularzu? Formularz przypomina mniej więcej grafiką PIT. > > Pytanie3: W pozwie jest napisane, iż podpisywałam szereg umów > handlowych. Otóż nie było żadnej umowy, towar przywoził > przedstawiciel na podstawie telefonicznego zamówienia. Faktury są > gotówkowe (nie przelewowe!) oraz Kancelaria Radcy w pozwie napisała, > że zapłaciłam przelewem tylko dwie pierwsze faktury - ewidentny błąd > w księgowaniu, ktoś źle poinformował Kancelarię Radcy. Mam wszystkie > przelewy do chwili obecnej na stronie on-line banku. Więc: zaskarżyć > w całości, powołując się na: a/ brak jakichkolwiek umów b/ na to, że > są faktury gotówkowe? Naprawdę, jestem mocno podenerwowana takim > przedstawieniem sprawy. Trochę to nie po mojemu (nie lubię żadnych > długów), ale może w ten sposób "dać nauczkę" wyrwigroszom? A potem > się rozliczać dalej do skutku, jak do tej pory? Może to być błąd, może być oszustwo, a może wirus. Po pierwsze sprawdź, czy numery rachunku na przelewach wychodzących się zgadzają. Co do zawierania umów, to nie muszą być pisemne. Telefon z prośbą o dostawę, to też umowa. > > Mogę też (ale to może na dalszym etapie) przedstawić maile wymieniane > z kierownikiem z tejże firmy ustalające sposób spłaty. To nie ma większego znaczenia. > > Ponadto w pozwie jest, iż kilka miesięcy temu zostało wysłane > ostateczne przedsądowe wezwanie (dowód nadania) - ja nic nie > otrzymałam. Zresztą teraz dokumenty przyszły jakąś dziwną pocztą, > odbieraną w sklepie spożywczym :( Nie wykluczone, że kancelaria pozew pisała metodą "kopiuj / wklej" i nie do końca się to zgadza :-) > > Co robić? Jakieś wskazówki? > Na pewno wnieść sprzeciw - bo bez tego nakaz się uprawomocni. Po drugie porozumieć się z powodem i upewnić się, czy pieniądze do nich nie dotarły. Jak nie dotarły, to dążyć temat, co się z nimi stało. |
||
2015-10-06 11:45 | Re: Doręczenie nakazu zapłaty w postępowaniu upom | zuz9469 |
W dniu wtorek, 6 października 2015 00:48:41 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał: > W dniu 05-10-15 o 20:17, zuz9469 pisze: > > > Pytanie 1: W pouczeniu pisze: "sprzeciw powinien być złożony z > > odpisami dla każdej ze stron" - czyli dla kogo? > > O ile niczego nie pominęłaś, to sprzeciw składasz w dwóch egzemplarzach. > Jeden dla sądu, drugi dla powoda (właściciela firmy). Do sprzeciwu > dołącz wydruki potwierdzeń przelewów - też w dwóch kompletach. Jeśli > chcesz to zanieść osobiście, to potrzebny Ci będzie trzeci odpis > sprzeciwu, na którym pracownik biura podawczego potwierdzi wpływ. > > (....) > > b/ do powoda też? > > Nie, do powoda sąd wyśle odpis od Ciebie otrzymany. Przepraszam, widzę sprzeczność. W pkt. a) piszesz, że do powoda też, a w b), że do powoda wyśle sąd. Nie znam nomenklatury prawnej, więc spytam tak: Drukuję 3 egzemplarze: 1/ do Sądu 2/ do firmy (hurtowni) która przez Kancelarię Adwokacką mnie zaskarżyła 3/ zostawiam sobie Wysyłam 1/ i 2/ do sądu, czy też 1/ do sądu, a 2/ do właściciela firmy? Jeszcze napisałeś o przelewie. Nic nie znalazłam na ten temat - gdzie znaleźć informacje, do kogo przelew, jaki tytuł i jaka kwota? Jest opłata za sprzeciw w postępowaniu upominawczym? > > (.....) > > > > Pytanie 2: W pouczeniu: "jeżeli pozew wniesiono na urzędowym > > formularzu, wniesienie sprzeciwu wymaga również zachowania tej > > formy". W przesłanych dokumentach mam odpis pozwu - pismo, na kilku > > stronach. Nie widzę żadnego formularza. Czyli też napisać > > "normalnie", nie na formularzu? > > Formularz przypomina mniej więcej grafiką PIT. Ok, czyli piszę "zwyczajne" pismo. > > > > Pytanie3: W pozwie jest napisane, iż podpisywałam szereg umów > > handlowych. Otóż nie było żadnej umowy, towar przywoził > > przedstawiciel na podstawie telefonicznego zamówienia. Faktury są > > gotówkowe (nie przelewowe!) oraz Kancelaria Radcy w pozwie napisała, > > że zapłaciłam przelewem tylko dwie pierwsze faktury - ewidentny błąd > > w księgowaniu, ktoś źle poinformował Kancelarię Radcy. Mam wszystkie > > przelewy do chwili obecnej na stronie on-line banku. Więc: zaskarżyć > > w całości, powołując się na: a/ brak jakichkolwiek umów b/ na to, że > > są faktury gotówkowe? Naprawdę, jestem mocno podenerwowana takim > > przedstawieniem sprawy. Trochę to nie po mojemu (nie lubię żadnych > > długów), ale może w ten sposób "dać nauczkę" wyrwigroszom? A potem > > się rozliczać dalej do skutku, jak do tej pory? > > Może to być błąd, może być oszustwo, a może wirus. Po pierwsze sprawdź, > czy numery rachunku na przelewach wychodzących się zgadzają. > Odbiorca wybierany ze słownika, więc z mojej strony brak możliwości błędu. Ewentualna możliwość: odbiorca zmienił bank - ale wtedy przelewy wróciły by do mnie. > Co do zawierania umów, to nie muszą być pisemne. Telefon z prośbą o > dostawę, to też umowa. A więc skarżący powinien w jakiś sposób wykazać te umowy. Nie chcę się w żaden sposób wymigać - chodzi mi o zatrzymanie machiny sądowej, aby mieć czas na dogadanie się z firmą, albo bezpośrednio, albo (jeśli nie da się bezpośrednio) przed jakimś sądem. Nie chcę i nie mogę po raz kolejny płacić tych samych faktur. > > > > Mogę też (ale to może na dalszym etapie) przedstawić maile wymieniane > > z kierownikiem z tejże firmy ustalające sposób spłaty. > > To nie ma większego znaczenia. Czy przedstawiciel firmy, działający w jej imieniu nie ma władzy, aby ustalać takie rzeczy? Było to z jego strony bezpodstawne? > > > > Ponadto w pozwie jest, iż kilka miesięcy temu zostało wysłane > > ostateczne przedsądowe wezwanie (dowód nadania) - ja nic nie > > otrzymałam. Zresztą teraz dokumenty przyszły jakąś dziwną pocztą, > > odbieraną w sklepie spożywczym :( > > Nie wykluczone, że kancelaria pozew pisała metodą "kopiuj / wklej" i nie > do końca się to zgadza :-) > > > > Co robić? Jakieś wskazówki? > > > Na pewno wnieść sprzeciw - bo bez tego nakaz się uprawomocni. Po drugie > porozumieć się z powodem i upewnić się, czy pieniądze do nich nie > dotarły. Jak nie dotarły, to dążyć temat, co się z nimi stało. Czyli, aby zatrzymać machinę, widzę takie rozwiązanie, jak pisałam na początku: sprzeciw od całości, gdyż brak umów (które można wykazać) i po drugie: faktury wystawione na płatność gotówkową. Przepraszam za moją indolencję, nie znam się na tym. Pozdrawiam. Zuzanna. |
||
2015-10-06 14:12 | Re: Doręczenie nakazu zapłaty w postę | m |
W dniu 06.10.2015 o 11:45, zuz9469@gmail.com pisze: >>> Na pewno wnieść sprzeciw - bo bez tego nakaz się uprawomocni. Po >>> drugie porozumieć się z powodem i upewnić się, czy pieniądze do >>> nich nie dotarły. Jak nie dotarły, to dążyć temat, co się z nimi >>> stało. > Czyli, aby zatrzymać machinę, widzę takie rozwiązanie, jak pisałam na > początku: sprzeciw od całości, gdyż brak umów (które można wykazać) i > po drugie: faktury wystawione na płatność gotówkową. Być może źle piszę i mnie naprostują, ale wydaje mi się że przede wszystkim powinnaś podnieść to że za te faktury w większości zapłaciłaś. Na co masz dowody w postaci przelewów. Cała reszta to szczegóły p. m. |
||
2015-10-06 15:16 | Re: Doręczenie nakazu zapłaty w postępowaniu upom | zuz9469 |
W dniu wtorek, 6 października 2015 14:12:52 UTC+2 użytkownik m napisał: > W dniu 06.10.2015 o 11:45, zuz9469 pisze: > >>> Na pewno wnieść sprzeciw - bo bez tego nakaz się uprawomocni. Po > >>> drugie porozumieć się z powodem i upewnić się, czy pieniądze do > >>> nich nie dotarły. Jak nie dotarły, to dążyć temat, co się z nimi > >>> stało. > > Czyli, aby zatrzymać machinę, widzę takie rozwiązanie, jak pisałam na > > początku: sprzeciw od całości, gdyż brak umów (które można wykazać) i > > po drugie: faktury wystawione na płatność gotówkową. > > > Być może źle piszę i mnie naprostują, ale wydaje mi się że przede > wszystkim powinnaś podnieść to że za te faktury w większości zapłaciłaś. > Na co masz dowody w postaci przelewów. Cała reszta to szczegóły > Problem taki: Sąd może przyklepać nakaz zapłaty reszty zaległości. Nie jest to dużo dla hurtowni, ale jest dość dużo dla mnie, zwłaszcza, że ZUS-owski komornik czeka na wpłaty - ZUS mam zapłacony tylko do marca. Nie jestem w stanie teraz wygrzebać kasy. Dlatego chcę zatrzymać procedury, aby porozmawiać z właścicielem hurtowni. Pozdrawiam. Zuzanna. |
||
2015-10-06 20:21 | Re: Doręczenie nakazu zapłaty w postępowaniu upomina | re |
Użytkownik > Jeśli chodzi Ci o brak przelewów w historii to to nie jest żaden dowód > (może jedynie przeciw matactwu kancelarii), dowodem wpłat są faktury, > których nie powinnaś dostać (z napisem "zapłacono gotówką") jeśli byś nie > zapłaciła. I na początek tego chcę się trzymać. Można tak napisać sprzeciw? Czyli, że żądanie bezpodstawne, bo 1/ brak umowy (pierwszy post) --- Ale to pewnie nie jest prawda. Ty chcesz mieć na papierze a wystarczy by było uzgodnione ustnie. Np te faktury wskazują na istnienie jakiejś umowy i wcale nie musi to być coś więcej niż ustne "to ja pani dam towar za który zapłacę" , "ok". Oczywiście mogą być faktury bez umowy, ale wtedy należy je zakwestionować. 2/ faktury gotówkowe (i niech udowodnią, że niezapłacone) --- Nie całkiem wiem o czym mowa, ale wyobrażam sobie, że faktura gotówkowa jest tylko sposobem zapłaty a nie dowodem na jej wykonanie. Gdyby np fakturze stało "do zapłaty 100, zapłacono 0" to nadal jest niezapłacona. I czy to zrobisz gotówką czy przelewem nie jest istotne z punktu widzenia spełnienia roszczenia o zapłatę. |
||
2015-10-06 20:37 | Re: Doręczenie nakazu zapłaty w postępowaniu upomina | re |
Użytkownik Wysyłam 1/ i 2/ do sądu, czy też 1/ do sądu, a 2/ do właściciela firmy? --- Do sądu. Jeszcze napisałeś o przelewie. Nic nie znalazłam na ten temat - gdzie znaleźć informacje, do kogo przelew, jaki tytuł i jaka kwota? Jest opłata za sprzeciw w postępowaniu upominawczym? --- Raczej nie ma opłaty a jak jest to zostaniesz do niej wezwana. > Co do zawierania umów, to nie muszą być pisemne. Telefon z prośbą o > dostawę, to też umowa. A więc skarżący powinien w jakiś sposób wykazać te umowy. --- W sądzie są akta sprawy. Masz możliwość przeglądania ich i możesz robić ich odpisy, czyli po prostu kopie w dowolny sposób, czyli np telefonem komórkowym (nie musisz robić tego ręcznie, korzystać z ich ksera itp). Jak nie widzisz w nich podstaw kierowania roszenia to się ogranicz do stwierdzenia tego w sprzeciwie. |
||
2015-10-06 21:56 | Re: Doręczenie nakazu zapłaty w postępowan | witek |
re wrote: > W sądzie są akta sprawy. Masz możliwość przeglądania ich i możesz robić > ich odpisy, czyli po prostu kopie w dowolny sposób, I to mi sie w sądach podoba. Możesz wziąć akta do reki i sobie pstryknać telefonem każdą stronę. Ale jak chcesz zrobić z tego ksero "to se bez zgody sądu, wniosku, papierka, pieczątki i opłaty ne da". |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Przepisanie nakazu zapłaty na inną osobe |
mareK | 2006-04-29 20:36 |
Nie dostałem nakazu zapłaty |
Funkcyjny | 2007-01-06 21:30 |
Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym |
Darek_s | 2007-07-18 14:46 |
nakaz zapłaty a doręczenie |
Zibii | 2007-09-06 16:27 |
sprzeciw od nakazu zapłaty - forma |
Iza | 2008-03-06 12:06 |
Nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. |
Janusz | 2008-04-21 13:38 |
doręczenie nakazu zapłaty |
Robin | 2008-10-10 11:36 |
sprzeciw od nakazu zapłaty |
Johnny2 | 2008-11-17 18:04 |
zarzuty od nakazu zapłaty |
Kris | 2010-08-28 22:15 |
sprzeciw od nakazu zapłaty |
rmrmg | 2012-05-01 17:18 |