poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-08-19 15:00 | Droga - kto odpowiedzialny. | Budzik |
Witam Chciałbym prosić o pomoc, jak i którego urzędnika kopnąć w dupę. :) Ale po kolei. Kolega miał w zimie wypadek - dość poważny, do dziś odczuwa jego skutki, leczy sie itp. Wypadek miał miejsce na trasie klase nizszej niz tzw zolta czyli jak rozumiem 3 kolejnosci odniezania. Powody wypadków: - bardzo grozne miejsce, łuk drogi, podczas remontu poltora roku temu zle wyprofilowany, stosunkowo częste wypadniecia z drogi w tamtym miejscu (w tegorocznej zimie przynajmniej 4 razy) - łuk ze strony ktora bardziej wyrzuca w ogole nie oznaczony (brak ograniczenia predkosci, znaku - uwaga ostry zakret - NIC) - zwracałem uwage policjantowi ktory przybył na miejsce wypadku na brak oznaczenia. I teraz - kto powinien zajac sie sprawa dzis ale przede wszystkim kto powinien zajac sie sprawa juz w zimie gdy zdarzyło sie kilka wypadków jeden po drugim? Odpowiedzialny jest jakis wójt, ZDKiA? Czy policjant równiez nie powinien sie tym zajac i przekazac stosowne uwagi (wytyczne???) do odpowiednich instytucji? Z gory wielkie dzieki za informacje. Pozdr -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał, że w ten sposób staje się potworem." Fryderyk Nietzsche |
2009-08-19 21:55 | Re: Droga - kto odpowiedzialny. | Andrzej Lawa |
Budzik pisze: > - bardzo grozne miejsce, łuk drogi, podczas remontu poltora roku temu zle > wyprofilowany, stosunkowo częste wypadniecia z drogi w tamtym miejscu (w > tegorocznej zimie przynajmniej 4 razy) > - łuk ze strony ktora bardziej wyrzuca w ogole nie oznaczony (brak > ograniczenia predkosci, znaku - uwaga ostry zakret - NIC) Ale ten łuk jest jakoś niewidzialny? > - zwracałem uwage policjantowi ktory przybył na miejsce wypadku na brak > oznaczenia. > > I teraz - kto powinien zajac sie sprawa dzis ale przede wszystkim kto > powinien zajac sie sprawa juz w zimie gdy zdarzyło sie kilka wypadków jeden > po drugim? Darwin może? > Odpowiedzialny jest jakis wójt, ZDKiA? Czy policjant równiez nie powinien > sie tym zajac i przekazac stosowne uwagi (wytyczne???) do odpowiednich > instytucji? Oczywiście kierowcy niewinni? A wniosek o dodatkowe oznakowanie składa się do (uwaga, będzie zaskoczenie!)... właściciela drogi. |
||
2009-08-19 23:00 | Re: Droga - kto odpowiedzialny. | Budzik |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: >> Odpowiedzialny jest jakis wójt, ZDKiA? Czy policjant równiez nie >> powinien sie tym zajac i przekazac stosowne uwagi (wytyczne???) do >> odpowiednich instytucji? > > A wniosek o dodatkowe oznakowanie składa się do (uwaga, będzie > zaskoczenie!)... właściciela drogi. zapomniałem w poprzednim poscie wiec jeszcze dopowiem - zwracam uwage, ze nie tylko pytam o to co mozna zrobic aby tam postawic znak, ale rowniez jak działa system. To znaczy, kto powinien zauwazyc ze w tamtym miejscu wydarzyło sie kilka wypadków i zareagowac. Czy powinien zareagowac policjant ktoemu mowi sie na miejscu wypadku ze zakret jest zle oznakowany? Czy powinien zglosic to dalej? Czy moze te dane powinny wyjsc gdzies indziej? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni. I jedyne,które ma za co!" Mark Twain |
||
2009-08-19 23:00 | Re: Droga - kto odpowiedzialny. | Budzik |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: >> - bardzo grozne miejsce, łuk drogi, podczas remontu poltora roku temu >> zle wyprofilowany, stosunkowo częste wypadniecia z drogi w tamtym >> miejscu (w tegorocznej zimie przynajmniej 4 razy) >> - łuk ze strony ktora bardziej wyrzuca w ogole nie oznaczony (brak >> ograniczenia predkosci, znaku - uwaga ostry zakret - NIC) > > Ale ten łuk jest jakoś niewidzialny? > tak. Wyglada na bardzo łagodny, ale, co zreszta napisałem powyzej, ze wzgledu na złe wyprofilowanie drogi bardzo wyrzuca na zewnatrz. Przez to pomimo tego, iz jest to normalna droga z dopuszczalna predkoscia 90km/h, tam trzeba zwolnic do 70 w dobrych warunkach. Jadac z drugiej strony do 80 ale z drugiej strony oznaczenie jest. >> - zwracałem uwage policjantowi ktory przybył na miejsce wypadku na >> brak oznaczenia. >> >> I teraz - kto powinien zajac sie sprawa dzis ale przede wszystkim kto >> powinien zajac sie sprawa juz w zimie gdy zdarzyło sie kilka wypadków >> jeden po drugim? > > Darwin może? > Andrzeju, nie badz chamski. Staram sie wyciagnac sedno z twojej wypowiedzi wiec parafrazujac rozumiem, iż twoim zdaniem policjant może miec takie uwagi w dupie? >> Odpowiedzialny jest jakis wójt, ZDKiA? Czy policjant równiez nie >> powinien sie tym zajac i przekazac stosowne uwagi (wytyczne???) do >> odpowiednich instytucji? > > Oczywiście kierowcy niewinni? > Oczywiscie ze winni. Winni przede wszystkim braku umiejetnosci jasnowidzenia! > A wniosek o dodatkowe oznakowanie składa się do (uwaga, będzie > zaskoczenie!)... właściciela drogi. > Czyli do? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl, że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy" |
||
2009-08-19 23:05 | Re: Droga - kto odpowiedzialny. | witek |
Budzik wrote: > > zapomniałem w poprzednim poscie wiec jeszcze dopowiem - zwracam uwage, ze > nie tylko pytam o to co mozna zrobic aby tam postawic znak, ale rowniez jak > działa system. > To znaczy, kto powinien zauwazyc ze w tamtym miejscu wydarzyło sie kilka > wypadków i zareagowac. > Czy powinien zareagowac policjant ktoemu mowi sie na miejscu wypadku ze > zakret jest zle oznakowany? > Czy powinien zglosic to dalej? > Czy moze te dane powinny wyjsc gdzies indziej? > Zwykle decyzje o postawieniu gdzieś tam znaku rozstrzyga się na poziomie urzędu miasta czy gminy. To oni uchwalają co gdzie powinno stanąć, wiec w tym kierunku powinieneś szukać. |
||
2009-08-20 01:29 | Re: Droga - kto odpowiedzialny. | Andrzej Lawa |
Budzik pisze: >>> - łuk ze strony ktora bardziej wyrzuca w ogole nie oznaczony (brak >>> ograniczenia predkosci, znaku - uwaga ostry zakret - NIC) >> Ale ten łuk jest jakoś niewidzialny? >> > tak. Wyglada na bardzo łagodny, ale, co zreszta napisałem powyzej, ze To jest niewidzialny, czy wygląda? Jest łuk? Jest. Znasz go? Nie - to zwalniasz tak, żeby zawsze widzieć jego dalszy ciąg. > wzgledu na złe wyprofilowanie drogi bardzo wyrzuca na zewnatrz. Uhm. A drzewa wyskakują przed samochody. > Przez to pomimo tego, iz jest to normalna droga z dopuszczalna predkoscia > 90km/h, tam trzeba zwolnic do 70 w dobrych warunkach. > Jadac z drugiej strony do 80 ale z drugiej strony oznaczenie jest. Współrzędne poproszę. >>> - zwracałem uwage policjantowi ktory przybył na miejsce wypadku na >>> brak oznaczenia. >>> >>> I teraz - kto powinien zajac sie sprawa dzis ale przede wszystkim kto >>> powinien zajac sie sprawa juz w zimie gdy zdarzyło sie kilka wypadków >>> jeden po drugim? >> Darwin może? >> > Andrzeju, nie badz chamski. > Staram sie wyciagnac sedno z twojej wypowiedzi wiec parafrazujac rozumiem, > iż twoim zdaniem policjant może miec takie uwagi w dupie? Może wlepić mandat za niedostosowanie prędkości do warunków drogowych. >>> Odpowiedzialny jest jakis wójt, ZDKiA? Czy policjant równiez nie >>> powinien sie tym zajac i przekazac stosowne uwagi (wytyczne???) do >>> odpowiednich instytucji? >> Oczywiście kierowcy niewinni? >> > Oczywiscie ze winni. Winni przede wszystkim braku umiejetnosci > jasnowidzenia! Raczej umiejętności myślenia i przewidywania oraz wyobraźni. >> A wniosek o dodatkowe oznakowanie składa się do (uwaga, będzie >> zaskoczenie!)... właściciela drogi. >> > Czyli do? Nie jestem wróżką - skąd mogę wiedzieć, co to za droga? Może być nawet prywatna... |
||
2009-08-20 01:23 | Re: Droga - kto odpowiedzialny. | Andrzej Lawa |
Budzik pisze: > To znaczy, kto powinien zauwazyc ze w tamtym miejscu wydarzyło sie kilka > wypadków i zareagowac. Hmmm... Kierowcy? > Czy powinien zareagowac policjant ktoemu mowi sie na miejscu wypadku ze > zakret jest zle oznakowany? O'RLY? Nie ma obowiązku oznaczania każdego zakrętu - podobnie jak i każdego skrzyżowania równorzędnego. Patrz, dokąd jedziesz i nie pędź. > Czy powinien zglosic to dalej? Do organu wydającego prawa jazdy. |
||
2009-08-20 10:12 | Re: Droga - kto odpowiedzialny. | Budzik |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: >> To znaczy, kto powinien zauwazyc ze w tamtym miejscu wydarzyło sie >> kilka wypadków i zareagowac. > > Hmmm... Kierowcy? > i nikt wiecej, tak? >> Czy powinien zareagowac policjant ktoemu mowi sie na miejscu wypadku >> ze zakret jest zle oznakowany? > > O'RLY? Nie ma obowiązku oznaczania każdego zakrętu - podobnie jak i > każdego skrzyżowania równorzędnego. > oj, mistrzu kierownicy, czy ja mowie ze trzeba oznaczac kazdy zakret. Pytam sie czy obowiazkiem policjanta z sekcji ruchu drogowego nie jest zareagowac na sytuacje w korej przyjezdza na miejsce wypadku, widzi wypadek, obok widzi innego kierowce ktory wpadł do rowu na tym samym zakresie, dowiaduje sie ze w ostatnim czasie było tu kilka wypadków plus kilka osób mówi mu, ze ten kto ten zakret budował i oznaczał powinien isc do wiezienia - taki jest zdradziecki. Jezeli napiszesz, ze nie jest to jego obowiazkiem - ok. Przyjmuje, ze nasze przepisy sa jeszcze troszke bardziej chore niz sadziłem dotychczas i juz. Ale nie sil sie na złosliwosci o wyskakujacych drzewach i napisz w prost - "policjant moze miec to w dupie, on jest od zarabiania.... tfu... od dbania o nasze bezpieczenstwo stosujac konotrole predkosci...." > Patrz, dokąd jedziesz i nie pędź. > >> Czy powinien zglosic to dalej? > > Do organu wydającego prawa jazdy. > O, juz nie chciałem odpowiadac na kolejna zlosliwosc ale w sumie to ciekawe. Zglosic do organu wydajacego co? Ze wszyscy kierowcy ktorzy wypadli z drogi na tym zakrecie maja stracic PJ? Na jakiej podstawie? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców, a każdy geniusz dzieckiem." Artur Schopenhauer |
||
2009-08-20 10:12 | Re: Droga - kto odpowiedzialny. | Budzik |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: >>>> - łuk ze strony ktora bardziej wyrzuca w ogole nie oznaczony (brak >>>> ograniczenia predkosci, znaku - uwaga ostry zakret - NIC) >>> Ale ten łuk jest jakoś niewidzialny? >>> >> tak. Wyglada na bardzo łagodny, ale, co zreszta napisałem powyzej, ze > > To jest niewidzialny, czy wygląda? > Ok, zanim pociągnę rozmoe dalej (bo w sumie nie dla takiej dyskusji wątek załozyłem, ale co mi tam :) musze wiedziec: - od ilu lat jezdzisz. - ile km zrobiłes Bo twoja wypowiedz sprawia, iz zaczynam myslec, ze rozmawiam z jakims kapeluszem. > Jest łuk? Jest. Znasz go? Nie - to zwalniasz tak, żeby zawsze widzieć > jego dalszy ciąg. > Po co, wg ciebie sa znaki ostrzegajace o ostrych łukach na drodze? >> wzgledu na złe wyprofilowanie drogi bardzo wyrzuca na zewnatrz. > > Uhm. A drzewa wyskakują przed samochody. Rozumiem, ze przez tą złosliwosc chciałes powiedziec, iz wyprofilowanie drogi nie ma zadnego wplywu na siłe odsrodkowa?? Ok, takie opinie tez szanujemy... > >> Przez to pomimo tego, iz jest to normalna droga z dopuszczalna >> predkoscia 90km/h, tam trzeba zwolnic do 70 w dobrych warunkach. >> Jadac z drugiej strony do 80 ale z drugiej strony oznaczenie jest. > > Współrzędne poproszę. > ROTFL chcesz powiedziec, że ze swojego bogatego drogowego doswiadczenia nie potrafisz wskazac sam zadnego takiego miejsca? >>>> - zwracałem uwage policjantowi ktory przybył na miejsce wypadku na >>>> brak oznaczenia. >>>> >>>> I teraz - kto powinien zajac sie sprawa dzis ale przede wszystkim >>>> kto powinien zajac sie sprawa juz w zimie gdy zdarzyło sie kilka >>>> wypadków jeden po drugim? >>> Darwin może? >>> >> Andrzeju, nie badz chamski. >> Staram sie wyciagnac sedno z twojej wypowiedzi wiec parafrazujac >> rozumiem, iż twoim zdaniem policjant może miec takie uwagi w dupie? > > Może wlepić mandat za niedostosowanie prędkości do warunków drogowych. > Wiem ze tak nie jest, jednak po tej wypowiedzi nasuwa sie tylko jedno stwierdzenie: głupis i tyle. Nie wiem, jak sie skonczyła sprawa, bo akurat mój znajomy nie był sprawcą tylko ofiara, a poniewaz leczy sie juz dobrze ponad pol roku, to sprawca dostał pewnie cos wiecej niz mandat. Widzisz, szkoda ze myslisz troche tak jak urzednicy: "tyle wypadków w tym miejscu, ach ci kierowcy, za szybko jezdza." >>>> Odpowiedzialny jest jakis wójt, ZDKiA? Czy policjant równiez nie >>>> powinien sie tym zajac i przekazac stosowne uwagi (wytyczne???) do >>>> odpowiednich instytucji? >>> Oczywiście kierowcy niewinni? >>> >> Oczywiscie ze winni. Winni przede wszystkim braku umiejetnosci >> jasnowidzenia! > > Raczej umiejętności myślenia i przewidywania oraz wyobraźni. > Tak wiem, ty przed kazdym łukiem ktorego nie znasz zwalniasz do 30 km/h. >>> A wniosek o dodatkowe oznakowanie składa się do (uwaga, będzie >>> zaskoczenie!)... właściciela drogi. >>> >> Czyli do? > > Nie jestem wróżką - skąd mogę wiedzieć, co to za droga? Może być nawet > prywatna... > Sadziłem, ze jest jakas generalna zasada, dlatego opisałem w pierwszym watku o jaka droge chodzi. Nie ma zasady? W jednej gminie taka droga moze podpadac pod ZDKiA a w innej pod gmine? Aha, droga poza terenem zabudowanym. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam kontrargument "Bo tak!". Tomasz 'tsca' Sienicki |
||
2009-08-20 12:15 | Re: Droga - kto odpowiedzialny. | Andrzej Lawa |
Budzik pisze: >>> To znaczy, kto powinien zauwazyc ze w tamtym miejscu wydarzyło sie >>> kilka wypadków i zareagowac. >> Hmmm... Kierowcy? >> > i nikt wiecej, tak? A kogo? Wielkiego Latającego Potwora Spaghetti? Czy Niewidzialnych Różowych Jednorożców? >>> Czy powinien zareagowac policjant ktoemu mowi sie na miejscu wypadku >>> ze zakret jest zle oznakowany? >> O'RLY? Nie ma obowiązku oznaczania każdego zakrętu - podobnie jak i >> każdego skrzyżowania równorzędnego. >> > oj, mistrzu kierownicy, czy ja mowie ze trzeba oznaczac kazdy zakret. > Pytam sie czy obowiazkiem policjanta z sekcji ruchu drogowego nie jest > zareagowac na sytuacje w korej przyjezdza na miejsce wypadku, widzi > wypadek, obok widzi innego kierowce ktory wpadł do rowu na tym samym > zakresie, dowiaduje sie ze w ostatnim czasie było tu kilka wypadków plus > kilka osób mówi mu, ze ten kto ten zakret budował i oznaczał powinien isc > do wiezienia - taki jest zdradziecki. > Jezeli napiszesz, ze nie jest to jego obowiazkiem - ok. A co ma niby ten policjant zrobić? Przebudować profil drogi? Czy stać tam non stop z fotoradarem, żeby ludzie się uspokoili z prędkością? Zlituj się! > Przyjmuje, ze nasze przepisy sa jeszcze troszke bardziej chore niz sadziłem > dotychczas i juz. Chodzi to są tacy "kierofcy" jak ty... > Ale nie sil sie na złosliwosci o wyskakujacych drzewach i napisz w prost - > "policjant moze miec to w dupie, on jest od zarabiania.... tfu... od dbania > o nasze bezpieczenstwo stosujac konotrole predkosci...." Ech... Kiedyś byłem na komendzie i biedny dyżurny właśnie odbierał telefon od jakiegoś [censored], który robił mu awanturę, że policja nie naprawiła mu jeszcze rury wodociągowej, którą ktoś niechcący przy jakichś wykopkach uszkodził... Toczka w toczkę. >> Patrz, dokąd jedziesz i nie pędź. >> >>> Czy powinien zglosic to dalej? >> Do organu wydającego prawa jazdy. >> > O, juz nie chciałem odpowiadac na kolejna zlosliwosc ale w sumie to > ciekawe. > Zglosic do organu wydajacego co? Wniosek o ponowny egzamin. Tzn. pośrednio, poprzez punkty. > Ze wszyscy kierowcy ktorzy wypadli z drogi na tym zakrecie maja stracic PJ? > Na jakiej podstawie? Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych i jazda zagrażająca bezpieczeństwu. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
droga konieczna |
interesant | 2005-12-28 20:05 |
Droga i sąsiad |
J.Jackowski | 2006-05-14 19:47 |
Odpowiedzialny, a niewinny |
Przemysław_Sobociński | 2006-05-18 08:35 |
Kto jest odpowiedzialny za legalność oprogr |
MaREK | 2006-07-23 11:35 |
Onet odpowiedzialny za poparzenie gorącą kawą |
AnyMouse | 2006-09-21 20:21 |
spoldzielnia budowlana a podwykonawcy - kto odpowiedzialny za fuszerke |
m[...] | 2007-01-23 14:22 |
droga |
kother | 2007-02-04 14:44 |
kto jest odpowiedzialny za komputer "publiczny" |
kapponno | 2008-01-21 16:59 |
Droga |
glang | 2008-01-26 15:45 |
droga gminna - utrzymanie fosy - kto odpowiedzialny |
mariuszmo | 2008-05-19 01:06 |