Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Durny Lex lecz Lex?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2009-11-20 18:09 Durny Lex lecz Lex? Przemysław_Adam_Śmiejek
Witam,

właśnie w radioku Pani Od Czegośtama mówiła o tym, że bezrobotny ma
obowiązek donieść L4 w ciągu 2 dni od wystawienia, inaczej traci
zasiłek. Na pytanie redaktora ,,na .... zwolnienie, skoro i tak nie
pracuje'' głęboko się zamotała.

Generalnie więc tak:

a) bezrobotny jest zdrowy i siedzi na zadku, zasiłek się należy.

b) bezrobotny się pochorował, musi zasuwać do PUP w chorobie i ryzykując
zdrowie, żeby mu nie odebrali zasiłku.

Zysk z doniesienia zwolnienia: Praca papierkowa dla lekarza, ZUS i
pracowników PUP. Zarobek za przewóz bezrobotnego do PUP dla Komunikacji
Miejskiej.


Fajne, nie?

--
Przemysław Adam Śmiejek
2009-11-20 19:45 Re: Durny Lex lecz Lex? Johnson
Przemysław Adam Śmiejek pisze:

>
>
> Fajne, nie?
>

Przecież to całkiem logicznie. Bezrobotny = osoba zdolna i gotowa do
podjęcia pracy.

Jak bezrobotny nie ma mózgu i nie wie że istnieje poczta to powinien się
leczyć również na głowę.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
2009-11-20 20:13 Re: Durny Lex lecz Lex? Big Jack
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/he6o4g$o68$1@inews.gazeta.pl
*Johnson* napisał(-a):

> Jak bezrobotny nie ma mózgu i nie wie że istnieje poczta to powinien się
> leczyć również na głowę.

A czego trzeba nie mieć żeby nie dopuszczać możliwości, że do poczty może
być dalej niż do PUP, a nawet jak bliżej to i tak trzeba wyjść i ryzykować
zdrowiem?

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
--ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P

2009-11-20 20:22 Re: Durny Lex lecz Lex? Johnson
Big Jack pisze:

>
> A czego trzeba nie mieć żeby nie dopuszczać możliwości, że do poczty może
> być dalej niż do PUP, a nawet jak bliżej to i tak trzeba wyjść i ryzykować
> zdrowiem?
>

Trzeba mieć zdrowy rozsądek i zdolność czytania między wierszami. Nie
wiem czego nie trzeba mieć.

A o braku rozumu autora wątku świadczy sam fakt brania tzw. L4 jak się
jest bezrobotnym.

Kolejnym argumentem o braku rozumu autora wątku jest fakt że bezrobotny
nie jest traktowany inaczej niż zwykły pracownik. Zwykły pracownik tez
musi dostarczyć zwolnienie do zakładu pracy.

Z tych dwóch przesłanek można swodobnie wysnuć wniosek że nie chodzi o
to że to UP jest dalej niz na pocztę.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
2009-11-20 20:25 Re: Durny Lex lecz Lex? Johnson
Johnson pisze:

OK. Przeczytałem ponownie, dokładniej i przepraszam autora wątku.
Głupotę należy zarzucić dziennikarce. Choć z autorem tez jest coś nie
tak skoro się dziwi obowiązującym rozsądnym przepisom.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
2009-11-20 20:31 Re: Durny Lex lecz Lex? Big Jack
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/he6q9i$48d$1@inews.gazeta.pl
*Johnson* napisał(-a):

> A o braku rozumu autora wątku świadczy sam fakt brania tzw. L4 jak się
> jest bezrobotnym.

Ale to nie autor wątku, ani ten bezrobotny wykoncypowali sobie, że musi
mieć L4

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
--ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P

2009-11-20 20:32 Re: Durny Lex lecz Lex? Przemysław_Adam_Śmiejek
Johnson pisze:
> A o braku rozumu autora wątku świadczy sam fakt brania tzw. L4 jak się
> jest bezrobotnym.

Więc właśnie o tym obowiązku pisałem.

>
> Kolejnym argumentem o braku rozumu autora wątku jest fakt że bezrobotny
> nie jest traktowany inaczej niż zwykły pracownik. Zwykły pracownik tez
> musi dostarczyć zwolnienie do zakładu pracy.

brakiem rozumu wykazujesz się wybitnie ty. Brak argumentów, ataki
personalne, a do tego zupełny brak prymitywnej inteligencji pozwalającej
na rozróżnienie przypadku, gdy zwolnienie zwalnia pracownika z pracy i
daje mu czas na zdrowienie od przypadku, gdy zwolnienie jest
przetwarzanym papierkiem nie zmieniającym sytuacji bezrobotnego, który
po prostu przebywa w domu na kanapie.

--
Przemysław Adam Śmiejek
2009-11-20 20:44 Re: Durny Lex lecz Lex? Johnson
Przemysław Adam Śmiejek pisze:

> gdy zwolnienie jest
> przetwarzanym papierkiem nie zmieniającym sytuacji bezrobotnego, który
> po prostu przebywa w domu na kanapie.
>

Nie ty nie rozumiesz kto jest bezrobotny. Zwolnienie lekarskie zmienia
sytuację bezrobotnego. Jak ktoś jest chory to z definicji nie może być
bezrobotnym, bo nie jest gotowy do świadczenia pracy.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
2009-11-20 20:54 Re: Durny Lex lecz Lex? Przemysław_Adam_Śmiejek
Johnson pisze:
> Nie ty nie rozumiesz kto jest bezrobotny. Zwolnienie lekarskie zmienia
> sytuację bezrobotnego. Jak ktoś jest chory to z definicji nie może być
> bezrobotnym, bo nie jest gotowy do świadczenia pracy.

No i co to zmienia? Przetworzymy papierki, nakleimy mu etykietkę i tyle.
Nadal będzie siedział na kanapie, jak siedzi, ale praca dla lekarza,
praca dla urzędnika, praca dla ZUS.... Wszystko pięknie się kręci.

Zrobił wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!

--
Przemysław Adam Śmiejek
2009-11-20 20:57 Re: Durny Lex lecz Lex? grzech
>> gdy zwolnienie jest
>> przetwarzanym papierkiem nie zmieniającym sytuacji bezrobotnego, który
>> po prostu przebywa w domu na kanapie.
>>
>
> Nie ty nie rozumiesz kto jest bezrobotny. Zwolnienie lekarskie zmienia
> sytuację bezrobotnego. Jak ktoś jest chory to z definicji nie może być
> bezrobotnym, bo nie jest gotowy do świadczenia pracy.
>


Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Wszyscy "bezrobotni" których znałem
mieli poważny problem. bo co jakiś czas musieli się zgłaszać do UP. Problem
polegał na tym, że w związku z tym musieli się zwalniać ... z pracy lub ją
przerywać. Dostarczanie zwolnień przez bezrobotnego jest niczym innym jak
próbą ograniczenia pracy na czarno. Czy skutecznym? - to już inna sprawa.

nowsze 1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Amba Lex

nom 2005-11-15 14:08

Lex dla studentów

Krzysiek 2005-11-20 21:17

NIE LUSTRACJA, LECZ UJAWNIENIE!

Mr Adzio 2006-06-21 18:34

Lex Polonica - Lex Omega

AnyMouse 2006-07-14 16:29

Dowod bez adresu ... inaczej, lecz tak samo.

Jasko Bartnik 2006-10-01 00:22

kupili w prezencie myszke lecz zla - proba oddania lub wymienienia

bartek 2006-12-19 16:09

Lex

Tomek Renik 2008-11-24 16:07

Durny lex... czyli kiedy w końcu będzie lepiej

Tristan 2009-01-19 08:53

Systemy informacji prawnej typu LEX

EMPI 2009-08-31 16:33