poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo.podatki |
2009-01-26 18:43 | Re: historyczna ciekawostka o podatkach ;) | Tomek |
Dnia 26-01-2009 o 17:59:46 mvoicem > > Czyli, (4200-2500+450)/4200 = 51% podatku. To gdzie brakujące (do > wspomnianych 80%) 29%? > To nie ja te 80% rzuciłem, pewnie to się wzięło z tego co mówią korwiny (jakoś wyliczyli 83%, chyba poprzez sumowanie procentów), Natomiast zauważ też że podatków mamy od groma, np tych związanych z ochroną środowiska (opłata produktowa, recyklingowa, sieciowa, z a korzystanie ze środowiska i pewnie jeszcze tuzin innych) i to wszytsko masz w cenach, na to jest nakładany też VAT. Więc żeby wyliczyć efektywną stopę podatkową, to chyba tylko to co robi CAS, stosunek wydatków publicznych do PKB (czy jakoś tak). Nie wiem czy oni wliczają do tego składki na ZUS i wydatki funduszów pozabudżetowych. W każdym razie 51% to i tak porażająca kwota. Nie dziwota że Kiosaki się nabija z pracowników (a w US chyba mimo wszystko jest to trochę mniej niż 51%) -- Pozdrawiam, Tomek |
2009-01-26 21:11 | Re: historyczna ciekawostka o podatkach ;) | Wwieslaw |
mvoicem wrote: > Czyli całe obciążenie podatkowe w płacy to jest "raptem" 52%. A gdzie > brakujące 28% do twojego 80%?. Przecież żeby człowiek miał tyle na > akcyzę wydać - to by mu wątroba pękła :). Akcyza - nie tylko w gorzale i papierosach - prad, benzyna (tu jeszcze jakas oplata drogowa czy jak to tam nazwali). Akcyza minimalna to 0,359EUR na litr benzyny (w 2005) to po dzisiejszym kursie 1,54 PLN w litrze, czyli ~ 45% ceny litra ;) Oplata recyklingowa, podatek od nieruchomosci, koszt zaswiadczen, rejestracji auta. Slub, zmiana meldunku - tona platnych kwitow do wymiany. A ja generalnie spokojnie zyje, nie prowadze biznesu, nie wystepowalem o pozwolenie na budowe, nie dziedziczylem - wiec polowa oplat ponoszonych przez obywatela mnie ominela ;) A clo i akcyza na towary importowane? Ja rozumiem, ze clo jest instrumentem ochronnym, tylko czy na pewno prezny polski rynek motocykli na pewno musi byc chroniony przed zalewem tandety z Japonii ? ;) To jest kolejny zwykly podatek. Wieslaw |
||
2009-01-26 22:26 | Re: historyczna ciekawostka o podatkach ;) | Tomek |
Dnia 26-01-2009 o 21:11:20 Wwieslaw > Ja rozumiem, ze clo jest instrumentem ochronnym, tylko czy na pewno Jest instrumentem ochronnym - budżetu przed wiekszym deficytem, oraz rządu przed uzbrojonymi w kilofy bandytami -- Pozdrawiam, Tomek |
||
2009-01-27 00:47 | Re: historyczna ciekawostka o podatkach ;) | mvoicem |
Wwieslaw wrote: > mvoicem wrote: > > Czyli całe obciążenie podatkowe w płacy to jest "raptem" 52%. A gdzie >> brakujące 28% do twojego 80%?. Przecież żeby człowiek miał tyle na >> akcyzę wydać - to by mu wątroba pękła :). > > Akcyza - nie tylko w gorzale i papierosach - prad, benzyna (tu jeszcze > jakas oplata drogowa czy jak to tam nazwali). > > > Akcyza minimalna to 0,359EUR na litr benzyny (w 2005) to po dzisiejszym > kursie 1,54 PLN w litrze, czyli ~ 45% ceny litra ;) Dobra, to załóżmy że statystyczny Kowalski nie je, nie mieszka, tylko jeździ aż wyjeździ całą pensję. Czyli do 450zł wydanych z pensji na VAT, dochodzi jeszcze połowa reszty (załózmy że akcyza wynosi 50% ceny benzyny), czyli 1025zł. Czyli w sumie zostaje mu 1025 z 4200. To nadal daje "raptem" 76% :). A przecież statystyczny kowalski nie jeździ tyle, zaś akcyza jest nieco mniejsza. Śmiem twierdzić, że 80% może wyjść tylko wtedy, kiedy się liczy nie tylko podatek płacony przez podatnika, ale także ten zawarty w cenach towarów ... ale w ten sposób mozna osiągnąc każdy wskaźnik, wystarczy odpowiednio "głęboko" sięgnąć w wyliczeniach - w miarę "głębokości" wyliczona stawka będzie dążyć do 100% :). Ale dowiedzie to tylko tego że liczący umie mnozyć i potęgować, zaś nie bardzo umie stosować te umiejętności w praktyce :). p. m. |
||
2009-01-27 01:03 | Re: historyczna ciekawostka o podatkach ;) | Wwieslaw |
mvoicem wrote: > A przecież statystyczny kowalski nie jeździ tyle, zaś akcyza jest > nieco mniejsza. Śmiem twierdzić, że 80% może wyjść tylko wtedy, kiedy > się liczy nie tylko podatek płacony przez podatnika, ale także ten > zawarty w cenach towarów ... ale w ten sposób mozna osiągnąc każdy > wskaźnik, wystarczy odpowiednio "głęboko" sięgnąć w wyliczeniach - w > miarę "głębokości" wyliczona stawka będzie dążyć do 100% :). Ale > dowiedzie to tylko tego że liczący umie mnozyć i potęgować, zaś nie > bardzo umie stosować te umiejętności w praktyce :). > Pamietaj o oplatach, gdzie jest 100% podatku: wszelkie podatki lokalne, oplaty urzedowe i sadowe, platne strefy parkowania, "komitet rodzicielski", mimo ze szkoly niby z budzetu sa finansowane itd. Oczywiscie nie kazdy mieszka w okolicy centrum (strefa), sie procesuje (oplaty sadowe) i posiada wlosci (podatki lokalne). Ale podkreslam, ze ja tocze dosc spokojne zycie i zapewne na wiele oplat jeszcze nie trafilem i o nich nie wiem. Zacytuje samego siebie "W zaleznosci od konstrukcji takiego koszyka, stosunek sumy danin do poczatkowej kwoty bedzie zapewne pomiedzy 60 a 95%" Dowolna wartosc z tego przedzialu to rozboj, czyz nie? Wieslaw |
||
2009-01-27 07:58 | Re: historyczna ciekawostka o podatkach ;) | jureq |
Dnia Sat, 24 Jan 2009 10:26:34 +0100, Wwieslaw napisał(a): >> jak to wyliczyłeś? > > > Koszt wynagrodzenia o wysokosci ~4000 netto to ~7100. > Na dzien dobry 3100 (44%) ukradzione Tak naprawdę wyliczyć to można tylko inną metodą - mniej więcej tak: stopa opodatkowania = (budżet państwa + suma budżetów gmin - przesunięcia z budżetu państwa do budżetów gmin + suma składek ZUS + ......) / dochód narodowy brutto |
||
2009-01-27 10:17 | Re: historyczna ciekawostka o podatkach ;) | Jacek Osiecki |
Dnia Sat, 24 Jan 2009 03:40:39 -0600, witek napisał(a): > Wwieslaw wrote: >> oblozonych vatem (czyli wiekszosc) >> oblozonych akcyza (benzyna, alkohol, energia elektryczna) [...] > równie dobrze mógłbyś do tego wrzucić jeszcze koszt benzyny bo przecież > do pracy trzeba dojechać. Nie, mówimy o podatkach - czyli o pieniądzach ukradzionych obywatelowi przez państwo :) >> Mnie od zawsze ciekawi konstrukcja skladek na ubezpieczenia spoleczne. >> Dlaczego jest czesc "pracownika", odliczana od jego brutto, i czesc >> pracodawcy "na gorke", ponad brutto. > "bo zawsze tak było" Jakoś VATu kiedyś nie było a teraz jest... ;) >> Czy ma to jakies sensowne uzasadnienie, czy sluzy tylko zmniejszeniu >> swiadomosci spoleczenstwa, jak jest okradane? > Nie tyle okradane, co liczby przedstawione w innym świetle inaczej > wyglądają. Po prostu okradane. Gdyby przeciętny kowalski dostawał do ręki całą kwotę, łącznie z ZUSem podatkami itp a potem musiał 2/3 zapłacić wszelkim urzędom to już dawno byśmy mieli rewolucję, spalone urzędy i przywróconą dziesięcinę ;) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zmiany w podatkach - ryczalt |
Andrzej_Kłos | 2006-05-08 11:54 |
Pytanie laika w podatkach |
dropsec | 2006-05-19 17:59 |
Opodatkowanie ST przy zamykaniu DG - ciekawostka. |
Gotfryd Smolik news | 2006-05-26 11:26 |
Ciekawostka, jak poborcy nie zapłacić "pr |
SP1QXL | 2007-04-13 10:57 |
odnośnie zmian w podatkach i podwyzce mozliwej kwoty odliczenia na dziecko |
jarek | 2007-09-05 18:30 |