poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-20 16:43 | Re: izba wytrzeźwień | Jasek |
Samotnik wrote: > Tego samego koleg?, co to go wy?ej opisa?em ?e do izby go > zabrali za zbyt d?ugie szukanie portfela, w Krakowie pobi? taryfiarz. > Ju? wysiada? i chcia? p?aci?, a facet si? obróci?, spojrza? i "aaaa > to ty by?e?, chuju jeden!", wysiad? i bum w mord? :) I jak tu nie wierzyc, ze alkohol szkodzi zdrowiu? |
2006-02-20 17:45 | Re: izba wytrzeźwień | Grzech |
> > TEORETYCZNIE. :) To znaczy są większe szanse, że patrol by się nim nie > > zainteresował. Kolega pojechał na izbę, choć jedyną jego "zasługą" > > było to, że wracał sobie do domu po imprezie piechotą, a nie taksówką. > > Spokojny inteligentny facet, na którego alkohol działa raczej w sposób > > uspokajająco-refleksyjny. :) Twierdzi, że był całkiem w formie > > jeszcze, wszystko pamiętał po fakcie - po prostu długo szukał po > > kieszeniach portfela, chyba za długo. No i go zwinęli, tak bez słowa. > > Znam podobny przypadek, tyle że w Gdańsku. > > Do Izby Wytrzeźwień dowozi Policja lub SM a na pobyt w izbie kwalifikuje lekarz. Powyższe wypowiedzi włóżcie między bajki. Grzech |
||
2006-02-20 18:04 | Re: izba wytrzeźwień | scream |
Dnia Mon, 20 Feb 2006 15:07:12 +0100, Przemek R. napisał(a): > czlowiek z 0,6 promila nie jest czlowiekiem pijanym. Jest pod wpływem alkoholu i to wystarczy. Niektórym wystarczy jedno piwo, żeby stracili rozum. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-02-20 18:26 | Re: izba wytrzeźwień | Samotnik |
>> > TEORETYCZNIE. :) To znaczy są większe szanse, że patrol by się nim nie >> > zainteresował. Kolega pojechał na izbę, choć jedyną jego "zasługą" >> > było to, że wracał sobie do domu po imprezie piechotą, a nie taksówką. >> > Spokojny inteligentny facet, na którego alkohol działa raczej w sposób >> > uspokajająco-refleksyjny. :) Twierdzi, że był całkiem w formie >> > jeszcze, wszystko pamiętał po fakcie - po prostu długo szukał po >> > kieszeniach portfela, chyba za długo. No i go zwinęli, tak bez słowa. >> >> Znam podobny przypadek, tyle że w Gdańsku. >> >> > Do Izby Wytrzeźwień dowozi Policja lub SM a na pobyt w izbie kwalifikuje > lekarz. Powyższe wypowiedzi włóżcie między bajki. Ach, tak powiadasz... Że niby osobiście sam po tego kolegę nie przyjechałem? No, pewnie wiesz to lepiej ode mnie... -- Samotnik http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ |
||
2006-02-20 18:43 | Re: izba wytrzeźwień | Stasio_Podróżnik |
Grzech napisał(a): >>>jeszcze, wszystko pamiętał po fakcie - po prostu długo szukał po >>>kieszeniach portfela, chyba za długo. No i go zwinęli, tak bez słowa. >>Znam podobny przypadek, tyle że w Gdańsku. > Do Izby Wytrzeźwień dowozi Policja lub SM a na pobyt w izbie kwalifikuje > lekarz. Powyższe wypowiedzi włóżcie między bajki. Z życia własnego - 4 lata temu ... Idę z osobą niesprawną ruchowo (nogi) dworcem pkp ... 2 opcje przejścia - naziemne i podziemne ... Wybieram naziemne mimo zakazu, nie będę inwalidy po schodach ciągał (brak windy) ... idziemy torami ... Z daleka widać, że osoba z którą idę ma problemy w poruszaniu się ... Podbiega patrolek łączony SOK i SM ... tekst, czy ślepy jestem i nie widzę zakazów ... cięta riposta, czy ślepe czarnuchy są, że idę z osobą niepełnosprawną ... Kolejna cięta riposta w stylu - niech niepełnosprawny przejdzie górą a ja dołem .. widząc, że chłopakom wesoło , krótko stwierdziłem, że mogą się pie&*^%% , co będzie dość łatwe bo jest ich 2 ... Następuje zatrzymanie , pozbycie inwalidy I grupy opiekuna i odwiezienie mnie na izbę ... na zibie dmuchanie - 0,35 ... Zostałem pozbawiony wolności bez wyroku ani bez postawienia jakichkolwiek zarzutów ... Ciągłe pompki, przysiady etc etc ... jakieś 45 minut - dmuchanie , 0,16 ... Nie łapię się w żadne ramy typu po spożyciu czy pod wpływem ... wypuszczono mnie ... Lekarz powiadasz ? -- |______ Stasio Podróżnik o/________\o Dzisiaj dostałem pismo od PAŃSTWA. PAŃSTWO nie prosi, (Oo =00= oO) PAŃSTWO żąda abym się stawił w stosownym urzędzie, []=******=[] w stosownym terminie. A ja nie muszę ... Gdyż umarłem. |
||
2006-02-20 18:47 | Re: izba wytrzeźwień | heine |
Użytkownik "andrzej" news:dtc7eo$4be$1@atlantis.news.tpi.pl... > hej, mam pytanko czy jest jakaś ustawa (prawo) mówiąca o ilości alkoholu > we krwi która klasyfikuje się do pobytu na izbie wytrzeźwień??? > Zostałem tam zabrany mając 0,61 we krwi i zastanawiam sie czy nie pisać > odwołania... a ja mialem kiedys taka historie bylem na miesice na piwku byl to chyba wtorek albo sroda juz nie pameitam w takie dni knajpy sa wczesneij zamykane wiec zesmy czesto je zmieniali w jednej knajpie pozno juz bylo wiec kilka osob na krzyz ktos rozwalil cos w kiblu (do dzis nie wiem czy to byla umywalka czy pisuar) ochorona knajpy wezwala policje nikogo nie wypiscili porzyjechali zabrali na izbe w wydychanym powietrzu mialem 0.2 promila zero telefonu zeby kogos powiadomic (moj mi zabrali) i czy to jest dozwolone ze zabieraja tel na poczet wplacenia kasy ?? (btw to tel rozumiem ale po co im np moja karta sim...) siedzialem tam do 14!!! czekajac na radiowoz (siedzielm w sali z np pijanym kierowca, albo kolesiem co swojego tescsia przez szybe w drzwiach wywalil... ) ogolnie nieprzyjemnie tam siedzec na trzezwo... potem skutego!! zawiezli mnei na komende na ktorej bylem mzoe 5 minut i zostalem wypuszczony zero przesluchania zero wyjasnien !! 200zl w plecy i tak to sie skonczylo klub ten omijam z daleka pozdrawiam i nikomu nie zycze takich przygod ! |
||
2006-02-20 19:43 | Re: izba wytrzeźwień | Grzech |
> > Ach, tak powiadasz... Że niby osobiście sam po tego kolegę nie > przyjechałem? No, pewnie wiesz to lepiej ode mnie... > -- Zdecyduj się albo kolega był trzeźwy i odebrałeś go po zatrzymaniu albo nietrzeźwy i odebrałeś go następnego dnia z izby wytrzeźwień. Jednego z moich kolegów też zatrzymano w Izbie. Wracał sobie z imprezy, cicho, spokojnie. Tylko aby iść prosto do domu szedł podwójną ciągłą na Al.Waszyngtona w Warszawie, czyli środkiem jezdni. Grzech |
||
2006-02-20 22:02 | Re: izba wytrzeźwień | buraxta |
Grzech wrote: > Do Izby Wytrzeźwień dowozi Policja lub SM a na pobyt w izbie kwalifikuje > lekarz. Powyższe wypowiedzi włóżcie między bajki. Czyli nie mogę chodzić po ulicy jak mam 1,0 promila? -- // \\ // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\ \\ \\ \\ GG:421503 | JID:buraxta@chrome.pl // // // \\ // |
||
2006-02-20 22:31 | Re: izba wytrzeźwień | Grzech |
Użytkownik "buraxta" news:dtdaoq$v6j$3@news.onet.pl... > Grzech wrote: > > Do Izby Wytrzeźwień dowozi Policja lub SM a na pobyt w izbie kwalifikuje > > lekarz. Powyższe wypowiedzi włóżcie między bajki. > > Czyli nie mogę chodzić po ulicy jak mam 1,0 promila? > > Już tu ktoś pisał. Wpływ ilości wypitego alkoholu na organizm jest rzeczą indywidualną. Jedna osoba przy 0.6 promila będzie "pijana" u innej przy zawartości 3 promili nie będzie widać żadnych objawów zewnętrznych. Powodem zatrzymania w IW jest wpływ alkoholu oraz zagrożenie bezpieczeństwa z tym związane. Pobyt w izbie nie jest karą tylko środkiem-zapobiegawczo leczniczym. Odpowiadając na Twoje pytanie można odpowiedzieć, że możesz chodzić swobodnie pod warunkiem, iż nie zagrażasz sobie ani innym.To czy zagrażasz czy nie jest rzeczą bardzo indywidualną i czasami występują tu nadużycia. Grzech |
||
2006-02-20 22:50 | Re: izba wytrzeźwień | buraxta |
Grzech wrote: > Odpowiadając na Twoje pytanie można odpowiedzieć, że możesz chodzić > swobodnie pod warunkiem, iż nie zagrażasz sobie ani innym.To czy zagrażasz > czy nie jest rzeczą bardzo indywidualną i czasami występują tu nadużycia. I rozumiem, że to zagrożenie ocenia lekarz w IW? :) -- // \\ // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\ \\ \\ \\ GG:421503 | JID:buraxta@chrome.pl // // // \\ // |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Falszywy policjant i izba wytrzezwien |
Alan | 2007-07-20 15:37 |