poprzedni wątek | następny wątek | pl.praca.dyskusje |
2006-07-06 23:40 | Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :) | Jacek |
> Ale - zamykajac definitywnie temat - czy nie byloby prosciej napisac w > ogloszeniu - zadania (co ma robic), miejsce pracy oraz firma oferuje > wynagrodzenie na okresie probnym XXX? ale to wszystko bylo... fakt - poza wynagrodzeniem. a miejsce pracy czy inne szczegoły znajdują się na naszej stronie, której nie problem było znaleźć A teraz - przy kolejnej rekrutacji - bedzie zamieszczona informacja o wynagrodzeniu, czy kolejny przesiew i siedzenie po godzinach czekajac na potencjalnych pracodawcow? przepraszam, zyjemy w polsce - glupie pytanie... |
2006-07-06 23:40 | Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) | crazy bejbi |
homereska napisał(a): > Ja po prostu poleglem w tym momencie. Juz na koncu jezyka mialem > kilka slów podziekowania za rozmowe i pozegnania ale sie > powstrzymalem i ostatecznie zaprosilem ja na spotkanie :) wiesz, czytam grupę od jakiegos czasu i sobie powoli mysle, ze szkoda czasu na takie posty. Bo chcesz pomóc potencjalnym szukającym pracy a jak na razie to wszyscy się zrypali, że wogóle to jesteś niekulturalny, źle zrobiłęś i wogóle to powienieś od razu przecież ją zatrudnić, bo przecież złożyła CV. Oczywiscie o ile to jej będzie pasowało wynagrodzenie, jakie jej dasz (choć i tak znajdzie się wolu takich, co stwierdzą, że powienieś dać z 5 razy więcej). Dziwna ta grupa jest. Mam wrażenie, że pisza na nią sami niewyżyci goście, co to dla nich jest pracodawca i czasem (choć może najczęsciej) śmie za mało płacić. wojtek |
||
2006-07-06 23:41 | Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :) | homereska |
> sorry za męską formę w powyższym poście. męska forma jest jak najbardziej poprawna :))) pozdrawiam również i dziękuję za cenne wskazówki |
||
2006-07-06 23:42 | Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :) | Jacek |
> Są wzrokowcy, słuchowcy i kinestetycy. czyste NLP :) Ale fakt, to jest prawda... |
||
2006-07-06 23:41 | Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) | Maciek Sobczyk |
Jacek napisał(a): >>Są wzrokowcy, słuchowcy i kinestetycy. > czyste NLP :) BTW: Czy osoba która pyta "czujesz bluesa" to kinestetyk czy słuchowiec? :) pozdr. m. |
||
2006-07-06 23:47 | Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :) | Jacek |
> Dziwna ta grupa jest. Mam wrażenie, że pisza na nią sami niewyżyci goście, > co to dla nich jest pracodawca i czasem (choć może najczęsciej) śmie za > mało płacić. przepraszam, ale czy wynagrodzenie w wysokosciach grubo ponizej sredniej krajowej, a najczesciej absolutne minimum, to dobra oferta? |
||
2006-07-06 23:49 | Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :) | Jacek |
>>>Są wzrokowcy, słuchowcy i kinestetycy. >> czyste NLP :) > BTW: Czy osoba która pyta "czujesz bluesa" to kinestetyk czy słuchowiec? > :) > ofkors kinestetyk :) |
||
2006-07-06 23:49 | Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :) | homereska |
> wiesz, czytam grupę od jakiegos czasu i sobie powoli mysle, ze szkoda > czasu na takie posty. Bo chcesz pomóc potencjalnym szukającym pracy a > jak na razie to wszyscy się zrypali, że wogóle to jesteś niekulturalny, > źle zrobiłęś i wogóle to powienieś od razu przecież ją zatrudnić, bo > przecież złożyła CV. Oczywiscie o ile to jej będzie pasowało > wynagrodzenie, jakie jej dasz (choć i tak znajdzie się wolu takich, co > stwierdzą, że powienieś dać z 5 razy więcej). > > Dziwna ta grupa jest. Mam wrażenie, że pisza na nią sami niewyżyci > goście, co to dla nich jest pracodawca i czasem (choć może najczęsciej) > śmie za mało płacić. i tym optymistycznym akcentem konczę dyskusje na dzis :) jutro kolejny dzien rozmow i miedzy innymi spotkanie z panią, o której tutaj mowa... dam znac czy przyszła a jeśli tak to jakie wyniosłem wrażenia.... pozdrawiam |
||
2006-07-06 23:50 | Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :) | Jacek |
i tym optymistycznym akcentem konczę dyskusje na dzis :) jutro kolejny dzien rozmow i miedzy innymi spotkanie z panią, o której tutaj mowa... dam znac czy przyszła a jeśli tak to jakie wyniosłem wrażenia.... i na to chyba kazdy z nas czeka :) |
||
2006-07-06 23:50 | Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :) | Jotte |
W wiadomoĹci news:e8k00u$n7t$1@atlantis.news.tpi.pl crazy bejbi > chcesz pomĂłc potencjalnym szukajÄ cym pracy a jak na razie to wszyscy siÄ > zrypali Wszyscy siÄ zrypali? Interesujaca teza, duĹźo mĂłwi o autorze... > znajdzie siÄ wolu takich, co stwierdzÄ , Ĺźe powienieĹ daÄ z 5 razy wiÄcej). Fajna fantasmagoria. Leczysz to jakoĹ? Lecz chĹopie, nie traÄ nadziei... > Dziwna ta grupa jest. MoĹźe, ale nie tobie to oceniaÄ, synku. Nie chcesz - nie pisz, nie czytaj, spadaj. > Mam wraĹźenie, Ĺźe pisza na niÄ sami niewyĹźyci goĹcie Nieprawda! Ostatnio zaczÄ Ĺ na niÄ pisaÄ takĹźe niejaki "crazy bejbi", to nowy gatunek niedouka w zakresie prawa pracy. -- Jotte |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jak nie szukac pracy... |
januszek | 2006-03-22 15:17 |
Jak nie szukac pracy... |
januszek | 2006-03-22 15:17 |
wyrok w sprawie pracy na DG; |
adasiek | 2006-04-20 01:58 |
Prywatne rozmowy przez służbową 'komórkę' - czy możliwe nagłe rozliczenie o rok wstecz? |
Czesław Nasiłowski | 2006-05-12 18:51 |
jak sie ubrac w taka pogode na rozmowe w sprawie pracy |
frehar | 2006-07-11 16:43 |
rozwišzanie umowy o pracę przez pracownika w trybie natychmiastowym z powodu nie wykonywania przez pracodawcę badań okresowych |
Newsy | 2006-08-03 10:47 |
Prywatne rozmowy z prywatnej komórki w pracy |
Fixa | 2006-08-24 11:33 |
znajomy był na rozmowie w sprawie pracy... |
news | 2006-11-16 09:57 |
Wypowiedzenie pracy przez pracownika |
nijou | 2006-11-29 12:45 |
Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ? |
Nelson Mandela | 2006-12-19 23:43 |