poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-08-19 21:07 | Komplikacje wypadkowe/OC | Naczelny Filozof |
Witam! 28 czerwca uczestniczyłem w kolizji. Gość jadący z przeciwka skręcał w prawo (jego lewo) nie ustąpił mi pierszeństwa. Znaczy chciał "czmychnąć", tylko przeciąć mój pas ruchu. Zahaczyłem mu motocyklem o tylni bok i przelceiałem przez jego dach, koziołkując na asfalcie. Prędkość niewielka, ile sie dało to wyhamowałem, ale motocykl odbił się od sprawcy-golfa i został staranowany na przeciwnym pasie ruchu przez Citroena... Nic nie było żadnych oswiadczen na miejscu spisywanych bo mnie karetaka zabrała do szpitala. Policje ktoś wezwał... Całe szczescue skończyło sie na spuchnietej nodze. Po 3 dniach mnie wypisano ze szpitala. Policja Powiatowa z racji na krótki czas pobytu w szpitalu nie zakfaliwikowała tego jako przestwpstwo tylko chyba wykroczenie. Z akt sprawy dostalem numer OC polisy sprawcy. Kierowca w zeznaniach nie przyznawal sie do winy. Wg jego zeznać on zdążył przeciąc mój pas ruchu i to ja w niego walnąłem, w czasie gdy on już stał na poboczu. PTU. Zgłaszałem szkode. Ale lipa bo ich to nic nie interesuje bo musze miec osiwdczenie sprawcy albo pismo z sądu, albo coś że jest wina kierującego golfem. Policja Powiatowa sprawe przekazała dalej. Znaczy do Policji Posterunku Gminnego. Bo to wydarzenie miało miejsce na terenie gminy Jelesnia, więc to oni sie mają tym zająć. Czekałem 2 tyg i chodze jak głupi na gmminny posterunek. Akt nie ma. Dostaje w końcu pismo, że akta siedzą w prokuraturzre.... No mają tam 30 dni siedzieć, ma sie uprawomocnić, chyba to że jest to wykroczenie a nie wypadek... W piśmie z policji powitowej, czy jak ich zwać, jak byk jest stwierdzenie, kierujący samochoem golf... wykonujac manewr skretu w lewo nie ustąpił pierszenstwa przejazdu kierujacemu motocyklem jadacego z przeciwka, zmuszajac go do naglego hamowania w w yniku czego motocykl uderzył w prawy bok sanmochodu... No to dzwonie do ubezpieczyciela. LIPA. W PTU nie ma takiego ubezpieczenia z taką serią i numerem. A po nazwisku i tablicy rejestracyjemej odmawiają przyjecia szkody i rozmowy. Nie wiem jak wyłączyć terez pochyły tekst. Wybrałem sie do prokutarurty alby sprawdzić ten numer polisy. Mysłałem że może sie coś pomylili w policji jak mi podawali dane. Ale w danych z akt sprawy jest ten sam błędny numer polisy. I co teraz? PTU mają prawo nieprzyjac zgłoszenie bez ich numeru? A wogóle to sam nie wiem czy moge sie zwracac o jakies odszkodowanie jezeli sprawca sie nie przznał do winy? Akta sprawy za kilkanasccie dni pojdą z prokuratury do policji na mojej gminie. Tam mają ustalić dopiero wykroczenie. Już mnie to dobija. Tyle czasu mineło a motocykla nie moge zacząc naprawiać... |
2009-08-19 21:40 | Re: Komplikacje wypadkowe/OC | witek |
Naczelny Filozof wrote: > Witam! > > > Notatka policyjna mowi wyraźnie, kto jest winny. Więc nie ma o czym dyskutować. jeśli chodzi o polisę, to albo gość pokazał lewą i faktycznie takiej polisy nie ma, albo policjant się machnął, albo PTU kręci. Spróbuj najpierw wyjaśnić na policji sprawę tego numeru polisy. jak trafisz na jakiegoś inteligentnego,to szybko jeszcze raz ustali ze sprawcą numer polisy. A jak się nie da to olej ubezpieczenie (przecież wcale nie musiał jej miec) i idź od razu do sądu ze sprawą przeciwko gościowi. Zobaczysz jak szybko odnajdzie właściwą polisę. |
||
2009-08-19 22:20 | Re: Komplikacje wypadkowe/OC | Robert Tomasik |
Użytkownik "witek" news:h6hkf1$9r8$1@inews.gazeta.pl... > A jak się nie da to olej ubezpieczenie (przecież wcale nie musiał jej > miec) i idź od razu do sądu ze sprawą przeciwko gościowi. Zobaczysz jak > szybko odnajdzie właściwą polisę. Najpierw poczekałbym na parwomocne skazanie sparwcy za wykroczenie / przestepstwo. A potem wezwał sprawcę do podania numeru polisy, a po odmowie dopiero pozywał. |
||
2009-09-01 20:27 | Re: Komplikacje wypadkowe/OC | Naczelny Filozof |
Witam! No i mi przyszło pismo z policji. Bo prokuratura przekazała sprawe i akta policji lokalnej. Policja po zapoznaniu z aktami odesłała akta do Sądu Rejonowego. Będzie sprawa w wydziale karnymn przeciw kierowcy golfa. Spowodował zagrozenie w bezpieczenstwie ruchu. Jako poszkodowany moge w terminie 7 dni dzialac jako oskarzyciel posiłkowy. Ktos wie jak takie sprawy przebiegają? Zawsze od sądów trzymalem sie z daleka... |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wypadek przy pracy i komplikacje |
Bartłomiej 'Booge' | 2006-03-31 17:34 |
Wypadek przy pracy i komplikacje |
Bartłomiej 'Booge' | 2006-03-31 17:34 |
odszkowowanie wypadkowe w KRUS |
kristofs | 2006-08-18 20:54 |
zus wypadkowe |
Krzysztof Trybowski | 2007-02-11 23:38 |
Kupno domu na wsi komplikacje prawne. |
..::TOMI::.. | 2007-04-09 14:35 |