poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo.podatki |
2006-07-18 20:03 | Koszty - nie można prościej? | t |
Czy nie można by prawa podatkowego napisać w taki sposób(przykładowy): Art X. Data poniesienia kosztu to: (a) data zapłacenia należności lub (b) data wystawienia dokumentu księgowego dokumentującego powstanie przychodu u sprzedawcy lub (c) cośtamjeszcze. Wybór sposobu (a) (b) lub (c) należy do podatnika/kosmitów/Dżordża Busza i musi być stosowany jednolicie w danym roku podatkowym. Art X+1. Do księgi przychodów i rozchodów koszt ksieguje się w miesiącu poniesienia, w dacie poniesienia określonej wg metody wybranej zgodnie z Art. 14. Jeżeli miesiąc ponienia kosztu został już podsumowany w KPiR i wpisanie kolejnej operacji wymagałoby dokonania korekt, koszt można ująć w miesiącu następnym, przy czym wpis powinien byc dokonany z datą poniesienia kosztu. itd. Oczywiście szyłem to zgłowy więc luki prane jak byki mogą tu być, ale czy nie byłoby dla wszytskich prościej taniej i wygodniej gdyby zaczęto uchwalać logiczne ustawy? pozdrawiam T |
2006-07-18 23:58 | Re: Koszty - nie można prościej? | mvoicem |
t napisał(a): > Czy nie można by prawa podatkowego napisać w taki sposób(przykładowy): [...] > Oczywiście szyłem to zgłowy więc luki prane jak byki mogą tu być, ale > czy nie byłoby dla wszytskich prościej taniej i wygodniej gdyby zaczęto > uchwalać > logiczne ustawy? Jak zaczniesz łatać luki i byki, to na 99% wyjdzie potworek nie lepszy od tego co mamy uchwalane teraz. p. m. |
||
2006-07-19 09:30 | Re: Koszty - nie można prościej? | t |
Dnia 18-07-2006 o 23:58:41 mvoicem > t napisał(a): >> Czy nie można by prawa podatkowego napisać w taki sposób(przykładowy): > [...] >> Oczywiście szyłem to zgłowy więc luki prane jak byki mogą tu być, ale >> czy nie byłoby dla wszytskich prościej taniej i wygodniej gdyby zaczęto >> uchwalać >> logiczne ustawy? > > Jak zaczniesz łatać luki i byki, to na 99% wyjdzie potworek nie lepszy > od tego co mamy uchwalane teraz. > > p. m. Nie chodzi o łatanie tylko o napisanie tego szajsu na nowo. Przecież taka UPDoF jest tak połatana że łatać tego się żaden zcer by nie podjął.. |
||
2006-07-19 10:00 | Re: Koszty - nie można prościej? | mvoicem |
t napisał(a): > Dnia 18-07-2006 o 23:58:41 mvoicem > >> t napisał(a): >>> Czy nie można by prawa podatkowego napisać w taki sposób(przykładowy): >> [...] >>> Oczywiście szyłem to zgłowy więc luki prane jak byki mogą tu być, ale >>> czy nie byłoby dla wszytskich prościej taniej i wygodniej gdyby >>> zaczęto uchwalać >>> logiczne ustawy? >> >> Jak zaczniesz łatać luki i byki, to na 99% wyjdzie potworek nie >> lepszy od tego co mamy uchwalane teraz. >> >> p. m. > > Nie chodzi o łatanie tylko o napisanie tego szajsu na nowo. > Przecież taka UPDoF jest tak połatana że łatać tego się żaden > zcer by nie podjął.. No ale napisałbyś szajs na nowo, tak jak przytoczyłeś. Potem okazałoby się że jest taka i taka luka, potem że inna luka. Trzeba to załatać. I po załataniu byłby taki sam potworek. Chyba że ciągle byś pisał na nowo :) p. m. |
||
2006-07-19 10:38 | Re: Koszty - nie można prościej? | t |
Dnia 19-07-2006 o 10:00:49 mvoicem > > No ale napisałbyś szajs na nowo, tak jak przytoczyłeś. Potem okazałoby > się że jest taka i taka luka, potem że inna luka. Trzeba to załatać. I > po załataniu byłby taki sam potworek. > > Chyba że ciągle byś pisał na nowo :) > Czekaj czekaj :) Czyli uważasz że lepije zostawić to co jest i się z tym męczyć na wieki wieków ? Może to co napisałem to szajs, może nie, chodziło mi tylko o ideę używania w miarę zrozumiałego języka w ustawodawstwie podatkowym. pozdrawiam T |
||
2006-07-19 10:43 | Re: Koszty - nie można prościej? | cef |
mvoicem wrote: > Potem okazałoby > się że jest taka i taka luka, potem że inna luka. Trzeba to załatać. I > po załataniu byłby taki sam potworek. Tak zupełnie OT: w jaki sposób ustawodawca wyłapuje odniesienia akurat do tej ustawy o podatku dochodwym w innych aktach prawnych. Tzn gdyby ją unieważnić i napisać nową, to kto wie, gdzie i w jakich aktach prawnych byłyby do zmiany takie zapisy jak: -dochodu o którym mowa w ustawie o podatku dochodowym -które na podstawie ustawy o podatku dochodowym -w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym itd Podejrzewam, że dopiero wtedy byłoby wesoło. |
||
2006-07-19 11:01 | Re: Koszty - nie można prościej? | mvoicem |
cef napisał(a): > mvoicem wrote: > >> Potem okazałoby >> się że jest taka i taka luka, potem że inna luka. Trzeba to załatać. I >> po załataniu byłby taki sam potworek. > > Tak zupełnie OT: > w jaki sposób ustawodawca wyłapuje odniesienia > akurat do tej ustawy o podatku dochodwym w innych aktach prawnych. > Tzn gdyby ją unieważnić i napisać nową, to kto wie, gdzie i w jakich aktach > prawnych byłyby do zmiany takie zapisy jak: > -dochodu o którym mowa w ustawie o podatku dochodowym > -które na podstawie ustawy o podatku dochodowym > -w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym > itd > Podejrzewam, że dopiero wtedy byłoby wesoło. Myślę że wychodziłoby powoli "w praniu" przez kilka lat. A królikami doświadczalnymi bylibyśmy my. p. m. |
||
2006-07-19 12:05 | Re: Koszty - nie można prościej? | mvoicem |
t napisał(a): > Dnia 19-07-2006 o 10:00:49 mvoicem > >> >> No ale napisałbyś szajs na nowo, tak jak przytoczyłeś. Potem okazałoby >> się że jest taka i taka luka, potem że inna luka. Trzeba to załatać. I >> po załataniu byłby taki sam potworek. >> >> Chyba że ciągle byś pisał na nowo :) >> > > Czekaj czekaj :) Czyli uważasz że lepije zostawić to co jest > i się z tym męczyć na wieki wieków ? No niezupełnie. Zupełnie nowa ustawa to dziury, pułapki na podatnika, generalnie pole minowe. Obecna ustawa to też pole minowe, tyle że znasz jego mapę i wiesz jak się po nim poruszać. Rewolucja w podatkach to jest pole przed tobą, deklaracja tego kto cię przed nim postawił że "min niet", a ty wiesz na chłopski rozum że tam miny są, tylko nie wiesz gdzie. > Może to co napisałem to szajs, może nie, chodziło mi tylko o ideę > używania w miarę zrozumiałego języka w ustawodawstwie podatkowym. Idea słuszna, popieram. Tylko obawiam się że nierealna. p. m. |
||
2006-07-19 12:14 | Re: Koszty - nie można prościej? | t |
Dnia 19-07-2006 o 11:01:30 mvoicem > cef napisał(a): >> mvoicem wrote: >> >>> Potem okazałoby >>> się że jest taka i taka luka, potem że inna luka. Trzeba to załatać. I >>> po załataniu byłby taki sam potworek. >> Tak zupełnie OT: >> w jaki sposób ustawodawca wyłapuje odniesienia >> akurat do tej ustawy o podatku dochodwym w innych aktach prawnych. >> Tzn gdyby ją unieważnić i napisać nową, to kto wie, gdzie i w jakich >> aktach >> prawnych byłyby do zmiany takie zapisy jak: >> -dochodu o którym mowa w ustawie o podatku dochodowym >> -które na podstawie ustawy o podatku dochodowym >> -w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym >> itd >> Podejrzewam, że dopiero wtedy byłoby wesoło. > > Myślę że wychodziłoby powoli "w praniu" przez kilka lat. A królikami > doświadczalnymi bylibyśmy my. > > p. m. Baza aktów prawnych istnieje w wersji elektronicznej więc można to wykorzystać i dokonać gruntownego przeszukania. Ale prawdziwa rewolucja: dobrze abolicja na dwa lata na stosowanie kar w związku z wątpliwościami odnośnie zapisów nowych ustaw. Dwa lata by się docierało wszytsko a potem byśmy mieli raj na ziemi. I nawet jeśli przestępcy podatkowi by to wykorzystali to dla rzeszy uczciwych podatników może warot by było takie coś zastosować. |
||
2006-07-19 13:58 | Re: Koszty - nie można prościej? | cef |
t wrote: > Dwa lata by się docierało wszytsko a potem byśmy mieli raj na ziemi. > I nawet jeśli przestępcy podatkowi by to wykorzystali to dla rzeszy > uczciwych podatników może warot by było takie coś zastosować. Tak, tak... i w ramach taniego państwa specjalne ministerstwo do spraw zgodności Nowych Zapisów Ustawowych z Aktami Starego Układu - i minister od tego, koniecznie w randze wicepremiera |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Allegro w koszty czy nie |
seba | 2006-01-03 19:27 |
co można odliczyć |
2006-02-18 00:25 | |
czy można odliczyć ?? |
fart | 2006-04-04 09:58 |
lacze internetowe i zwiazane z tym koszty w koszty ;) |
BartekK | 2006-05-30 13:38 |
Można czy nie? |
Marvin | 2006-06-10 22:04 |
podwyższone koszty uzyskania dojazdu vs.faktyczne koszty dojazdu do pracy |
Michał | 2007-02-06 20:05 |
Umowa o dzielo, koszty uzyskania, wysokosc zaliczki na podatek? Czyje sa koszty przychodu? |
Andrzej Wróblewski | 2007-02-14 13:22 |
Dochód z giełdy czy można odliczyć koszty internetu? |
mareK | 2007-03-02 15:51 |
czy można |
zx | 2007-05-30 10:54 |
Czy można nie wysyłać do zusu deklaracji DRA? |
GrzegorzP | 2007-06-08 13:25 |