poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-04-18 13:08 | Re: kradzież forum | Robert Tomasik |
Użytkownik "Marcin Debowski" news:5isgf4-6qe.ln1@ziutka.router... > Ale przecież silnik to oprogramowanie, a chroniona powinna być zawartość. > Ta zmienia się dynamicznie (zwykle powiększa). I jest chroniona. Prawe autorskim w odniesieniu do zawartości i jako baza danych w odniesieniu do całości. |
2007-04-18 17:58 | Re: kradzież forum - kwestia bazy danych | BD |
Pozwole sie odniesc do kwesti wlasnosci do bazy danych. Wg mnie nie ma znaczenia, czy ktos ktos stworzyl baze danych na licencji open, czy nie. Wazne jest co jest w tej bazie danych. I to jest wlasnoscia tego kogos, kto stworzyl forum, jezeli jest on jednoczesnie administratorem, to sprawa sie wyjasnia. Z tego co zrozumialem, to Tomek Wilicki nabyl prawa do domeny i do oprogramowania, ktore tworzy forum. I wg mnie nie ma zadnych praw tworca bazy danych do zawartosci bazy danych. Jezeli na licencji open to struktura tabelek i powiazania miedzy nimi, jest publicznie dostepna, a nie to co w tych tabelka jest. I ten nowy admin, ktory przeniosl forum pod inny adres, to co najwyzej moze sobie struktore bazy danych skopiowac, a nie zawartosc. W pewnej firmie, pewna baze danych oraz aplikacje do niej stworzyla zewnetrzna firma z zastrzerzeniem w umowie, ze tylko ona ma prawa do rozbudowy bazy danych (o nowe tabele) i tworzenia aplikacji opartej na tej bazie danych o nowe funkcjonalnosci. Ale nic nie stalo na przeszkodzie, zeby z tej bazy robic selecty i uzywac jej razem inna baza danych, uruchominej juz samodzielnie przez firme. Pozniej nawet doszlo do replikacji czesci tej zewnetrznie stworzonej bazy danych, do natywnej. I nie ma takiej mozliwosci, zeby ta zewnetrzna firma miala prawa do zawartosci bazy danych. Konkludujac, jezeli Tomek Wilicki, nabyl prawa do domeny, kupil baze danych i aplikacje do niej i na jej podstawie tworzyl forum, czyli na podstawie aktywnosci forumowiczow wypelniala sie baza danych, to on ma prawa do tej bazy danych. Ci co pisali posty, to moga miec prawa autorskie do swoich postow, ale nie do zawartosci bazy danych. Ten gosc, ktory skopiowal baze danych (rozumiem, ze z zawartoscia), wg mnie nie byl umocowany do tego. DB |
||
2007-04-18 18:32 | Re: kradzież forum | BD |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:f04aop$gak$1@inews.gazeta.pl... > Użytkownik "Marcin Debowski" > wiadomości news:ot3gf4-adc.ln1@ziutka.router... > > Moim zdaniem utworzenie nastąpiło w chwili powstania silnika bazy danych. > Reszta, to administrowanie. No bez jaj, to ze ktos stworzyl baze dancyh i aplikacje do niej, ktora ktos uzytkuje (zakladajac, ze nabyl prawa do niej) nie uprawnia go do wlasnosci do zawartosci tej bazy danych. I o to chodzi. Jak to jest na GLP stworzone, to niech sobie inni ta aplikacje i baze (tabelki) skopiuja (no niewlasciwe skowo: skopiuja, po prostu beda uzywac tego samego softu), prosze bardzo, ale nie maja prawa do tego co u kogos innego jest w tej samej (jezeli chodzi o budowe) bazie danych. BTW, co rozumiesz przez pojecie silnika, bo wg mnie silnikiem bazy danch jest serwer bazodanowy, w takim razie wlasnosc wszystkich baz opartych na MS SQL Server przechodzila by na MS, opartych na Oraclu na Oracla, etc. (to tak ad absurdum). BD |
||
2007-04-18 23:32 | Re: kradzież forum | Robert Tomasik |
Użytkownik "BD" news:f05h8f$ue4$1@news.dialog.net.pl... > No bez jaj, to ze ktos stworzyl baze dancyh i aplikacje do niej, ktora ktos > uzytkuje (zakladajac, ze nabyl prawa do niej) nie uprawnia go do wlasnosci do > zawartosci tej bazy danych. (...) Oczywiście, ze nie. Te są przecież chronione prawa autorskimi należącymi do autorów postów. |
||
2007-04-19 00:59 | Re: kradzież forum | Marcin Debowski |
Dnia 18.04.2007 Pawel > Witam, > >> Ale przecież silnik to oprogramowanie, a chroniona powinna być zawartość. >> Ta zmienia się dynamicznie (zwykle powiększa). > > Oczywiscie. Ale od momentu wstawienia 2 rekordow do bazy danych, stajesz sie > jej producentem (przy zachowaniu pozostalych warunkow). > Jej dalsze rozszerzanie odbywac sie juz moze wylacznie za zgoda i ew. na > zlecenie producenta, w zaden sposob nie naruszajac jego interesow. Czy to jest Twój wniosek z własnej interpretacji tego przepisu, czy kierujesz się jakimś omówieniem/orzecznictwem? Jeśli to drugie, to czy możesz coś przytoczyć? :) -- Marcin |
||
2007-04-19 00:53 | Re: kradzież forum | Marcin Debowski |
Dnia 18.04.2007 Robert Tomasik > Użytkownik "Marcin Debowski" > news:5isgf4-6qe.ln1@ziutka.router... >> Ale przecież silnik to oprogramowanie, a chroniona powinna być zawartość. >> Ta zmienia się dynamicznie (zwykle powiększa). > I jest chroniona. Prawe autorskim w odniesieniu do zawartości i jako baza danych > w odniesieniu do całości. Nie każdą zawartość chroni PA co nie umniejsza nakładów jakie konieczne były na jej powstanie. -- Marcin |
||
2007-04-19 01:07 | Re: kradzież forum | Marcin Debowski |
Dnia 18.04.2007 Robert Tomasik > Użytkownik "BD" > news:f05h8f$ue4$1@news.dialog.net.pl... > >> No bez jaj, to ze ktos stworzyl baze dancyh i aplikacje do niej, ktora ktos >> uzytkuje (zakladajac, ze nabyl prawa do niej) nie uprawnia go do wlasnosci do >> zawartosci tej bazy danych. (...) > > Oczywiście, ze nie. Te są przecież chronione prawa autorskimi należącymi do > autorów postów. Nie dopisałem do wcześniejszego postu, ale tu jest chyba podobnie: Mówiąc dane, w kontekscie tej dyskusji, miałem na myśli zbiór rekordów a nie ich jednostkowe zawartości. Trudno mi uznać, że ustawodawca postanowił chronić autora abstrakcyjnego twóru jakim jest baza danych w samym momencie powstania, a odmawia ochrony osobom które przyczyniły się do powiększenia liczby jej rekordów. -- Marcin |
||
2007-04-19 01:11 | Re: kradzież forum | Robert Tomasik |
Użytkownik "Marcin Debowski" news:25kif4-p22.ln1@ziutka.router... > Nie każdą zawartość chroni PA co nie umniejsza nakładów jakie konieczne > były na jej powstanie. Jak nie chroni PA, to dany element nie jest chroniony. Ale baza danych jako całość jest. |
||
2007-04-19 03:58 | Re: kradzież forum | tomek wilicki |
Marcin Debowski wrote: > > Czy to jest Twój wniosek z własnej interpretacji tego przepisu, czy > kierujesz się jakimś omówieniem/orzecznictwem? Jeśli to drugie, to czy > możesz coś przytoczyć? :) > jak już mówiłem, można się kierować zwykłym zdrowym rozsądkiem, w 3 sekundy dowodząc, że przyjęcie innej interpretacji - w przypadku bazy danych typu forum - prowadzi do absurdu. -- www.vegie.pl |
||
2007-04-19 04:06 | Re: kradzież forum | tomek wilicki |
Marcin Debowski wrote: > > Nie dopisałem do wcześniejszego postu, ale tu jest chyba podobnie: Mówiąc > dane, w kontekscie tej dyskusji, miałem na myśli zbiór rekordów a nie ich > jednostkowe zawartości. Trudno mi uznać, że ustawodawca postanowił chronić > autora abstrakcyjnego twóru jakim jest baza danych w samym momencie > powstania, a odmawia ochrony osobom które przyczyniły się do powiększenia > liczby jej rekordów. > Widzisz, jak mówiłem, w tym wypadku trzeba użyć zdrowego rozsądku. Co by tu... o, mam Załóżmy, że wicepremier pewnego prymitywnego państwa hoduje buraki. Jeśli akurat ich nie wysypuje na tory, to sprzedaje je w sklepie. Każdy nabywca buraków przyczynia się do powiększenia bogactwa pana wicepremiera. Ale nie ma żadnej formalnej umowy, która mówi, że ma on do tego powiększonego majątku jakiekolwiek prawa. Już to pisałem z pięć razy, z uporem maniaka przeoczasz. Czym innym jest producent bazy danych, który przyczynia się do jej powstania danymi działaniami, a czym innym osoba przyczyniająca się do powstania tej bazy, ale nie będąca producentem. Ona nie buduje bazy danych, ona pomaga producentowi. Znowu przykład, hym, jakby minister pewnego prymitywnego państwa wybudował... no, powiedzmy chlewik. Jeśli pomagał by mu powiedzmy... hmm.. minister żeglugi? No, załóżmy, to wcale nie da mu to uprawnień producenta. On będzie tylko pomocnikiem producenta, nie producentem. Możesz co prawda upierać się, że nie zostało to uwzględnione w zapisie ustawy - że dotyczy ona tylko producentów, czyli ludzie nadzorujących powstawanie i szafujących je (proces powstawania) własnym nazwiskiem, ale jest to po prostu tak oczywiste, że nie warto o tym wspominać. Tak samo, jak nie wspomniano, że prawa te nie dotyczą psów, a do bazy danych nie mają prawa własności producenci papieru na którym tą bazę zapisano. -- www.vegie.pl |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
kradzież radia |
MICI | 2005-11-21 09:10 |
Pomówienie o kradzież |
wichniarek22 | 2006-03-26 15:14 |
Kradzież auta z warsztatu |
qbaem | 2006-04-05 08:56 |
Pomówienie o kradzież |
wichniarek22 | 2006-03-26 15:14 |
Kradzież w miejscu pracy |
Sandro | 2006-09-17 04:58 |
Kradzież w miejscu pracu |
Sandro | 2006-09-17 04:58 |
kradzież - obciążenie pracownika |
Marcin | 2006-10-05 10:54 |
Kradzież tablicy rejestracyjnej |
Scowron | 2006-10-10 17:54 |
kradzież? |
Miga | 2006-11-07 12:43 |
[KRADZIEŻ] w Świnoujściu |
Artur | 2006-11-15 21:05 |