poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-11-21 23:21 | Re: ktoś zbudował coś na cudzym gruncie | Przemek Lipski |
W dniu środa, 19 listopada 2014 01:06:42 UTC+1 użytkownik Moonski napisał: > No właśnie. Chciałbym to zrobić skutecznie, sprytnie, żeby nie wpaść w > spiralę duperelnych sporów, litygacji, > geodetów, zasiedzeń, posiedzeń i tak dalej. > > Myślę, że to po prostu rozjadę buldożerem i przylepię im na szybach FV :) > I niech oni się "odwołują". A oni te FV wyrzuca do smieci, bo im nie jest potrzebna i nie beda sie odwolywacc, bo maja gdzies jakies papierki. I teraz twoj ruch... |
2014-11-22 00:46 | Re: ktoś zbudował coś na cudzym gruncie | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 21 Nov 2014, Przemek Lipski wrote: > W dniu środa, 19 listopada 2014 01:06:42 UTC+1 użytkownik Moonski napisał: > >> Myślę, że to po prostu rozjadę buldożerem i przylepię im na szybach FV :) >> I niech oni się "odwołują". > > A oni te FV wyrzuca do smieci, bo im nie jest potrzebna Przeciwnie, mogą dobrze schować. Dla skarbówki :> W roli dowodu. Aby wykluczyć próby nielegalnego "wycofania z obrotu prawnego" tej wystawionej f-ry: do momentu uzyskania zapłaty, akceptacji korekty lub orzeczenia sądu wystawca wspiera pożyczką budżet państwa, co jak mniemam jest wysoce pożądane (przez fiskusa) ;) Sprawdziłem, art.108 ustawy o PTU ciągle obowiązuje. > i nie beda sie odwolywacc, bo maja gdzies jakies papierki. > I teraz twoj ruch... ...znaczy podatek zapłacić trzeba... (to ten art.108) W sumie dochodowy też (wszak podatnik sam twierdzi, że zapłata jest już należna, a czynność zakończona), czyli ponad 1/3 kwoty brutto trzeba zamrozić. I żadna zapowiedź "adresata" faktury (że nie zapłaci, że nie uznaje itp) nie zwalnia od tej drobnej uciążliwości. Ergo, "niepozwany" jeszcze się będzie śmiał. Dobrze mi wyszło? pzdr, Gotfryd |
||
2014-11-22 08:58 | Re: ktoś zbudował coś na cudzym gruncie | P.B. |
Dnia Sat, 22 Nov 2014 00:46:57 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a): > Dobrze mi wyszło? Nieźle! Za rok będziemy mieli post prezesa międzynarodowej piętnującego ubeków i komuchów za dowalenie mu kary za niezapłacony VAT i dochodowy od tej faktury. I jeszcze matoł będzie musiał płot sąsiadom odbudować, bo nawet nie wie na czyjej ziemi on stoi - sam pisał, że mapa geodezyjna jest "w toku". -- Pozdrawiam, Przemek |
||
2014-11-23 19:34 | Re: ktoś zbudował coś na cudzym gruncie | re |
Użytkownik "P.B." > Dobrze mi wyszło? Nieźle! Za rok będziemy mieli post prezesa międzynarodowej piętnującego ubeków i komuchów za dowalenie mu kary za niezapłacony VAT i dochodowy od tej faktury. I jeszcze matoł będzie musiał płot sąsiadom odbudować, bo nawet nie wie na czyjej ziemi on stoi - sam pisał, że mapa geodezyjna jest "w toku". -- Przecież napisał, że wie. |
||
2014-11-24 11:58 | Re: ktoś zbudował coś na cudzym gruncie | P.B. |
Dnia Sun, 23 Nov 2014 19:34:41 +0100, re napisał(a): > Przecież napisał, że wie. Ciekawe, czy geodeta wie to samo. -- Pozdrawiam, Przemek |
||
2014-11-23 01:41 | Re: ktoś zbudował coś na cudzym gruncie | Gotfryd Smolik news |
On Sat, 22 Nov 2014, P.B. wrote: > Dnia Sat, 22 Nov 2014 00:46:57 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a): > >> Dobrze mi wyszło? > > Nieźle! Za rok będziemy mieli post prezesa międzynarodowej piętnującego > ubeków i komuchów za dowalenie mu kary za niezapłacony VAT i dochodowy od > tej faktury. A, zapomniałem - skrabówce się nie spieszy. Odsetki rosną (półtorakrotność urzędowych). Ostatnio coś było (na .podatki AFAIR), że chcą wydłużyć okres do 10 lat. "Moment" nie liczy się od zdarzenia lecz rozliczenia, czyli dla dochodowego sięgałby 12 lat plus okres postępowania. > I jeszcze matoł będzie musiał płot sąsiadom odbudować, bo > nawet nie wie na czyjej ziemi on stoi - sam pisał, że mapa geodezyjna jest > "w toku". Hm... chyba istotną rzecz poruszyłeś - nawet, jak się okaże że grunt jest jego, "rozwalanie czyjegoś" (również wniesionego na własny teren) niesie ze sobą ryzyko, w sumie nie jest oczywiste, czy stawiacz płota nie ma przypadkiem prawa go ZABRAĆ (aby sobie uzmysłowić problem, wystarczy sobie wyobrazić płot z siatki "koszt materiałów plus zero straty przy rozbiórce" albo dajmy na to blaszany garaż - obowiązek usunięcia obowiązkiem, ale przecież siatka lub blachy są *JEGO*, więc ma prawo albo do ich zabrania, albo do "zwrotu kosztów" zużytych na budowę, jeśli właściciel gruntu życzy sobie legalnie zawłaszczyć budynek, budowlę czy co tam postawiono, a skoro rozwala, to znaczy że uznał za swoje, ergo odszkodowanie może się należeć). Tak czy inaczej, jak się uprze, to każe odbudować, bo "tu był omyłkowo postawiony płot i chcę go zabrać" :P Biorąc pod uwagę, że strony zaczną sobie robić złośliwości, nie można wykluczyć tej wersji :> No to gorzej niż tylko "kredyt podatkowy". pzdr, Gotfryd |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Budowla na cudzym gruncie |
lok | 2006-11-18 19:50 |
doradźcie coś... |
x | 2007-05-18 09:44 |
Coś dla prawników. |
Ajgor | 2008-11-08 11:47 |
Czy coś mi możezrobić? |
MozeSieUda | 2009-05-18 14:55 |
Poslugiwanie sie cudzym nazwiskiem |
pawel | 2010-02-05 01:15 |
Coś ze spadków ... |
spp | 2010-06-14 09:30 |
WARTA - problem z cudzym OC |
Jacek_P | 2010-07-02 12:43 |
"Nie mam konta, bo jeszcze ktoś by na nie coś |
XY | 2010-09-13 23:45 |
podpisanie się cudzym nazwiskiem - jaki par |
SQLwiel | 2010-09-20 19:42 |
Rejestracja VIDEO na cudzym terenie, z mojego samochodu |
Ireneusz Brycki | 2011-04-30 09:47 |