Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: kupno samochodu - oszustwo - pomocy:/

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-02-11 18:05 Re: kupno samochodu - oszustwo - pomocy:/ scream
Dnia Sat, 11 Feb 2006 16:22:06 +0100, trojden napisał(a):

> Jeżeli sprzedający znał w/w stan techniczny a sprzedawał z innym "opisem"
> (np. bezwypadkowy itd) to jest to klasyczne oszustwo (art. 286KK).

No co Ty nie powiesz? Specjalizujesz się w przepisywaniu cudzych postów?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
2006-02-11 19:35 Re: kupno samochodu - oszustwo - pomocy:/ Marita
> porad prawnych udzielają adwokaci.
> A tutaj jest tylko grupa dyskusyjna.

Zgadzam sie, uzylam niefortunnego sformulowania jak na te grupe:)

Dziekuje wszystkim, bardzo pomogliscie!
Pozdrawiam.

2006-02-11 22:30 Re: kupno samochodu - oszustwo - pomocy:/ barakuda
Marita wrote:
>> okazalo sie, ze:
> - jest zlozony z trzech innych
> - uderzony tak mocno, ze nie mial przodu
> - karoseria od benzyny
> - silnik wsadzony diesla i inne mniej istotne (pordzewiale podwozie
> czego nie mozna bylo zobaczyc na miejscu itd.)
>
> Wady wyszly na jaw dopiero po obejrzeniu samochodu przez specjalistow
> od mercedesa:/
odpowiedz mi na jedno pytanie :
czy ten samochód miał ważną rejestrację i co było napisane w dowodzie
rejestracyjnym ? ,ważne też jest czy to była kolejna rejestracja czy
pierwsza dopuszczjąca do ruch ? bo mam wrażenie ,że ktoś wziął w "łapę" sko
kupującu nie zorjętował się patrząc w dodód rejestracyjny, jeżel dodód
rejestracyjny jest "czysty" to zanczy jest "okej" i nie ma wisu najogólniej
,że to składak /nie będę rozpisywał się co do szczegółów/ to walcie na
policję i zgłoście przestępstwo ,ale predtem najpierw poinformujcie
sprzedającego o takim zamiarze i zaproponujcie mu natychmiastowy zwrot
kasy.Instnie też taka możliwość ,że sprzedający posłużył sie "lewymi
papierami"
barakuda

2006-02-11 23:15 Re: kupno samochodu - oszustwo - pomocy:/ Marita
Teraz nie mam tego wszystkiego przy sobie, papiery sa u tesciow. Widzialam
je przez chwilke i umowa byla standardowa, najprostsza z mozliwych. Oprocz
tego faktycznie cos jest z tym autem nie tak, jakies przebicia numerow tylko
kurcze jako dziewczyna nie znajaca sie na rzeczy nie pamietam o ktore numery
chodzi:/
W kazdym razie chyba jest po sprawie bo jak teraz wyszlo, ze jest cos nie
tak z tymi numerami (karoserii (jesli cos takiego istnieje, prosze nie bic,
ja nie mam pojecia co w samochodzie ma numer:)) zatarte - podejrzenia ze
jest jakos z 86 - 88 roku!!) i jeszcze z jakimis innymi to mysle ze
sprzedawca bedzie musial byc skonczonym idiota jesli nie odda pieniedzy od
razu:)
Jesli jest jednak skonczonym idiota to zbieramy papiery i do sadu sie
udajemy (chlopak cos mowil ze przez te numery samochod zostanie
najprawdopodobniej zatrzymany przez prokurature? i facet bedzie mial duze
klopoty). Takze problem wyglada na wyjasniony(mam nadzieje), jesli pojawia
sie jakies komplikacje to napisze:)

Pozdrawiam.

2006-02-11 23:31 Re: kupno samochodu - oszustwo - pomocy:/ MiKeyCo
Marita napisał(a):
> Poza tym litosci, facet wreszcie ma upragnionego mercedesa, jak Ty bys sie
> czul? Moze niektorym nie robi roznicy czym jezdza, ja bym sie wsciekla.

Na to jest tylko jedna rada - zawsze kupuj to, na co stać i można by
się pogodzić z utratą. Inaczej sprawa wygląda kiepsko - odkładanie
latami na ładnego benzedesika, a nie stać na odpowiednie rokroczne
ubezpieczenie albo regularne przeglądy, serwisowanie i naprawy.
Oszczędzanie na tym jak tylko się da, kosztem bezpieczeństwa czy
samopoczucia, nerwów. To nierozsądne, nieracjonalne.


pzdr
2006-02-11 23:32 Re: kupno samochodu - oszustwo - pomocy:/ Marita
> Na to jest tylko jedna rada - zawsze kupuj to, na co stać i można by się
> pogodzić z utratą. Inaczej sprawa wygląda kiepsko - odkładanie latami na
> ładnego benzedesika, a nie stać na odpowiednie rokroczne ubezpieczenie
> albo regularne przeglądy, serwisowanie i naprawy. Oszczędzanie na tym jak
> tylko się da, kosztem bezpieczeństwa czy samopoczucia, nerwów. To
> nierozsądne, nieracjonalne.

yyyy ... no comments:)

2006-02-12 13:06 Re: kupno samochodu - oszustwo - pomocy:/ barakuda
Marita wrote:

mam jescze taka radę: tych "Twoich chłopów" nie dopuszczaj po ślubie do
żadnych interesów bo kupią Kolumnę Zygmunta albo jeszcze coś dziwniejszego
,lepiej niech siedzą w domu i lepią pierogi a Ty zajmij się interesami
brakuda
1 2 3 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Kupno samochodu

Tomek 2006-02-02 23:41

Kupno samochodu

radekp 2006-04-04 14:39

Kupno samochodu

radekp 2006-04-04 14:39

Kupno niesprawnego samochodu

Marta 2006-05-24 20:30

Kupno samochodu na firme.

ELCO 2006-10-07 17:54

DG + kupno samochodu osobowego.

Simon 2006-12-05 12:54

Kupno/sprzedaz samochodu

keight 2007-02-09 16:51

kupno samochodu a oc

Aska24 2007-02-25 23:38

Kupno samochodu i to co wyszło później

A 2007-06-16 17:43

kupno samochodu w holandi

pawel 2007-06-23 22:40