poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-11-12 09:52 | Kupno zamochodu | mz |
Witam Planuje zakup samochodu. A jak jest z uczciwością naszych sprzedających samochodu to wiadomo, że różnie bywa i większość swoimi autami tylko w niedziele do kościoła. ;) W związku z tym mam pytanie czy jak kupuje auto od osoby fizycznej lub od komisu to wówczas mam jakiś okres (słyszałem o 14 dniach) na dokładne sprawdzenia pojazdu i w razie stwierdzenia jakiejś poważnej wady zwrotu auta do sprzedającego i odzyskanie gotówki. Czy istnieje taki zapis w polskim prawie ? Jeśli nie to czy mogę w umowę wpisać sobie taki okres ? Jak samochód ulegnie jakiejkolwiek awarii w ciągu np 14 dni od zakupu wówczas koszt naprawy pokrywa sprzedający lub zwraca mi kwotę jaką zapłaciłem za ten samochód przy równoczesnym zwrocie (odbiór przez sprzedającego) auta. |
2014-11-12 10:00 | Re: Kupno zamochodu | m |
W dniu 12.11.2014 09:52, mz pisze: > Witam > Planuje zakup samochodu. A jak jest z uczciwością naszych sprzedających > samochodu to wiadomo, że różnie bywa i większość swoimi autami tylko w > niedziele do kościoła. ;) > W związku z tym mam pytanie czy jak kupuje auto od osoby fizycznej lub od > komisu to wówczas mam jakiś okres (słyszałem o 14 dniach) na dokładne > sprawdzenia pojazdu i w razie stwierdzenia jakiejś poważnej wady zwrotu auta > do sprzedającego i odzyskanie gotówki. Czy istnieje taki zapis w polskim > prawie ? Nie ma takich zapisów ... > Jeśli nie to czy mogę w umowę wpisać sobie taki okres ? Jak samochód ulegnie > jakiejkolwiek awarii w ciągu np 14 dni od zakupu wówczas koszt naprawy > pokrywa sprzedający lub zwraca mi kwotę jaką zapłaciłem za ten samochód przy > równoczesnym zwrocie (odbiór przez sprzedającego) auta. ... i nikt rozsądny nie zgodzi się na taki zapis. p. m. |
||
2014-11-12 10:33 | Re: Kupno zamochodu | Marek |
On 12.11.2014 09:52, mz wrote: > Witam > Planuje zakup samochodu. A jak jest z uczciwością naszych sprzedających > samochodu to wiadomo, że różnie bywa i większość swoimi autami tylko w > niedziele do kościoła. ;) > W związku z tym mam pytanie czy jak kupuje auto od osoby fizycznej lub > od komisu to wówczas mam jakiś okres (słyszałem o 14 dniach) na dokładne > sprawdzenia pojazdu i w razie stwierdzenia jakiejś poważnej wady zwrotu > auta do sprzedającego i odzyskanie gotówki. Czy istnieje taki zapis w > polskim prawie ? > Jeśli nie to czy mogę w umowę wpisać sobie taki okres ? Jak samochód > ulegnie jakiejkolwiek awarii w ciągu np 14 dni od zakupu wówczas koszt > naprawy pokrywa sprzedający lub zwraca mi kwotę jaką zapłaciłem za ten > samochód przy równoczesnym zwrocie (odbiór przez sprzedającego) auta. Nigdy bym na taki zapis sie nie zgodzil. Przez 14 dni mozesz pol auta wymienic. -- Marek echo qavio.dsbvycom@kqamp.csq | tr a-di-rs-ze-h a-z |
||
2014-11-12 10:59 | Re: Kupno zamochodu | Budzik |
Użytkownik mz lapaczspam@wp.pl ... > Witam > Planuje zakup samochodu. A jak jest z uczciwością naszych > sprzedających samochodu to wiadomo, że różnie bywa i większość swoimi > autami tylko w niedziele do kościoła. ;) > W związku z tym mam pytanie czy jak kupuje auto od osoby fizycznej lub > od komisu to wówczas mam jakiś okres (słyszałem o 14 dniach) na > dokładne sprawdzenia pojazdu i w razie stwierdzenia jakiejś poważnej > wady zwrotu auta do sprzedającego i odzyskanie gotówki. Czy istnieje > taki zapis w polskim prawie ? Nic nie wiem o takich zapisach. Miałbys szanse gdybys udowodnił, ze sprzedajacy oszukał cie w kwestii stanu technicznego pojazdu, ale udowodnienie tego to nie jest prosta sprawa. > Jeśli nie to czy mogę w umowę wpisać sobie taki okres ? Jak samochód > ulegnie jakiejkolwiek awarii w ciągu np 14 dni od zakupu wówczas koszt > naprawy pokrywa sprzedający lub zwraca mi kwotę jaką zapłaciłem za ten > samochód przy równoczesnym zwrocie (odbiór przez sprzedającego) auta. > Jasne ze mozesz. Tylko ktory sprzedajacy sie na to zgodzi? Jedyna możliwośc to sprawdzenie samochodu przed zakupem. Czym dokładniejsze tym lepsze. |
||
2014-11-12 11:15 | Re: Kupno zamochodu | J.F. |
Użytkownik "mz" napisał w wiadomości >Jeśli nie to czy mogę w umowę wpisać sobie taki okres ? Jak samochód >ulegnie jakiejkolwiek awarii w ciągu np 14 dni od zakupu wówczas >koszt naprawy pokrywa sprzedający lub zwraca mi kwotę jaką zapłaciłem >za ten samochód przy równoczesnym zwrocie (odbiór przez >sprzedającego) auta. Umowic sie mozecie dowolnie. Czy sprzedajacy na to pojdzie ... nieuczciwosc bywa takze po stronie kupujacych. Jesli sie nie umowicie, to obowiazuja standardowe zapisy o rekojmii ... z ktorych niewiele wynika. To przy zakupie od osoby fizycznej, komis obowiazuja przepisy o sprzedazy konsumenckiej ... tez z nich niewiele wynika, poza tym ze nie mozna w drodze umowy ograniczyc. J. |
||
2014-11-12 11:16 | Re: Kupno zamochodu | Czesław_Wiśniak |
> Nic nie wiem o takich zapisach. > Miałbys szanse gdybys udowodnił, ze sprzedajacy oszukał cie w kwestii > stanu > technicznego pojazdu, ale udowodnienie tego to nie jest prosta sprawa. Przed godzina trafilem na taki artykulik :) http://moto.onet.pl/aktualnosci/uzywana-cupra-jak-kupic-dwa-w-jednym/r0js4 |
||
2014-11-12 11:36 | Re: Kupno zamochodu | P.B. |
Dnia Wed, 12 Nov 2014 11:16:28 +0100, Czesław Wiśniak napisał(a): >> Nic nie wiem o takich zapisach. >> Miałbys szanse gdybys udowodnił, ze sprzedajacy oszukał cie w kwestii >> stanu >> technicznego pojazdu, ale udowodnienie tego to nie jest prosta sprawa. > > Przed godzina trafilem na taki artykulik :) > http://moto.onet.pl/aktualnosci/uzywana-cupra-jak-kupic-dwa-w-jednym/r0js4 Na razie kasę zarobił handlarz, serwis, rzeczoznawcy i kancelaria prowadząca sprawę. Koleś buja się ponad rok czasu, samochód nie jeździ, wszycy z niego ciągną pieniądze, a wyroku skazującego brak. A jak będzie miał wyrok, oby korzystny dla siebie, co wcale nie jest oczywiste, to będzie mógł sobie go powiesić w wychodku. Dlatego ja kupując używany samochód od razu zakładam, że jest zespawany z dwóch, z licznika ma odkręcone 200 tys. i nie badam go na tomografie komputerowym, tylko sprawdzam na pobliskiej stacji diagnostycznej, czy dojadę nim bezpiecznie do domu. Jak w trakcie eksploatacji okaże się, że to co kupiłem nie jest kompletnym złomem, to jestem miło zaskoczony. -- Pozdrawiam, Przemek |
||
2014-11-12 11:41 | Re: Kupno zamochodu | P.B. |
Dnia Wed, 12 Nov 2014 11:15:13 +0100, J.F. napisał(a): > Umowic sie mozecie dowolnie. Czy sprzedajacy na to pojdzie ... > nieuczciwosc bywa takze po stronie kupujacych. > Jesli sie nie umowicie, to obowiazuja standardowe zapisy o rekojmii > ... z ktorych niewiele wynika. > > To przy zakupie od osoby fizycznej, komis obowiazuja przepisy o > sprzedazy konsumenckiej ... tez z nich niewiele wynika, poza tym ze > nie mozna w drodze umowy ograniczyc. Jedna uwaga: kupowanie od handlarza, który ma umowę in blanco z Helmutem Schmidtem, do której wpisze dane kupującego to gwarancja kłopotów. Podobno "wszyscy" tak robią, ale w razie problemów kupujący może pisać na Berdyczów i poskarżyć się "Przyjaciółce". -- Pozdrawiam, Przemek |
||
2014-11-12 11:59 | Re: Kupno zamochodu | Budzik |
Użytkownik Czesław Wiśniak czesiu@bye.pl ... >> Nic nie wiem o takich zapisach. >> Miałbys szanse gdybys udowodnił, ze sprzedajacy oszukał cie w kwestii >> stanu >> technicznego pojazdu, ale udowodnienie tego to nie jest prosta >> sprawa. > > Przed godzina trafilem na taki artykulik :) > http://moto.onet.pl/aktualnosci/uzywana-cupra-jak-kupic-dwa-w-jednym/r0 > js4 > Pieknie - czym wiecej osób pociagnie taki temat, tym lepiej. Tak jak pisałem - udowodnienie oszustwa nie jest łatwe. Ale jak widac - nie jest tez niemozliwe :) Dzieki za artykuł. |
||
2014-11-12 12:39 | Re: Kupno zamochodu | Ergie |
Użytkownik "P.B." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:vwyvw8jrmdwu$.1b0gnos7ezidm$.dlg@40tude.net... > Jedna uwaga: kupowanie od handlarza, który ma umowę in blanco z Helmutem > Schmidtem, do której wpisze dane kupującego to gwarancja kłopotów. A są jeszcze tacy handlarze? Myślałem że ten gatunek już wyginął z powodu braku kupujących. W ostatnich dwóch latach kupowałem dwa samochody, obecnie szukam kolejnego i takiego handlarza nie spotkałem. Pamiętam takich sprzed lat, ale teraz? Z drugiej strony jak ktoś jest oszust to mi go nie szkoda że go drugi oszust oszuka. > Podobno > "wszyscy" tak robią, ale w razie problemów kupujący może pisać na > Berdyczów > i poskarżyć się "Przyjaciółce". Podobnie było kiedyś z zaniżaniem wartości przy kupnie od komisu (by niby zapłacić niższy podatek) oszust chciał oszukać US. US nie dał się oszukać bo brał wartość z katalogu a nie umowy, natomiast jak się okazało że auto to szrot z ukrytymi wadami to komis zwracał kasę jak na umowie :-) Przewinęła się fala takich naiwnych co to myśleli że oszukają US i się skończyło. Myślałem że z zakupem in blanco też już się ludzie nauczyli że oszustwo nie popłaca. Pozdrawiam Ergie |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kupno samochodu |
Tomek | 2006-02-02 23:41 |
Kupno samochodu |
radekp | 2006-04-04 14:39 |
kupno mieszkania |
kamila | 2006-06-21 20:25 |
Kupno nagród (?) |
Marcin | 2006-08-18 15:54 |
kupno domu |
pawelo | 2007-04-10 22:03 |
kupno nieruchomości w Danii |
TK | 2007-05-29 14:46 |
kupno garażu |
Maaciek | 2007-06-12 23:10 |
kupno mieszkania |
m | 2009-02-18 11:05 |
Kupno auta |
news-gazeta | 2009-02-28 09:24 |
Kupno/sprzedaż mieszkania z odroczonym terminem opu |
vartoniusz | 2009-03-16 23:25 |