poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-11-08 14:39 | Legalnym być. | Kojot |
Witam. Postanowiłem przejść na jasną stronę mocy, jeśli chodzi o legalność względem praw autorskich. Mam jednak kilka niepewności, stąd moje pytania. W archiwum nie znalazłem odpowiedzi na takie konkretne pytania, proszę zatem nie bić. 1. Programy i gry. Tutaj nie ma żadnego "ale". Muszą być kupione w sklepie lub z gazetą. Co dokładnie sprawia, że jestem prawowitym właścicielem tego nośnika? Sam nośnik + paragon za program? Czy może muszę też mieć pudełko? Jeśli zaś kupuję z gazetą - czy muszę mieć tę gazetę, żeby być legalnym? Jeśli ją wyrzucę - licencja wygasa? 2. Muzyka i filmy. Oczywiście z P2P ściąganie jest nielegalne (oczywiście wtedy, kiedy się je równocześnie udostępnia ściągając). Mam jednak już powiedzmy film i utwór na dysku. Takie, których nie mam oryginalnych kopii. Do wyrzucenia czy pliki posiadane na moim własnym komputerze są legalne (choć nie mam oryginalnych wersji). Krótko mówiąc - ściągnięty już film czy album muzyczny jest legalny (pomijając sposób zdobycia)? 3. Przypuśćmy, że przychodzi do mnie policja i mówi, że z logów mojego providera wynika, że ściągałem nielegalne pliki. Sprawdzają komputer. Programy P2P są, ale używane do legalnych celów, nic w żadnych logach nie ma i co teraz jeśli: A) nie mam żadnych nielegalnych plików na komputerze, w mieszkaniu. B) mam jakieś nielegalne pliki, ale ściągnięte kiedyś, kiedyś, nie przy użyciu tych programów z danej instalacji systemu, softu. 4. Seriale. Czy tutaj sytuacja wygląda analogicznie jak z filmami i muzyką? Jest sobie serial emitowany w amerykańskiej telewizji. Co tydzień ściągam jego odcinek przez P2P. Jestem piratem? Co teraz jeśli: A) serial jest dostępny w Polsce, na bieżąco w telewizji B) serial jest dostępny w Polsce na DVD w sklepie C) serial jest niedostępny w Polsce (na przykład dopiero za rok będzie). 5. Posiadam kilka pirackich płyt. Czy posiadanie ich jest legalne, jeśli to są płyty: A) z muzyką w mp3 B) z filmami C) z serialami D) z softem, grami, które nie są i nigdy nie były u mnie zainstalowane? 6. Chcę się pozbyć nielegalnych płyt poprzez zniszczenie ich. Kolega jednak prosi mnie, żebym ich nie niszczył, ale dał jemu. Pomijając moralne kwestie, to czy gdy oddam mu je za darmo, a policja odnajdzie je u niego - mogą mnie spotkać jakieś problemy? Wskaże mnie na przykład jako sprzedawce tudzież po prostu osobę, od której dostał te nośniki. B) A gdy zniszczę płyty i wrzucę je do śmietnika - ktoś się będzie tym interesował, jeśli zobaczy? Przykładowo jedna zniszczona płyta mi wypadła przed śmietnikiem, potem policjant zauważył taki nośnik, zobaczył, że w środku jest więcej - dochodzą skąd to, o co chodzi? 7. Trochę z innej beczki. Uczelnia wymaga ode mnie posiadania programu, którego nie udostępnia, a który nie jest darmowy, zaś wersja ograniczona czasowo jest za bardzo ograniczona, żebym mógł zrobić wszystko, co potrzebuję (powiedzmy muszę co tydzień robić coś, przez cały semestr, zaś program jest na 30 dni). Nie mogę zainstalować go ponownie po 30 dniach. Mogę ostatecznie sformatować dysk, zainstalować od nowa system i dopiero program i tak co 30 dni, ale w ten sposób tracę. Czy jest jakieś wyjście z takiej sytuacji? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Myślę, że jeśli temat zostanie przez Was poważnie potraktowany, to może stać się swoistym kompendium w tym temacie. Pozdrawiam ciepło. Kojot. |
2006-11-08 18:39 | Re: Legalnym być. | Jasko Bartnik |
Dnia 08-11-2006 o 14:39:36 Kojot > 1. Programy i gry. Tutaj nie ma żadnego "ale". Muszą być kupione w > sklepie lub z gazetą. Co dokładnie sprawia, że jestem prawowitym > właścicielem tego nośnika? Sam nośnik + paragon za program? Czy > może muszę też mieć pudełko? Jeśli zaś kupuję z gazetą - czy > muszę mieć tę gazetę, żeby być legalnym? Jeśli ją wyrzucę - > licencja wygasa? W wiekszosci przypadkow wystarcza sam nosnik, czasem przyda sie paragon. Ciezko stwierdzic - moj Windows pochodzi z msdn, jest darmowy i nie mam do niego ani paragonu, ani nosnika, ani pudelka. > 2. Muzyka i filmy. Oczywiście z P2P ściąganie jest nielegalne > (oczywiście wtedy, kiedy się je równocześnie udostępnia > ściągając). Mam jednak już powiedzmy film i utwór na dysku. Takie, > których nie mam oryginalnych kopii. Do wyrzucenia czy pliki posiadane > na moim własnym komputerze są legalne (choć nie mam oryginalnych > wersji). Krótko mówiąc - ściągnięty już film czy album muzyczny > jest legalny (pomijając sposób zdobycia)? Ciezko operowac pojeciem legalne, nielegalne. Dozwolone jest posiadanie na wlasny uzytek utworow juz rozpowszechnionych (tak w skrocie mowiac). > 3. Przypuśćmy, że przychodzi do mnie policja i mówi, że z logów > mojego providera wynika, że ściągałem nielegalne pliki. Sprawdzają > komputer. Programy P2P są, ale używane do legalnych celów, nic w > żadnych logach nie ma i co teraz jeśli: > A) nie mam żadnych nielegalnych plików na komputerze, w mieszkaniu. Ponownie pojecie 'legalny' jest nietrafione. Mozesz miec legalnego Corela i udostepniac go. Rozpowszechniasz, a to juz zabronione (chyba, ze producent pozwolil :P). > B) mam jakieś nielegalne pliki, ale ściągnięte kiedyś, kiedyś, > nie przy użyciu tych programów z danej instalacji systemu, softu. Jesli faktycznie sa nielegalne to sposob ich pozyskania raczej nie ma znaczenia. Jedyne wytlumaczenie: ktos podrzucil ... ale wtedy zostanie to w logach. > 4. Seriale. Czy tutaj sytuacja wygląda analogicznie jak z filmami i > muzyką? Jest sobie serial emitowany w amerykańskiej telewizji. Co > tydzień ściągam jego odcinek przez P2P. Jestem piratem? Co teraz > jeśli: > A) serial jest dostępny w Polsce, na bieżąco w telewizji > B) serial jest dostępny w Polsce na DVD w sklepie > C) serial jest niedostępny w Polsce (na przykład dopiero za rok > będzie). To znaczy, ze jest utworem juz rozpowszechnionym. W przypadkach A, B i C. > 5. Posiadam kilka pirackich płyt. Czy posiadanie ich jest legalne, > jeśli to są płyty: > A) z muzyką w mp3 > B) z filmami > C) z serialami Zaleznie od zawartosci; w wiekszosci przypadkow tak. > D) z softem, grami, które nie są i nigdy nie były u mnie > zainstalowane? Zaleznie od zawartosci; w wiekszosci przypadkow nie (zaleznie od rozumienia pojecia 'piracka plyta') > 6. Chcę się pozbyć nielegalnych płyt poprzez zniszczenie ich. A to pytanie sam chcialem zadac. Zastanawialo mnie jak w ogole pozbywac sie 'nielegalnych' rzeczy. Np. byla u mnie w domu impreza i komus wypadla torebeczka z narkotykiem. Jak sie czegos takiego pozbyc? > 7. Trochę z innej beczki. Uczelnia wymaga ode mnie posiadania > programu, którego nie udostępnia, a który nie jest darmowy, zaś > wersja ograniczona czasowo jest za bardzo ograniczona, żebym mógł > zrobić wszystko, co potrzebuję (powiedzmy muszę co tydzień robić > coś, przez cały semestr, zaś program jest na 30 dni). Nie mogę > zainstalować go ponownie po 30 dniach. Mogę ostatecznie sformatować > dysk, zainstalować od nowa system i dopiero program i tak co 30 dni, > ale w ten sposób tracę. Czy jest jakieś wyjście z takiej sytuacji? Szukanie zamiennikow. Ja przechodzac na jasna strone mocy znalazlem rownie sprawne zamienniki do prawie wszystkiego. Od autocadow, pspice'ow, coreli, przez office do 3d studio maxa, photoshopa i acrobata. Mozna tez zapytac wykladowce jak on widzi sobie rozwiazanie takiego problemu. Czy on czasem nie namawia do 'piracenia'. (z programow niezastapionych znalazlem tylko nero ... ale to dostarczone bylo z moja nagrywarka) -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik. Thunderbird 1.5.0.7 i problem z sygnaturka? moze tak: https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089 |
||
2006-11-08 19:43 | Re: Legalnym być. | Andrzej Lawa |
Jasko Bartnik wrote: > W wiekszosci przypadkow wystarcza sam nosnik, czasem przyda sie paragon. > Ciezko stwierdzic - moj Windows pochodzi z msdn, jest darmowy i nie mam > do niego ani paragonu, ani nosnika, ani pudelka. Podobnie jak cały mój system operacyjny, pakiet biurowy, internetowy, multimedialny oraz trochę gier :) [ciach] > Ciezko operowac pojeciem legalne, nielegalne. Dozwolone jest posiadanie > na wlasny uzytek utworow juz rozpowszechnionych (tak w skrocie mowiac). A dodatkowo niektórzy twórcy sami udostępniają własne dzieła publicznie. [ciach] > (z programow niezastapionych znalazlem tylko nero ... ale to dostarczone > bylo z moja nagrywarka) Niezastąpiony? Niby dlaczego? |
||
2006-11-08 20:11 | Re: Legalnym być. [OT] | Jasko Bartnik |
Dnia 08-11-2006 o 19:43:44 Andrzej Lawa >> (z programow niezastapionych znalazlem tylko nero ... ale to dostarczone >> bylo z moja nagrywarka) > Niezastąpiony? Niby dlaczego? Dlugo szukalem zamiennika ale spora czesc miala problemy z moja nagrywarka. Chetnie uslysze jakas propozycje bo moje Nero niedlugo zacznie krzyczec, ze juz czas odinstalowac :P -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik. Thunderbird 1.5.0.7 i problem z sygnaturka? moze tak: https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089 |
||
2006-11-08 20:15 | Re: Legalnym być. [OT] | ===Tomy=== |
Dnia Wed, 08 Nov 2006 20:11:53 +0100, Jasko Bartnik napisał(a): > Dlugo szukalem zamiennika ale spora czesc miala problemy z moja > nagrywarka. Chetnie uslysze jakas propozycje bo moje Nero niedlugo zacznie > krzyczec, ze juz czas odinstalowac :P DeepBurner ma wszystko czego potrzebujesz. Pozdrawiam ===Tomy=== -- Software is like sex: it's better, when it's free! |
||
2006-11-08 20:18 | Re: Legalnym być. | Kojot |
Jasko Bartnik napisał(a): > Dnia 08-11-2006 o 14:39:36 Kojot > > 2. Muzyka i filmy. Oczywiście z P2P ściąganie jest nielegalne > > (oczywiście wtedy, kiedy się je równocześnie udostępnia > > ściągając). Mam jednak już powiedzmy film i utwór na dysku. Takie, > > których nie mam oryginalnych kopii. Do wyrzucenia czy pliki posiadane > > na moim własnym komputerze są legalne (choć nie mam oryginalnych > > wersji). Krótko mówiąc - ściągnięty już film czy album muzyczny > > jest legalny (pomijając sposób zdobycia)? > > Ciezko operowac pojeciem legalne, nielegalne. Dozwolone jest posiadanie na > wlasny uzytek utworow juz rozpowszechnionych (tak w skrocie mowiac). > Chodzi mi o to, że w niewykrywalny dla policji sposób zdobyłem film, płytę z muzyką. (np.dostałem od kolegi, który ściągnął, ale oczywiście go nie wydaję. Swoją drogą co w takiej sytuacji powiedzieć? "Ściągnąłem z ftp"?). I teraz czy mogą się do tego doczepić > > 3. Przypuśćmy, że przychodzi do mnie policja i mówi, że z logów > > mojego providera wynika, że ściągałem nielegalne pliki. Sprawdzają > > komputer. Programy P2P są, ale używane do legalnych celów, nic w > > żadnych logach nie ma i co teraz jeśli: > > A) nie mam żadnych nielegalnych plików na komputerze, w mieszkaniu. > > Ponownie pojecie 'legalny' jest nietrafione. Mozesz miec legalnego Corela > i udostepniac go. Rozpowszechniasz, a to juz zabronione (chyba, ze > producent pozwolil :P). > Chodzi o to, że logi od providera wykazują aktywność, to że udostępniałem jakieś dane, policjanci przychodzą, a u mnie tych danych nie ma. > > B) mam jakieś nielegalne pliki, ale ściągnięte kiedyś, kiedyś, > > nie przy użyciu tych programów z danej instalacji systemu, softu. > > Jesli faktycznie sa nielegalne to sposob ich pozyskania raczej nie ma > znaczenia. Jedyne wytlumaczenie: ktos podrzucil ... ale wtedy zostanie to > w logach. > Czyli jeśli są logi u providera i pliki u mnie to po zawodach? > > 4. Seriale. Czy tutaj sytuacja wygląda analogicznie jak z filmami i > > muzyką? Jest sobie serial emitowany w amerykańskiej telewizji. Co > > tydzień ściągam jego odcinek przez P2P. Jestem piratem? Co teraz > > jeśli: > > A) serial jest dostępny w Polsce, na bieżąco w telewizji > > B) serial jest dostępny w Polsce na DVD w sklepie > > C) serial jest niedostępny w Polsce (na przykład dopiero za rok > > będzie). > > To znaczy, ze jest utworem juz rozpowszechnionym. W przypadkach A, B i C. > Czyli jak wyżej - jeśli są logi, to jestem piratem - do paki (tudzież grzywna), jeśli nie ma dowodów na sposób pozyskania - wszystko jest cacy? > > 5. Posiadam kilka pirackich płyt. Czy posiadanie ich jest legalne, > > jeśli to są płyty: > > A) z muzyką w mp3 > > B) z filmami > > C) z serialami > Zaleznie od zawartosci; w wiekszosci przypadkow tak. > Możesz zdefiniować "zależnie od zawartości"? Zwykła muzyka, zwykły film, zwykły serial. > > D) z softem, grami, które nie są i nigdy nie były u mnie > > zainstalowane? > Zaleznie od zawartosci; w wiekszosci przypadkow nie (zaleznie od > rozumienia pojecia 'piracka plyta') > Czyli najbezpieczniej - wszystko, co jest "programem komputerowym" do kosza? W wielkim skrócie: program komputerowy, gra - do kosza. Film, muzyka, serial, jeśli się nie da udowodnić tego, że to ściągnąłem (udostępniając równocześnie) - może zostać, jeśli da się udowodnić rozpowszechnianie - do kosza? A co z sytuacją jeśli ktoś mówi, że sprzedałem mu płytę (choć w życiu tego nie zrobiłem)? Musi mieć jakiś dowód czy jak? Bo nie wiem jak polskie prawo wygląda? Jest domniemanie niewinności? |
||
2006-11-08 20:25 | Re: Legalnym być. | Jasko Bartnik |
Dnia 08-11-2006 o 20:18:42 Kojot > W wielkim skrócie: program komputerowy, gra - do kosza. Film, muzyka, > serial, jeśli się nie da udowodnić tego, że to ściągnąłem > (udostępniając równocześnie) - może zostać, jeśli da się > udowodnić rozpowszechnianie - do kosza? W wielkim skrocie: programy i gry do kosza. Filmy, zdjecia (w tym seriale) i muzyka moga zostac o ile nie przedstawiaja materialow zabronionych (np. pornografia dziecieca) lub nie zostaly jeszcze nigdzie publicznie wyemitowane (np. uzyskanie filmu Doom na miesiac przed premiera). -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik. Thunderbird 1.5.0.7 i problem z sygnaturka? moze tak: https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089 |
||
2006-11-08 21:11 | Re: Legalnym być. | Kojot |
Jasko Bartnik napisał(a): > W wielkim skrocie: programy i gry do kosza. Filmy, zdjecia (w tym seriale) > i muzyka moga zostac o ile nie przedstawiaja materialow zabronionych (np. > pornografia dziecieca) lub nie zostaly jeszcze nigdzie publicznie > wyemitowane (np. uzyskanie filmu Doom na miesiac przed premiera). Za pozwoleniem jeszcze się dopytam (chcę być pewien, że prawnie jestem na czysto). A co z tymi ewentualnymi logami? Jestem u tego providera od dwóch lat, przez ten czas trochę ściągnąłem i udostępniałem zarazem. Co prawda nie w np. DC++, a tylko w BitTorrencie i z rzadka w eMule, a i to zazwyczaj tylko przez czas ściągania. Zakładam, że trzyma jakieś logi. Nie wiem tylko czy da się konkretne pliki po tym rozpoznać. Przyjmijmy jednak, że się da. Np. wiedzą, że 1.1.2006 ściągałem (i wysyłałem ściągając) pierwszy odcinek Bolka i Lolka. Przychodzą do mnie do domu. Faktycznie - mam coś takiego na dysku. Co teraz? Rozprawa itd.? Może lepiej wywalić wszystkie płyty, które ściągnąłem przy pomocy tego providera? Hm.? |
||
2006-11-08 21:53 | Re: Legalnym być. [OT] | Przemyslaw Osmanski |
===Tomy=== napisał(a): > Dnia Wed, 08 Nov 2006 20:11:53 +0100, Jasko Bartnik napisał(a): > >> Dlugo szukalem zamiennika ale spora czesc miala problemy z moja >> nagrywarka. Chetnie uslysze jakas propozycje bo moje Nero niedlugo zacznie >> krzyczec, ze juz czas odinstalowac :P > > DeepBurner ma wszystko czego potrzebujesz. No ale ten tez jest platny ;) a wersja darmowa ma kilka ograniczen. Dodatkowo z moja nagrywarka nagrywa z polowa predkosci ;) Ale ogolnie jest bardzo dobry i sam go uzywam... pozdrawiam, Przemek O. |
||
2006-11-08 22:19 | Re: Legalnym być. | Jasko Bartnik |
Dnia 08-11-2006 o 21:11:33 Kojot >> W wielkim skrocie: programy i gry do kosza. Filmy, zdjecia (w tym >> seriale) i muzyka moga zostac o ile nie przedstawiaja materialow >> zabronionych (np. pornografia dziecieca) lub nie zostaly jeszcze >> nigdzie publicznie >> wyemitowane (np. uzyskanie filmu Doom na miesiac przed premiera). > Za pozwoleniem jeszcze się dopytam (chcę być pewien, że prawnie > jestem na czysto). A co z tymi ewentualnymi logami? Samo posiadanie filmow/muzyki/obrazow nie kloci sie specjalnie z prawem. Programow - tak. Natomiast w logach moze byc dowod na udostepnianie jakiegos utworu osobom trzecim. To troszke jak nagranie pobicia z uzyciem kija - kija policja nie znalazla ale nagranie wystarczy jako dowod. Art. 23. 1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego i architektoniczno-urbanistycznego. 2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego. Art. 77. Do programów komputerowych nie stosuje się przepisów Art. 16 pkt 3-5, Art. 20, 23, 27, 28, 30, 49 ust. 2 oraz Art. 56, 60 i 62. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik. Thunderbird 1.5.0.7 i problem z sygnaturka? moze tak: https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089 |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Faktura - czy tak może być? |
Mirek | 2005-10-18 09:47 |
moje auto może być uprzywilejowane? |
pawelj | 2005-11-03 23:21 |
rozterki laika - jak być legalnym? |
BM | 2005-11-09 13:52 |
Czy pozwany może być świadkiem ??? |
Grzegorz | 2005-11-14 15:17 |
Jak być karanym, ale nie |
Samotnik | 2005-11-18 21:16 |
Czy w kafejce internetowej muszą być kamery ? |
Mira | 2005-12-02 19:44 |
tele 2 i faktura której nie powinno być - proszę o pomoc!!! |
Ewa | 2006-01-23 11:27 |
Służebność w służebnośći czy tak może być ?? |
Marcin | 2006-07-04 19:44 |
Zniesienie wspólności i współwłasności [może być długie] |
drkarlhess | 2006-08-30 09:19 |
Czy może być na zakończenie? |
ppp | 2006-09-07 00:27 |