poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-03 23:21 | moje auto może być uprzywilejowane? | pawelj |
Witam. Mam takie teoretyczne pytanie do znawców prawa drogowego. Załóżmy, że mój pasażer w trakcie jazdy dostaje zawału. Nie dzwonie po pogotowie, tylko sam chcę go tam dowieźć bo - zanim zadzwonie to minie chwila - tak samo jak zanim oni dojadą do mnie - zakładam, że będzie szybciej. I teraz moje pytanie - czy w takiej sytuacji mogę mieć jakieś przywileje na drodze? Np czy moge sie nie zatrzymać do kontroli policyjnej, czy moge jechać dużo szybciej niż pozwalają przepisy? Czy jeżeli tak mogę to muszę jakoś oznakować mój pojazd (jakieś światła włączone - np długie czy awaryjne) Możemy zamienić zawałowca np na rodzącą kobietę - kogoś w każdym razie kto potrzebuje szybko pomocy. -- PawełJ |
2005-11-04 00:01 | Re: moje auto może być uprzywilejowane? | scream |
pawelj napisał(a): > I teraz moje pytanie - czy w takiej sytuacji mogę mieć jakieś przywileje na > drodze? Przepisy przepisami, życie życiem. Mrugając długimi + używając klaksonu powinieneś dojechać na miejsce, a na wyjaśnienia przyjdzie czas później. Jednocześnie _pownieneś_ zawiadomić odpowiednie służby (w tym policję jeśli jedziesz łamiąc przepisy) ew. zatrzymać się przy patrolu i powiedzieć szybko w czym rzecz - wtedy dostaniesz eskrotę patrolu. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2005-11-04 00:04 | Re: moje auto może być uprzywilejowane? | Robert Tomasik |
Użytkownik "pawelj" wiadomości news:dke2ie$iq4$1@atlantis.news.tpi.pl... Złamanie prawa możesz tłumaczyć stanem wyższej konieczności. Ale bez przesady! |
||
2005-11-04 00:40 | Re: moje auto może być uprzywilejowane? | PiotRek |
Użytkownik "Robert Tomasik" > Złamanie prawa możesz tłumaczyć stanem wyższej konieczności. Ale bez > przesady! Pytanie było o zawał bądź poród, a nie np. o skaleczenie w palec, więc przesady raczej tu nie ma. :-) Pozdrawiam Piotr |
||
2005-11-04 00:47 | Re: moje auto może być uprzywilejowane? | Dzejes |
Dnia pieknego Fri, 4 Nov 2005 00:40:29 +0100, PiotRek po napisaniu ponizszych slow zapadl(a) na ciezka chorobe przenoszona droga kropelkowa: > Pytanie było o zawał bądź poród, a nie np. o skaleczenie w palec, > więc przesady raczej tu nie ma. :-) A więc ilu przechodniów można rozjechać? Jest ustawowo określony limit, czy pozostawione do swobodnej oceny kierującego pojazdem? -- Some of them want to use you Some of them want to get used by you Some of them want to abuse you Some of them want to be abused. |
||
2005-11-04 02:42 | Re: moje auto może być uprzywilejowane? | PiotRek |
Użytkownik "Dzejes" > A więc ilu przechodniów można rozjechać? Jest ustawowo określony limit, czy > pozostawione do swobodnej oceny kierującego pojazdem? Jest limit ustawowy - górna granica wynosi zero przechodniów. Czegoś jeszcze nie wiesz? Pozdrawiam Piotr |
||
2005-11-04 08:40 | Re: moje auto może być uprzywilejowane? | Lookasik |
przepisy wyraznie okreslaja jakie pojazdy moga byc uprzywilejowane (odpowiednie sluzby + kogut itd itp)... "Twoj" nie nalezy do nich a wprzypadku szalenst .. stan wyzszej koniecznosci |
||
2005-11-04 09:47 | Re: moje auto może być uprzywilejowane? | Andrzej Lawa |
pawelj wrote: > Załóżmy, że mój pasażer w trakcie jazdy dostaje zawału. Nie dzwonie po > pogotowie, tylko sam chcę go tam dowieźć bo - zanim zadzwonie to minie > chwila - tak samo jak zanim oni dojadą do mnie - zakładam, że będzie > szybciej. Uprzywilejowane - nie. To wymaga specjalnego oznakowania, rejestracji, zgłoszenia itepe Natomiast działają ogólne zasady 'stanu wyższej konieczności'. [ciach] > jechać dużo szybciej niż pozwalają przepisy? Czy jeżeli tak mogę to muszę > jakoś oznakować mój pojazd (jakieś światła włączone - np długie czy > awaryjne) Każdy choć trochę przytomny skojarzy, że jak ktoś trąbi i mruga długimi, to mu się cholernie śpieszy. -- Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa) Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;) |
||
2005-11-04 09:48 | Re: moje auto może być uprzywilejowane? | Andrzej Lawa |
Dzejes wrote: > A więc ilu przechodniów można rozjechać? Jest ustawowo określony limit, czy > pozostawione do swobodnej oceny kierującego pojazdem? Jesteś głupi, czy tylko udajesz? -- Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa) Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;) |
||
2005-11-04 10:47 | Re: moje auto może być uprzywilejowane? | Lukasz |
> Załóżmy, że mój pasażer w trakcie jazdy dostaje zawału. W 90 roku, podczas szkolenia na prawko uczyli mnie, że należy włączyć długie i trąbić. Patrol będzie wiedział, o co chodzi i nie ma potrzeby ani czasu dzwonić na policję, ani zatrzymywać się przy patrolu. Jesli spotkamy patrol, to super, bo dostaniemy eskortę. Jednak pan powiedział nam wtedu: "biada wam, jeśli wtedy spowodujecie jakiś wypadek". W praktyce jednak przez 15 lat jeżdżenia nie spotkałem się z takim przypadkiem. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Faktura - czy tak może być? |
Mirek | 2005-10-18 09:47 |
Kto może prowadzić leasingowane auto? |
Robert J. | 2005-11-07 13:59 |
rozterki laika - jak być legalnym? |
BM | 2005-11-09 13:52 |
Czy pozwany może być świadkiem ??? |
Grzegorz | 2005-11-14 15:17 |
Kolizja, sad a moje auto stoi. |
lukas3339 | 2005-12-07 14:26 |
Moje dziecko nie moje? |
Adas | 2006-07-03 21:55 |
Służebność w służebnośći czy tak może być ?? |
Marcin | 2006-07-04 19:44 |
Zniesienie wspólności i współwłasności [może być długie] |
drkarlhess | 2006-08-30 09:19 |
Czy może być na zakończenie? |
ppp | 2006-09-07 00:27 |
wykup akcji-akcje uprzywilejowane |
sq_kamil | 2006-12-20 15:42 |