Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

mieszkanie w autobusie

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-05-20 21:24 mieszkanie w autobusie cat eat mouse
Rosnące ceny mieszkań przy jednoczesnym braku wzrostu wynagrodzeń w IV
RP powodują, że nie stać mnie na własne miejsce do mieszkania. W związku
z tym wpadłem na pomysł zamieszkania w autobusie. Mam zamiar kupić np
jakiegoś Autosana i przerobić go na mieszkanie. Czy jest to zgodne z
prawem i będę mógł sobie tam mieszkać? Co z zameledowaniem itp sprawami
urzędowymi?
2007-05-20 21:46 Re: mieszkanie w autobusie Andrzej Lawa
cat eat mouse wrote:
> Rosnące ceny mieszkań przy jednoczesnym braku wzrostu wynagrodzeń w IV
> RP powodują, że nie stać mnie na własne miejsce do mieszkania. W związku
> z tym wpadłem na pomysł zamieszkania w autobusie. Mam zamiar kupić np
> jakiegoś Autosana i przerobić go na mieszkanie. Czy jest to zgodne z
> prawem i będę mógł sobie tam mieszkać?

Na dłuższą metę mało praktyczne, ale legalne.

> Co z zameledowaniem itp sprawami urzędowymi?

Nie masz stałego miejsca zamieszkania, więc nie masz meldunku. Będziesz
musiał za każdym razem walczyć z dopytującymi się o adres zameldowania
tępawymi urzędnikami ;)

Problem będzie też z pocztą, umowami na media itepe
2007-05-21 01:12 Re: mieszkanie w autobusie 666
No i "obcowanie płciowe w pojeździe" ...
;-)
JaC


> Problem będzie też z pocztą, umowami na media itepe


2007-05-21 02:46 Re: mieszkanie w autobusie gardziej
> No i "obcowanie płciowe w pojeździe" ...
> ;-)

"nie bujaj" :)))
2007-05-21 11:21 Re: mieszkanie w autobusie Jasko Bartnik
Dnia 21-05-2007 o 01:12:26 666 napisał(a):

> No i "obcowanie płciowe w pojeździe" ...

"Czyn nieobyczajny" sie mowi :)

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
2007-05-21 12:00 Re: mieszkanie w autobusie Jolanta Pers
cat eat mouse napisał(a):

> Rosnące ceny mieszkań przy jednoczesnym braku wzrostu wynagrodzeń w IV
> RP powodują, że nie stać mnie na własne miejsce do mieszkania.

Puk, puk, mamy prawie połowę 2007 r. Trochę się zmieniło ostatnimi czasy:

http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4147535.html

--
JoP

--
2007-05-21 14:33 Re: mieszkanie w autobusie Jackare
>
> Puk, puk, mamy prawie połowę 2007 r. Trochę się zmieniło ostatnimi czasy:
>
> http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4147535.html
>
Puk, puk.... no i co z tego że ludzie dostali podwyżki ?
Weźmy na przykład taki Kraków, gdzie cena 1 m kw nowego mieszkania w surowym
stanie wynosi ponad 7 tys zł.
Niech nawet autor wątku zarabia 4 tys netto lub uwierzmy gazecie że dostał
podwyżkę i zarabia 5 tys netto.
Załóżmy że zyje i utrzymuje się sam.
Odkładając CAŁE wynagrodzenie, po roku będzie go stać na ok 8,6 m.kw
mieszkania, przy czym nie uwzględniłem tu faktu że wpadnie w drugi próg
podatkowy więc de facto zarobi mniej. Zaraz ktoś powie KREDYT !
Jak dla mnie bez sensu. Jeżeli jest młodym, startującym w samodzielne życie
człowiekiem stanie się na samym jego wstępie niewolnikiem banku i mieszkana.
A jeżeli odechce się mu pracować? Albo ne będzie w stanie z jakiegokolwiek
powodu? Perspektywa 30 lat spłaty kredytu jest w Polsce czymś tak nie jasnym
że jak dla mnie jest to po prostu nowa forma niewolnictwa.
Bez sesnu. Autobus lepszy: tanio, własne a kasa zostaje w kieszeni.
Przy obecnych cenach mieszkań sytuacja młodych ludzi w Polsce jest jażeli
chodzi o dostępność własnego mieszkania katastofalna.
Osobiście, jeżeli miałbym na coś wyadawać tak duże pieniądze, to musiałaby
to być inwestycja, czyli coś co zacznie od pierwszego dnia przynosić jeszcze
większe pieniądze. Inwestycja a nie lokata.
--
Jackare
2007-05-21 15:45 Re: mieszkanie w autobusie Henry (k)
Dnia Mon, 21 May 2007 14:33:13 +0200, Jackare napisał(a):

> Weźmy na przykład taki Kraków, gdzie cena 1 m kw nowego mieszkania w surowym
> stanie wynosi ponad 7 tys zł.

Ja miałem podobny dylemat i wybrałem mieszkanie z rynku wtórnego w
starym bloku. I zrezygnowałem z Krakowa na rzecz innego miasta
(bo jednak na wieś to jeszcze za młody jestem). Efekt - kredyt już
spłacony, a hipoteka czysta.

Pozdrawiam,
Henry
2007-05-21 20:19 Re: mieszkanie w autobusie Jotte
W wiadomości news:f2s37f$ho7$1@news.interia.pl Jackare
pisze:

> Zaraz ktoś powie KREDYT !
> Jak dla mnie bez sensu.
Ponadto otrzymanie kredytu jest utrudnione dla osób starszych, np. ~50, gdyż
istnieje duże ryzyko, że nie spłaci go przed opuszczeniem tego najlepszego
ze światów. Zaś spadkobierców, którzy zechcą wejść w obdłużoną nieruchomość
może po prostu nie być.
Istnieją plany udzielania kredytów na cele mieszkalne na zasadach leasingu,
ale to dopiero niejasne plany.

--
Jotte
2007-05-22 11:15 Re: mieszkanie w autobusie Jolanta Pers
Jackare napisał(a):

> Puk, puk.... no i co z tego że ludzie dostali podwyżki ?

To z tego, że twierdzenie, jakoby wynagrodzenia się ustabilizowały i nie
rosną, nie jest od paru miesięcy prawdziwe.

> Weźmy na przykład taki Kraków, gdzie cena 1 m kw nowego mieszkania w
> surowym stanie wynosi ponad 7 tys zł.

A na rynku wtórnym bez problemu kupuje się za 5 k (dane z rzeczywistych
transakcji.)

> Niech nawet autor wątku zarabia 4 tys netto lub uwierzmy gazecie że dostał
> podwyżkę i zarabia 5 tys netto.

Odkłada po 3 k miesięcznie przez 2 lata i ma kasę na skromną działkę. Potem
bierze stosunkowo niewielki kredyt i zaczyna budować dom.

> Jak dla mnie bez sensu. Jeżeli jest młodym, startującym w samodzielne życie
> człowiekiem stanie się na samym jego wstępie niewolnikiem banku i mieszkana.

To niech mieszka do końca życia z mamusią, czy gdzie tam teraz mieszka.

> A jeżeli odechce się mu pracować?

No to ma problem.

> Albo ne będzie w stanie z jakiegokolwiek
> powodu? Perspektywa 30 lat spłaty kredytu jest w Polsce czymś tak nie
> jasnym że jak dla mnie jest to po prostu nowa forma niewolnictwa.

Tysiące ludzi jakoś biorą i żyją.

> Bez sesnu. Autobus lepszy: tanio, własne a kasa zostaje w kieszeni.

Jak komuś wystarczy bycie aproksymacją white trashu, to pewnie.

> Przy obecnych cenach mieszkań sytuacja młodych ludzi w Polsce jest jażeli
> chodzi o dostępność własnego mieszkania katastofalna.

Jakoś mam inne obserwacje. No, chyba że uważasz, że kończąc studia powinieneś
od razu wprowadzać się do 120 m2 z widokiem na Wawel, ale to pomysł raczej z
Adriana Mole'a.

> Osobiście, jeżeli miałbym na coś wyadawać tak duże pieniądze, to musiałaby
> to być inwestycja, czyli coś co zacznie od pierwszego dnia przynosić
> jeszcze większe pieniądze. Inwestycja a nie lokata.

Nieruchomości to jedna z lepszych inwestycji.

--
JoP

--
nowsze 1 2 3 4 5

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

znizka w autobusie 50% - ulga ustawowa?

Kubaz 2005-11-10 23:37

Mieszkanie komunalne + mieszkanie sp-wpł w spadku

Krasnal \(Zabrze\) 2005-12-22 14:10

mieszkanie

Dario 2006-01-11 11:35

Mieszkanie

Tomasz Czapla 2006-01-23 09:41

mieszkanie

leszek 2006-03-06 08:12

mieszkanie

leszek 2006-03-06 08:12

rower w autobusie

Sarpedon 2006-11-01 03:07

Wypadek w autobusie

JUra 2006-11-21 11:48

Wypadek w autobusie MPK

Ziółek 2006-12-05 19:41

mieszkanie

leszek 2007-03-16 14:23