Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Mundurki w szkole

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-11-23 10:17 Re: Mundurki w szkole Lukasz
Podejrzewam, ze dziecko ma swoją paczkę kolegów i wcale nie ma zamiaru
zmieniać szkoły z powodu Twojej urażonej dumy.

Złoż na piśmie do dyrektora szkoły i kopię dla wychowawcy, że nie zgadzasz
się z zarzadzeniem dyrekcji, nie wyrażasz zgody na noszenie mundurków przez
dzieci i nie masz zamiaru zamiaru ich kupować.

Nic Ci nie zrobią. Dziecka ze szkoły nie wyrzucą, oceny z zachowania, jak
ktoś przed chwilą napisał, nie można obniżyć, a nawet jeśli, to co komu
szkodzi taka ocena. Dzieciom się tego nie mówi, ale ta ocena służy co
najwyżej do tego, żeby ją olać z góry na dół.

Możesz się narazić na nieprzyjemności i złośliwości ze strony nauczycieli
względem dzieci z tego powodu, ale to już inna para kaloszy.

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

2006-11-23 10:24 Re: Mundurki w szkole krys
witek napisał(a):

>
> "Andrzej Lawa" wrote in message
> news:5d9f34-qnp.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>> witek wrote:
>>
>>> Równie dobrze możesz zapytać dlaczego musisz płacić za książki
>>> zeszyty, długopisy i strój do w-f.
>>
>> To wszystko jest konieczne. Mundurki - nie.
>
> A dlaczego nie można ćwiczyć w czym się chce?

Można.

> A książki są konieczne? To moja sprawa z czego dziecko się będzie
> uczyło w domu. Może razem z koleżanką.

Pewnie, że Twoja -byle znało materiał. i nie przeszkadzało pozyczaniem
włascicielce podęcznika.

> A dlaczego musi pisac długopisem, a nie ołówkiem.

Kto powiedział, że musi?
>
> Nic nie jest konieczne jak się zaczniemy stawiać.

Jakie jest uzasadnienie dla mundurka, poza widzimisiem ?

--
Pozdrawiam
Justyna
2006-11-23 10:27 Re: Mundurki w szkole Szerr
krys napisał(a):

> Jakie jest uzasadnienie dla mundurka, poza widzimisiem ?

Kształtowanie postaw. M.in. uczenie skromności i dopasowywania swojej
indywidualności do oczekiwań społecznych. Coraz częściej zaczyna się mówić o
potrzebie powrotu do tych zapomnianych cnót i celów wychowania.

Sz.

--
2006-11-23 10:32 Re: Mundurki w szkole krys
Hikikomori San napisał(a):

> Ale nie ma obowiazku chodzenia do szkoly, w ktorej obowiazuja
> mundurki.

U mnie w gminie są 2 podstawówki i 1 gimnazjum.

> Coż, w tym momencie to bedzie odmiennosc (posiadanie mundurka). Wraz
> ze wzrostem prestizu szkoly, wzrost prestizu osoby noszacej mundurek.

Kolejność powinna być odwrotna. Wiem, że ta szkoła ma prestiż i
mundurek, chcę do niej chodzić, bo jest dobra. A mundur podkresli, ze
nie jestem zwyczajny - w końcu chodze do TEJ szkoły.
>
> Duzo latwiej tez panowac nad "strojem schludnym" - mundurek schludny.
> Czy koszulka, gdzie po arabsku jest napisane "smierc chrzescijanom"
> jest schludna?

To zależy, czy jest uprana i czy zasłania pępek;-)
>
>> A przeciw? Koszty, zero korzyści, itp.
>
> Koszty - sranie w banie. Znaczy - wszystko kosztuje. Tak jest swiat
> urzadzony.

No faktycznie, rodzic, który kupuje podręczniki na raty, żeby jakoś się
wyrobić, ma jeszcze płacić za fanaberię jakiegoś popaprańca.
--
Pozdrawiam
Justyna
2006-11-23 10:35 Re: Mundurki w szkole krys
Hikikomori San napisał(a):

> No i nie bedzie wplywac (sila) a dzieciak bedzie sie czul
> wyalienowany, ale w imie "upre sie a zapre sie" rodzic mu nie kupi
> muundurka.

Chrzanisz. Nam w liceum siła wprowadzili "mundurki". Trzeba było je
zobaczyć, jak były schludne inaczej, i z jaką satysfakcją dostawało się
minusa za niemanie:->.
--
Pozdrawiam
Justyna
2006-11-23 10:39 Re: Mundurki w szkole krys
witek napisał(a):

> Bo kiedyś prawie wszyscy byli przeciw rezygnacji z lekcji w sobotę.

Chodziłam do podstawówki w soboty. Nie znam nikogo, kto był przeciw;-).
Ale zapytam matki, jak dorośli wtedy głosowali.
--
Pozdrawiam
Justyna
2006-11-23 10:57 Re: Mundurki w szkole krys
Szerr napisał(a):

> krys napisał(a):
>
>> Jakie jest uzasadnienie dla mundurka, poza widzimisiem ?
>
> Kształtowanie postaw. M.in. uczenie skromności i dopasowywania swojej
> indywidualności do oczekiwań społecznych.

Dziękuję, to już było. Moje pierwsze w życiu wybory polegały na obalaniu
tego systemu.
A co z: "nie szata zdobi człowieka"?

> Coraz częściej zaczyna się
> mówić o potrzebie powrotu do tych zapomnianych cnót i celów
> wychowania.

ChRL naszym wzorem...

--
Pozdrawiam
Justyna
2006-11-23 11:10 Re: Mundurki w szkole Gotfryd Smolik news
On Thu, 23 Nov 2006, Hikikomori San wrote:

> Przemysław Płaskowicki wrote:
>> Szkoły podstawowe w Polsce są zrejonizowane.
>
> Jest jakis zakaz formalny uczeszczania do szkoly po za rejonem?

O ile wiem nie ma, tyle że szkoła poza rejonem nie ma obowiazku
nikogo przyjąć. Pomijam taki problem jak konieczność dojścia do tej
szkoły - być może mieszkańcy centrów wielkich miast nie zdają sobie
sprawy że tu i ówdzie tych parę kilometrów się uzbiera.

pzdr, Gotfryd
2006-11-23 12:08 Re: Mundurki w szkole Jacek
Użytkownik Szerr napisał:
> krys napisał(a):
>
>> Jakie jest uzasadnienie dla mundurka, poza widzimisiem ?
>
> Kształtowanie postaw. M.in. uczenie skromności i dopasowywania swojej
> indywidualności do oczekiwań społecznych. Coraz częściej zaczyna się mówić o
> potrzebie powrotu do tych zapomnianych cnót i celów wychowania.

Jasne. Książeczki Mao juz drukują.
A koledze mojego syna pewnie zabiorą diamentową Omegę aby go zrównać?
Z jednej strony mówi się o konieczności dopasowania jednostki do
społeczeństwa (temat pokrewny: socjalizm), a z drugiej, dlaczego
społeczeństwo ma dopłacać do jednostki, niech się martwi sama (temat
pokrewny: kapitalizm). Nie widzisz w tym hipokryzji?
Tak się składa, że sam chodziłem w mundurku i zapewniam cię, na poziom
cnót ma to wpływ znikomy. I również wydarzył się prawie identyczny
wypadek jak z tą dziewczyną, ale nie skończył się tragicznie, głównie
dzięki, moim zdaniem, profesjonalnej postawie pedagogów (jak
wspomniałem, w klasie mojego syna, temat ten nie został poruszony ani
słowem).
Próbujesz uzasadnić względami społecznymi chore ambicje jednostek.
Prawda jest taka, że te przepisy nie dotyczą ludzi dzierżących władzę i
bogatych (zwykle to jedno i to samo). Minister może sobie kazać
wybudować peron nawet tam gdzie tory nie dochodzą, a bogaty przeniesie
dziecko do szkoły, gdzie idiotyczne przepisy nie obowiązują, ewentualnie
mundurek jest oznaką prestiżu i kosztuje tyle ile ja zarabiam przez pół
roku, ewentualnie zbuduje własną szkołę.
Indywidualności tłamsiło się od zawsze (bynajmniej nie chodzi mi o
ubiór), bo stadem baranów łatwiej jest sterować niż świadomą jednostką.
Jak wspomniałem, jestem przeciwny głównie pomysłowi wprowadzenia
umundurowania w połowie roku i to w ostatniej klasie, a jako pomysł w
ogóle jestem go w stanie zaakceptować, choć uważam za bezsensowny, i
oczekiwałem, że zgodnie z tematyką grupy, odpowiedzi będą miały więcej
treści prawnej niż społecznej i moralnej.

Pozdrawiam Jacek
2006-11-23 11:45 Re: Mundurki w szkole Gotfryd Smolik news
On Thu, 23 Nov 2006, krys wrote:

> witek napisał(a):
>
>> A książki są konieczne? To moja sprawa z czego dziecko się będzie
>> uczyło w domu. Może razem z koleżanką.
>
> Pewnie, że Twoja -byle znało materiał.

Ech, teraz to dobrze mają... ja pamiętam czasy, kiedy za nieprzyniesienie
podręcznika nauczyciele potrafili pałę postawic.

pzdr, Gotfryd
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Nękanie w szkole ....

jcm2000 2005-11-23 01:24

zatrudnienie w szkole

SuperAndzia 2005-12-12 12:53

pierwsza pomov w szkole

darek 2006-01-14 19:17

Petarda w szkole

Dulek 2006-01-25 16:55

Stypendia w szkole za wyniki w nauce lub osiągnięcia sportowe

ZauraK 2006-03-29 09:14

Stypendia w szkole za wyniki w nauce lub osiągnięcia sportowe

ZauraK 2006-03-29 09:14

podatek od pensji nauczyciela w prywatnej szkole

KwiaTuszeK 2006-06-29 12:33

Najem w szkole

MM 2006-10-02 18:49

Zdarzenie w szkole i odszkodowanie

Drusie 2006-10-12 14:34

obowiązkowe mundurki szkolne - czy można odmówic ich noszenia?

2007-06-08 23:35